(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Paweł, o 19:00 gram z Filipem w 1860, ale chętnie zagram w AoI. O której powinniśmy zacząć, żeby wyrobić się przed 19:00? (Ja mogę być o dowolnej)
Pozdr,
Kuba
Pozdr,
Kuba
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
W poniedziałek rano potwierdzę, ale wstępnie chętnie bym się pisał na Age of Industry_Paweł_ pisze:ehh ferie, 2gi tydzień sesji = wolne . Chętnie powtórzę Brassa. Ze swojej storny mogę zaoferować Age of Industry, City Tycoon, .. i Dominant Species które chwilowo mam..chętnie zagram w to ostatnie (nie znam), City Tycoon (wytłumaczę), a Age of Industry (znowu podpatrzę Filipa gdy wygrywa). UWAGA mój plecak mieści 2 gry, zajrzę jutro po 22
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Homesteaders, Reef Encounter, Dungeon Petz, Dungeon Lords, Ventura?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Schizofretka- jesli wytlumaczysz Venture, to się piszę.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja byłbym chętny na AoI i mogę być przed 17._Paweł_ pisze:ehh ferie, 2gi tydzień sesji = wolne . Chętnie powtórzę Brassa. Ze swojej storny mogę zaoferować Age of Industry, City Tycoon, .. i Dominant Species które chwilowo mam..chętnie zagram w to ostatnie (nie znam), City Tycoon (wytłumaczę), a Age of Industry (znowu podpatrzę Filipa gdy wygrywa). UWAGA mój plecak mieści 2 gry, zajrzę jutro po 22
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
No to licząc jerrymagu, który ma potwierdzić w pn jest już czwórka. Czy wszyscy dadzą radę na 17:00 i czy wyrobimy się w 4 osoby do 19?sipio pisze:Ja byłbym chętny na AoI i mogę być przed 17._Paweł_ pisze:ehh ferie, 2gi tydzień sesji = wolne . Chętnie powtórzę Brassa. Ze swojej storny mogę zaoferować Age of Industry, City Tycoon, .. i Dominant Species które chwilowo mam..chętnie zagram w to ostatnie (nie znam), City Tycoon (wytłumaczę), a Age of Industry (znowu podpatrzę Filipa gdy wygrywa). UWAGA mój plecak mieści 2 gry, zajrzę jutro po 22
Pozdr,
Kuba
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja będę chwile przed 17, czy się wyrobimy do 19 zależy od downtimu .
Czy mam coś zabrać poza AoI?
Czy mam coś zabrać poza AoI?
Gry którymi dysponuję
http://www.boardgamegeek.com/collection/user/pstrawin
http://www.boardgamegeek.com/collection/user/pstrawin
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Wypocząłem, wyszalałem się w górskim powietrzu i pojawię się jutro na posterunku
Mogę zagrać w proponowaną Venturę (albo Dominant Spiecies).
Wezmę First Sparks.
Mogę zagrać w proponowaną Venturę (albo Dominant Spiecies).
Wezmę First Sparks.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja raczej też, tylko czy będzie powtórka zasad czy zalecana jest lektura instrukcji i ruszamy o 17 od razu z grą?KubaP pisze:Ja jestem bezdowntime'owy
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Postaram się ale nie obiecuje, zależy jaki dzień będzie w robocie.KubaP pisze:Czytajmy jak kto nie pamięta, czytajmy!
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 28 lip 2008, 11:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
ja jestem. i tez moge wczesniej jakby co. postaram sie byc okolo 17Filip Apostoł pisze:czy 1860 w zapowiadanym gronie aktualne? start o 19, może uda mi się wyskoczyć z pracy nieco wcześniej.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Keleno nie dotrze, mrożony Jax powraca - heroiczna walka o utrzymanie frekwencji trwa
Hm. Troszkę sie boję, że do wyboru będzie albo jakieś błyskawiczna Ventura (której nie nam), albo Aol (nawet nie umiem rozszyfrować skrótu), albo 1860 (kolejówka, do której za późno się zapisywać, nie mówiąc o tym, że nie jestem miłośnikiem kolejówek), albo Dominant Species (tylko czy zbierze się kworum? I czy na pewno będzie przyniesion?)
Jednak przyjdę Wezmę jakąś swoją ulubioną pozycję...
Hm. Troszkę sie boję, że do wyboru będzie albo jakieś błyskawiczna Ventura (której nie nam), albo Aol (nawet nie umiem rozszyfrować skrótu), albo 1860 (kolejówka, do której za późno się zapisywać, nie mówiąc o tym, że nie jestem miłośnikiem kolejówek), albo Dominant Species (tylko czy zbierze się kworum? I czy na pewno będzie przyniesion?)
Jednak przyjdę Wezmę jakąś swoją ulubioną pozycję...
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Micelius pisze:Keleno nie dotrze, mrożony Jax powraca - heroiczna walka o utrzymanie frekwencji trwa
Hm. Troszkę sie boję, że do wyboru będzie albo jakieś błyskawiczna Ventura (której nie nam), albo Aol (nawet nie umiem rozszyfrować skrótu), albo 1860 (kolejówka, do której za późno się zapisywać, nie mówiąc o tym, że nie jestem miłośnikiem kolejówek), albo Dominant Species (tylko czy zbierze się kworum? I czy na pewno będzie przyniesion?)
Jednak przyjdę Wezmę jakąś swoją ulubioną pozycję...
ja najchetniej zaralbym w Dominant Species, ale nie mialbym tez nic przeciwko Age of Industry (AoI) lub Ventura. Moge byc na 17 lub nawet troche wczesniej jesli trzeba
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
piszę się na DS mogę być dowolnie wcześnie a na deser jak będziemy stać dobrze z czasem chętnie spróbuje zelektryfikować te dinozaury
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
... niestety..... - choroba mnie niestety pokonała
Wypadam z dzisiejszego spotkania
Wypadam z dzisiejszego spotkania
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
- GrzeL
- Administrator
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 paź 2011, 15:13
- Lokalizacja: okolica Warszawy
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 57 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Jestem chętny na: First Sparks, Venturę, Dominant Spiecies, Sankt Petersburg.jax pisze: Wezmę First Sparks.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Napiszcie potem parę słów o Waszej partii, jestem bardzo ciekaw Waszych wrażeńKubaP pisze:... o 19:00 gram z Filipem w 1860...
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Nie przeszkadzaj, jeszcze mozdzymyadikom5777 pisze:Napiszcie potem parę słów o Waszej partii, jestem bardzo ciekaw Waszych wrażeńKubaP pisze:... o 19:00 gram z Filipem w 1860...
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
no, wczoraj się działo: Vanuatu, Ventura, Dominant Species, 1860
bart zamęczał wszystkich swoimi karciankami (choć tym razem wysokiej próby : Kuhhandel, Haggis)
pewnie jeszcze czegoś nie zauważyłem
ja osobiście jestem zadowolony z rozgrywki w 4-os. DS
mimo bycia zawsze ostatnim w kolejności i dyskryminacji w ilości walców udało się powalczyć ze zwycięskimi
insektami piotrasmu, które przerażająco rozpleniły się na trawach. Pierwszy raz widziałem, żeby Ptaki (moja rasa akurat) pokazały moc - w sensie masowego uzywania swojej zdolności latania. Amphibiany GrzeLa taplały się ciagle w wodzie i traciły geny przystosowania, co nie było dobre, bo wody było mało na mapie. Z kolei Gady Miceliusa postawiły sobie ambitny cel 'od zera do bohatera' (czyli z ostatniego miejsca na inicjatywie wdrapać się na pierwsze), co nawet się udało, ale i tak zajęły ostatnie miejsce. 100%-owa - 'słoneczna' - specjalizacja też nie wyszła im na zdrowie.
Było fajnie
bart zamęczał wszystkich swoimi karciankami (choć tym razem wysokiej próby : Kuhhandel, Haggis)
pewnie jeszcze czegoś nie zauważyłem
ja osobiście jestem zadowolony z rozgrywki w 4-os. DS
mimo bycia zawsze ostatnim w kolejności i dyskryminacji w ilości walców udało się powalczyć ze zwycięskimi
insektami piotrasmu, które przerażająco rozpleniły się na trawach. Pierwszy raz widziałem, żeby Ptaki (moja rasa akurat) pokazały moc - w sensie masowego uzywania swojej zdolności latania. Amphibiany GrzeLa taplały się ciagle w wodzie i traciły geny przystosowania, co nie było dobre, bo wody było mało na mapie. Z kolei Gady Miceliusa postawiły sobie ambitny cel 'od zera do bohatera' (czyli z ostatniego miejsca na inicjatywie wdrapać się na pierwsze), co nawet się udało, ale i tak zajęły ostatnie miejsce. 100%-owa - 'słoneczna' - specjalizacja też nie wyszła im na zdrowie.
Było fajnie
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Dzięki chłopakom (Leo, Shizofretka, Cin i Zephyr) za partię Vanuatu.
Gra brutalna, nieoptymalizacyjna, zmuszająca do bolesnego myślenia przy jednoczesnym niewielkim poczuciu kontroli. Bardzo krótka kołdra, mechanika jest przeciwko graczom, przez cały czas czujemy się jako ci tubylcy z Vanuatu, czyli jesteśmy goli (i niekoniecznie weseli).
A teraz krotko o sercu gry. Wszyscy obstawiają swoimi markerami akcje (10 ich chyba jest). Po kolei rozstawiamy 5 markerów: najpierw 2 (na różne pola lub jedno), potem 2, przy trzecim kółku wykładamy ostatni (w sumie 5). Potem pierwszy gracz sprawdza, gdzie ma większość. Remisy rozstrzyga kolejność graczy. Jeżeli gdzieś góruję, wykonuję wybraną akcję (tylko jedną) i zabieram z pola markery. Całkiem możliwe, że w tym momencie ktoś inny na tym polu właśnie przejął palmę pierwszeństwa. Potem drugi gracz, i tak po kółku, aż znikną wszystkie markery. Zdarza się, że nigdzie nie mamy większości. Wtedy musimy spalić jedno obstawione przez nas pole: zdejmujemy marker i nic nie wykonujemy.
Jak widzicie, krew leje się strumieniami. Nie sposób przewidzieć co obstawią inni, więc daje to subtelne poczucie chaosu, co może się nie podobać. Dla mnie gra jest super i daję 8.
Gra brutalna, nieoptymalizacyjna, zmuszająca do bolesnego myślenia przy jednoczesnym niewielkim poczuciu kontroli. Bardzo krótka kołdra, mechanika jest przeciwko graczom, przez cały czas czujemy się jako ci tubylcy z Vanuatu, czyli jesteśmy goli (i niekoniecznie weseli).
A teraz krotko o sercu gry. Wszyscy obstawiają swoimi markerami akcje (10 ich chyba jest). Po kolei rozstawiamy 5 markerów: najpierw 2 (na różne pola lub jedno), potem 2, przy trzecim kółku wykładamy ostatni (w sumie 5). Potem pierwszy gracz sprawdza, gdzie ma większość. Remisy rozstrzyga kolejność graczy. Jeżeli gdzieś góruję, wykonuję wybraną akcję (tylko jedną) i zabieram z pola markery. Całkiem możliwe, że w tym momencie ktoś inny na tym polu właśnie przejął palmę pierwszeństwa. Potem drugi gracz, i tak po kółku, aż znikną wszystkie markery. Zdarza się, że nigdzie nie mamy większości. Wtedy musimy spalić jedno obstawione przez nas pole: zdejmujemy marker i nic nie wykonujemy.
Jak widzicie, krew leje się strumieniami. Nie sposób przewidzieć co obstawią inni, więc daje to subtelne poczucie chaosu, co może się nie podobać. Dla mnie gra jest super i daję 8.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2012, 11:35 przez Vester, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
jax pisze:no, wczoraj się działo: Vanuatu, Ventura, Dominant Species, 1860
bart zamęczał wszystkich swoimi karciankami (choć tym razem wysokiej próby : Kuhhandel, Haggis)
pewnie jeszcze czegoś nie zauważyłem
ja osobiście jestem zadowolony z rozgrywki w 4-os. DS
mimo bycia zawsze ostatnim w kolejności i dyskryminacji w ilości walców udało się powalczyć ze zwycięskimi
insektami piotrasmu, które przerażająco rozpleniły się na trawach. Pierwszy raz widziałem, żeby Ptaki (moja rasa akurat) pokazały moc - w sensie masowego uzywania swojej zdolności latania. Amphibiany GrzeLa taplały się ciagle w wodzie i traciły geny przystosowania, co nie było dobre, bo wody było mało na mapie. Z kolei Gady Miceliusa postawiły sobie ambitny cel 'od zera do bohatera' (czyli z ostatniego miejsca na inicjatywie wdrapać się na pierwsze), co nawet się udało, ale i tak zajęły ostatnie miejsce. 100%-owa - 'słoneczna' - specjalizacja też nie wyszła im na zdrowie.
Było fajnie
i ostatecznie kto wygral? Insekty?