The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: rastula »

ChlastBatem pisze:Czy mechanika niezbyt mocno przypomina grę Eldritch Horror? Wskazówki, 3 zagadki/questy, potwory do pokonania na lokacji, 2 akcje... trochę pachnie EH :D Fajnie, że mimo wszystko to nie jest kooperacja tylko rywalizacja miedzy graczami.

obecnie nie ma już chyba gier oryginalnych w 100% - jak to mówił któryś projektant - "jak zobaczę fajną mechanikę to ją po prostu "kradnę" " ;)...


myślę że możemy zaufać Trzewikowi że Wiedźmin będzie wystarczająco oryginalny :)
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sqb1978 »

Oby tylko nie był zbyt casualowy.
Komputerówka jest dość mocno bezkompromisowa jak na tego typu produkcje i mam nadzieję, że planszowa pod względem trudności będzie się bardziej skłaniać ku chociażby Robinsonowi niż Wsiąść do pociągu :)
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2337
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 577 times
Been thanked: 932 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Galatolol »

sqb1978 pisze:Oby tylko nie był zbyt casualowy.
Komputerówka jest dość mocno bezkompromisowa jak na tego typu produkcje i mam nadzieję, że planszowa pod względem trudności będzie się bardziej skłaniać ku chociażby Robinsonowi niż Wsiąść do pociągu :)
Było mówione, że ta gra będzie o wiele prostsza od RC. Po zdjęciach i tym krótkim opisom spodziewam się w najlepszym razie złożoności Runebounda - też nie jestem z tego powodu szczęśliwy, ale jeśli klimat jest (a podobno jest), to powinno być mimo wszystko nienajgorzej.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

sqb1978 pisze:Oby tylko nie był zbyt casualowy. Komputerówka jest dość mocno bezkompromisowa jak na tego typu produkcje i mam nadzieję, że planszowa pod względem trudności będzie się bardziej skłaniać ku chociażby Robinsonowi niż Wsiąść do pociągu :)
Planszowy Wiedźmin = trudniejszy niż Talizman, łatwiejszy niż Robinson; tako rzecze Trzewik. Poza tym gra została zaprojektowana na długo przed pierwszym konceptem EH. Po prostu tak długo leżała w szufladzie CDPR.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sqb1978 »

Zdaję sobie sprawę, że tak trudna być nie może, szczególnie, że to nie kooperacja.
W sumie klimat jeśli będzie + trochę więcej myślenia niż np w Runebound czy WoW:BG to już będzie cacy.

Zresztą... Wiedźmin + CDP + Trzewik, nad czym tu się zastanawiać :)
Awatar użytkownika
Blacksad
Posty: 284
Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 35 times
Been thanked: 9 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Blacksad »

Odi pisze:
Blacksad pisze:Próbuję z benedyktyńską dokładnością wyczytać jak najwięcej z tych kart na zdjęciach :) i trochę mi zalatuje Rouneboundem, ale może to tylko złudzenie.
Gdyby ktoś jeszcze nie czytał, swego czasu również dedukowałem mechanikę Wiedźmina z udostępnionych zdjęć. Ze źródeł dobrze poinformowanych wiem, że podobno całkiem trafnie :wink:
Wcześniej nie czytałem Twojego śledztwa, ale widzę, że CSI razem ze Scotland Yard'em mogliby pozazdrościć. Wiele ciekawych hipotez, fajna robota :)
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

Witajcie,
pozwólcie, że ja również podzielę się swoimi odczuciami z gry. W przeciwieństwie do Filipa, ja jestem ogromnym fanem "wiedźmińskiej sagi", która towarzyszy mi już w zasadzie od ponad 11 lat. Jak dowiedziałem się, że będzie możliwość pogrania w "betę" nie mogłem przepuścić takiej okazji :)

No to moje, bardzo ale to bardzo subiektywne odczucia - I tak pewnie kupię tą grę, bo zbieram większość ciekawych "gadżetów" związanych z tematem Wiedźmina. Natomiast czy będę często wracał do tego tytułu - jeśli kilka elementów z bety się nie zmieni - to nie wiem... na chwilę obecną nie podam jednoznacznej odpowiedzi.

Jako klimat przygodowy, całkiem ok, karty mają drobne story, a jak się zna sagę to wszystko zaczyna się ładnie spinać. Potwory zaczynają wyłazić w odpowiednim momencie gry, co oznacza, że jeśli wiesz, że na początku trzeba się zbroić (rasować postać) to da się pokonać pojawiające się trudności.
Opcja investigate - czyli jedna z akcji jakie możemy zrobić jest w tej grze bardzo ważna - teoretycznie da się pobiegać po planszy, zrobić 3 main quests i zakończyć grę, ale bez tej czynności po prostu gra robi się mocno monotonna - dopiero te karty, jak i talia kart losu (nie pamiętam, czy dokładnie tak się ta talia nazywa) dodają przygodzie pewnych smaczków.

Filip generalnie wygrał grę Jaskrem stosując zasadę dużo śpiewania i unikania bezpośredniej walki na planszy, przez co dość monotonnie wygrał grę, dystansując innych graczy o znaczną ilość punktów zwycięstwa.

Z kart questów postaci wymagane są jedynie main quests - reszta to opcje, które możesz wykonać, ale nie musisz - tutaj drobna współpraca z innymi = więcej punktów.

Walka:
Generalnie w walce miałem chyba dość prosto :) grałem w końcu Geraltem, co oznacza, że miałem 3 kości specjalne własnej postaci, którymi rzuca się podczas walki. Dodatkowo podczas rzutu każdy gracz dostaje 3 kości "standardowe", które dołączają do wyników jego rzutu. Piszę, że miałem najlepiej, ponieważ każda inna postać, jaką grali pozostali gracze miała jedną kość dedykowaną postaci. Ja dodatkowo podrasowałem sobie postać wiedźmińskimi amuletami, zmieniającymi wynik ze znakami Aard na np. dodatkowe miecze, co pozwalało mi bez większych problemów pokonywać poszczególne stwory - ciut gorzej było z obroną, ale nie przeszkadzało mi to jakoś zająć 2 miejsce. Wybrałem taktykę nieco inną od Filipa - walczyłem ile wlezie z poszczególnymi potworami :)

Z wad jakie widziałem od razu - brakowało nam komponentów - np. żetonów złota/kasy - niby manual mówi: zastąp sobie czym chcesz, ale jakoś ciężko było zastępować te żetony czaszkami ;) Ale mam nadzieję, że w finalnej wersji tego problemu nie będzie.

Więc podsumowując - szczególnie rewelacyjnie nie było, jakoś szczególnie zawiedziony się nie czuję - uczucia dość mieszane - chcecie sobie wyrobić własną opinię? Po prostu trzeba będzie zagrać...
Ja mam zasadę, że w gry, które mi się nie podobają, nie gram i na nie nie marudzę - w tą zagram.
Pozdrawiam,
Irek Huszcza (wykorzystałem sobie nasz profil B&D bo jakoś nie mogę zarejestrować swojego "prywatnego" :()
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

Dzięki za przemyślenia. :)

A zatem Jaskier wygrał, bo rywale się nie zmobilizowali, czy po prostu gra nie jest dobrze zbalansowana? A których żetonów konkretnie Wam brakowało?
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

vojtas pisze:Dzięki za przemyślenia. :)

A zatem Jaskier wygrał, bo rywale się nie zmobilizowali, czy po prostu gra nie jest dobrze zbalansowana? A których żetonów konkretnie Wam brakowało?
Konkretnie to problem był z kasą i w pewnym momencie pojawił się problem z "lupkami" któregoś z kolorów - już dokładnie nie pamiętam który to był kolorek.
Pozostałe w miarę ok - największe braki na kasie, zwłaszcza jak Jaskier zaczął śpiewać i zgarniał nam kasę z puli :)

A dlaczego Jaskier wygrał? cóż, mam wrażenie, że ja byłem bardziej zmobilizowany od Filipa w pewnym momencie, tak samo jak kolega, który grał Tris, ale "jakoś tak wyszło". Ciężko mi oceniać balans gry po jednej rozgrywce - np. widzieliśmy, że Tris też ma kilka "wypaśnych" czarów, które pozwalają łatwo uporać się ze stworami - więc wniosek - dobre "rasowanie" postaci na początku jest jednoznaczne z łatwiejszą rozgrywką na dalszych etapach - ale tego broń Boże za wadę nie postrzegam :)

[Irek]
Filipozo
Posty: 19
Rejestracja: 29 wrz 2013, 22:55

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Filipozo »

Ja po prostu skupiłem się mocno na tym co trzeba zrobić by wygrać i bardzo szybko zauważyłem że w moich questach nie muszę walczyć (wiec omijałem walkę), nie muszę się zatem rasować developmentem (więc nie pobierałem tej akcji) i parę razy zrobiłem investigate. Irek natomiast mocno się rasował developmentem i robił dużo investigate (bo uwielbia Wiedźmina) - ale nie było to wymagane przez jego questy. Ja zauważyłem, że questy mnie do tego nie motywują więc je po prostu realizowałem :)
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

Rozumiem. A jaki procent kart przerabia się w czasie jednej rozgrywki? Ciekawi mnie też, jaki jest poziom regrywalności w obrębie tej samej postaci.
Filipozo
Posty: 19
Rejestracja: 29 wrz 2013, 22:55

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Filipozo »

w moim przypadku decki pozostały prawie nieruszone ale jest pewna zaleta bo można w akcji Investigate ciągnąć karty z decków innych graczy więc zakres kombinacji i nowych niespodziewajek może być przez to spory (ale to trzeba się bardziej podrasować - w moim przypadku szczególnie)
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

To co opisuje Filip to zdecydowana zaleta - można pobierać (bez warunków dodatkowych) karty z deków innych postaci. Ale uwaga, jeśli Jaskrem pobierasz karty z deku Geralta, może być mocny wpierdziel od potworów ;) ktoś chyba dwa razy spróbował pobierać moje karty i nie wyszedł w jednym z przypadków na tym najlepiej... Ale to też zależy od szczęścia - miałem również kilka kart nie wymagających walk.

Generalnie, jak stwierdził Filip, ja raczej nie koncentrowałem się na wygraniu, bo strasznie wkręciłem się w investigate - ok przybliżają do zwycięstwa, ale ja je odbierałem bardziej w zakresie klimatu - jak widać po przykładzie Filipa, można tak nie robić i wygrać.

[Irek]
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

A... Bywają takie kombo na kartach, które powodują, że ciągniesz ich kilka po kolei, rozpatrując jedna po drugiej - takie dwie sytuacje też pamiętam.

[Irek]
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

Czyli, Irku, jeśli dobrze rozumiem, bardziej interesowałeś się samym klimatem i przygodami niż wykonywaniem zadań - stąd taki, a nie inny wynik, czy tak? Zastanawia mnie, czy osoby, którym zależy głównie na zbieraniu PZ, posmakują atmosfery Wiedźminlandu, poczują, że coś się dzieje na tej planszy. Byłoby nie najlepiej, gdyby jedni pasjonowali się walką z potworami i czarowaniem, a drudzy ciułali punkciki niczym nie ryzykując. Gra powinna być tak skonstruowana, by wszystkich zaangażować w podobnym stopniu. Albo inaczej - ci, którzy nie chcą się zaangażować, powinni mieć mniejsze szanse na wygraną. ;)

A tak w ogóle: co Ci się zdecydowanie nie podoba albo co uważasz, że powinno być poprawione (chodzi mi o zasady)?
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: pan_satyros »

vojtas pisze: Byłoby nie najlepiej, gdyby jedni pasjonowali się walką z potworami i czarowaniem, a drudzy ciułali punkciki niczym nie ryzykując.
W tym wypadku ci "drudzy" to Jaskier, który jest niezbyt waleczną postacią ;) Myślę, że stąd takla, a nie inna strategia. Z tego co wiem gra każdą z postaci nieco inaczej rozkłada akcenty - coś jak Chaos w Starym Świecie (mówiąc w uproszczeniu).
Słyszałem za to, że pod względem ciężaru gra plasuje się na poziomie Talismana dla nieco bardziej zaawansowanych - to prawda? (nie byłby to dla mnie minus - bo przydałaby się jakaś alternatywa dla królującego aktualnie Eldritch Horror)
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

pan_satyros pisze:
vojtas pisze: Słyszałem za to, że pod względem ciężaru gra plasuje się na poziomie Talismana dla nieco bardziej zaawansowanych - to prawda? (nie byłby to dla mnie minus - bo przydałaby się jakaś alternatywa dla królującego aktualnie Eldritch Horror)
Kolega zapytał mnie ostatnio, czy to taki Talisman na sterydach :) cóż może nawet i tak, ale jak się gra dla klimatu (tak jak ja w tym przypadku) to kompletnie to nie przeszkadza :)
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

vojtas pisze:Czyli, Zastanawia mnie, czy osoby, którym zależy głównie na zbieraniu PZ, posmakują atmosfery Wiedźminlandu, poczują, że coś się dzieje na tej planszy. Byłoby nie najlepiej, gdyby jedni pasjonowali się walką z potworami i czarowaniem, a drudzy ciułali punkciki niczym nie ryzykując. Gra powinna być tak skonstruowana, by wszystkich zaangażować w podobnym stopniu. Albo inaczej - ci, którzy nie chcą się zaangażować, powinni mieć mniejsze szanse na wygraną. ;)

A tak w ogóle: co Ci się zdecydowanie nie podoba albo co uważasz, że powinno być poprawione (chodzi mi o zasady)?
Na pierwsze pytanie nie potrafię Ci na teraz odpowiedzieć - myślę, że ta moja jedna rozgrywka to nieco za mało - mam nadzieje, że będzie dokładnie tak jak piszesz. Trochę miałem takie wrażenie, że jak się nie chcesz "wklimacać" to i tak możesz wygrać - co może być i pozytywnym aspektem, ale faktycznie gra nie do końca zmuszała nas do korzystania z kart i wgryzania się w przygody.

Nie ma natomiast elementu, który jakoś specjalnie mocno by mi przeszkadzał jeśli chodzi o mechanikę.
Osobiście uważam natomiast, że chyba "fabularnie" jest tu ciut za mało "historii" - nie ma jakiegoś konkretnego celu, czy wspólnego wroga, czegoś na zasadzie main quest'a, który dodatkowo mógłby być okraszony indywidualnymi questami jak teraz, np. czegoś, co trzeba zrobić razem - strzelam, walczyć w palącej się Cintrze, zapolować na któregoś z czarodziejów etc. Oczywiście pewnie zwiększyło by to czas rozgrywki, może ciut ograniczyło regrywalność (choć wprowadzając zasady konieczności zrobienia kilku questów indywidualnych niekoniecznie).

To takie moje ogólne uwagi - ale patrzcie proszę na nie z wiedzą, że w tym przypadku po prostu szukam klimatu opowiadań, czy samej już sagi - ot takie moje zboczenie "wiedźmińskie" ;)

[Irek]
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

A tu podrzucam bardzo fajny głos Błażeja w temacie naszej rozgrywki w Wiedźmina (Dodam, że Andrzej to ten gracz, o którym wspominałem, a który grał postacią Tris) :) Jego opinia oczywiście na blogu
W zasadzie graliśmy we 4 i podzieliliśmy się na dwa obozy - wklimaceni i obojętni klimatowi a próbujący zobaczyć jakie gra daje możliwości.
Awatar użytkownika
Board&Dice
Posty: 996
Rejestracja: 10 mar 2014, 15:55
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Board&Dice »

Obojętny klimatowi nie byłem - ja uwielbiam się wklimacać niezależnie czy czytałem ksiażkę czy nie (co chcę niedługo zmienić). Dla mnie wszystkie inne postacie były po prostu ciekawsze i lepiej byłoby mi się wklimacić grając innymi postaciami (Triss, krasnolud) bo z tego co widziałem to te postacie miały ciekawsze karty developmentu i większą frajdą było się zapuszczać w ich karty investigate.

[Filip]
Awatar użytkownika
Adamso97
Posty: 91
Rejestracja: 02 mar 2013, 14:30

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Adamso97 »

Board&Dice pisze:Osobiście uważam natomiast, że chyba "fabularnie" jest tu ciut za mało "historii" - nie ma jakiegoś konkretnego celu, czy wspólnego wroga, czegoś na zasadzie main quest'a, który dodatkowo mógłby być okraszony indywidualnymi questami jak teraz, np. czegoś, co trzeba zrobić razem - strzelam, walczyć w palącej się Cintrze, zapolować na któregoś z czarodziejów etc. Oczywiście pewnie zwiększyło by to czas rozgrywki, może ciut ograniczyło regrywalność (choć wprowadzając zasady konieczności zrobienia kilku questów indywidualnych niekoniecznie).
Być może do premiery coś zostanie dodane. Ale z drugiej strony dzięki temu szansę mają dodatki, które może wprowadzą jakąś mini kampanie lub scenariusze które będą kończyć się głównym questem, a po drodze będzie kilka pomniejszych, które trzeba będzie razem rozwiązywać
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: vojtas »

@Adamso

Dodatek na pewno ma szansę, jeśli tylko podstawka dobrze się sprzeda. Miejmy nadzieję, że tak będzie, bo nie wydaje mi się, by coś jeszcze przybyło w obecnym wydaniu.
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Matio.K »

Komentarz do wpisu użytkownika Board & Dice: http://www.plansza.com.pl/2014/06/wiedz ... wodem.html
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: RunMan »

Z tego co mi wiadomo CDP nie zlecił stworzenia gry Trzewikowi, ten przyszedł do nich z gotowym projektem. Poza tym, wg mnie krytyka gry (która nawet nie jest finalną wersją, choć strzelam że zmian pewnie już nie będzie) po raptem paru, cudzych opiniach jest cokolwiek dziwna.
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 268
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 17 times
Been thanked: 77 times

Re: The Witcher: Adventure Game (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Poochacz »

Matio.K pisze:Komentarz do wpisu użytkownika Board & Dice: http://www.plansza.com.pl/2014/06/wiedz ... wodem.html
Że tak się tylko zapytam: czy cytowani w tym artykule forumowicze wyrazili zgodę by na podstawie ich opinii oprzeć artykuł? Według mnie nierozsądnie jest oceniać grę (RAZ) która jeszcze nie została wydana i (DWA) tylko na podstawie czyjegoś opisu.
ODPOWIEDZ