Nowa Era czy Na Chwałę Rzymu?

[piotrek.t]

Czas na nową karciankę. Czy ktoś, kto zna obie wymienione w tytule mógłby porównać?

Mam już RFtG i bardzo ją lubię - zdaje się, że te dwa tytuły są podobne do RFtG?

Mam i lubię różne karcianki: wspomniane RFtG, Blue Moon, Dominion, Battle Line, Haggis. Jeżeli Nowa Era lub Na Chwałę Rzymu są BARDZO podobe do RFtG, to pójdę w zupełnie inny typ karcianek. Summoner Wars?

[espresso]

Wg mnie każda z tych trzech gier jest zupełnie inna. Wszystkie lubię, dwie z nich posiadam, we wszystkie gram mniej więcej tak samo często

[Firenski]

Podobnie jak espresso uważam, że wszystkie te trzy gry są świetne i każda jest inna. A każda z nich ma w sobie coś takiego, że kiedykolwiek ktoś zaproponuje zawsze zagram

[watman]

trudna sprawa - NE i GtR to moje dwa typy do gry roku 2011
GtR - troszku mniej hardkorowego mozdzenia; lzejszy, przyjemniejszy feeling; nie wyzwalala u nas az tylu negatywnych emocji -prawdopodobnie ze wzgledu na mikro ilosci negatywnej interakcji...
NE - bol glowy w czasei gry gwarantowany; ponury klimat; zdarzalo sie nam mocno denerwowac nad kartami, bo negatywnej interakcji jest dosc duzo...

nie znam RFTG, ale z tego co kojarze (wybor akcji, z ktorej moze korzystac tez przeciwnik), GtR jest bardziej do niego podobne niz NE - IMO w Twoim przypadku NE sprawdzi sie lepiej...

[Epyon]

Również nie znam Race'a, ale mam zarówno Nową Erę, jak i Na Chwałę Rzymu i zdecydowanie bardziej podoba mi się Nowa Era. W NCR drażni mnie trochę losowość, która w NE jest bardziej kontrolowana. W Nowej Erze masz tak naprawdę ciekawszą rozgrywkę, bo w Na Chwałę Rzymu praktycznie tylko budujesz - w NE niby też rozgrywka opiera się na budowaniu, ale masz o wiele więcej rodzajów budynków i dróg do zwycięstwa, zależnie od kontrolowanej frakcji. Poza tym NE jest lepiej zbalansowana - owszem, negatywna interakcja występuje, ale co z tego że ktoś Ci zaatakuje jakąś lokację, skoro możesz ją odbudować i jeszcze zyskać na tym punkty zwycięstwa.

[piotrek.t]

Dzięki. To zamówię Nową Erę i Summoner Wars - recenzje są bardzo zachęcające...

Mam też nadzieję na Innowacje - ale pewnie jeszcze kilka tygodni do wydania B(

[ppski]

W NE gralem poki co tylko solo, ale jesli szukasz szybkiego brain-burnera optymalizacyjnego, to sie nie zawiedziesz.

[mig]

Mam też nadzieję na Innowacje - ale pewnie jeszcze kilka tygodni do wydania B(

od poniedziałku ma być rozsyłana do sklepów.
http://www.lacerta.pl/content/view/132/65/

[snoopek]

Odgrzebię temat gdyż chciałbym zadać pytanie takie jak autor wątku z tym, że chciałbym do równania dodać Innowacje.
Która z tych trzech wg Was spisuje się najlepiej dla 2/3/4 osób? Która ma najwięcej klimatu, i którą generalnie najbardziej polecacie?
Jeżeli zaś jest inna gra w tym przedziale cenowym (~ 100 plnów), która jest podobna lub bardzo podobna do tychże to jaka? Myślę też o Zagładzie Atlantydy i wiem, że to nie karcianka lecz ma coś ważnego - dużo interakcji między graczami. Ktoś w to grał?

[KubaP]

Na Chwałę Rzymu bierz w ciemno. Nowa Era to gra Portalu, więc nigdy nie wiesz, jakie Cię licho trafi , a Innowacje klimatem nie kipią i przy więcej niż dwóch osobach chaos jest niemiłosierny.

[dex_pl]

Niedawno był podobny temat:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 43&t=20498

Mi Na chwałę Rzymu nie przypadło do gustu - za mało negatywnej interakcji. NE lepiej, Innowacje - jeszcze lepiej

[Pierzasty]

Ja Innowacje gorąco polecam. Wersję Asmadi, bo do tej europejskiej nawet pierwszy dodatek jeszcze nie wyszedł.

[sorfal]

GtR i RftG mają pewne podobieństwa, ale ta druga gra (sama podstawka), choć pozornie mniej się "dzieje" i na poziomie mechaniki wydaje się skromniejsza, jest głębsza, bardziej dopracowana i przynosi więcej satysfakcji. Lepiej też radzi sobie z karcianą losowością. Nie mówię przy tym, że GtR jest zła, przeciwnie - ma nie najgorszy klimat i przynosi sporo zabawy, łatwiej przysposobić nowych graczy.
NE nie znam, Innowacji takoż

[snoopek]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Która z tych (a może i innych) gier ma najwięcej interakcji negatywnej? Nie ma nic fajniejszego od żony, która niszczy budynki swojego męża

[sorfal]

Nie ma nic fajniejszego od żony, która niszczy budynki swojego męża

To w Na chwałę Rzymu nie poniszczy, ewentualnie będzie złym legionistą, który będzie rekwirował Ci ciułane na ręku materiały budowlane/budynki

Najwięcej negatywnej interakcji ponoć w NE

[dex_pl]

Więcej jest w Innowacji, choć NE też potrafi być ok (np grając Mutkami musisz nastawiać się na negatywną interakcję, z innymi frakcjami - zależnie od układu stołu)