Coś cięższego, euro - mam kilka pomysłów

[misioooo]

Cześć!
W podpisie link do mojej skromnej kolekcji i tego co już miałem...

Tak się zastanawiam nad:
1. Vinhos / Kanban (skłaniam się ku winobraniom) - bo cięższe, dużo sposobów na zdobywanie punktów, coś się buduje i tworzy i to widać (samochodziki na planszy gracza czy własne winnice). Dlaczego te? Bo Shipyard trzeba czasami odstawić na półkę, a nie 2x w tygodniu budować tylko statki
2. Może Panamax? Tematyka już zaakceptowana przez naszą grupę (statki), tylko jakoś tak średnio mi się ten tytuł widzi. Sam nie wiem...
3. Concordia (z Brytanią od razu) - bo nieco lżejsza i prostsza, wiele możliwości i mnóstwo kombinowania - działa na 2 (Brytania) jak i na 4 (najczęstszy weekendowy skład, zawsze ta sama ekipa). Wg opisów i recenzji gra idzie płynnie bez wielkich przestojów (i to kochamy w Shipyard - niby mózgożerne, ale bardzo płynnie idzie ze względu na ograniczoną ilość możliwych akcji w każdej kolejce i robienie tylko jednej).
4. CO2 - chyba najcięższe, tylko nie wiem czy nie okaże się za suche i całkowicie rozłączone mechanicznie z tematyką... Choć mechanika ciekawa, zwłaszcza wieloetapowe stawianie elektrowni przez różnych graczy
5. Rosyjskie Koleje

Czego szukam? Czegoś, co czasami zastąpi na stole... Shipyard W Stocznię grywamy najczęściej. Poza tym również często ląduje Keyflower, Vasco da Gama (zwykle na start lub koniec jako coś lekkiego), czasami Olympos. Rzadziej Ankh Morpork, Gamedec (tutaj tematyka nie odpowiada połowie grupy - preferują realne a nie scifi czy fantasy). Thurn and Taxis power and glory sporadycznie będzie - trochę długo się gra jak na tak lekką gierkę.
Czas na cięższy tytuł - ok 2h. Może być 1 albo i 3 jak rozgrywka jest wciągająca.

We dwójkę z lubą najczęściej gramy w Race for the Galaxy, ostatnio Tezeusz też się rozłożył, Innowacje, Shipyard (znowu...) etc.

Proszę podpowiedzcie coś z Waszego doświadczenia lub zaproponujcie jakieś inne tytuły.

[Pixa]

Moze Rosyjskie Koleje? Fajne, ciezsze euro.

[cezaras]

Concordia po mojemu nie jest ciężka.
i irytujące jest to, że trzeba naprawdę długo pograć, żeby widzieć na planszy co się dzieje...

moje ulubione cięższe Euro: w roku smoka.
Taka gra, że nie przeciwnicy Cię krzywdzą a sama gra (chociaz w związku z tym musisz rywalizować z przeciwnikami)

poza tym ciekawe są:
Hansa Teutonica - o ciągłej interakcji, ale takie, że zazwyczaj cieszysz się, gdy ktoś Cię wypchnie z drogi, bo się opłaca. A liczba mozliwych opcji powinna Wam przypasować.
Poza tym:
Aquasphera
GOA
Caylus
Brass
a z nieco lżejszych:
Zamki Burgundii, Trajan, Amun-Re i nowość czyli Kraftwagen

[mckil]

A może coś od Felda : Trajan, Bora Bora lub Aqua(Badacze Głębin)Sphere ? W tą ostatnią nie grałem ale słyszałem opinie że wymagająca i dobra.
No i oczywiście Caylus! Tyle że ciężko dostępny...

[misioooo]

W Hansa Teutonica grałem, nie podpasowało mi jakoś.
Trajan odpada - jak dla mnie tam mechanika nie ma nic wspólnego z tematem i trudno się w grę "wczuć" (też raz zagrałem, ale nie do końca).
Brass chętnie, ale dziadowsko drogi, a używek jak na lekarstwo. Tutaj też zerkałem na Steam, Age of Steam, Age of Industry - ale przy Brass wydają się sporo lżejsze.
Concordia wiem, że lżejsza i to jak dla nas nie jest złe, że trzeba pograć bay lepiej grać. To samo jest w Stoczni Do tego takiej gry nie posiadamy (ani pod kątem mechaniki ani samej rozgrywki nie mamy nic podobnego).
Rosyjskie Koleje dorzucam do listy wyborczej - kiedyś się nią interesowałem ale zapomniałem o tym tytule jakoś...
W roku smoka obadam.
Gry pana Felda jakoś tak średnio - większość z tego co widziałem i czytałem to sałatka punktowa gdzie mechanika łączy się nijak z tematyką.

[ahti]

Aż boję się zaproponować jako coś zbyt oczywistego, ale widzę, że nie masz/ nie miałeś Agricoli, ani Le Havre. Obie gry dobrze działają na dwie osoby i obok Keyflowera należą do naszych ulubionych gier euro. Zamki Burgundii też są fajne, ale stosunkowo lekkie.

[misioooo]

Agricola mi się nie podoba Taki mega pasjans, nawet większy niż Race for the Galaxy jak dla mnie.

[kwiatosz]

Koleje kuleją tematycznie (delikatnie rzecz ujmując), to już Zamki Burgundii lepsze.

[pike]

+1 do Le Havre, a nad CO2 sam się zastanawiam, z opisów to mój klimat, ale skonsultuję się jeszcze ze sprzedawcą z naszego "osiedlowego" sklepu z grami.

[espresso]

Vinhos wydało mi się bardzo ciężkie, ale też bardzo wciągające. Grałam kilka razy, ale z długi przerwami i ciągle miałam wrażenie, że jeszcze sporo się muszę nauczyć, żeby w to wykręcić naprawdę dobry wynik. W sumie to dziwi mnie mała popularność tego tytułu.
Może Pupile Podziemi? One tylko wyglądają na lekką grę, a kryją w sobie sporo móżdżenia (a w wariancie z jawnymi od początku kupującymi i pokazami oraz zaawansowanymi kartami potrzeb, to już w ogóle).

[admi99]

+1 do rosyjskich koleji, trzeba troche partii rozegrac by dobrze optymalizowac ruchy
+1 do badaczy głębin, podobnie jak wyzej, interakcja mniej dotkliwa niz w RK
+1 caylus klasyk
+1 puerto rico - to jak szachy w klimacie euro gry

Nations do rozważenia

[ramar]

A rozważałeś Lewisa i Clarka? Skalowalność bardzo dobra, są emocje, jest móżdżenie. Oprawa wizualna świetna. Na pewno gra z gatunku "nielekkich". Pudełkowy czas gry 30min na osobę jest zgodny z rzeczywistością.

[arturpe]

Hmm. Może Mage Knight? Przecież wszyscy mówią ze to euro. A może Wysokie Napięcie?

[admi99]

A rozważałeś Lewisa i Clarka? Skalowalność bardzo dobra, są emocje, jest móżdżenie. Oprawa wizualna świetna. Na pewno gra z gatunku "nielekkich". Pudełkowy czas gry 30min na osobę jest zgodny z rzeczywistością.

Gra mimo wszystko jest lekka, pierwsza jedna-dwie rozgrywki sa ciezsze, a potem z automatu leci. Przynajmniej u nas to gra na lżejsze, szybsze wieczory. Aczkolwiek bardzo fajna, wymagającą uwagi i myślenia - podstawowe euro, ale nie ciężkie.

[Quetzalcoatl]

Steam jest świetny. Jak wszystkie gry Wallace'a jest całkiem zgrany tematycznie z regułami. Jak na tak mózgożerną grę, reguły są naprawdę proste. Możliwości jest nieograniczenie wiele, można w nią rypać naprawdę często.
Lews i Clark też dobry. Nie jest tak skomplikowany jak się wydaje, po pierwszej partii już wiadomo o co chodzi, co się opłaca robić. Parę reguł jest tam bardzo eurowych (typu cofanie się ekspecyji - nie umiem sobie tego wyobrazić, że popłynęli w góre rzeki zamiast w dół ) ale całkiem tematycznie zgrana, klimat wyścigu bardzo pozytywnie wyczuwalny.
Odradzę natomiast Badaczy Głębin, w ogóle mi się nie spodobała. Przekombinowana, masa reguł, sucha jak pieprz, a pokombinować też nie ma nad czym, bo każdy ruch to walka żeby nie przegrać.

[Tolis]

Rosyjskie koleje - fajne szybkie, średnio ciężkie euro
Road & Boats - na BGG ma u mnie 10, ciężkie euro
Vinhos - fajne ale ma jeden problem - opisany przez Ryu w temacie gry.
Antike - lekkie szybkie euro jak lubisz rondle warto się zastanowic
Argent: The Consortium - ciekawe ciezkie euro

[romeck]

Road & Boats - na BGG ma u mnie 10, ciężkie euro

Moje zainteresowanie po ujrzeniu ceny tegoż opadło gwałtownie niczym erekcja na widok posłanki Grodzkiej.

[Tomzaq]

Road & Boats - na BGG ma u mnie 10, ciężkie euro

Moje zainteresowanie po ujrzeniu ceny tegoż opadło gwałtownie niczym erekcja na widok posłanki Grodzkiej.

Kobieta według lewicy

[Chaaber]

A może podpasuje Wam Terra Mystica. Co do ciężkości wydaje się w sam raz dla Was. Niestety co do gameplayu się nie wypowiem, bo nie grałem. Widać jednak, że ma swoje grono fanów, które sobie chwali i docenia pomysły tam zastosowane. Chociaż z drugiej strony jeśli Hansa nie podpasowała to może być różnie, bo mechanicznie odrobinę podobne. Zawsze jednak warto spróbować gdzieś ograć i zadecydować.

[Tolis]

Gry Splotter'a mają to do siebie że są drogie, ale moim zdaniem warto się z nimi zapoznać.
Z ciężkiego Euro - nawet nie wiem czy nie najcięższego polecę Duck Dealer, też gra wydawnictwa Splotter Spellen. Cały myk w tej grze, że zbiera się żetony akcji, jak już nie ma możliwości dobrania żetonów akcji to wykonuje się akcje. Oczywiście akcje można wykonać również wcześniej. Problem jest w tym że czasem trzeba zaplanować ciąg akcji (nawet do 20) które wykonuje się w swojej jednej turze. Bywa i tak, że ma się wszystko zaplanowane ale ktoś wcześniej wykonał swoje akcje i plany muszą ulec zmianie. DD był dostępny na planszostrefie, w bardzo przystępnej cenie, na stronie producenta jest po 25E.

Ciekawym tytułem są też Władcy podziemi, jak kiedyś grałeś w DungeonKeepera na kompie na pewno [poczujesz ten klimat.

[Tolis]

Duck Dealer pojawił się w ofercie sprzedaży na forum, gdyby ktoś był zainteresowany.

[Bea]

Ja proponuję zainteresować się:
- Terra Mystica
- Ora et Labora
- Caverna
- Nations

Nad Vinhos sama się zastanawiam .

[misioooo]

Bea, tylko co z tego sensownie na dwie osoby działa? Terra mi się podoba od dawna, ale na 2 osoby za pusto na mapie i nie jest taka fajna jak w szerszym gronie...
Caverna nie.
Nations nie.
Ora et Labora - mamy już workery i więcej raczej nie ptorzebuję

[detrytusek]

no to teraz ja się postaram zrewanżować. Alchemicy...
jest to worker placement, móżdżenia jest przy niem sporo ale trochę inaczej niż do tej pory....myślisz głównie nie gdzie postawić lud...kostkę tylko nad tym jaki alchemion przypisać do jakiego składnika. Do tego jest raczej tania i bardzo ładna....elementów w pudle tyle, że wypraska nie weszła.

[misioooo]

Grałem wczoraj w Alchemików
Bardzo fajne, ale nie tego szukam. We 3 osoby zeszło nam niemal 3h... Choć czas minął mega szybko, to jednak nie to. Chętnie oczywiście zagram w Alchemajstrów!