1944: Wyścig do Renu / Race to the Rhine (Jaro Andruszkiewicz, Waldek Gumienny)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 101 times
Been thanked: 152 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Highlander »

Lord Voldemort pisze:Może, dlatego informacja o ilości żetonów podana jest na planszy.
Zapasowych żetonów zrobiliśmy tez po jednym w każdym kolorze gracza (choć to akurat nie ma znaczenia, bo jeszcze nie widziałem żeby się skończyły).
OK :)

Skoro na forum są autorzy to muszę Wam powiedzieć że grę (po trzech rozgrywkach trzyosobowych) oceniam jako interesującą. Jest to całkiem niezły kompromis dla miłośników heksagonalnych gier wojennych i płci pięknej preferującej eurogry. Mamy taki mieszany team właśnie.

Dla jednych ciekawym jest fakt wygranego boju z zaprawionymi pancerniakami z 1 DPz SS, dla drugich jest to pozyskanie zasobu "medal" w zamian za kombinację wskazanych na karcie surowców z możliwością zmniejszenia ceny dzięki małemu usprawnieniu "wsparcie lotnicze" ;)
Bardzo zgrabnie Wam wyszedł ten mechanizm!

Zasady wyglądają na kompletne i dobrze zbalansowane. Myślałem po pierwszej grze że Bradley ma "przerąbane" a Patton jest przepakowany, ale w kolejnej wygrałem Bradem.. musimy zrobić więcej rozgrywek aby statystycznie to sprawdzić. Ciekawe czy Wy macie takie statystyki z testowania?

Jak już się nagramy wg standardowych zasad to chciałbym sprawdzić takie dwa home-rule, że:
- korpus bez zaopatrzenia (bez żywności i/lub paliwa) traci strefę kontroli (pod kątem kontrataków).
- kontroofensywa: można podjąć próbę położenia żetonu oporu na polu gdzie stoi korpus innego gracza (oczywiście gdy opór już stężał w polu obok korpusu), wykonuje się normalną walkę, jeśli korpus przegra to jest spychany do tyłu a żeton oporu zostaje na odbitym polu.
Ciekawe jak to wyjdzie - testowaliście takie możliwości w trakcie budowy gry?

Mam jeszcze pytanie do Was - czy układ sieci drogowej jest celowo tak zbudowany że czasami nie ma połączeń drogowych między bliskimi miastami? To oczywiście powoduje dziury w strefach kontroli których nie widać na pierwszy rzut oka i daje możliwość kontrataków, pytanie czy to ma jakieś pokrycie w faktycznej sieci drogowej / układzie rzek lub wzgórz?
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lord Voldemort »

Highlander pisze: Skoro na forum są autorzy to muszę Wam powiedzieć że grę (po trzech rozgrywkach trzyosobowych) oceniam jako interesującą. Jest to całkiem niezły kompromis dla miłośników heksagonalnych gier wojennych i płci pięknej preferującej eurogry. Mamy taki mieszany team właśnie.

Dla jednych ciekawym jest fakt wygranego boju z zaprawionymi pancerniakami z 1 DPz SS, dla drugich jest to pozyskanie zasobu "medal" w zamian za kombinację wskazanych na karcie surowców z możliwością zmniejszenia ceny dzięki małemu usprawnieniu "wsparcie lotnicze" ;)
Bardzo zgrabnie Wam wyszedł ten mechanizm!
A płeć piękna lubi grać tak, jak dzisiaj Holandia - na początku ostrożnie, ale za to twardo i konsekwentnie do końca :wink:
Zasady wyglądają na kompletne i dobrze zbalansowane. Myślałem po pierwszej grze że Bradley ma "przerąbane" a Patton jest przepakowany, ale w kolejnej wygrałem Bradem.. musimy zrobić więcej rozgrywek aby statystycznie to sprawdzić. Ciekawe czy Wy macie takie statystyki z testowania?
Jest po równo. Stwierdzają to po swoich testach także duże zachodnie wydawnictwa :twisted:
Jak już się nagramy wg standardowych zasad to chciałbym sprawdzić takie dwa home-rule, że:
- korpus bez zaopatrzenia (bez żywności i/lub paliwa) traci strefę kontroli (pod kątem kontrataków).
- kontroofensywa: można podjąć próbę położenia żetonu oporu na polu gdzie stoi korpus innego gracza (oczywiście gdy opór już stężał w polu obok korpusu), wykonuje się normalną walkę, jeśli korpus przegra to jest spychany do tyłu a żeton oporu zostaje na odbitym polu.
Ciekawe jak to wyjdzie - testowaliście takie możliwości w trakcie budowy gry?
Nie testowaliśmy takich rozwiązań, ale ja nie mam nic przeciwko tworzeniu home rules.
Mam jeszcze pytanie do Was - czy układ sieci drogowej jest celowo tak zbudowany że czasami nie ma połączeń drogowych między bliskimi miastami? To oczywiście powoduje dziury w strefach kontroli których nie widać na pierwszy rzut oka i daje możliwość kontrataków, pytanie czy to ma jakieś pokrycie w faktycznej sieci drogowej / układzie rzek lub wzgórz?
Układ sieci drogowej był rysowany na podstawie prawdziwej mapy. Jak gdzieś nie było drogi to jej po prostu nie ma.
Kolejnym wyznacznikiem braku połączeń było istnienie wystarczającej przestrzeni na postawienie ciężarówki.
No i kierowałem się też autentycznymi trasami natarć poszczególnych korpusów.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lord Voldemort »

Jak ktoś ma ochotę popatrzeć jak Amerykanie zabijają się o Wyścig do Renu, to dziś jest ten dzień, kiedy gra ma być (przez chwilę) dostępna w BGG Store :twisted:

edit: normalnie az sie prosi o dodatek do Kolejki :)
Awatar użytkownika
ghostdog
Posty: 645
Rejestracja: 20 sty 2006, 15:54
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: ghostdog »

Jak kliknąć "lubię to"?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
moja lista
http://boardgamegeek.com/collection/use ... own=1&ff=1
Lubel
Posty: 628
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:58
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lubel »

Kolejne 4 partie w 3 osoby i... nikt do Renu nie doszedł, same zwycięstwa na medale, dzisiaj Patton dostał bęcki za każdym razem ;) jeszcze ze 100 gier i znajdziemy sposób na dotarcie do rzeki ;)

Jak dojść do tego Renu ? W grze na 3 żetony oporu schodzą szybko, jak każdy idzie w miarę ławą i blokuje możliwość zdjęcia jego znacznika, to dochodzą kolejne żetony oporu, a żeby takowy zdjąć to trzeba mieć czym walczyć, a tak 2 pancerne pod rząd i staniesz pusty, a na nowe zaopatrzenie trochę trzeba poczekać, a w tym czasie dojdą nowe znaczniki oporu i gra się kończy, a do Renu kawał drogi. Ale i tak będę próbował :P
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: ozy »

Gdy grają zaawansowani gracze to trudno dojść do Renu, chyba że chce tego więcej niż 1 z nich. Wtedy kontrataki + wracanie do puli pokonanych znaczników oporu powodują przedłużenie gry i możliwość wzięcia przyczółka za rzeką. Dlatego warto grać "na medale" ale jest to ryzykowne, bo gdy dwóch zobaczy, że mocno wygrywasz medalami, to mogą ruszyć na Ren, a samemu trudno doprowadzić do szybkiego końca gry.
Generalnie im dalej w las, tym więcej faszystów. ;)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Wothan
Posty: 525
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:11
Lokalizacja: Mazury
Has thanked: 5 times
Been thanked: 16 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Wothan »

W piątek graliśmy we 3 i po raz pierwszy zwycięstwo nastąpiło właśnie poprzez przekroczenie Renu. Dokonałem tego moim Bradleyem, zrzucając spadochroniarzy w Kolonii i pokonując nie za mocną dywizję niemiecką. Trochę było w tym szczęścia wojennego bo poszedłem w ciemno i wystarczyłoby, że miasta broniłaby dywizja pancerna lub elitarna to utknąłbym przed rzeką na dobre. Zresztą Monty i Patton też stali jedno pole przed Renem, tyle, że bez zasobów :) W każdym bądź razie satysfakcja z takiego zwycięstwa jest dużo większa niż z przewagi na medale.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4086
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 295 times
Been thanked: 173 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: lacki2000 »

ozy pisze:Generalnie im dalej w las, tym więcej faszystów. ;)
Nazistów, no chyba, że któraś armia zapędzi się do Włoch ;)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: mig »

lacki2000 pisze:
ozy pisze:Generalnie im dalej w las, tym więcej faszystów. ;)
Nazistów, no chyba, że któraś armia zapędzi się do Włoch ;)
Albo do osób nie lubiących GW (sorry, nie mogłem się powstrzymać;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: ozy »

Wothan pisze:Trochę było w tym szczęścia wojennego bo poszedłem w ciemno i wystarczyłoby, że miasta broniłaby dywizja pancerna lub elitarna to utknąłbym przed rzeką na dobre.
No widzisz, trafiłeś. 1st Airborne Division takiego szczęścia pod Arnhem nie miała. ;)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 101 times
Been thanked: 152 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Highlander »

yanoo pisze:
nahar pisze:Moje najlepsze wyniki z gier solo:
Monty 10 tur, Brad 7 tur. Pattonem jeszcze nie grałem. Nie wiem czy dobre czy nie, ale w kolejnych grach nawet się do nich nie zbliżyłem.
7 tur Bradem? :O A dobrze grałeś z kontratakami? Bo wynik brzmi jak mission impossible :shock:
Pozornie.

Mój rekord "solo" Montym to 6 tur (2 rozgrywki). A Bradem - 4 tury (10 rozgrywek). Pattona jeszcze solo nie próbowałem, ale wydaje mi się że "solo" najszybciej do Renu jest Bradem.
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3415
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Odp: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lothrain »

4 tury Bradem? W 7 to dosc realne, ale w 4 nie uwierze... Kontrataki przerwalyby linie jak nic.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 101 times
Been thanked: 152 times

Re: Odp: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Highlander »

Lothrain pisze:4 tury Bradem? W 7 to dosc realne, ale w 4 nie uwierze... Kontrataki przerwalyby linie jak nic.
Przerwałyby, gdyby po przekroczeniu Renu była jeszcze faza kontrataków, a nie następowało automatyczne zwycięstwo. Jak chcesz mogę Ci wysłać na PM kolejność ruchów.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Odp: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: mig »

Highlander pisze:
Lothrain pisze:4 tury Bradem? W 7 to dosc realne, ale w 4 nie uwierze... Kontrataki przerwalyby linie jak nic.
Przerwałyby, gdyby po przekroczeniu Renu była jeszcze faza kontrataków, a nie następowało automatyczne zwycięstwo. Jak chcesz mogę Ci wysłać na PM kolejność ruchów.
Za mało grałem, żeby kwestionować czy to możliwe, więc nie mam powodu by wątpić w to co piszesz, ale fajnie by było gdybyś wrzucił kolejność ruchów tutaj - z chęcią bym zobaczył jak to jest możliwe (byle w jakimś spojlerze, żeby nie psuć innym własnych poszukiwań).
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5612
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 803 times
Been thanked: 1253 times
Kontakt:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: mat_eyo »

Ja też chętnie przeczytam AAR z takiej rozgrywki.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 101 times
Been thanked: 152 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Highlander »

No to podsyłam poniżej do szerszej weryfikacji wariant solo Bradem w 4 rundy. Wg mojej wiedzy jest zgodny z zasadami.
Spoiler:
Wg podobnych koncepcji udało mi się dojść za Ren Pattonem w 4 rundzie (Mainz), a Montym w 5 rundzie (Arnhem). To chyba tyle jeśli chodzi o wariant solo.

Jeśli do niego wrócę to popróbuję "home rule" aby zmienić mechanizm tężenia oporu niemieckiego na mniej losowy - rzuty kością zamienić np. na automatyczne dokładanie oporu na najkrótszej niebronionej w danym momencie drodze do Renu. De facto wg takiej reguły zwykle dokładają sobie nawzajem znaczniki gracze, stąd takie podejście dużo lepiej będzie symulować w "solo" sytuację gry 3-osobowej.
Awatar użytkownika
wolfe
Posty: 264
Rejestracja: 05 cze 2004, 20:40

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: wolfe »

Race to the Rhine na liście Top 5 Anticipated Games by HAMTAG. Najbardziej na grę oczekiwał Greg Schmittgens.
Imagine there's no Heaven, it's easy if you try. No Hell below us, above us only sky.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Andy »

Gra dwuosobowa, gram Pattonem jako drugi. Brad sprząta oba komplety amunicji ze składów w Normandii. Jakie otwarcie dla Pattona stosujecie w takim wypadku?

Podpowiedzi na spoilerze proszę ;)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lord Voldemort »

Sa dwie wersje:
Spoiler:
kapitanzbik
Posty: 105
Rejestracja: 30 sie 2010, 20:54
Been thanked: 2 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: kapitanzbik »

wiadomo moze kiedy bedzie pojawia sie kolejne egzemplarze w sklepach?
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Posty: 866
Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 2 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lord Voldemort »

kapitanzbik pisze:wiadomo moze kiedy bedzie pojawia sie kolejne egzemplarze w sklepach?
Nie wczesniej niz jesienia.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Andy »

Lord Voldemort pisze:Sa dwie wersje:
Dzięki. Moje uwagi poniżej:
Spoiler:
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Lubel
Posty: 628
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:58
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Lubel »

Czy tabelka do wariantu solo jest już dostępna ? Ewentualnie kiedy jej się spodziewać ?
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: ozy »

Lubel pisze:Czy tabelka do wariantu solo jest już dostępna ? Ewentualnie kiedy jej się spodziewać ?
Teksty i projekt są gotowe, ale czekamy aż grafik będzie miał czas by ją ładnie narysować. Teraz jest zajęty MAGNATAMI, zatem jeszcze chwilę czasu na to potrzebujemy.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1545
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 208 times

Re: 1944: Wyścig do Renu (1944: Race to the Rhine)

Post autor: Furan »

jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
ODPOWIEDZ