Summoner Wars (Colby Dauch)

[rattkin]

Swoją droga, jakoś trudno mi uwierzyć, że to pudełko ma zmieścić wszystko. Wygląda na nieznacznie większe tyllko.

[mckil]

Strasznie jestem rozczarowany tą "wypraską na wszystkie karty jakie wyszły do tej pory". Liczyłem na jakąś porządną, plastikową, dedykowaną specjalnie do SW a nie na dwie przedziałki z przegródkami. No nic trzeba będzie samemu pomyśleć nad jakimś pudłem dedykowanym.
Jeszcze jedno pytanko: czy data wydania to raczej będzie bliżej tych dwóch miesięcy czy raczej pięciu?

Z tego co rozmawialem z Colbym to raczej gdzies po srodku

Na tym zdjęciu wygląda to raczej średnio zachęcająco. Chyba że to nie jest ostateczna wersja. Poza tym zgadzam się że pudełko może być za małe. Ale oczywiście i tak kupię.

[Ayaram]

Ok, to wiemy już prawie wszystko. Osobiście pasuje. Owszem wygląda to fajnie, parę nowych rzeczy, chociaż generalnie nic jakoś na kolana nie rzuciła, ogólnie fajnie. Tylko, że przy 16tu frakcjach obecnie istniejących, każda z dodatkiem, zupełnie nie czuje bym potrzebował nowego MS "by naprawdę cieszyć się summonersami". Jak dla mnie wystarczy

[Pixa]

Ja zaczalem od Master Seta + II talia Strazy Przedniej (preorder). Do tej pory mam ograne porzadnie 2 talie (Gornikow i II talie Strazy) + dwie po lebkach. A tu juz kolejny zestaw sie szykuje. Ja na razie mowie dziekuje. Te 7 frakcji w MS to juz jest wieeeele godzin grania, zeby je wymasterowac. Wypraska w AS totalna porazka.

[adalbert]

To ja tylko dodam, że oczywiście będzie PL i całkiem możliwe, że premiera będzie równocześnie (a nawet wcześniej) z wersją angielska. W tym oczywiście fajny, tradycyjny już pre-order

Wow, świetna wiadomość Nie ma co kryć, śledząc zajawki na plaidhatgames troszkę się już napaliłem.

Ja na razie mowie dziekuje.

Twoje prawo, ale "na razie" oznacza, że może potrzeba właśnie tych kilku miesięcy do premiery

[Martin_Valdez]

Będzie też coś, co jest określone jako deck divider, ale nie jestem pewien co się za tym kryje.

Chyba widać to coś na zdjęciu, czyli takie białe karteluszki do odgradzania od siebie talii

No mnie osobiście ta "wypraska" rozwaliła również. Spodziewałem się czegoś z tworzywa jak było kiedyś w pierwszym Masterze. Szkoda.....

[Ayaram]

Jaka strategie stosujecie grajac Bagiennymi Orkami? Defensywne chowanie sie za murami + karty z oplecionymi murami czy raczej atak np. dzieki "Zdziczalemu"?

Zdecydowanie defensywnie, przynajmniej na początku. Oplecione mury działają na zasadzie kuli śnieżnej - im więcej ich mamy, tym łatwiej dokładać nowe. Choć to nie reguła, vs oldin czy jexik to raczej bezcelowe.

[Corran]

Choć to nie reguła, vs oldin czy jexik to raczej bezcelowe.

Oldin rozumiem, ale dlaczego Jexik? Co on ma specjalnego (unikalnego) co wyjątkowo działa na Bagienne Orki?

[Ayaram]

Przy Jexiku trzeba zwyczajnie dużo bardziej uważać gdzie się stawia mury i gdzie mamy swojego summonera. Chwila nieuwagi z naszej strony i boom Jexik z jego zdolnością do skakania po murach przeciwnika odwróci sytuację na planszy o 180 stopnii .

[adalbert]

Jaka strategie stosujecie grajac Bagiennymi Orkami? Defensywne chowanie sie za murami + karty z oplecionymi murami czy raczej atak np. dzieki "Zdziczalemu"?

Zdecydowanie defensywnie, przynajmniej na początku. Oplecione mury działają na zasadzie kuli śnieżnej - im więcej ich mamy, tym łatwiej dokładać nowe. Choć to nie reguła, vs oldin czy jexik to raczej bezcelowe.

Po kilku grach podoba mi się ofensywne zastosowanie oplecionych murów, aby straszyć przywołaniem na terenie przeciwnika. Tak naprawdę wiele zależy od tego, z jaka frakcją grasz i jaki styl ci odpowiada.

[Robert Srz]

Prawdopodobnie i tak nikt się nie zapisze, ale informuję, że można zgłaszać swoją kandydaturę do udziału w zimowym oficjalnym turnieju IOS/Android. Naprawdę warto. Świetna zabawa a przy odrobinie umiejętności (i szczęścia) można coś "ugrać". Szczegóły na stronie PHG.

[Bardias]

Kurcze, ale dlaczego mata, a nie kartonowa plansza? Myślałem, że po skompletowaniu dwóch master setów będzie można pograć na porządnych planszach grę 2v2

[Corran]

Prawdopodobnie i tak nikt się nie zapisze, ale informuję, że można zgłaszać swoją kandydaturę do udziału w zimowym oficjalnym turnieju IOS/Android. Naprawdę warto. Świetna zabawa a przy odrobinie umiejętności (i szczęścia) można coś "ugrać". Szczegóły na stronie PHG.

Zerknąłem na regulamin (chociaż nie wczytywałem się zbyt uważnie) i zastanawia mnie jak to wygląda od strony organizacyjnej jeśli chodzi o czas rozgrywania poszczególnych pojedynków? Przy różnych strefach czasowych trudno grać online, a jednocześnie, przy ograniczonym czasie na rozgrywkę nie można sobie "pykać" po jednej rundzie na dobę (pomijam tu ograniczoną przyjemność z grania tak rozwleczonego w czasie). Jeśli dobrze kojarzę, to nie będzie Twój pierwszy taki turniej, więc zdradź może kilka szczegółów odnośnie sposobu rozgrywania takiego turnieju (jak to się odbywa, co się dzieje gdy gra nie zostanie ukończona w wyznaczonym czasie, może jakieś własne uwagi/spostrzeżenia). Tym razem się nie zgłoszę (zresztą już pewnie za późno), ale może następnym razem...

[rattkin]

Kurcze, ale dlaczego mata, a nie kartonowa plansza? Myślałem, że po skompletowaniu dwóch master setów będzie można pograć na porządnych planszach grę 2v2

Plansza kartonowa w master setach jest trudno przenaszalna, upierdliwie rozkładalna i w dodatku brzydka (ma zapaćkane główne pole, na papierowych te pola są prawie puste). Ta gra potrzebuje dobrej maty.

[Orik]

Przy Jexiku trzeba zwyczajnie dużo bardziej uważać gdzie się stawia mury i gdzie mamy swojego summonera. Chwila nieuwagi z naszej strony i boom Jexik z jego zdolnością do skakania po murach przeciwnika odwróci sytuację na planszy o 180 stopnii .

Taak , ostatnio tak wraz z moim Jexikiem i jego ekipą wygrałem turniej

Kurcze, ale dlaczego mata, a nie kartonowa plansza? Myślałem, że po skompletowaniu dwóch master setów będzie można pograć na porządnych planszach grę 2v2

Plansza kartonowa w master setach jest trudno przenaszalna, upierdliwie rozkładalna i w dodatku brzydka (ma zapaćkane główne pole, na papierowych te pola są prawie puste). Ta gra potrzebuje dobrej maty.

Uważam wręcz przeciwnie, jak i większość znajomych z którymi gram. Planszę oceniam pozytywnie właśnie ze względu na sztywność i grubość użytego kartonu. Graficznie jest wystarczająco dobrze. Nie lubię jak mi się pole walki zawija, dziwnie wybrzusza, jak to ma miejsce przy choćby papierowych matach z Starter Setów.

[rattkin]

Uważam wręcz przeciwnie, jak i większość znajomych z którymi gram. Planszę oceniam pozytywnie właśnie ze względu na sztywność i grubość użytego kartonu. Graficznie jest wystarczająco dobrze. Nie lubię jak mi się pole walki zawija, dziwnie wybrzusza, jak to ma miejsce przy choćby papierowych matach z Starter Setów.

Dlatego właśnie powinna być mata (lub dwie połączone), a nie papier.

[Bardias]

lansza kartonowa w master setach jest trudno przenaszalna,

Ale papierowe plansze już mamy dostępne w zestawach startowych i są one łatwo "przenoszalne".

Resztę argumentów rozumiem, ale po prostu dziwi mnie ta niekonsekwencja. Ktoś, kto kupi dwa master sety nie pogra na jednolitej planszy 2v2. Ja mogę wyciągnąć swoje papierowe plansze z podstawek, nowy i nieobeznany gracz może się trochę jednak zdziwić.

Sama mata super sprawa, ale może do jakiegoś nowego zestawu startowego zawierającego np. 4 "drugie talie", ewentualnie jako samodzielny produkt. Niektórych może po prostu rozczarować.

[Fuser.exe]

SWApp: Gdyby ktos chcial nabic staty z malo ogranym graczem (ale blyskotliwym) to zapraszam na priv.

[sirias]

Ludzie chcieli matę (konkretnie: coś łatwego w przenoszeniu ale odporniejszego od papieru) to ją dostają, taka jest prawda. Master Sety są skierowane przede wszystkim do graczy nowych. Zresztą nie jest tajemnicą, że ten MS miał wyjść pierwotnie po zakończeniu drugiego cyklu przywoływaczy, ale podobno ich sprzedaż była mocno taka sobie, więc trzeba napędzić świeżej krwii.

[Robert Srz]

Prawdopodobnie i tak nikt się nie zapisze, ale informuję, że można zgłaszać swoją kandydaturę do udziału w zimowym oficjalnym turnieju IOS/Android. Naprawdę warto. Świetna zabawa a przy odrobinie umiejętności (i szczęścia) można coś "ugrać". Szczegóły na stronie PHG.

Zerknąłem na regulamin (chociaż nie wczytywałem się zbyt uważnie) i zastanawia mnie jak to wygląda od strony organizacyjnej jeśli chodzi o czas rozgrywania poszczególnych pojedynków? Przy różnych strefach czasowych trudno grać online, a jednocześnie, przy ograniczonym czasie na rozgrywkę nie można sobie "pykać" po jednej rundzie na dobę (pomijam tu ograniczoną przyjemność z grania tak rozwleczonego w czasie). Jeśli dobrze kojarzę, to nie będzie Twój pierwszy taki turniej, więc zdradź może kilka szczegółów odnośnie sposobu rozgrywania takiego turnieju (jak to się odbywa, co się dzieje gdy gra nie zostanie ukończona w wyznaczonym czasie, może jakieś własne uwagi/spostrzeżenia). Tym razem się nie zgłoszę (zresztą już pewnie za późno), ale może następnym razem...

Przygotowano 96 miejsc na ten turniej i w tym momencie zajęta jest (mniej więcej) połowa z nich, tak więc można się jeszcze spokojnie zapisać:) Odnośnie samego turnieju - oficjalny turniej SW app jest rozgrywany cztery razy w roku i jest największym oraz najbardziej prestiżowym turniejem SW on-line. Pierwsze trzy rundy to rozgrywki grupowe. W każdej grupie jest po sześciu zawodników i każdy gra z każdym. Do kolejnej fazy awansuje zawsze czołowa dwójka. Po trzech rundach jest półfinał a dalej oczywiście finał. Limit czasu każdego meczu trzeba ustawić na "3 days" (jeśli to ty wysyłasz zaproszenie) czyli teoretycznie taka gra może trwać max 6 dni. To jest ok. Raczej trudno o "timeout" nawet jeśli przeciwnik jest z zupełnie innej strefy czasowej. Niemniej - gracz, któremu skończy się czas automatycznie przegrywa. W każdej rundzie gra się pięć gier i można grać dowolnymi frakcjami z jednym zastrzeżeniem: frakcji tzw. Big4 (Elien, Tacullu, Oldin, Grognack) można użyć tylko dwa razy w danej rundzie. Żeby się zapisać należy zarejestrować się na forum PHG i zgłosić swój udział (pierwszy wątek na forum SW app).
Naprawdę warto spróbować swoich sił i skonfrontować swoje umiejętności z innymi. Często jest tak, że gracze nie doceniają swojej gry albo się boją kompromitacji itp. W pierwszej rundzie na 100% nie trafią się sami weterani bo na ten akurat turniej zapisuje się wielu "świeżych" graczy.

P.S. Tak, to nie będzie mój pierwszy turniej:) W poprzednim zająłem czwarte miejsce (miałem trochę pecha w półfinale chociaż fakt, że do trzeciej rundy awansowałem dzięki idiotycznemu błędowi jednego z przeciwników).

[kaszkiet]

Jest obrazek planszy z Alliances i informacja o rozdzielaczach decków - mają być dla wszystkich talii, które wyszły i dla tych, które nie wyszły też.
http://www.plaidhatgames.com/news/449

[adalbert]

No, to jest akurat bardzo fajny pomysł, tylko co z umiejscowieniem dodatków?

[Robert Srz]

Nie wiem czy to kogoś zainteresuje, ale miałem ostatnio pewne przemyślenia na temat naszej ulubionej gry - czyli SW. Ze szczerym smutkiem muszę mianowicie stwierdzic, że ci którzy mówią o pewnym "zepsuciu" gry w niektórych układach mają chyba niestety rację i bez wprowadzenia jakichś dodatkowych (turniejowych oczywiście) zasad się nie obędzie.
Oto jaką miałem dzisiaj sytuację -
cwiercfinal Ligi Mobilnej SW (czyli poziom raczej wysoki), gram z zawodnikiem z Argentyny dobrze znanym w środowisku ze względu na specyficzne poglądy i pomysły odnośnie SW - jeśli ktos śledzi forum PHG to wie o kogo chodzi. W cwiercfinale gra się do dwóch wygranych. Gramy przeciw sobie trzy gry: Grognack mirror, Elien vs Tacullu i Tacullu vs Elien. Mocne frakcje, ale układy z oczywistych przyczyn mocno premiują defensywną grę. Obaj trochę turtlujemy, zbijamy swoich, zbieramy manę i budujemy dobra rękę. Co dalej? No właśnie. Nikt nie chce atakowac bo wie, że jego przeciwnik w kontrataku go zmiecie. Trochę próbowałem atakowac Elienem i Grognackiem, ale musiałem w pewnym momencie przystopowac bo bym przegrał. Sytuacja jest patowa bo ten kto ruszy pierwszy do przodu jest trupem (i to w każdej z trzech gier). Czyli zrzucamy tury tury bez żadnej akcji jedna za drugą. Wymieniamy opinie na ten temat na forum a typ mi pisze, że on śpi z Ipadem i nie ma szans żeby wygrac z nim na timeout bo jak tylko dostaje sygnał, że został zrobiony ruch to na chwilę wstaje i zrzuca turę (swoją drogą niezła paranoja):) Rzeczywiście, czas działa na jego korzyśc (gra jest ustawiona na 3 dni) i w sumie nie moge nic zrobic. Muszę atakowac i potem jeszcze raz atakowac chociaż mi sie to nie opłaca ponieważ jeśli tego nie zrobię to i tak przegram na czas. Aha - po 200 turach gra się podobno blokuje i wtedy byłby tzw. "double loss". Zdecydowałem, że nie będę z siebie robic idioty i napisałem mu, że poddaję te gry skoro on ma aż takie ciśnienie, że śpi z Ipadem. Niemniej - problem jest. Wiele frakcji jest dużo mocniejszych w obronie i jeśli jest tylko sposób żeby skłonic przeciwnika do ataku to dobra obrona z super ręką i pokaźną maną jest w stanie zgnieśc wroga bardzo szybko. Oczywiście nie wszystkie układy są takie, ale szczególnie starsze frakcje (nadal przecież cenione i obecne w mecie) są zdecydowanie mocniejsze "jak się nic nie robi". Nie wiem czy opisany problem występuje w turniejach w realu (bo nie grałem w takowych), ale teoretycznie też tak może byc jeśli ktoś zdecyduje się na ultra defensywny styl gry.
P.S. Oczywiście jak się gra z turtlującym "amatorem" to łatwo jest go podejśc i zaatakowac skutecznie, ale jak ktoś jest dobry to się po prostu nie da tego zrobic.

[Peter]

Nie wiem czy trafiłem na grę z tego typu, w której prędzej czy później nie usłyszałbym takiej opinii. Zawsze twierdzę, że dla mnie to bzdura.
Pewnie, istnieją pewne w teorii przegietę sytuacje. Problem polega na tym, że możemy winić tylko siebie jeśli do nich doprowadzimy. Widząc defensywnego gracza, który poświęca swoje jednostki na manę po prostu to wykorzystaj. Bądź agresywny, zmuś go do zagrywania faktycznej armii. To naprawdę jest tak proste. Jak chcesz grać swoją grę i układać sobie fajną formację na planszy to polecam przejść na pasjansa. W grach taktycznych trzeba analizować to co robi przeciwnik i dostosować do niego.

Wiele osób mówi, że Bagienne Orki nie mają szans z Gildią, bo masakra murów itd. Pewnie, tylko zamiast na to narzekać, po prostu to wykorzystajcie. Doskonały przykład gry między moimi znajomymi. Oldin siedząc z eventami na ręce czekał na spam ścian, żeby je widowiskowo zniszczyć. W odpowiedzi został po prostu zalany masą jednostek, z czym sam nie mógł nic zrobić, bo zamiast robić swoje, orki grały w zupełnie inny niż typowy dla nich sposób. Kiedy wreszcie uznał, że pora ogarnąć, było już za późno.

Wiem, że czasem łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale chodzi mi o to, żeby zamiast zrzucać winę na zły balans gry, spytać siebie czy przypadkiem sami nie mogliśmy czegoś zrobić. Przy takiej ilości permutacji jakie wpakowano w Summoner Wars takie sytuacje się zdarzają, dlatego albo śpij z iPadem, zmień strategię, albo zacznij grać w normalną wersję, uznasz, że to remis i zaczniesz nową partię jeszcze tego samego dnia.

[pingus]

Robercie zgadzam się, wiem o kogo chodzi (pan W).
Moim zdaniem problem występuje tylko (albo aż) w tych starych frakcjach, które po prostu nie były wtedy jeszcze tak dobrze przetestowane (mniejsze zasoby testerów, mniejsze doświadczenie projektantów). Problem znika nawet gdy grasz nową frakcją ze starą frakcją i dotyczy tylko tych mirrorów Big4 (Elien, Grognack, Tacullu, Oldin). Tak naprawdę problem jest moim zdaniem na iOSie i dotyczy starego meta, dlatego przestałem tam grać, bo mnie to po prostu nudziło. Czekam na update i możliwość normalnego grania.