Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1028 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

Jeśli w opisie jest, że bez koszulek, to raczej nie ma szans żeby karty w koszulkach FFG się zmieściły.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: c08mk »

neutrino pisze:Dzięki.

EDIT: Kolejne pytanie. Czy ktoś próbował wkładać do tego karty w koszulkach ffg? http://fabryka-planszowek.pl/pl/p/Drewn ... oszulek/39
Trzymam w 3 rzędach karty (w koszulkach FFG) w pudełku i jest około 1mm miejsca pomiędzy rzędami. I nic więcej się nie zmieści. nawet jeżeli ta sklejka ma 1mm w co wątpię to są jeszcze obramowania które zabierają dodatkowe miejsce.
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 380 times
Been thanked: 94 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: farmer »

Zacząłem sobie przechodzić od nowa kampanię Trylogii, tym razem na 2 ręce...
... próbowałem trochę z bawić się z włączaniem Gandalfa do drużyny...
... teraz w jednej z drużyn mam Beorna.

Panowie,
czy Beorna w jakikolwiek sposób można uleczyć?
Jeśli Beorn w toku kampanii zdobędzie łaskę brzmiącą mniej więcej tak: "wyczerp tą kartę i bohatera, do której jest dołączona, aby wyleczyć 2 obrażenia" - to czy to zadziała? Czy łaski (nagrody z kampanii) to też są karty gracza?

Nie bardzo pojmuję, dlaczego Gandalf-bohater jest fajny? Duże zagrożenie, blokuje zagrywanie Gandalfa-sprzymierzeńca, tworzy neutralny zasób (nie zawsze przydatny). Mi nie udało się stworzyć w oparciu o niego dobrej drużyny...

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1028 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

farmer pisze: Panowie,
czy Beorna w jakikolwiek sposób można uleczyć?
Jeśli Beorn w toku kampanii zdobędzie łaskę brzmiącą mniej więcej tak: "wyczerp tą kartę i bohatera, do której jest dołączona, aby wyleczyć 2 obrażenia" - to czy to zadziała? Czy łaski (nagrody z kampanii) to też są karty gracza?
Beorn jest odporny na karty graczy oraz nie może posiadać żadnych dodatków, więc łaski też nie można do niego dołączyć.
edit: Beorna nie można wyleczyć, ale można pozwolić mu trafić na discard, a stamtąd przywrócić do gry kartą Ducha "Szczęście czy Przeznaczenie".
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: c08mk »

Jeżeli się nie mylę co do nazwy karty to Dori może przejmować obrażenia, które mają być zadane bohaterowi w tym przypadku Beornowi (Dori targetuje obrażenia, a nie Beorna).
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: donmakaron »

Z Beornem działa Dori, Close Call i można go uratować Landrowalem oraz wskrzesić Fortune of Fate, bo w śmieciach misio traci swoją odporność na efekty kart graczy, jeśli dobrze pamiętam FAQ.
Assur
Posty: 62
Rejestracja: 19 kwie 2013, 16:37
Been thanked: 6 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Assur »

Nie bardzo pojmuję, dlaczego Gandalf-bohater jest fajny? Duże zagrożenie, blokuje zagrywanie Gandalfa-sprzymierzeńca, tworzy neutralny zasób (nie zawsze przydatny). Mi nie udało się stworzyć w oparciu o niego dobrej drużyny...
Wyśmienicie kombuje się z Elrondem (Vilya). Do tego Glorfindel i wychodzi naprawdę potężna talia. Wkładasz kilku mocnych, drogich sprzymierzeńców, manipulujesz fajką Gandalfa by wszystkich wystawić z Vilyi za darmo itd. Sprawdzi się zarówno solo jak i w kilka osób.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1028 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

Trochę sobie powalczyłem w Ithilien i o dziwo, talia zbudowana na Rohanie lepiej wypadła od ekipy Gondoru. Mój Gondor to Boromir, Eleonora i Beregond. Plan był prosty, Boromir miał zaliczać wyprawę, następnie kosztem wzrostu zagrożenia walczyć. Beregond do bloku, w warunkach oblężenia faza wyprawy. Eleonora miała czekać na podstępy, ale okazało się, że jej akcja sporadycznie by się przydała. Chciałem mieć kogoś z Ducha i jednocześnie z Gondoru, więc wybór był ograniczony. Wymieniłem panią na Mablunga, co sprawiło że uzyskałem mono Taktykę. Poniosłem kilka porażek, ale w końcu wygrałem. Miałem powoli dość Gondoru i Boromira zastąpił Beorn. Poczułem że lepiej to trybi, ale nie było przekonujących zwycięstw. Problemem były dwa aspekty - słaba siła woli w etapie 3, oraz kłopoty z zagrożeniem. Poważnie zniechęcony zbudowałem talię na Rohanie i od razu osiągnąłem bardzo pewny sukces. Wybrałem Dunherna, Theodena i Hamę. Dunhern wyposażony we włócznię, niemiłosiernie ciął strefę przeciwności w etapie 3. Dostał też Nieoczekiwaną Odwagę, dzięki czemu zdarzało mu się skasować dwóch przeciwników w ciągu rundy. Do etapu 4b przystępowałem bez wrogów w grze. Ostatnia odsłona to formalność. Mogłem nawet zbić zagrożenie poniżej 37, ale stan oblężenia był mi na rękę. Ogólnie to nie mogę powiedzieć, żeby to była czysta rohańska talia, bo uzyłem też kilku gondorczyków oraz orłów. Tych ostatnich lubię zapraszać do przygód w Spadkobiercach Numenoru bo mi jakoś pasują do tych epickich bitew!
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
adamo
Posty: 56
Rejestracja: 05 gru 2014, 17:51
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: adamo »

Chciałem serdecznie podziękować koledze UDAY poświęcił mi czas i wyjaśnił pewne kwestie gry we Władcę Pierścieni widząc, że w sumie to nic nie umiem zapewne poproszę UDAY-a o poświęcenie mi jeszcze czasu.
Super że na forum można się coś dowiedzieć ale jeszcze fajniej, że ktoś wytłumaczy drugiej osobie na żywo o co chodzi w tej grze, bez tego wiele kart bym źle zrozumiał i w ogóle gra byłaby bez sensu.
Jeszcze raz dzięki UDAY :) jesteś super !!!
Awatar użytkownika
neutrino
Posty: 227
Rejestracja: 20 lis 2013, 08:13
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 10 times
Been thanked: 5 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: neutrino »

No to jestem po pierwszym podejściu do Ucieczki z Dol Guldur. Udanym podejściu! :) Gram solo, ale postanowiłem oszczędzić sobie niepotrzebnej frustracji i zagrałem na dwie ręce. Lewa - Aragorn, Theodred, Eowyn, prawa - Gimli, Legolas, Beravora.

Oto co zapamiętałem. Draw lead/spirit: Steward of Gondor, Celebrian's Stone, Faramir, Snowbourn Scout; zostawiam. Tac/lore: aż 4 sprzymierzeńców, więc mulligan, tym razem, pięć wydarzeń i Dwarven Axe. Niestety Theodred zostaje uwięziony, więc nie gram SoG. Nie gram nic. Tac/spirit - brak sprzymierzeńców, więc gram Dwarven Axe na Gimliego. Na kartach celów aż trzy obszary, do tego dochodzą Dungeon Jailor i Driven by Shadow. W sumie 12 TL. Gram Secret Paths, zmniejszam do 8 TL i udaje mi się coś dorzucić do questa. Wchodzę w zwarcie z Jailorem, Gimli przyjmuje niebroniony atak za 2. Następnie Gimli i Legolas usuwają Jailora. W kolejnych rundach dochodzą obszary + treachery, w tym Caught in a Web (wrzucam na Beravorę). Aragorn z Celebrian's Stone i Eowyn ledwo zipią podczas wyprawy. Gdzieś po drodze wpada ulubiony The Necromacer's Reach. Sytuację ratuje obszar Mountains of Mirkwood - eksploruję i udaje mi się znaleźć w pięciu górnych kartach obu talii dokładnie to co potrzebuję: Northern Tracker oraz Miner of the Iron Hills. W trzeciej rundzie zagrywam NT, w czwartej MotIH (odblokowuję Beravorę). Niestety w czwartej znów trafiam na Caught in a Web (wrzucam na Legolasa). W czwartej rundzie czyszczę większość obszarów w strefie przeciwności, zabieram cel Gandalf's Map, dorzucam brakujący postęp do wyprawy i przechodzę do drugiego etapu. Dodatkowo zabijając (przygotowanym jeszcze) Legolasem Dol Guldur Orcs (właśnie weszli do strefy przeciwności) ratuję Theodreda. Jestem sporo poniżej 40 TL, więc Nazgulem się nie przejmuję. W piątej dorzucam Faramira, neutralizuję TL Nazgula przy pomocy Radagast Cunning - mam już 10 punktów postępu. W szóstej 14. Questuję tylko lead/spirit. Gimli czeka na wrogów, Legolas przygotowany (nadal w sieci) też czeka (na Nazgula), Beravora dwie rundy z rzędu dociąga karty. W siódmej zabieram pozostałe cele, przechodzę do trzeciego etapu, wchodzę w zwarcie z Nazgulem (tac/lore), gram Fintę, Za Gondor! i sadystycznie zabijam Nazgula 17 ATK :D Gra się kończy w ósmej rundzie.

Gra była bardzo location heavy. Tylko sześciu wrogów: Dungeon Jailor, 2x Dol Guldur Orcs, 2x Dol Guldur Beastmaster, Nazgul of Dol Guldur. No i Orc Guards, którzy nic nie zdążyli zrobić w ósmej rundzie. Gimli i Legoas się nudzili ;)

Mimo, że początek był ciężki, całość poszła za łatwo. A przecież nie było Gandalfa, Sneak Attack, Unexpected Courage. Mam nadzieję, że nic sobie nie ułatwiłem (pisać jakby co :P). MVP gry to Northern Tracker. Świetnie działały też wydarzenia z taktyki. Na pewno jeszcze kilka razy zagram nim zapoluję na Golluma.

One game to rule them all!
"Talent, ciężka praca, wytrwałość i poświęcenie. Nikt się nie rodzi leniwy. To umiejętność nabyta (...) forma sztuki, jeśli wolisz, podobna do poezji, tańca czy muzyki."
LordMongo
Posty: 134
Rejestracja: 10 lis 2009, 16:18
Has thanked: 5 times
Been thanked: 7 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: LordMongo »

Slow clap for you... :|

Jak skończysz tę przygodę solo - solo to zasłużysz na standing applause. :)

W Dol Guldur najciężej jest na początku. Jeżeli w miarę sprawnie uda się ustabilizować sytuację i deck zacznie się "kręcić", to ta przygoda nie stanowi większego problemu.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: donmakaron »

Dużo zależy też kogo zabiorą. Jak pada na Aragorna który robi za dwóch (wyprawa i jeszcze coś) albo Eowinę, która robi wyprawę za dwóch ;) to się robi gorąco. Podobnie jak graliśmy na krasnalach i zabrali Daina... Zwiadowca Północy faktycznie potrafi tyłek uratować, ale to się tyczy dużej ilości scenariuszy ;) Za to jak scenariusz uraczy nas w pierwszej, drugiej turze Ungoliantą albo Wodzem Uftakiem to się robi nie klawo.
Gratulacje i powodzenia dalej!
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: TV3 »

Zważywszy na problem ze znalezieniem kolejnej (po Pandemii i Zombicide), satysfakcjonującej kooperacji, zacząłem spoglądać na Władcę.
Liznąłem temat, czytając jedną czy drugą recenzję. Wybaczcie, że tych z górą stu stron tutaj nie przeczytam. Postaram się jednak wypunktować kilka spostrzeżeń i prosiłbym o ich potwierdzenie bądź weryfikację.

1. Ogólnie, jak rozumiem, kupując podstawkę, mam niewiele kart (postaci itd.?), niewiele scenariuszy. Chcąc rozwinąć swoje przygody - kupuję kolejne zestawy. I zamiast Żądełka trzaskam orki po łbach różdżką Czarodzieja, zamiast włóczyć się po Shire, włóczę się po Mordorze, zamiast walczyć z Uruk hai, walczę z Ungoliantą i takie tam. Tak obrazowo znaczy. Się z grubsza zgadza?

2. Zestaw podstawowy.
Jak widzę, są tu 3 scenariusze (wg niektórych pierwszy tak prosty, że aż wstyd, trzeci tak trudny, że aż przykro). Na ile zabawy starczy zakup tegoż zestawu? Czy do podstawowego zestawu są dostępne kolejne scenariusze?

3. Kolejne zestawy.
Przyznam, że nie byłbym specjalnie przekonany (przynajmniej początkowo) do pokaźnego rozbudowywania całości gry ze względów finansowych. Nie jestem pewny, czy chciałbym wydawać kolejne trzycyfrowe kwoty na kolejne karty. I stąd pytanie - zważywszy (czego ryzyka świadom jestem), że podstawka starczy pewnie na zaledwie (dłuższą czy krótszą) chwilę, ile z grubsza poświęcić należy gotówki, aby grę uznać za na tyle rozbudowaną, że w pełni satysfakcjonującą? Ja wiem, że to bardzo subiektywna ocena jest. I wiem, że głód rośnie w miarę jedzenia. Ale jeśli uznam na przykład, że przez czas jakiś więcej niż 200-250 zł wydać nie chcę, czy to starczy na, nazwijmy to, kompletny zestaw, dający radochę przez dłuższy czas?

4. FAQ
Zerknąłem na niego i przyznam, że średnio podoba mi się jego objętość, porównywalną ze średniej długości instrukcją. Już do wersji podstawowej poprawka goni poprawkę, a więc pewnie na kartach należałoby je ponanosić we własnym zakresie. Przejmować się tym?

5. Dział "Zasady - pytania i wątpliwości"
... też najkrótszy nie jest. Znaczy to, że jest problem z okiełznaniem zasad? Cenię sobie bardzo jasność reguł w grach. Czy Władca jest z tym na bakier?

Dzięki z góry. ;)
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1567
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 201 times
Been thanked: 598 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Ayaram »

TV3 pisze:1. Ogólnie, jak rozumiem, kupując podstawkę, mam niewiele kart (postaci itd.?), niewiele scenariuszy. Chcąc rozwinąć swoje przygody - kupuję kolejne zestawy. I zamiast Żądełka trzaskam orki po łbach różdżką Czarodzieja, zamiast włóczyć się po Shire, włóczę się po Mordorze, zamiast walczyć z Uruk hai, walczę z Ungoliantą i takie tam. Tak obrazowo znaczy. Się z grubsza zgadza?
Tak. Tylko tyle, że cykle ułożone są tematycznie, więc 6 pudełek jest w miarę zbliżone pod względem klimatu/lokalizacji.
TV3 pisze:2. Zestaw podstawowy.
Jak widzę, są tu 3 scenariusze (wg niektórych pierwszy tak prosty, że aż wstyd, trzeci tak trudny, że aż przykro). Na ile zabawy starczy zakup tegoż zestawu? Czy do podstawowego zestawu są dostępne kolejne scenariusze?
Oficjalnych nie. Fanowskich jest trochę. No i 3 jest wybitnie trudny tylko jak grasz solo.
TV3 pisze:3. Kolejne zestawy.
Przyznam, że nie byłbym specjalnie przekonany (przynajmniej początkowo) do pokaźnego rozbudowywania całości gry ze względów finansowych. Nie jestem pewny, czy chciałbym wydawać kolejne trzycyfrowe kwoty na kolejne karty. I stąd pytanie - zważywszy (czego ryzyka świadom jestem), że podstawka starczy pewnie na zaledwie (dłuższą czy krótszą) chwilę, ile z grubsza poświęcić należy gotówki, aby grę uznać za na tyle rozbudowaną, że w pełni satysfakcjonującą? Ja wiem, że to bardzo subiektywna ocena jest. I wiem, że głód rośnie w miarę jedzenia. Ale jeśli uznam na przykład, że przez czas jakiś więcej niż 200-250 zł wydać nie chcę, czy to starczy na, nazwijmy to, kompletny zestaw, dający radochę przez dłuższy czas?
Jak dla mnie 1 wybrany cykl. (Saga daje w porównaniu do zwykłego cyklu sporo przygód, ale mało kart gracza, no i Saga to raczej albo wszystko, albo nic to juz też cenowo się zrobi, chociaż oczywiście nie trzeba wszystkiego od razu).
TV3 pisze:4. FAQ
Zerknąłem na niego i przyznam, że średnio podoba mi się jego objętość, porównywalną ze średniej długości instrukcją. Już do wersji podstawowej poprawka goni poprawkę, a więc pewnie na kartach należałoby je ponanosić we własnym zakresie. Przejmować się tym?

5. Dział "Zasady - pytania i wątpliwości"
... też najkrótszy nie jest. Znaczy to, że jest problem z okiełznaniem zasad? Cenię sobie bardzo jasność reguł w grach. Czy Władca jest z tym na bakier?
Zależy od ciebie jako bardzo zależy ci na graniu w 100% z zasadami. Generalnie źle zrozumienie jakiegoś niejasnego zapisu na karcie, czy delikatna zmiana w balansie karty nagle nie sprawi, że gra będzie za łatwa, czy nie grywalna, prawdopodobnie nawet się nie zorientujesz, że coś jest nie tak ;)
Awatar użytkownika
neutrino
Posty: 227
Rejestracja: 20 lis 2013, 08:13
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 10 times
Been thanked: 5 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: neutrino »

TV3 pisze:4. FAQ
Zerknąłem na niego i przyznam, że średnio podoba mi się jego objętość, porównywalną ze średniej długości instrukcją. Już do wersji podstawowej poprawka goni poprawkę, a więc pewnie na kartach należałoby je ponanosić we własnym zakresie. Przejmować się tym?
Kupiłem miesiąc temu nowy zestaw podstawowy (wersja en). Wszystkie karty miały naniesione poprawki. Od tygodnia jedna z kart jest nieaktualna, bo ukazał się najnowszy FAQ. Zatem jest dobrze.
"Talent, ciężka praca, wytrwałość i poświęcenie. Nikt się nie rodzi leniwy. To umiejętność nabyta (...) forma sztuki, jeśli wolisz, podobna do poezji, tańca czy muzyki."
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: donmakaron »

TV3 pisze:1. Ogólnie, jak rozumiem, kupując podstawkę, mam niewiele kart (postaci itd.?), niewiele scenariuszy. Chcąc rozwinąć swoje przygody - kupuję kolejne zestawy. I zamiast Żądełka trzaskam orki po łbach różdżką Czarodzieja, zamiast włóczyć się po Shire, włóczę się po Mordorze, zamiast walczyć z Uruk hai, walczę z Ungoliantą i takie tam. Tak obrazowo znaczy. Się z grubsza zgadza?
Kupując podstawkę masz cztery małe talie (po jednej trzydziestokartowej w każdym kolorze) i trzy scenariusze. Dodatki wychodzą w cyklach (kazdy cykl składa się z 6 małych dodatków poprzeconych deluxem - dużym dodatkiem) oraz sagach i scenariuszy promocyjnych. Duży dodatek to trzy spójne przygody plus kilka garści kart dla graczy. Małe paczki z cyklu to jedna przygoda i garść kart dla graczy (w tym często nowy bohater). Cały cykl układa się w jako taką całość fabularną. Saga wymyka się takiemu podziałowi i opowiadają historię z książek Tolkiena. Także możesz trzaskać gobliny Żądełkiem i śmigać z pierścieniem do Góry Przeznaczenia, a możesz sparować w ekipie Glorfindela z Gimlim i ciosać Trolle na Samotnej Skale bez jakiegokolwiek odniesienia do fabuły książek.
TV3 pisze:2. Zestaw podstawowy.
Jak widzę, są tu 3 scenariusze (wg niektórych pierwszy tak prosty, że aż wstyd, trzeci tak trudny, że aż przykro). Na ile zabawy starczy zakup tegoż zestawu? Czy do podstawowego zestawu są dostępne kolejne scenariusze?
Zależy jak bardzo się wkręcisz i czy masz z kim grać, ale z zestawu podstawowego spokojnie można wycisnąć kilkadziesiąt partii (dzięki parowaniom różnych talii i budowaniu własnych). Dodatkowo małe paczki odświeżają przygody z podstawki - zmienisz talię nowymi kartami i zobaczysz jak sobie radzi ze starymi przygodami.
TV3 pisze:3. Kolejne zestawy.
Przyznam, że nie byłbym specjalnie przekonany (przynajmniej początkowo) do pokaźnego rozbudowywania całości gry ze względów finansowych. Nie jestem pewny, czy chciałbym wydawać kolejne trzycyfrowe kwoty na kolejne karty. I stąd pytanie - zważywszy (czego ryzyka świadom jestem), że podstawka starczy pewnie na zaledwie (dłuższą czy krótszą) chwilę, ile z grubsza poświęcić należy gotówki, aby grę uznać za na tyle rozbudowaną, że w pełni satysfakcjonującą? Ja wiem, że to bardzo subiektywna ocena jest. I wiem, że głód rośnie w miarę jedzenia. Ale jeśli uznam na przykład, że przez czas jakiś więcej niż 200-250 zł wydać nie chcę, czy to starczy na, nazwijmy to, kompletny zestaw, dający radochę przez dłuższy czas?
Osobiście jestem na etapie podstawka + dwa cykle + deluxe + pierwsza część Sagi i w tym momencie powoli przechodzi mi ciśnienie na kolejne dodatki. Mam jeszcze kilka scenariuszy promocyjnych. Pula kart po pierwszym cyklu i Kazad Dum (pierwszy duży dodatek) jest już dość spoko, scenariusze nawet ciekawe, chociaż większość dość prosta. Drugi cykl jest trochę ciekawszy chyba, choć mniej spójny. Mając taki zestaw jak opisany wyżej masz już około 20 zróżnicowanych scenariuszy i opcje zbudowania wielu przeróżnych talii. Może to starczyć na bardzo długo. Po jednym cyklu trudno o poczucie zaspokojenia ciekawości i zamknięcia gry.
TV3 pisze:4. FAQ
Zerknąłem na niego i przyznam, że średnio podoba mi się jego objętość, porównywalną ze średniej długości instrukcją. Już do wersji podstawowej poprawka goni poprawkę, a więc pewnie na kartach należałoby je ponanosić we własnym zakresie. Przejmować się tym?
Nie przejmuj się. Karcianki zawsze będą miały erraty i FAQ, bo ilość i złożoność interakcji między kartami jest kosmiczna. W takim Pandemicu wszystko jest proste i przejrzyste (co nie znaczy gorsze oczywiście), a tutaj karta zachodzi na kartę, combosy rosną jak na drożdżach, efekty się kumulują... czasami trudno to ogarnąć. Ale taka natura gier karcianych.
TV3 pisze:5. Dział "Zasady - pytania i wątpliwości"
... też najkrótszy nie jest. Znaczy to, że jest problem z okiełznaniem zasad? Cenię sobie bardzo jasność reguł w grach. Czy Władca jest z tym na bakier?
Zasad jest dość dużo, ale są one przejrzyste (jak się uważnie czyta zasady). Interakcje między kartami to jest problem, ale tak jak pisałem powyżej - taka natura gier karcianych.
Duża ilość wpisów na forum i w innych zakątkach Internetu to zaleta - jak najdzie cię wątpliwość, zawsze będzie gdzie szybko sprawdzić.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1028 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

Tych poprawionych kart nie ma aż tyle, żeby to był jakiś potężny problem. Wersja angielska posiada erratę kart, w wersji polskiej trzeba sobie poradzić w inny sposób. Ja na razie nic nie kombinuję bo mam w głowie te poprawki. Ja sobie zrobię przerwę w graniu to pewnie będę musiał przeczytać FAQ żeby odświeżyć wiedzę.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Kudtacz
Posty: 125
Rejestracja: 24 kwie 2014, 01:06

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Kudtacz »

TV3 pisze:Zważywszy na problem ze znalezieniem kolejnej (po Pandemii i Zombicide), satysfakcjonującej kooperacji, zacząłem spoglądać na Władcę.
Liznąłem temat, czytając jedną czy drugą recenzję. Wybaczcie, że tych z górą stu stron tutaj nie przeczytam. Postaram się jednak wypunktować kilka spostrzeżeń i prosiłbym o ich potwierdzenie bądź weryfikację.

1. Ogólnie, jak rozumiem, kupując podstawkę, mam niewiele kart (postaci itd.?), niewiele scenariuszy. Chcąc rozwinąć swoje przygody - kupuję kolejne zestawy. I zamiast Żądełka trzaskam orki po łbach różdżką Czarodzieja, zamiast włóczyć się po Shire, włóczę się po Mordorze, zamiast walczyć z Uruk hai, walczę z Ungoliantą i takie tam. Tak obrazowo znaczy. Się z grubsza zgadza?

2. Zestaw podstawowy.
Jak widzę, są tu 3 scenariusze (wg niektórych pierwszy tak prosty, że aż wstyd, trzeci tak trudny, że aż przykro). Na ile zabawy starczy zakup tegoż zestawu? Czy do podstawowego zestawu są dostępne kolejne scenariusze?

3. Kolejne zestawy.
Przyznam, że nie byłbym specjalnie przekonany (przynajmniej początkowo) do pokaźnego rozbudowywania całości gry ze względów finansowych. Nie jestem pewny, czy chciałbym wydawać kolejne trzycyfrowe kwoty na kolejne karty. I stąd pytanie - zważywszy (czego ryzyka świadom jestem), że podstawka starczy pewnie na zaledwie (dłuższą czy krótszą) chwilę, ile z grubsza poświęcić należy gotówki, aby grę uznać za na tyle rozbudowaną, że w pełni satysfakcjonującą? Ja wiem, że to bardzo subiektywna ocena jest. I wiem, że głód rośnie w miarę jedzenia. Ale jeśli uznam na przykład, że przez czas jakiś więcej niż 200-250 zł wydać nie chcę, czy to starczy na, nazwijmy to, kompletny zestaw, dający radochę przez dłuższy czas?

4. FAQ
Zerknąłem na niego i przyznam, że średnio podoba mi się jego objętość, porównywalną ze średniej długości instrukcją. Już do wersji podstawowej poprawka goni poprawkę, a więc pewnie na kartach należałoby je ponanosić we własnym zakresie. Przejmować się tym?

5. Dział "Zasady - pytania i wątpliwości"
... też najkrótszy nie jest. Znaczy to, że jest problem z okiełznaniem zasad? Cenię sobie bardzo jasność reguł w grach. Czy Władca jest z tym na bakier?

Dzięki z góry. ;)
1. Sama podstawka nie ma wiele kart, ale starcza, żeby się pobawić. "Akcja" gry toczy się pomiędzy wydarzeniami z Hobbita, a WP, wiec tłuczesz różnych przeciwników różnymi przedmiotami ;), ale są też dodatki z cyklu Saga, które odtwarzają wydarzenia z książek.

2. Są tak jak piszesz 3 scenariusze, ale masz 12 bohaterów z 4 różnych sfer, więc można się już trochę pobawić w konstrukcję talii gracza. Poza tym czasami nawet po kilku rozgrywkach w jeden scenariusz dalej może on zaskoczyć. Warto kupić samą podstawkę, sprawdzić czy odpowiada Ci ten typ rozgrywki i, jeśli tak, to dokupić jakieś dodatki. Do samej podstawki są dostępne scenariusze fanowskie i wystarcza ona do grania w scenariusze z dodatków z cyklu Cienie Mrocznej Puszczy.

3. Dużo radochy daje zestaw Podstawka + oba dodatki z Hobbita, albo Podstawka + Khazad Dum + Kamienne Podstawy Ziemi. Zresztą poradników kupowania jest sporo, np. tu albo tu.

4. Przy samej podstawce nie ma raczej co się bardzo stresować FAQ. Ja kart nie poprawiam i tylko w razie wątpliwości zaglądam do FAQ. To nie jest gra turniejowa, więc erraty kart są głównie dlatego, że przy nowych kartach niektóre stare stawały się zbyt potężne, ew. gracze odkrywali nieskończone pętle.

5. Reguł są dość proste. Po zagraniu 1-2 partii schemat gry jest jasny. Natomiast, jak w każdej karciance, problemy pojawiają się przy szczegółach działania niektórych kart.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: TV3 »

Niech wam Iluvatar w czym-tam-sobie-chcecie wynagrodzi ;).

Miałem pytać po wpisie Ayaram co znaczy pojęcie "cykl". Powyżej to chyba zostało wyjaśnione. Pomijając sagi, cykl to zatem pewna sensowna ciągłość, którą można by po kawałku dokupywać, racjonalnie rozbudowując grę.
Piszesz, że cykl to 6 małych dodatków.... zerkam - to cena chyba około 40 za sztukę, jeśli dobrze widzę...
Ale jak rozumiem, zamknięcie cyklu to nie mus. I jeden mały dodatek, i dwa dodatki miło grę wzbogacą.

Jeśli się przekonam i jeśli przekonam żonę to owszem, z kim grać będę miał. Plus coś tam pewnie solo.
Kudtacz pisze:"Akcja" gry toczy się pomiędzy wydarzeniami z Hobbita, a WP
No... pewnie chciałoby się ostrzej, ale rozumiem, że trudno, abym oczekiwał, że stanę do walki Valarami przeciw Morgothowi w podstawce. Jeśli w ogóle oczywiście... Ale rzecz jasna bieganie za goblinami czy tam innymi pająkami po lesie też na początek pewnie zaspokoiłyby moje ambicje ;).


Co do wersji - celowałbym w polskojęzyczną. Zatem, jak widzę, nieścisłości po prostu należy zaakceptować. Cóż... ;)
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1567
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 201 times
Been thanked: 598 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Ayaram »

TV3 pisze:Miałem pytać po wpisie Ayaram co znaczy pojęcie "cykl". Powyżej to chyba zostało wyjaśnione. Pomijając sagi, cykl to zatem pewna sensowna ciągłość, którą można by po kawałku dokupywać, racjonalnie rozbudowując grę.
Piszesz, że cykl to 6 małych dodatków.... zerkam - to cena chyba około 40 za sztukę, jeśli dobrze widzę...
Ale jak rozumiem, zamknięcie cyklu to nie mus. I jeden mały dodatek, i dwa dodatki miło grę wzbogacą.
Tak tylko jest mały problem. małe dodatki działają tylko z dużymi. Tzn. 1wszy cykl potrzebuje kart z podstawki, 2gi cykl potrzebuje kart z 1wszego dużego dodatku itd. Dlatego nie licząc pierwszego cyklu lepiej się nastawić IMO na jeden konkretny cykl.

Warto też dodać, że duże dodatki (zarówno zwykłe jak i z Sagi) zawierają prawie dokładnie tyle samo kart dla gracza co małe zestawy. Tylko tyle, ze mają 3 przygody zamiast 1 i mają więcej kart przeciwności.
Assur
Posty: 62
Rejestracja: 19 kwie 2013, 16:37
Been thanked: 6 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: Assur »

Morgotha też można spotkać. Co prawda w twórczości fanowskiej a nie oficjalnej, ale opracowanie fanowskie jest całkiem udane. Link poniżej:

http://www.forum.galakta.pl/viewtopic.php?t=6620
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: TV3 »

Ayaram pisze:Tzn. 1wszy cykl potrzebuje kart z podstawki, 2gi cykl potrzebuje kart z 1wszego dużego dodatku
Rozumiem. Duże coś, do tego kilka małych. Drugie duże coś... itd.
W sumie co potem to już problem w zasadzie na później. Jedynie nad zakresem cenowym pewnych zbiorów zastanawiałem się. Duże dodatki to około stówy... no ale tu wiadomo, decyzje z rozbijaniem skarbonki to decyzje późniejsze.

Wnioskuję po wpisach, że nie przeznaczając tych np. 200 zł (i to nie od razu, bo podstawka to sto z hakiem), można się jakoś tam miło pobawić. Jeśli bym kupił i ograł podstawkę, mógłbym ocenić, czy lub na ile pchać się w to.

Mam wątpliwości co do Ghost Stories, Yggdrasil niedostępny... może rzeczywiście rzecz o lokatorze z Barad Dur się sprawdzi. W końcu dużo pochlebnych opinii, nie bez kozery jak sądzę.
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: c08mk »

Poszukaj LotRa tu w handlu na forum. Można używane w sensownej cenie dostać, poniżej 100 spokojnie powinno się dać znaleźć.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: TV3 »

Możliwe. Z rozwagą oczywiście, bo nigdzie indziej jak przy kartach "stan idealny" musi być stanem idealnym rzeczywiście :).

Dopytam jeszcze o scenariusze, wspomniane fanowskie do podstawki. Czy ich ilość i jakość jest zadowalająca?
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1028 times

Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana

Post autor: RUNner »

Sam zestaw podstawowy powinien wystarczyć do rozegrania około 100+ partii gdy się gra w duecie! Maniacy tematu będą czerpać jeszcze więcej frajdy, zanim się kupi dodatki. Warto skompletować cykl CMP oraz dorzucić Hobbita. To powinno dać wiele godzin rozrywki i udzielić odpowiedzi czy warto dalej brnąć. Ja gram we Władcę od 5 lat i mimo, że zdarzają się przerwy, to chętnie do tej gry wracam. Regrywalność ogromna, nigdzie indziej niespotykana. Ale warunkiem dobrej zabawy na dłuższą metę jest zamiłowanie do budowania talii i szukania różnych rozwiązań, niekoniecznie optymalnych ale np. klimatycznych. Wariant solo też się dobrze sprawdza.
TV3 pisze:Możliwe. Z rozwagą oczywiście, bo nigdzie indziej jak przy kartach "stan idealny" musi być stanem idealnym rzeczywiście :).
Wystarczy że kupisz u pierwszego właściciela, który grał w koszulkach ochronnych i karty będziesz mieć praktycznie idealne. Ja zawsze pytam i jeśli ktoś grał bez koszulek to nigdy takiej gry nie kupuję.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
ODPOWIEDZ