Gra dla rodziców

[Yavi]

Szukam czegoś, co mogłoby przypaść do gustu moim rodzicom.
Do tej pory grywają od czasu do czasu w Rummikub i szukam czegoś, co mogłoby im tę grę zastąpić. Generalnie pewnie będą niechętni zmianie, dlatego postaram się sprecyzować wymagania:

- 2-4 graczy, ale dobrze działa we dwoje
- proste zasady, krótka instrukcja (najlepiej, żeby po ich wytłumaczeniu nie było konieczności ponownego sięgania do instrukcji)
- niezależna językowo (z instrukcją w języku polskim)
- niewielka ilość negatywnej interakcji (podkradanie kart/kafelków jest jak najbardziej ok, nawet mile widziane)
- niedroga (nie droższa niż 100)
- zachęcająco wyglądająca

Przyznam, że sam w takie gry nie grywam, więc trudno mi coś wybrać, ale zastanawiałem się nad Carcassonne.
Czy spełnia wyżej wymienione wymagania?
I jestem otwarty na wszelkie inne propozycje

[vincencik]

Carcassonne spoko, ma też sporo dodatków jeśli im podpasuje. Mało tego, wyszły tez dodatki fanowskie. Do głowy przychodzi mi też Alhambra ale nie wiem czy dostaniesz gdzieś Polską wersję. W sumie jest niezależna językowo. Stone Age też fajnie działa na dwoje z tym że również może być problem z dostępnością. Musisz poszukać.

PS zobacz też Ingenious, fajna logiczna gierka i można grać nawet samemu.

[he1885]

Wydaje się, że icket to Ride: Nordic Countries jest dobrą opcję, tyle że kosztuje ~120-130 zł.
Do głowy przychodzi mi jeszcze Suburbia.

[sqb1978]

Carcassonne jak najbardziej. Podoba się moim teściom i dokupili już kilka dodatków.

[adam_k27]

Może Letnisko? Ewentualnie Kolejka, ale podobno słabo działa na 2 osoby.

[Yavi]

Z tego co widzę, to Kolejka nie jest niezależna językowo.
Letnisko natomiast na dwie osoby działa podobno średnio, ale dzięki za propozycje.

[TV3]

Karkasą zapewne się nada, bo to i nie trudne do opanowania i dość przyjemne, choć mnie osobiście nie powaliło na kolana.

Ja na sam początek poleciłbym Cesarskiego Kuriera.
Jest tu odpowiednio dużo skomplikowania i całkiem ciekawej mechaniki, aby uznać tę grę za dającą frajdę początkującym.
I jednocześnie na tyle mało skomplikowania, aby osoby będące w fazie Chińczyka czy Monopolu nie były przerażone.

[FortArt]

Z tego co widzę, to Kolejka nie jest niezależna językowo.

Ale wiesz, że to jest zrobiona przez Polaka i w Polsce wydana gra o PRL-owskich sklepach? Z polskimi napisami na kartach?

[Pixa]

Kolejka dobrze dziala na 4-5 osob. Mniej to porazka.

[idha]

Idealnie pasuje Qwirkle. Sama tę grę średnio lubię (zupełnie nie w moim typie), ale zdecydowanie doceniam. Osobiście nie znam osób, które grając w Scrabble czy Rummikuba, nie polubiłyby Qwirkle, a testowałam w takich warunkach tę grę wielokrotnie (na zajęciach w MDK + prezent dla rodziców mojego lubego). Spełnia wszystkie Twoje kryteria poza ceną (sugerowana detaliczna - 120 zł):
- jest od 2 do 4 osób i najlepiej działa na 2 osoby;
- zasady ma proste jak budowa cepa;
- gra niezależna językowo, a dodatkowo wydana po polsku, więc z dostępnością polskiej instrukcji nie ma problemu;
- niewielka ilość negatywnej interakcji (blokowanie ciągów, do których przeciwnik mógłby dołożyć kafelek i zgarnąć sporo punktów);
- wygląda zachęcająco - duże pudło, a w środku lniany worek na elementy + 108 solidnych drewnianych klocków z kolorowymi symbolami.

[Yavi]

Z tego co widzę, to Kolejka nie jest niezależna językowo.

Ale wiesz, że to jest zrobiona przez Polaka i w Polsce wydana gra o PRL-owskich sklepach? Z polskimi napisami na kartach?

I właśnie te polskie napisy na kartach ją dyskredytują, tak jak pisałem gra musi być niezależna językowo - żadnych napisów potrzebnych do rozgrywki. Tak żeby bez problemu mogli w nią grać cudzoziemcy nieznający polskiego.

[KubaP]

Ja wczoraj po raz pierwszy w ich życiu pokazywałem ojcu i jego żonie planszówki - padło na Metropolys i Die Speicherstadt. Ojciec dzisiaj zamówił Speicherstadt, bo tak im się spodobało

[Yavi]

Ja wczoraj po raz pierwszy w ich życiu pokazywałem ojcu i jego żonie planszówki - padło na Metropolys i Die Speicherstadt. Ojciec dzisiaj zamówił Speicherstadt, bo tak im się spodobało

Dobrze działa we 2? Jeśli tak, to dodam do listy gier, które zaproponuję rodzicielce

[KubaP]

Ja wczoraj po raz pierwszy w ich życiu pokazywałem ojcu i jego żonie planszówki - padło na Metropolys i Die Speicherstadt. Ojciec dzisiaj zamówił Speicherstadt, bo tak im się spodobało

Dobrze działa we 2? Jeśli tak, to dodam do listy gier, które zaproponuję rodzicielce

Sprawdzę dziś lub jutro, nie grałem. Na BGG piszą, że najlepiej od 3, ale z kolei na forum widziałem, że Vester zachwalał grę dwuosobową, zwłaszcza z dodatkiem.

[idha]

Speicherstadt działa, moim zdaniem, rewelacyjnie na 2 osoby Ale czy polecenie tej gry osobom, które do tej pory namiętnie grały w Rummikuba jest dobrym pomysłem - nie wiem. Ale ja niestety zostałam spaczona przez organizację imprez planszówkowych, na których czasami zasady do Cesarskiego kuriera stanowią problem.

[Pixa]

Z tego co widzę, to Kolejka nie jest niezależna językowo.

Ale wiesz, że to jest zrobiona przez Polaka i w Polsce wydana gra o PRL-owskich sklepach? Z polskimi napisami na kartach?

I właśnie te polskie napisy na kartach ją dyskredytują, tak jak pisałem gra musi być niezależna językowo - żadnych napisów potrzebnych do rozgrywki. Tak żeby bez problemu mogli w nią grać cudzoziemcy nieznający polskiego.

Kupujesz koszulki i naklejasz naklejki na nie - w razie potrzeby do gry miedzynarodowej zakladasz i po problemie. O ile rodzice znaja angielski/niemiecki/itp. Ale skoro maja "miedzynarodowych" znajomych to jakis jezyk musza znac.

[Yavi]

Zabawy z zaklejaniem i koszulkowaniem odpadają, przecież i tak będę miał wystarczająco trudno aby ich w ogóle namówić do spróbowania planszówki.
Ale dzięki za rady

[adam_k27]

Letnisko natomiast na dwie osoby działa podobno średnio, ale dzięki za propozycje.

Pozwolę się z tym nie zgodzić. Graliśmy we wszystkich możliwych wariantach na 2,3,4 i 5 osób i we wszystkie działa świetnie. We dwie osoby gramy chyba nawet najczęściej. Jeśli już to powiedziałbym że najgorzej działa w 5 osób, bo czas oczekiwania na swoją turę jest wtedy dosyć długi.

[KubaP]

Speicherstadt działa, moim zdaniem, rewelacyjnie na 2 osoby Ale czy polecenie tej gry osobom, które do tej pory namiętnie grały w Rummikuba jest dobrym pomysłem - nie wiem. Ale ja niestety zostałam spaczona przez organizację imprez planszówkowych, na których czasami zasady do Cesarskiego kuriera stanowią problem.

Ja zagrałem wczoraj w dwie osoby i, moim zdaniem, Speicherstadt jednak brakuje pazura w 2 osoby. A może jednak jest bardziej kontrolowalne? Sam nie wiem, ale entuzjazm mój nieco opadł.

[petina]

z moimi rodzicami świetnie sprawdzają się bardziej karcianki niż planszówki.
najczęściej i najchętniej grane: Fasolki, Sabotażysta, Ligretto, Qwirkle, Set, Kolejka, Ticket to Ride

[mig]

Ja wczoraj po raz pierwszy w ich życiu pokazywałem ojcu i jego żonie planszówki - padło na Metropolys i Die Speicherstadt. Ojciec dzisiaj zamówił Speicherstadt, bo tak im się spodobało

Dobrze działa we 2? Jeśli tak, to dodam do listy gier, które zaproponuję rodzicielce

imho na 2 osoby jest bardzo przeciętne. :/

[idha]

Ja zagrałem wczoraj w dwie osoby i, moim zdaniem, Speicherstadt jednak brakuje pazura w 2 osoby. A może jednak jest bardziej kontrolowalne? Sam nie wiem, ale entuzjazm mój nieco opadł.

imho na 2 osoby jest bardzo przeciętne. :/

Na dwie osoby, znając karty w taliach A, B i C , jestem w stanie bez problemu wszystko kontrolować. Na większą liczbę osób już niekoniecznie. W Speicherstadt akurat cenię sobie tą możliwość kontroli oraz to, że mimo wszystko rozgrywka nie jest powtarzalna. Ale o gustach się ponoć nie dyskutuje