Boże Igrzysko czy Ikusa?

[jerz]

Którą z tych gier wybrać?

[schizofretka]

To zupełnie różne gry... Ikusa to takie lepsze ryzyko - wojna plastikowych żołnierzyków do upadłego. W Bożym Igrzysku wojny jako takiej nie ma w ogóle - trzeba w każdej prowincji wystawić co turę wojsko do obrony i tyle. Jest za to sporo różnych innych mechanizmów, ogólnie jest to gra znacznie bardziej skomplikowana, w dodatku z instrukcją pozostawiającą wątpliwości. Która lepsza obiektywnie trudno powiedzieć, Boże Igrzysko mnie zmęczyło i nie mam ochoty powtarzać, a w gry typu Ikusa nie gram (zwłaszcza, że początkowe siły mają wyraźnie nierówne szanse), preferując bardziej skomplikowane i mniej losowe tytuły. Niemniej, jakbym miał wybierać, pewnie zdecydowałbym się na to ostatnie, bo przynajmniej jest jakiś fun.

Powiedz coś więcej - w ile osób będziesz grać, jak doświadczonych (jak rozbudowanej gry oczekujesz), ile czasu chcesz przeznaczyć na grę, itd.

[Beti]

Dla większej ekipy proponuje Conquest of the Empire:

1. Epicko wykonana
2. Ma 2 warianty:
- prosty, coś jak ambitniejsze Ryzyko
- zaawansowany, stawiający raczej na dyplomacje i taktyke niż beztroskie machanie szabelką
3. Epicko wykonana