Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: misioooo »

janekbossko pisze:Podkład bialy na wszytsko, procz czarnych figurek. Podstawowy kolor najpierw czyli np czerwony na jak największej powierzchni np ubrania zbroja itd, pozniej maksymalnie 2 inne kolory dla jakis szczegółów jak dłonie bron itd, washowanko i lakier :)
Ja juz kiedys ponalowalem caly ogród. Figurki bardzo łatwe do malowania :)
Wiesz... ja w podstawówce x-dzieścia lat temu byłem zagrożony dwóją z plastyki ;) Dla kogo łatwe, dla tego łatwe hehe.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2615
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: janekbossko »

nigdy bitewniaków nie malowałem wiec mam porównanie tylko do figurek z planszówek. Te z PLO mają mało szczegółów więc nie powinno być problemu :)
Awatar użytkownika
Samanar
Posty: 122
Rejestracja: 22 gru 2013, 20:02
Has thanked: 17 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Samanar »

janekbossko pisze:Te z PLO mają mało szczegółów więc nie powinno być problemu :)
Wbrew pozorom latwiej sie maluje tam gdzie jest wiecej detali. Wyciagnij jakis kontrast, glebie czy efekt z duzej plaskiej powierzchni - oczywiscie sie da, ale to wyzsza szkola jazdy.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2615
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: janekbossko »

Spoiler:
tak na szybko malowałem, na koniec quickshade
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3420
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Lothrain »

Na szybko powiadasz... Nawet nie chcę wiedzieć co potrafisz w nieco wolniejszym tempie. Nawet nie siadam do malowania widząc Wasze rzeczy.
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1151
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 206 times
Been thanked: 98 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: zioombel »

Lothrain pisze:Na szybko powiadasz... Nawet nie chcę wiedzieć co potrafisz w nieco wolniejszym tempie. Nawet nie siadam do malowania widząc Wasze rzeczy.
To tylko wydaje się trudne. Spróbuj, warto!
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

Muszę zainwestować w dobre washe... Moje to by te figurki tak zmasakrowały... :cry:
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
trabiniu
Posty: 232
Rejestracja: 18 gru 2013, 15:39
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: trabiniu »

a ja tymczasem robię testy różnych podstawek do WQ:Silver Tower. Starzy wyjadacze pewnie stwierdzą, że wynalazłem koło ale co tam, efekt mi się podoba :] :

Obrazek

Obrazek
elprzybyllo
Posty: 426
Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: elprzybyllo »

trabiniu pisze:a ja tymczasem robię testy różnych podstawek do WQ:Silver Tower. Starzy wyjadacze pewnie stwierdzą, że wynalazłem koło ale co tam, efekt mi się podoba :]
Podoba mi się.
Może jakiś tutorial "jak to jest zrobione"?
Najlepiej ze zdjęciami :wink:

To może ja też się podzielę:
Spoiler:
keldorn
Posty: 590
Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 41 times
Been thanked: 27 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: keldorn »

To ja tez podrzuce swoje malowane figurki. Wprawdzie nie wszystkie jeszcze maja skończone podstawki po zastanawiam sie nad cyframi na podstawkach (przy wiekszych grupach) ale co nie co mozna zobaczyc. Jak beda podstawki zrobione bedzie zestawienie z mniejszej odległości.

https://www.dropbox.com/sh/bkeluqe3nnks ... Uzfza?dl=0
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

keldorn pisze:To ja tez podrzuce swoje malowane figurki. Wprawdzie nie wszystkie jeszcze maja skończone podstawki po zastanawiam sie nad cyframi na podstawkach (przy wiekszych grupach) ale co nie co mozna zobaczyc. Jak beda podstawki zrobione bedzie zestawienie z mniejszej odległości.

https://www.dropbox.com/sh/bkeluqe3nnks ... Uzfza?dl=0
Dlaczego ludzie tak rzadko robią podstawki do figurek? Przecież modele sporo na tym tracą, a robocizna jest ultra szybka :P




Abominacje skończone:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak dojdą do mnie citadelki to minotaur będzie do poprawki
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
trabiniu
Posty: 232
Rejestracja: 18 gru 2013, 15:39
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: trabiniu »

WQ:Silver Tower, dzień pierwszy zmagań ;)

Obrazek
keldorn
Posty: 590
Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 41 times
Been thanked: 27 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: keldorn »

Fegat pisze: Dlaczego ludzie tak rzadko robią podstawki do figurek? Przecież modele sporo na tym tracą, a robocizna jest ultra szybka :P
Nie zawsze przesadzone podstawki fajnie wygladaja. tu w SW:IA wiekszosc jest w kosmosie wiec maja byc podstawki z piasekim? Wg mnie ogolnie w tym przypadki jednolite podstawki w zupelnosci wystarcza.
Awatar użytkownika
trabiniu
Posty: 232
Rejestracja: 18 gru 2013, 15:39
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: trabiniu »

FEGAT - dość krwawa konwencja - pacyfistyczne nastroje biją na kilomter ;]. Osobiście unikam takiego malowania, bo nigdy nie jestem zadowolony z efektu końcowego. Jakoś ni cholery mi te farby pasują i mam wrażenie, że to nienaturalnie wygląda. Przy okazji zapytam z jakiej gry są te figurki ?
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

keldorn pisze:
Fegat pisze: Dlaczego ludzie tak rzadko robią podstawki do figurek? Przecież modele sporo na tym tracą, a robocizna jest ultra szybka :P
Nie zawsze przesadzone podstawki fajnie wygladaja. tu w SW:IA wiekszosc jest w kosmosie wiec maja byc podstawki z piasekim? Wg mnie ogolnie w tym przypadki jednolite podstawki w zupelnosci wystarcza.
Ale oni nie biją się w przestrzeni kosmicznej, tylko na piasku, trawie i w pomieszczeniach :P
FEGAT - dość krwawa konwencja - pacyfistyczne nastroje biją na kilomter ;]. Osobiście unikam takiego malowania, bo nigdy nie jestem zadowolony z efektu końcowego. Jakoś ni cholery mi te farby pasują i mam wrażenie, że to nienaturalnie wygląda. Przy okazji zapytam z jakiej gry są te figurki ?
Zombicide Black Plague.
Przeważnie maluje na mocno kontrastowe/żywe kolory, ale zombicide będzie taki zapaćkano-mroczny :)


Super wygląda ten krasnal z WH.
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1650
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 231 times
Been thanked: 730 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Ayaram »

Fegat pisze:Ale oni nie biją się w przestrzeni kosmicznej, tylko na piasku, trawie i w pomieszczeniach :P
Ale biją się na różnych planetach, skrajnie różnych. I biegaj z tu trawką pod nogami po Hoth ;)
Awatar użytkownika
raiden25
Posty: 1488
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 29 times
Been thanked: 47 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: raiden25 »

trabiniu pisze:a ja tymczasem robię testy różnych podstawek do WQ:Silver Tower. Starzy wyjadacze pewnie stwierdzą, że wynalazłem koło ale co tam, efekt mi się podoba :] :

Obrazek

Obrazek
Miazga!
Tylko pokaz to bez filtrów na zdjęciu bo cos minusie wydaje ze mogłeś zdjęcie podrasować :)
Chętnie zobaczyłbym tutka jak to sie robi dokładnie :)
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: misioooo »

Malujesz, wsadzasz do środka małego LEDa + bateryjkę od zegarka i voila!
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
trabiniu
Posty: 232
Rejestracja: 18 gru 2013, 15:39
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: trabiniu »

raiden25 pisze: Tylko pokaz to bez filtrów na zdjęciu bo cos minusie wydaje ze mogłeś zdjęcie podrasować :)
Chętnie zobaczyłbym tutka jak to sie robi dokładnie :)

Hej

zdjęcia niestety robiłem telefonem, więc do profeski to tu daleko. Dużo zależy od oświetlenia

tu jest zdjęcie bez żadnych efektów:

Obrazek

tu jedynie rozjaśnione trochę:

Obrazek

jak wrócę później to skrobnę jak zrobiłem podstawę. Robota prosta jak drut.

EDIT:

Zrobienie podstawek jest banalnie proste, sporą cześć załatwiają za nas farby:

1) czarny podkład;
2) podkład pod magmę: brąz (steel legion draab), żółty (averland sunset), pomarańczowy (fire dragon bright), trochę bieli i czerwieni;
3) resztę podstawy wypełniam: TEXTURE : astrogranite lub stirland mud (trzeba odczekać aż podeschnie lub wersja dla niecierpliwych - suszarka żony :) );
4) tam gdzie chcemy by magma się "przebijała" daję solidną warstę TECHNICAL martian ironearth; znowu suszarka ;);
5) jak całość wyschnie i farba popęka, delikatnie, niemal suchym pędzlem maluję całość na czarno, tak by nie wypełnić szczelin
6) efekty końcowe: suchy pędzel i rozjaśniamy np: dry terminatus stone, fajny efekt daje też fenrisan grey (niby lekko niebieska farba ale efekt super).

Gdzieś był poradnik na youtube niestety nie potrafię odnaleźć linka.

a poniżej efekt dzisiejszego zmagania:

Obrazek
grucha
Posty: 367
Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
Has thanked: 19 times
Been thanked: 6 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: grucha »

co zrobić kiedy pomalowane figurki się lepią, kupiłem grę z pomalowanymi figsami a te niestety delikatnie kleją się. Nie znam się na malowaniu, jaka może być tego przyczyna i jak to poprawić ?
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
Banan2
Posty: 2618
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 117 times
Been thanked: 68 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Banan2 »

grucha pisze:co zrobić kiedy pomalowane figurki się lepią, kupiłem grę z pomalowanymi figsami a te niestety delikatnie kleją się. Nie znam się na malowaniu, jaka może być tego przyczyna i jak to poprawić ?
Może wystarczy nałożyć lakier. Kup małą buteleczke lakieru bezbarwnego Pactry i nałóż w mało widocznym miejscu.
Pozdrawiam
Moja kolekcja
10% rabatu w planszomanii, 7% w 3Trollach, 5% w Battle Models
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

Lepią się, ponieważ nie były odtłuszczone przed malowaniem, albo dotykanie w momencie, kiedy nie przeschły całkowicie...
Szanse na to, że nie będą się kleić są nikłe... Suszarka + lakier.
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

Trzecia część poradnika gotowa, tym razem o ratowaniu źle pomalowanych figurek.
http://przystole.znadplanszy.pl/2016/07 ... e-figurek/
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Fegat »

No i ostatnia część, czyli jak zrobić podstawowe podstawki :P
Obrazek

http://przystole.znadplanszy.pl/2016/07 ... podstawki/
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Morsereg
Posty: 339
Rejestracja: 08 maja 2015, 18:12
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Morsereg »

trabiniu pisze: Obrazek
postaraj sie powyciagac jeszcze troche brode i wlosy. az sie o to prosza :)
i niestety, nadlewki troche psuja efekt.
keldorn pisze:
Fegat pisze: Dlaczego ludzie tak rzadko robią podstawki do figurek? Przecież modele sporo na tym tracą, a robocizna jest ultra szybka :P
Nie zawsze przesadzone podstawki fajnie wygladaja. tu w SW:IA wiekszosc jest w kosmosie wiec maja byc podstawki z piasekim? Wg mnie ogolnie w tym przypadki jednolite podstawki w zupelnosci wystarcza.
masz racje, jednak to nadal wyglada lepiej niz brak zrobionej podstawki ;)
juz sam zwykly piasek na wikol, pomalowany na czarno i zdrybrushowany na granatowo, sprawi, ze twoje figurki beda sie prezentowaly duzo lepiej.

@keldorn
wydaje mi sie, ze powinienes zwashowac jeszcze swoich storm trooperow, bo niestety na nich najwyrazniej widac niedokladnosci. a wash i pozniej delikatne poprawienie bialym powinny je zakryc.
generalnie jasne kolory sa niewdzieczne. lepiej je mocniej rozcieczyc i nalozyc wiecej warstw, niz jedna gruba.
aczkolwiek z daleka prezentuja sie calkiem przyzwoicie

@Fegat
myslalem o tym by dodac troche kleju na figurki?
by zwiekszyc efekt gore:
https://www.youtube.com/watch?v=pTmc-bGZeRI

i btw
http://przystole.znadplanszy.pl/2016/07 ... e-figurek/
naprawde wolisz rozpuszczalniki niz dot4?
bo ja osobiscie uwazam, ze rozpuszczalnik znacznie bardziej jest w stanie uszkodzic figurke.
ODPOWIEDZ