Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Koshiash,
Miałem to samo z TI od FFG - znam ten ból. Szczerze - współczuję. U mnie żetony są ok., ale... Jeżeli to nagminne... (?)
Miałem to samo z TI od FFG - znam ten ból. Szczerze - współczuję. U mnie żetony są ok., ale... Jeżeli to nagminne... (?)
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 15:36
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Przyznam szczerze że tak zaintrygowały mnie problemy z tymi żetonami i mimo tego, że wypchałem osobiście całą masę wyprasek i nie napotkałem żadnych kłopotów, postanowiłem otworzyć swój egzemplarz i sprawdzić czy wszystko jest ok. Wszystkie żetony poza raptem kilkoma sztukami, które stawiły delikatny opór wyszły bez problemu. Naprawdę żałuję, że niektórzy mieli problemy z tymi żetonami i pomimo tego, że wszystko wydaje się być w porządku, postaramy się przyjrzeć bliżej problemowi. Ponadto dziękuję za liczne posty, zarówno na temat jakości jak i błędów w grze, za zaufanie, pomoc i liczne propozycje podczas procesu wydawania gry. Na koniec życzę wszystkim miłej gry, Wesołych Świąt i szczęśliwego nowego roku!
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Rozklejony żeton zazwyczaj daje się naprawić Kropelką albo czymś podobnym. Oczywiście w jak najmniejszej ilości żeby nie zostawiło śladu na papierze.
- Kpt. Bomba
- Posty: 160
- Rejestracja: 23 paź 2011, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Znalazłem na sieci takie coś:
http://twilightstrategy.com/
Mnie jako początkującemu graczowi TS/ZW bardzo pomogło. Zwłaszcza dział Generał Strategy.
http://twilightstrategy.com/
Mnie jako początkującemu graczowi TS/ZW bardzo pomogło. Zwłaszcza dział Generał Strategy.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Wow, fajna strona, również z punktu widzenia gracza który rozegrał już ok. 30 partii (prawdopodobnie nadal kwalifikuję się jako początkujący ). Fajnie jest porównać opracowane przez siebie strategie z tymi opisywanymi na stronie.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Faktycznie fajna stronka, a jak komuś "in english" nie przeszkadza to samo forum TS na BGG jest kopalnią wiedzy, szczególnie dział strategy.
(tyle, że oczywiście jest tam to wszystko mocno rozstrzelone w "przestrzeni publicystycznej"
(tyle, że oczywiście jest tam to wszystko mocno rozstrzelone w "przestrzeni publicystycznej"
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Koshiash
Aż, się wystraszyłem i rozpakowałem swoją wersję (ntb. dzisiaj przysłał ją Rebel - czyli zdążyli). Żetony, poza kilkoma, które trzeba było mocniej nacisnąć, wyskakują aż miło. Po prostu same palą się do gry
Wygląda na to, że albo miałeś pecha, albo za bardzo się spieszyłeś.
Edit: O już Wigilia
Aż, się wystraszyłem i rozpakowałem swoją wersję (ntb. dzisiaj przysłał ją Rebel - czyli zdążyli). Żetony, poza kilkoma, które trzeba było mocniej nacisnąć, wyskakują aż miło. Po prostu same palą się do gry
Wygląda na to, że albo miałeś pecha, albo za bardzo się spieszyłeś.
Edit: O już Wigilia
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Co do żetonów to są 4 szt. "fałszywe" ...konkretnie chodzi o niebieskie - 2 szt. na awersie mają "1" a na rewersie "2" oraz 2 szt. na awersie mają "2" a na rewersie "1" ...nie wiem czy to ma jakiś wpływ na rozgrywkę bo jeszcze nie zdążyłem w to cudo zagrać ani przeczytać instrukcji ...ale wydaje mi się że tak być nie powinno ...a może się mylę
...jeśli jednak mam rację to czy mamy się domagać od wydawcy dosłania właściwych żetonów?
...jeśli jednak mam rację to czy mamy się domagać od wydawcy dosłania właściwych żetonów?
Gry w które grałem i / lub chętnie zagram
Gry którymi dysponuję - „proście a będzie wam grane” (czyt. "Błagam, niech ktoś ze mną w to zagra")
Gry które szukają właścicieli
We are Board Game Players ...Expect Us
Gry którymi dysponuję - „proście a będzie wam grane” (czyt. "Błagam, niech ktoś ze mną w to zagra")
Gry które szukają właścicieli
We are Board Game Players ...Expect Us
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Ponieważ nie grałem w TS część moich opinii będzie niezrozumiała dla graczy obeznanych z anglojęzycznym tytułem, jednak myślę, że osobom, które będą się nad jej kupnem zastanawiały może trochę pomogę w decyzji.
1. Pudełko zdecydowanie za delikatne. Cienka tektura o tak niskiej gramaturze, że brzegi nie wytrzymały transportu (tak podejrzewam, bo nie sądzę, żeby wydawca/sklep puścił tak powyginane pudło)
2. W środku dużo lepiej. Potężna plansza, niewiele żetonów, karty w trzech taliach (początek, apogeum i schyłek wojny) i para kości. Do tego dwie plansze ze ściągą i instrukcja.
3. Plansza - nie wiem jak wygląda w innych wydaniach, ale wydaje mi się, że łatwo ją porwać, bo składa się w tak nieoczekiwanych miejscach, że o to nietrudno. Na plus imho grubość i ciężar, szkoda tylko, że szlaki zagięć są tak wyraźne oraz że po rozłożeniu plansza odstaje od powierzchni. Być może z kilkoma partiami się to zmieni. Wydruk wydaje się bardzo ok, chociaż miejscami imitacje plam są jakieś "rozpikselowane", ale być może to nie imitacje a po prostu rzeczywiste błędy druku.
4. Żetony - wyskakują z wyprasek jak szalone, czasem potrzeba trochę ostrożności, bo wiszą z szablony na łączeniu i można je łatwo rozwarstwić przy nieuważnym odrywaniu.
5. Karty - spore, niezbyt sztywne, choć chyba nieco bardziej od tych z Na chwałę Rzymu. Lakier raczej delikatny, ale dla mnie to akurat plus, bo talia się nie rozjeżdża na boki.
6. Instrukcja - pięta achillesowa całego wydania. Nie mam absolutnie żadnych doświadczeń z regułami gry, ale po przeczytaniu we 2 osoby całości (włącznie z końcowym przykładem fragmentu rozgrywki) nasuwa się sporo wątpliwości. Miejscami przykłady wykluczają się wzajemnie (o czym napiszę jutro z uwagi na porę) - lub przynajmniej tak mi się wydaje. Do tego kilka literówek (postaram się jutro je wskazać, nie mam w zwyczaju siadać do nowej gry z czerwonym długopisem ) i interpunkcja. Poza tym kolejność rozdziałów jakaś pomylona lub też zbyt dużo informacji starano się upchać w każdym fragmencie i w efekcie skaczemy po instrukcji jak postrzeleni (gubiąc wątek pierwotny) albo w liczymy na późniejsze wyjaśnienia nie mogąc się skupić na tym co czytamy.
Zasady nie wydają się przesadnie skomplikowane, a mimo to brakuje miejscami klarowności. Mam spore wątpliwości dot. działania toru militarnego, momentów wtasowywania kart i ich dobierania oraz tego kiedy, dlaczego i jaką kartę odrzucamy na który stos. Być może ktoś jutro przed Wigilią będzie zasiadał do instrukcji i się podzieli wrażeniami - może jestem najzwyczajniej w świecie idiotą i nie potrafię zrozumieć tych mechanizmów, ale nie potrafię tego przeskoczyć.
Wyjadacze na chwilę niech nie wieszają psów, że czegoś nie ogarniam, bo bardziej jestem ciekaw opinii nowych graczy dot. przejrzystości instrukcji. Rozwiązanie tych dylematów zostawię sobie na później.
1. Pudełko zdecydowanie za delikatne. Cienka tektura o tak niskiej gramaturze, że brzegi nie wytrzymały transportu (tak podejrzewam, bo nie sądzę, żeby wydawca/sklep puścił tak powyginane pudło)
2. W środku dużo lepiej. Potężna plansza, niewiele żetonów, karty w trzech taliach (początek, apogeum i schyłek wojny) i para kości. Do tego dwie plansze ze ściągą i instrukcja.
3. Plansza - nie wiem jak wygląda w innych wydaniach, ale wydaje mi się, że łatwo ją porwać, bo składa się w tak nieoczekiwanych miejscach, że o to nietrudno. Na plus imho grubość i ciężar, szkoda tylko, że szlaki zagięć są tak wyraźne oraz że po rozłożeniu plansza odstaje od powierzchni. Być może z kilkoma partiami się to zmieni. Wydruk wydaje się bardzo ok, chociaż miejscami imitacje plam są jakieś "rozpikselowane", ale być może to nie imitacje a po prostu rzeczywiste błędy druku.
4. Żetony - wyskakują z wyprasek jak szalone, czasem potrzeba trochę ostrożności, bo wiszą z szablony na łączeniu i można je łatwo rozwarstwić przy nieuważnym odrywaniu.
5. Karty - spore, niezbyt sztywne, choć chyba nieco bardziej od tych z Na chwałę Rzymu. Lakier raczej delikatny, ale dla mnie to akurat plus, bo talia się nie rozjeżdża na boki.
6. Instrukcja - pięta achillesowa całego wydania. Nie mam absolutnie żadnych doświadczeń z regułami gry, ale po przeczytaniu we 2 osoby całości (włącznie z końcowym przykładem fragmentu rozgrywki) nasuwa się sporo wątpliwości. Miejscami przykłady wykluczają się wzajemnie (o czym napiszę jutro z uwagi na porę) - lub przynajmniej tak mi się wydaje. Do tego kilka literówek (postaram się jutro je wskazać, nie mam w zwyczaju siadać do nowej gry z czerwonym długopisem ) i interpunkcja. Poza tym kolejność rozdziałów jakaś pomylona lub też zbyt dużo informacji starano się upchać w każdym fragmencie i w efekcie skaczemy po instrukcji jak postrzeleni (gubiąc wątek pierwotny) albo w liczymy na późniejsze wyjaśnienia nie mogąc się skupić na tym co czytamy.
Zasady nie wydają się przesadnie skomplikowane, a mimo to brakuje miejscami klarowności. Mam spore wątpliwości dot. działania toru militarnego, momentów wtasowywania kart i ich dobierania oraz tego kiedy, dlaczego i jaką kartę odrzucamy na który stos. Być może ktoś jutro przed Wigilią będzie zasiadał do instrukcji i się podzieli wrażeniami - może jestem najzwyczajniej w świecie idiotą i nie potrafię zrozumieć tych mechanizmów, ale nie potrafię tego przeskoczyć.
Wyjadacze na chwilę niech nie wieszają psów, że czegoś nie ogarniam, bo bardziej jestem ciekaw opinii nowych graczy dot. przejrzystości instrukcji. Rozwiązanie tych dylematów zostawię sobie na później.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Sezostris > "fałszywe" żetony raczej nie powinny brać udziału w grze, bo mogą prowadzić do poważnych pomyłek, natomiast dobra wiadomość jest taka, że żetonów o nominale 1 i 2 jest tyle, że nie powinno ich w trakcie gry zabraknąć i raczej wyadawca nie musi nic dosyłać żeby gra była pełnowartościowa. Oczywiście przy założeniu, że Bard wydrukował takie ilości żetonów jak w oryginale. Niestety, w wersji GMT problemem jest to, że brakuje żetonów o wysokich nominałach (w moich rozgrywkach zdarza się, że przydałyby się żetony aż do 12).
kacpersky > nie wiem jak Bard przetłumaczył instrukcję pod względem językowym, podejrzewam natomiast że ograniczył się tylko do tłumaczenia i że układ rozdziałów został identyczny jak w oryginale. Moim zdaniem instrukcja GMT jest wzorcowa. To prawda, że gdy zaczynasz czytać nie wszystko wydaje się zrozumiałe po lekturze początkowych rozdziałów, ale w miarę zbliżania się do końca instrukcji całość składa się w logiczną całość. Ja po przeczytaniu instrukcji nie miałem żadnych wątpliwości jak grać, pojawiły się one dopiero przy interpretacji kilku kart.
kacpersky > nie wiem jak Bard przetłumaczył instrukcję pod względem językowym, podejrzewam natomiast że ograniczył się tylko do tłumaczenia i że układ rozdziałów został identyczny jak w oryginale. Moim zdaniem instrukcja GMT jest wzorcowa. To prawda, że gdy zaczynasz czytać nie wszystko wydaje się zrozumiałe po lekturze początkowych rozdziałów, ale w miarę zbliżania się do końca instrukcji całość składa się w logiczną całość. Ja po przeczytaniu instrukcji nie miałem żadnych wątpliwości jak grać, pojawiły się one dopiero przy interpretacji kilku kart.
Twilight Struggle / Zimna Wojna
Kacpersky >
Układ instrukcji jak powyżej zgodny z oryginałem, rozszerzony o faq którego tam nie było. Po zagraniu pierwszy raz większość wątpliwości zniknie, z pozostałymi pomożemy na bieżąco . W razie problemów pisz.
Układ instrukcji jak powyżej zgodny z oryginałem, rozszerzony o faq którego tam nie było. Po zagraniu pierwszy raz większość wątpliwości zniknie, z pozostałymi pomożemy na bieżąco . W razie problemów pisz.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Wczoraj doszła do mnie paczka zawierająca między innymi Zimną Wojnę. Grałem już wcześniej w TS więc odniosę się jedynie do wydania.
Karty: ładnie wydrukowane, acz dość giętkie - jak dla mnie koszulki obowiązkowe.
GMT:10/10 PL:7/10
Plansza: niby podobna do tej z oryginału, lecz niestety widać po jakości powierzchni zadrukowanej (bardzo widoczne przegięcia, i ogólne wrażenia estetyczne), że cięcia w kosztach były priorytetem
GMT:10/10 PL:7-/10
Instrukcja & karty pomocy: wolałem porządny sztywny papier oryginału - ten tu jest wiotki i bardzo podatny na zgięcia - podobnie karty pomocy.
GMT:10/10, PL:6+/10
Żetony: gorsze są chyba tylko w 51 Stanie... (dla niewtajemniczonych - nie jest to komplement). Bardzo, bardzo cienkie, w połowie krzywo sztancowane, wychodziły różnie - raz niemalże bez dotknięcia, a raz siedziały jak przyspawane.
GMT:10/10, PL:4/10
Pudełko: Wiotkie, cienkie, powyginane (najpewniej od zmian temperatury, wilgotności), w wersji GMT był to solidny lakierowany karton, tutaj mamy karton jakości papieru toaletowego oblepiony kolorowym papierem ;/
GMT: 10/10, PL: 5/10
Podsumowanie: GMT 10/10 - mój osobisty wzór jakości/wytrzymałości, PL: 5,8 (średnia arytmetyczna, lecz ważona przy wagach odpowiednio:5, 5, 2, 5, 3 wychodzi niemalże taka sama - 5,77)
Porównanie to moja subiektywna ocena przedstawiona na podstawie zestawienia obu wersji językowych. TS w wydaniu GMT, był dla mnie wzorem jakości wykonania pod każdym względem, w tej perspektywie dostajemy grę nieco tańszą, lecz wykonaną sporo gorzej.
Karty: ładnie wydrukowane, acz dość giętkie - jak dla mnie koszulki obowiązkowe.
GMT:10/10 PL:7/10
Plansza: niby podobna do tej z oryginału, lecz niestety widać po jakości powierzchni zadrukowanej (bardzo widoczne przegięcia, i ogólne wrażenia estetyczne), że cięcia w kosztach były priorytetem
GMT:10/10 PL:7-/10
Instrukcja & karty pomocy: wolałem porządny sztywny papier oryginału - ten tu jest wiotki i bardzo podatny na zgięcia - podobnie karty pomocy.
GMT:10/10, PL:6+/10
Żetony: gorsze są chyba tylko w 51 Stanie... (dla niewtajemniczonych - nie jest to komplement). Bardzo, bardzo cienkie, w połowie krzywo sztancowane, wychodziły różnie - raz niemalże bez dotknięcia, a raz siedziały jak przyspawane.
GMT:10/10, PL:4/10
Pudełko: Wiotkie, cienkie, powyginane (najpewniej od zmian temperatury, wilgotności), w wersji GMT był to solidny lakierowany karton, tutaj mamy karton jakości papieru toaletowego oblepiony kolorowym papierem ;/
GMT: 10/10, PL: 5/10
Podsumowanie: GMT 10/10 - mój osobisty wzór jakości/wytrzymałości, PL: 5,8 (średnia arytmetyczna, lecz ważona przy wagach odpowiednio:5, 5, 2, 5, 3 wychodzi niemalże taka sama - 5,77)
Porównanie to moja subiektywna ocena przedstawiona na podstawie zestawienia obu wersji językowych. TS w wydaniu GMT, był dla mnie wzorem jakości wykonania pod każdym względem, w tej perspektywie dostajemy grę nieco tańszą, lecz wykonaną sporo gorzej.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Twilight Struggle / Zimna Wojna
Zgadzam sie jak chodzi o zetony, nie mialem problemow przy wypychaniu ich z wypraski, natomiat rewersy maja taka brzydka wgnieciona obwodke i sa prawie dwa razy ciensze od wersji GMT. Wszystkie zetony wpywow zamienilem sobie z wersji angielskiej zostawilem w polskim pudelku jedynie zetony wydarzen.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Gdybym nie sprzedał ang pewnie też bym tak zrobił.adikom5777 pisze:Zgadzam sie jak chodzi o zetony, nie mialem problemow przy wypychaniu ich z wypraski, natomiat rewersy maja taka brzydka wgnieciona obwodke i sa prawie dwa razy ciensze od wersji GMT. Wszystkie zetony wpywow zamienilem sobie z wersji angielskiej zostawilem w polskim pudelku jedynie zetony wydarzen.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Marudzenie. Dostajecie kompletny produkt, o wykonaniu adekwatnym do ceny zakupu. Gdy nie ma wydań polskich to miałczenie, gdy jakiś wydawca w końcu podejmie się takiego zadania, to znowu lawina narzekań.
Udanych Świąt!
Udanych Świąt!
- lukaszkuch
- Posty: 243
- Rejestracja: 09 gru 2006, 23:02
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 9 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Też dostałem wczoraj polską wersję. Wcześniej miałem Twilight Struggle Second Printing, więc porównuję do niego.
Dla mnie żetony nie są zbyt ważne.
Karty są wyraźnie cieńsze od wydania angielskiego czy innych gier które mam. Grubością porównywalne są do jakości Artscow.
Planszy nie mam co porównywać bo moje stare wydanie nie miało podklejenia i miało inne grafiki.
Kostki brzydsze niż w second printing ale już zamówiłem kostki podtuningowane.
Co mi się nie podoba to błędy na planszy i w instrukcji (kart nie zdążyłem przejrzeć). Naprawdę niewiele potrzeba, żeby wydać produkt wolny od błędów.
Dla mnie żetony nie są zbyt ważne.
Karty są wyraźnie cieńsze od wydania angielskiego czy innych gier które mam. Grubością porównywalne są do jakości Artscow.
Planszy nie mam co porównywać bo moje stare wydanie nie miało podklejenia i miało inne grafiki.
Kostki brzydsze niż w second printing ale już zamówiłem kostki podtuningowane.
Co mi się nie podoba to błędy na planszy i w instrukcji (kart nie zdążyłem przejrzeć). Naprawdę niewiele potrzeba, żeby wydać produkt wolny od błędów.
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Miło, że narzekasz na to, że ktoś nie jest zadowolony z jakości wydania gry. Wspaniala inicjatywa!bams pisze:Marudzenie. Dostajecie kompletny produkt, o wykonaniu adekwatnym do ceny zakupu. Gdy nie ma wydań polskich to miałczenie, gdy jakiś wydawca w końcu podejmie się takiego zadania, to znowu lawina narzekań.
Udanych Świąt!
To co, ktoś chętny na zbiorowe zamówienie wersji angielskiej z GMT?
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
hehe Drugi raz chyba podziękuję i zostanę przy tym co mam.B pisze: Miło, że narzekasz na to, że ktoś nie jest zadowolony z jakości wydania gry. Wspaniala inicjatywa!
To co, ktoś chętny na zbiorowe zamówienie wersji angielskiej z GMT?
Wypraszam sobie "miauczenie" - miałem najnowszą wersję angielską, którą sprzedałem na rzecz PL - to jak sądzę uprawnia mnie do wyrażenia swojej opinii o nabytym produkcie, który nie oszukujmy się wygląda trochę jak chińska podróbka - niby wszytko podobne, niby na miejscu, a jednak na każdym kroku odstaje jakością od oryginału.bams pisze:Marudzenie. Dostajecie kompletny produkt, o wykonaniu adekwatnym do ceny zakupu. Gdy nie ma wydań polskich to miałczenie, gdy jakiś wydawca w końcu podejmie się takiego zadania, to znowu lawina narzekań.
Udanych Świąt!
Galakta wydaje gry FFG w tej samej cenie i jakości co oryginał i jakoś nie ma z tym problemów.
Trochę to przykre, że muszę teraz wybierać miedzy rodzimym językiem, a jakością - myślałem, że te czasy już minęły.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Po świętach zbadam jak się ma sprawa z dostępnością TS w UK, siostra by mi mogła to kupić i wysłać. Jakby byli chętni to można zbiorowe zamówienie zrobić.
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Mam na sprzedaz niegrany egzemplarz Twilighta ver Deluxe od GMT za 150 zl. Nie trzeba sprowadzac
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Nawet gdybyś nie pozbył się wersji angielskiej, Twoje prawo do wyrażenia opinii byłoby niezbywalne.pan_satyros pisze:Wypraszam sobie "miauczenie" - miałem najnowszą wersję angielską, którą sprzedałem na rzecz PL - to jak sądzę uprawnia mnie do wyrażenia swojej opinii o nabytym produkcie
Sądzę, że bams starał się po prostu być niemiły, co mu się w znacznym stopniu udało. I tak szczęście, że jego post o "marudzeniu" i "miaŁczeniu" nie został przez nikogo nazwany "pieprzeniem". Co zresztą odpowiadałoby prawdzie.
Wesołych Świąt!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Taaak... Andy ma rację, Basm jest tak naprawdę Grinchem i zjawił aby zdemolować wam wszystkim Święta
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Przed chwilą otworzyłem mój egzemplarz TS.
Oryginału angielskiego nie widziałem więc oceniam tylko wersję polską.
Czyli tak:
- żetony wypchnięte bez strat własnych , przyznam, że niektóre wychodziły ciężej niż inne, ale żaden mi się nie rozwarstwił a aż takiego dużego stażu w tej dziedzinie nie mam.
- faktycznie są 4 żetony "fałszywe" jak pisał Sezostris. Lekko to denerwujące, ale tragedii nie ma, bo zdaje się że po prostu w bardzo rzadkim przypadku trzeba będzie je poprzestawiać na planszy (bo suma "stron" z 1 i 2 żetonów się zgadza.)
- "Bostwana" trochę denerwuje, ale w gruncie rzeczy drobiazg.
- wydaje mi się, że żetony "Bagno" i "Pułapka" (chodzi o te przypominajki) mają zamienione na rewersie odniesienie do USA i ZSRR, ale jako że są opcjonalne, jest ok.
- kart siłą rzeczy wszystkich, literka po literce, nie czytałem, ale żadne babole nie rzuciły mi się w oczy.
Generalnie rzecz biorąc ja jestem zadowolony z zakupu. Plansza wygląda świetnie, papier w instrukcji jest bardzo w porządku, jakość kart tez wydaje mi się ok, ani za grube ani za cienkie. O właśnie w moim pudełku było 8 kart pomocy dla graczy . Biorąc jeszcze pod uwagę cenę (kupowałem w przedsprzedaży) - rewelacja.
Do instrukcji się nie odnoszę, bo jeszcze nie czytałem i nie wiem czy będę szukał literówek, bo zasady przeczytałem już kilka razy w oryginale i polska wersja będzie raczej jako przypomnienie. No i "last but not least" przeglądając linię czasu na pudełku i karty nastrój zimnowojenny sam mi się narzucał, lubię jak gra buduje nastrój już przez wygląd jej elementów - co to będzie jak zagram?, zawał chyba
Pozdrawiam
Oryginału angielskiego nie widziałem więc oceniam tylko wersję polską.
Czyli tak:
- żetony wypchnięte bez strat własnych , przyznam, że niektóre wychodziły ciężej niż inne, ale żaden mi się nie rozwarstwił a aż takiego dużego stażu w tej dziedzinie nie mam.
- faktycznie są 4 żetony "fałszywe" jak pisał Sezostris. Lekko to denerwujące, ale tragedii nie ma, bo zdaje się że po prostu w bardzo rzadkim przypadku trzeba będzie je poprzestawiać na planszy (bo suma "stron" z 1 i 2 żetonów się zgadza.)
- "Bostwana" trochę denerwuje, ale w gruncie rzeczy drobiazg.
- wydaje mi się, że żetony "Bagno" i "Pułapka" (chodzi o te przypominajki) mają zamienione na rewersie odniesienie do USA i ZSRR, ale jako że są opcjonalne, jest ok.
- kart siłą rzeczy wszystkich, literka po literce, nie czytałem, ale żadne babole nie rzuciły mi się w oczy.
Generalnie rzecz biorąc ja jestem zadowolony z zakupu. Plansza wygląda świetnie, papier w instrukcji jest bardzo w porządku, jakość kart tez wydaje mi się ok, ani za grube ani za cienkie. O właśnie w moim pudełku było 8 kart pomocy dla graczy . Biorąc jeszcze pod uwagę cenę (kupowałem w przedsprzedaży) - rewelacja.
Do instrukcji się nie odnoszę, bo jeszcze nie czytałem i nie wiem czy będę szukał literówek, bo zasady przeczytałem już kilka razy w oryginale i polska wersja będzie raczej jako przypomnienie. No i "last but not least" przeglądając linię czasu na pudełku i karty nastrój zimnowojenny sam mi się narzucał, lubię jak gra buduje nastrój już przez wygląd jej elementów - co to będzie jak zagram?, zawał chyba
Pozdrawiam