Agricola jest dla mnie ideałem.
Caverna - może i jest niższe ciśnienie, może i jest lekko 'sandboxowata', ale jeszcze nie ma tej zbytniej swobody charakterysytycznej dla FoA i dlatego Cavernę lubię.
Natomiast FoA to już dla mnie za wiele.
Szczególnie trafna wydaje mi się uwaga:
W połączeniu ze swobodą gry nie jest to dla mnie czynnik przyciągający do danego tytułu.warlock pisze: To jest gra dla ludzi lubiących eksperymentować i sprawdzać, na ile są w stanie wyeksploatować silnik gry i nagiąć go na swoją korzyść.
[Z podobnego powodu nie jestem fanem np. Rosyjskich Kolei czy Bruxelles (choć tam i interakcja większa i swoboda mniejsza), ale 'mocne pójście strategię X i wyciśnięcie z niej maxa' jest bardzo charakterystyczne]
Dlatego czekam na to jakim tytułem okaże się Uczta Odyna. Mam duże nadzieje co do niego, ale i pewne obawy, że 'sandboxowatość'/nikła interakcja będą ten tytuł zbyt zbliżać do FoA... A skoro tak, to może inwestycja ~300zł w Ucztę nie jest dobrym pomysłem...
Ktoś ma jakieś porównanie po zagraniu w Ucztę? (lub argumenty czemu osobie, która nie przepada za FoA akurat Uczta Odyna mogłaby się spodobać?)