No ba - mam za sobą bliskie rozmowy samochodowo-targowe z Pędrakiem i wiem, że tak właśnie jest. =)Pędrak, to właśnie zdecydowanie typ gracza otwartego. Chociaż gra przede wszystkim w gry wojenne, często zasiadał do eurogier bez żadnej pogrady i dobrze się przy nich bawił. Przynajmniej ja to tak odbieram.
Swoją drogą ponoć Pędrak uchodzi w niektórych kręgach za postać ZBYT liberalną. :-D
Jeżeli wolno mi tak teoretyzować na temat preferencji (nie, nie takich ;-) Pędraka, to myślę, że istnieją ludzie, którzy podchodzą do tego samego zbioru "dobrych gier planszowych" od różnych stron.
Pędrak jest raczej strategiem, ale nie pogardzi dobrą grą innego gatunku, chociaż przy grach zaledwie "takich sobie", do których pewnie miłośnicy danego typu gier usiedliby bez wahania, woli raczej spasować.
Tak samo ja należę do grupy osób, które podchodzą do tego od innej strony: jestem raczej nie-strategiem (chociaż nie wiem czy akurat eurograczem =), ale dobrą grą strategiczną nie pogardzę, chociaż nie będę zainteresowany zwykłymi "szaraczkami", przy których miłośnicy strategii pewnie i tak by się dobrze bawili. =)