Mage Knight (Vlaada Chvatil)

[espresso]

Wieczorem mogę wrzucić zdjęcie polakierowanych. Lustriny nawet nie wiem gdzie szukać, a lakierów mam kilka w domu, więc decyzja była prosta

[schizofretka]

Ja chyba w ogóle je pomaluję samemu. Ani to to teraz przezroczyste, ani ładne. A swoją drogą mam o jeden czarny kryształ za mało - o ile mnie to nie przeszkadza, to jestem w stresie, że jak kiedyś z jakiegoś powodu sprzedam grę, to kupujący zlinczuje mnie na forum za sprzedaż niekompletnego egzemplarza

To napisz przy sprzedaży, że brakuje jednego czarnego kryształka i nie będzie problemu Nie chodzi o to, by sprzedawać tylko gry w stanie idealnym, ale dobrze opisane. Koniec OT z mojej strony.

Złamałem się i zamówiłem, kryształki chyba też przemaluję w całości, dam highlighty i pociągnę lakierem błyszczącym. Oczywiście, jeśli tym razem nie sprzedam jej po jednej rozgrywce

[yosz]

Lacerta/Rebel doślą mi brakujący kryształ

Schizofretka: najpierw trzeba przebić się przez instrukcje żeby zagrać

[espresso]

Moje kryształy poprawione lakierem wyglądają tak: KLIK
Niestety, nie mam już żadnego niepomalowanego dla porównania...

[lesar]

no teraz kryształki to dzień do nocy!

[Geko]

Jeśli chodzi o te kryształy, to po rozpakowaniu gry wyróżniały się na minus, tzn. były wyraźnie brzydsze od reszty elementów. Ale w trakcie gry zupełnie o tym zapomniałem i nie miałem żadnych negatywnych odczuć względem kryształów. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je sobie ulepszać, ale nie wydaje mi się to jakąś koniecznością.

[JAskier]

Pierwszy rekonesans w 1,5 h w 3 osoby i mega niedosyt, że tak szybko się skończyło

[Hiu]

jak gralem pierwszy raz w rekonesans, to dopiero dwie rundy pozniej zalapalem, ze lekko za daleko jestem ta gra wciaga

[elayeth]

Sprawdziłem swoją zawartość i...

Brakuje mi karty nr 7/28 Norowasa (czy jest to może Marsz???)
Mam dwa egzemplarze 6/28 Arythei - Marsz.

Jeśli obie powyższe to Marsz to zastanawiam się czy reklamować... Hmmm. W sumie to różnica małej ikonki w prawym górnym rogu...

Poza tym: odklejone 1 miasto od podstawki... ale to jest pikuś. "Czarne" kryształy są w istocie ciemnozielone i przy słabszym świetle prawie nierozróżnialne od zielonych. Chyba potraktuje je lakierem...

No i kwestia wypraski. Po wpakowaniu wszystkich kart w koszulki FFG upychanie całości do pudła zaczyna być koszmarem. Wywalę chyba główną wypraskę zostawiając te na żetony i figurki. A jak Wy zrobiliście?

[zioombel]

Ja wywaliłem właśnie wypraskę na figurki i żetony. Wszystko do bohaterów ( karty, żetony, znaczniki) włożyłem w duże woreczki strunowe. Każde żetony w oddzielny worek. Karty część w wyprawce część podzielona na woreczki strunowe.

[schizofretka]

Lacerta/Rebel doślą mi brakujący kryształ

Schizofretka: najpierw trzeba przebić się przez instrukcje żeby zagrać

Już raz się przebijałem, mam nadzieję, że teraz będzie szybciej.

[Geko]

No i kwestia wypraski. Po wpakowaniu wszystkich kart w koszulki FFG upychanie całości do pudła zaczyna być koszmarem. Wywalę chyba główną wypraskę zostawiając te na żetony i figurki. A jak Wy zrobiliście?

Jak ok. połowy kart (wszystkie w koszulkach) wrzuciłem pod wypraskę z żetonami i z figurkami (tam jeszcze kryształy, kostki i tarcze). Wszystko się mieści.

[pabula]

Dodatek lost legion ma taki sam rewers jak polski bo było drukowane w jednym czasie

[elayeth]

Sprawdziłem swoją zawartość i...
Brakuje mi karty nr 7/28 Norowasa (czy jest to może Marsz???)
Mam dwa egzemplarze 6/28 Arythei - Marsz.
Jeśli obie powyższe to Marsz to zastanawiam się czy reklamować... Hmmm. W sumie to różnica małej ikonki w prawym górnym rogu...

Czy ktoś mógłby mi potwierdzić, że karta akcji nr 7/28 Norowasa to Marsz?
Dzięki.

[yosz]

Jeżeli chodzi o tłumaczenie – oczywiście nie zdążyłem przeczytać jeszcze instrukcji, ale przeglądając reguły, scenariusze i karty nic złego nie rzuciło mi się w oczy. Zresztą wydawnictwo Lacerta do tej pory zawsze stawało na wysokości zadania jeżeli chodzi o jakość tłumaczenia i nie widzę powodów żeby i tym razem tak się nie stało. Jest jeszcze jeden powód dla którego warto wymienić wersję angielską na polską. Dodatek, który niedawno ukazał się w wersji angielskiej nieznacznie różni się odcieniem rewersów kart i żetonów – jest natomiast taki sam jak drugie wydanie Mage Knighta, a tym samym identyczny jak wersja polska. Pozostaje trzymać kciuki za polskie wydanie dodatku

Cieszę się że ktoś czyta to co piszę na gamesfanatic, ale bym chciał się dowiedzieć dlaczego podpisujesz się pod moimi słowami
http://www.gamesfanatic.pl/2013/01/28/k ... ge-knight/ - ostatni akapit jest skopiowany.

No i kwestia wypraski. Po wpakowaniu wszystkich kart w koszulki FFG upychanie całości do pudła zaczyna być koszmarem. Wywalę chyba główną wypraskę zostawiając te na żetony i figurki. A jak Wy zrobiliście?

Ja zrobiłem tak: karty każdej z postaci zapakowałem w woreczki i wsadziłem pod wypraskę z miastami. Jednostki zwykle i zaawansowane zapakowałem w dwa woreczki i wsadziłem pod wypraskę z żetonami. Reszta kart do wypraski gdzie były karty ale w innej orientacji niż były na początku (przekręcone o 90stopni)

[lichking]

Czy ktoś mógłby mi potwierdzić, że karta akcji nr 7/28 Norowasa to Marsz?
Dzięki.

Tak, karta nr 7 Norowasa to Marsz.

[gregvip]

Yosz to cos popelnilo 5 takich postow zaraz po zarejestrowaniu to jakis boto czlowiek. Czyli osoba z jakiejs agencji reklamowej ktory stara się zaistniec na fotym zeby przemycac tu tresci reklamowe. Na szczescie jest idiota i mozna go w 3 sekundy wyczuc

[Geko]

Już go wyciąłem.

[lichking]

Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia w zasadach.
Powiedzmy, że atakujemy stwora który ma odporność na ataki fizyczne i lodowe -> mamy atak fizyczny 3, 2 i lodem 5 i 3

I. czy każdy atak fizyczny i każdy atak lodem dzielimy na dwa, zaokrąglamy w dół, czyli 1 + 1 + 2 + 1 = 5

II. czy atak fizyczny łączny dzielimy na dwa i zaokrąglamy, a następnie to samo z łącznym atakiem lodem, czyli 2 + 4 = 6

III. czy też sumujemy wszystkie osłabione ataki i dopiero wówczas całość dzielimy na dwa i zaokrąglamy, czyli też 6

Z góry dzięki za odpowiedź, bo to kluczowa sprawa - zwłaszcza w bardziej skomplikowanych zestawach przeciwników i naszych ataków.

[pabula]

Można powiedzieć najprościej że nie zaokrąglamy.
Z tym że gdy nam zabraknie połówki to nie da rady pokonać wroga.
Albo biorąc twoje zapytanie to punkt trzeci dodajemy wszystkie nieefektywne ataki i na końcu zaokraglamy.

[sorfal]

Dzisiaj odebrałem swój własny, pachnący egzemplarz Wygląda na to, że niczego nie brakuje, nic się nie połamało, ogólnie jest ok - gra wygląda ładnie, a kryształki się polakieruje. Tak się tylko zastanawiam, czy pakować karty w koszulki. "Gołymi" grałoby się z pewnością przyjemniej, tylko, żeby się nie "zsiąpiły" od tasowania. W ten weekend raczej nie zagrał, ale już nie mogę się doczekać

[mat_eyo]

Ja dziś odebrałem swoją paczkę, dobę przeleżała smutna w paczkomacie bo nie było mnie w domu. Właśnie skończyłem sprawdzanie swojego egzemplarza. Przeliczenie i sprawdzenie wszystkich komponentów, koszulkowanie karty, segregowanie komponentów przynależnych konkretnym bohaterom i upychanie tego wszystkiego w pudełku bez wyciągania przegródek (tak, da się!) zajęło mi bagatela... dwie godziny o.O jutro jeszcze chcę pomalować kryształki a wieczorem pierwsza partia solo. Na razie jestem bardzo szczęśliwy bo nie zauważyłem żadnych braków lub zniszczeń i gra zapowiada się świetnie.

[fruszu]

Dzisiaj odebrałem swój własny, pachnący egzemplarz Wygląda na to, że niczego nie brakuje, nic się nie połamało, ogólnie jest ok - gra wygląda ładnie, a kryształki się polakieruje. Tak się tylko zastanawiam, czy pakować karty w koszulki. "Gołymi" grałoby się z pewnością przyjemniej, tylko, żeby się nie "zsiąpiły" od tasowania. W ten weekend raczej nie zagrał, ale już nie mogę się doczekać

Ja rozegrałem póki co ponad 20 partii (wersja angielska) i nie sądzę, by karty miały się zniszczyć w najbliższych dwudziestu. Odpada dodatkowy wydatek i kombinowanie z wypraską (która moim zdaniem sprawdza się świetnie).
Ale chyba jestem w mniejszości. W każdym razie mam dodatek i nie widać różnicy między nowymi kartami z dodatku a "starymi" (używanymi) z podstawki.

[sorfal]

Ja rozegrałem póki co ponad 20 partii (wersja angielska) i nie sądzę, by karty miały się zniszczyć w najbliższych dwudziestu. Odpada dodatkowy wydatek i kombinowanie z wypraską (która moim zdaniem sprawdza się świetnie).
Ale chyba jestem w mniejszości. W każdym razie mam dodatek i nie widać różnicy między nowymi kartami z dodatku a "starymi" (używanymi) z podstawki.

Miło mi to czytać

Mam pytanie: czy artefakty można zdobywać jedynie poprzez spalenie klasztoru? Trochę dziwnie, bo autor sam przyznaje w instrukcji, że to złe, a jednak nie daje neutralnej alternatywy.

W ogóle ze zdziwieniem zauważyłem,że bohaterowie są wychyleni z stronę zła (opis postaci z końca przewodnika), a źle postępować (plądrować, palić) generalnie warto. Gracze uczuleni na zło (mam takich w ekipie graczy) mogą kręcić nosem.

[Geko]

Mam pytanie: czy artefakty można zdobywać jedynie poprzez spalenie klasztoru? Trochę dziwnie, bo autor sam przyznaje w instrukcji, że to złe, a jednak nie daje neutralnej alternatywy.

W ruinach też można znaleźć artefakty. Chyba też w lochach - nie pamiętam.

W ogóle ze zdziwieniem zauważyłem,że bohaterowie są wychyleni z stronę zła (opis postaci z końca przewodnika), a źle postępować (plądrować, palić) generalnie warto. Gracze uczuleni na zło (mam takich w ekipie graczy) mogą kręcić nosem.

To taki zwrot w stronę dorosłej fantastyki (jak Wiedźmin). Bo niby czemu przyjęło się, że tłuczenie potworów to takie dobre i szlachetne zajęcie? Zwłaszcza, jak robisz to nie w samoobronie, ale dla korzyści. Fajnie, że gra daje przy okazji trochę do myślenia na temat ludzkiej natury i własnych zachowań.