Powitać szanowne towarzystwo!
Kilka lat temu zdecydowałem się na emigrację- siłą rzeczy planszówki pozostały w PL. Nie było sensu zabierać dodatkowego bagażu. Jakoś tak wyszło że przestałem grać zupełnie. Raz że bariera językowa, dwa że znajomych brak. Z biegiem czasu jedno i drugie przestało dokuczać i powoli zbieram się do tego żeby znajomych wkręcić w granie. Problem w tym, że zupełnie wypadłem z obiegu- mam tutaj Brassa, Steama i Ti3, ale te gry niekoniecznie mogę zaliczyć do 'gateway'ów'...
Stąd chciałem Was zapytać czy jakie sympatyczne, kolorowe eurogry wyszły w międzyczasie od 2011 roku, na które warto byłoby zwrócić uwagę?
Ostatnio widziałem parę odcinków Tabletop'a Wheatona i szczególnie spodobały mi się 'Lords of Vegas' i 'Lords of Waterdeep'. Wyglądało jednak na to że to pierwsze jest zdominowane przez element losowy a to drugie ma niesamowity kingmaking/ elementy wywołujące frustrację.
Z góry dziękuję za porady i opinie oraz życzę przyjemnej niedzieli!
Powrót po latach
Re: Powrót po latach
A dlaczego nie cos z klasyki? Jak Ticket to Ride czy Osadnicy? Jak koniecznie cos od 2011 roku to moze Zamki Burgundii lub Suburbia?
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Powrót po latach
W Lords of Waterdeep nie zauważyłem nic co podpadałoby pod
na czym opierasz to twierdzenie? I czym są dla Ciebie "elementy wywołujące frustracje"?zdominowanie przez element losowy a to drugie ma niesamowity kingmaking/ elementy wywołujące frustrację
- adam_k27
- Posty: 721
- Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 19 times
Re: Powrót po latach
Jeśli chodzi o przyjemne i kolorowe gry nadające się na gatewaye jakie wyszły w ciągu ostatnich 3 lat to polecam następujące tytuły:
CV
Tajemnicze Domostwo
Letnisko
CV
Tajemnicze Domostwo
Letnisko
Re: Powrót po latach
Kingmaking przez mandatory quests i arbitralność wyboru. Jak pisałem, twierdzenie oparte tym co widziałem na "Tabletop" Wheatona na yt. Frustracji było tam co niemiara.Rocy7 pisze:W Lords of Waterdeep nie zauważyłem nic co podpadałoby podna czym opierasz to twierdzenie? I czym są dla Ciebie "elementy wywołujące frustracje"?zdominowanie przez element losowy a to drugie ma niesamowity kingmaking/ elementy wywołujące frustrację
Pomyślę i o klasyce. Tyle że ciekaw byłem co wyszło w międzyczasie. Osadników, TtR, Carcassonne etc. nagrałem się chyba już wystarczająco. A na Suburbię i Zamki Burgundii spojrzę. Dziękuję.Pixa pisze:A dlaczego nie cos z klasyki? Jak Ticket to Ride czy Osadnicy? Jak koniecznie cos od 2011 roku to moze Zamki Burgundii lub Suburbia?
Dzięki, spojrzę.adam_k27 pisze:CV
Tajemnicze Domostwo
Letnisko
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Powrót po latach
Akurat często gram często z parą, która lubi Kingmaking i w Lords średnio im to idzie, może akurat w tym tytule im przeszło, albo Mandatory Quest jest po prostu marnym narzędziem kinkmakingu:Wladek pisze:Kingmaking przez mandatory quests i arbitralność wyboru. Jak pisałem, twierdzenie oparte tym co widziałem na "Tabletop" Wheatona na yt. Frustracji było tam co niemiara.
a) po pierwsze trzeba dostać Mandatory guest kart tych jest 6 na 50 kart intryg i dostaje się je losowo, dodatkowo by dobrać kartę intrygi trzeba poświęcić akcje i nie wiadomo jaka intryga się trafi
b) po drugie w późniejszych turach z reguły każdy posiada różne rodzaje poszukiwaczy przygód, Mandatory Quest wymaga jedynie po 1 poszukiwaczu z 3 typów. W naszych grach otrzymanie Mandatory powodowało jedynie stratę 1 akcji, koniecznej na wypełnienie questa, bo z reguły ktoś już wcześniej miał wszystkie potrzebne rodzaje poszukiwaczy.
c) by Mandatory utrudniło Ci życie muszą być spełnione pewne warunki
- nie masz kapłanów w tawernie
- na planszy nie ma budynków dających kapłanów i pierwsza osoba zajmuje Ci pole z kapłanem
- druga osoba rzuca na Ciebie Mandatory z kapłanem (mandatory wymagający 2 kapłanów jest jeden w talii)
Wtedy musisz w tej turze przejąc znacznik pierwszego gracza by w następnej turze wziąć kapłana i pozbyć się Mandatory.
Jest bardzo mała szansa, że taki scenariusz powtórzy się w tej rozgrywce.
Oczywiście przy grze na 3 osoby, gdy dwie gra przeciwko Tobie, może być ciężko, ale to dotyczy większości gier.