Witajcie,
Chcę kupić Felda: cięższego, idealnego na dwóch graczy i z czasem rozgrywki max. 1h 15min - 1,5 h.
Za Badaczami przemawia: "nowość" i tematyka, za Trajanem mózgożerność. W żadną nie grałam i proszę ślicznie o rady. Generalnie preferuję: optymalizację ruchów, dużo strategii równorzędnych, ukryte cele (ale to chyba nie u Stefana?), płynność rozgrywki no i by koniec gry było kiedyś widać, a nie że tak grasz i grasz i końca nie widać
Badacze głębin czy Trajan?
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Badacze głębin czy Trajan?
Chcesz Felda + ukryte cele? Weź Troyes.
Niestety w Aquaphere jeszcze nie zagrałem (mimo, że już stoi na półce). Jeśli nie grałeś dotychczas w żadną z gier Felda*, to Trajan może się okazać zbyt abstrakcyjny, choć oczywiście jest świetny. Jak forum pokazało, czasem z Feldem trzeba ostrożnie, za dużo do stracenia by się zrazić.
*Widzę, że masz Bora Bora, więc chyba grałeś.
Niestety w Aquaphere jeszcze nie zagrałem (mimo, że już stoi na półce). Jeśli nie grałeś dotychczas w żadną z gier Felda*, to Trajan może się okazać zbyt abstrakcyjny, choć oczywiście jest świetny. Jak forum pokazało, czasem z Feldem trzeba ostrożnie, za dużo do stracenia by się zrazić.
*Widzę, że masz Bora Bora, więc chyba grałeś.
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Re: Badacze głębin czy Trajan?
W troyes gram na BGA, w realu czekam na promocje;). Jest świetna.
Czy Trajan jest zatem bardziej abstrakcyjny niż Bora bora i Troyes? Nie to, że mi to przeszkadzałoby, ale może to plus dla Badaczy?
Czy Trajan jest zatem bardziej abstrakcyjny niż Bora bora i Troyes? Nie to, że mi to przeszkadzałoby, ale może to plus dla Badaczy?
- KubaP
- Posty: 5845
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 421 times
Re: Badacze głębin czy Trajan?
Nie umiem wypowiedziec sie o abstrakcyjnosci, bo dla mnie klimat to wszystko to, co przeszkadza cieszyc sie mechanika. W Aquasphere sa ladne kamyki i meeple osmiornic jesli o to chodzi. Po kilku partiach mam tez podobne do Veridiany wrazenie, ze to jednak najtrudniejsza gra Felda. Trajan jest za to jego najlepsza, obok Zamkow gra. Choc niewiele od Aquasphere lepsza
Re: Badacze głębin czy Trajan?
Nie grałem jeszcze w Bora-Bora, ale z tych co zagrałem to Aquasphere było dla mnie najbardziej "męczące" (w dobrym tego słowa znaczeniu).
Obie gry są bardzo dobre i jeśli lubisz takie mózgożerki prędzej czy później będziesz chciał mieć obie.
Nie ma tutaj moim zdaniem złego wyboru.
Klimatu nie zaobserwowałem, Aqua jest ładniej wydana.
Obie gry są bardzo dobre i jeśli lubisz takie mózgożerki prędzej czy później będziesz chciał mieć obie.
Nie ma tutaj moim zdaniem złego wyboru.
Klimatu nie zaobserwowałem, Aqua jest ładniej wydana.
Re: Badacze głębin czy Trajan?
Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem Aquasphere. Nie nazwę się jakimś ogromnym fanem Felda, ale jego najnowszy tytuł do mnie przemawia. Z jednej strony to ciężkie euro, a z drugiej wygląda naprawdę rewelacyjnie, a nie jak kolejny eurosuchar bez zbędnego polotu.
Akurat Trajana też całkiem lubię, ale od kiedy dostałem w swoje łapy Badaczy nawet po to nie sięgam, bo wolę programować roboty, a nie dalej gnić w Koloseum.
Akurat Trajana też całkiem lubię, ale od kiedy dostałem w swoje łapy Badaczy nawet po to nie sięgam, bo wolę programować roboty, a nie dalej gnić w Koloseum.
Re: Badacze głębin czy Trajan?
Panuje powszechne przekonanie, że gry Pana Felda chodzą świetnie w każdym wariancie osobowym. Czy ktoś z forumowiczów może to potwierdzić na podstawie własnych doświadczeń? Pytam głównie o Badaczy Głębin, ale interesuje mnie też zdanie na temat Bora Bora i Zamków Burgundii.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1311 times
Re: Badacze głębin czy Trajan?
tak - gry Felda to na ogół wzór dobrego skalowania
zamki chodzą doskonale we dwie osoby - to moja ulubiona wersja
w bora lepiej mi się grało we 3 , ale we 2 nie było problemu - może to nawet "wina" danej partii była
w Badaczy grałem we 2 osoby tylko , nie było problemu - ale coś mi mówi że 3 gracz wprowadza więcej negatywnej interakcji ( podbierania surowców / ośmiornic, zajmowania tańszych miejsc - więc może być nawet ciekawiej
zamki chodzą doskonale we dwie osoby - to moja ulubiona wersja
w bora lepiej mi się grało we 3 , ale we 2 nie było problemu - może to nawet "wina" danej partii była
w Badaczy grałem we 2 osoby tylko , nie było problemu - ale coś mi mówi że 3 gracz wprowadza więcej negatywnej interakcji ( podbierania surowców / ośmiornic, zajmowania tańszych miejsc - więc może być nawet ciekawiej