(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Oj tam, oj tam...
Już tam, już tam... jest
Piontek, 17.03.2017 r.
Tym razem zebrało się nas chyba troszkę mniej niż tydzień temu. Gdy przyjechałem, Sylwia z Bzykiem już czekali pod naszą salką, a później dojechali jeszcze dwaj panowie M - Marek i Mirek. W ten sposób zebrało się nas pięcioro – w sam raz na jeden solidny, pięcioosobowy tytuł. Bzyk ciągle wspominał o jakimś Blood Bowlu, Mirek o jakimś Blood Rage’u – same takie krwawe tytuły W końcu okazało się, że Marek miał ze sobą całkiem nową i do tego bezkrwawą Terraformację Marsa. Drugie wydanie – prawie nie śmigane Wszyscy przystali na tę propozycję i zagraliśmy. Heh, jak ja dawno w to nie grałem. Już prawie zapomniałem, jaka to świetna gra jest Bzyk wytłumaczył zasady i… zeszło nam do samego końca spotkania. Skończyliśmy grubo po ósmej. Świetna, pięcioosobowa partyjka, którą udało mi się wygrać
Wieczorem ja grzecznie pojechałem do domu, a niektórzy niegrzeczni chłopcy pojechali jeszcze do Warki Tam zagrali w jakieś Multiuniversum, o którym nic mi nie wiadomo. Podobno wygrał Mirek, drugi był Bzyk, a grali we dwóch
Pozdroofka
GROLOGIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Już tam, już tam... jest
Piontek, 17.03.2017 r.
Tym razem zebrało się nas chyba troszkę mniej niż tydzień temu. Gdy przyjechałem, Sylwia z Bzykiem już czekali pod naszą salką, a później dojechali jeszcze dwaj panowie M - Marek i Mirek. W ten sposób zebrało się nas pięcioro – w sam raz na jeden solidny, pięcioosobowy tytuł. Bzyk ciągle wspominał o jakimś Blood Bowlu, Mirek o jakimś Blood Rage’u – same takie krwawe tytuły W końcu okazało się, że Marek miał ze sobą całkiem nową i do tego bezkrwawą Terraformację Marsa. Drugie wydanie – prawie nie śmigane Wszyscy przystali na tę propozycję i zagraliśmy. Heh, jak ja dawno w to nie grałem. Już prawie zapomniałem, jaka to świetna gra jest Bzyk wytłumaczył zasady i… zeszło nam do samego końca spotkania. Skończyliśmy grubo po ósmej. Świetna, pięcioosobowa partyjka, którą udało mi się wygrać
Wieczorem ja grzecznie pojechałem do domu, a niektórzy niegrzeczni chłopcy pojechali jeszcze do Warki Tam zagrali w jakieś Multiuniversum, o którym nic mi nie wiadomo. Podobno wygrał Mirek, drugi był Bzyk, a grali we dwóch
Pozdroofka
GROLOGIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
- grymir
- Posty: 701
- Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
- Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Terraformacja fajna jest i tyle .
Multiuniwersum no nie było złe jak na krótką grę jeszcze chcę zagrać ale boję się że będzie tracić na "fajności" wraz z zwiększającą się ilością osób, no do sprawdzenia. Gra mała jest więc nam wystarczył mały stół bo duże raczej zajęte były w Warce
Multiuniwersum no nie było złe jak na krótką grę jeszcze chcę zagrać ale boję się że będzie tracić na "fajności" wraz z zwiększającą się ilością osób, no do sprawdzenia. Gra mała jest więc nam wystarczył mały stół bo duże raczej zajęte były w Warce
Tak wiele gier a tak mało czasu
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Nooo... Terraformacja jest zdecydowanie najfajniejszą grą zeszłego roku Niestety, Marsjanie do pięt jej nie dorastają
- grymir
- Posty: 701
- Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
- Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
A wczoraj Marsowanie na całego znaczy na dwu stołach. Wchodząc do klubu Bzyk rozkładał już.... co rozkładał ? jak to co Terraformacje i skład do gry już był ustalony a więc;
Przy pierwszym stoliku Sylwia, Magda, Marek P, Bzyk terraformowali. Kto wygrał jak to kto Bzyk.
Przy drugim stoliku Adam, Krzysztof, Marek D i ja rozwijaliśmy bazę na marsie i chyba muszę stwierdzić iż gra ma jakieś braki i niedoszlifowania ale fajnie mi się w to gra może dlatego że duży wpływ na to ma klimat rozbudowywania bazy na marsie. Wygrał Krzyś nie ustępując z pozycji lidera prawie całą grę, posiadając tylko jedną elektrownie. Skończyliśmy dość szybko ale pochłonęły nas rozmowy o czym? No o planszówkach, cylonowaniu i konwencie organizowanym przez Krzysztofa w radlinie 20 kwietnia ale pewno będzie jakieś oficjalne zaproszenie
Jak Terraformacja dobiegła końca opuściliśmy WCK udając się do domów ee niektórzy do pracy
A jeszcze dodam że Marka P w końcówce terraformacji bardziej zajęła rozmowa o Battelstarze niż pilnowanie punktów w marsowwaniu.
https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... mrc&uact=8
Przy pierwszym stoliku Sylwia, Magda, Marek P, Bzyk terraformowali. Kto wygrał jak to kto Bzyk.
Przy drugim stoliku Adam, Krzysztof, Marek D i ja rozwijaliśmy bazę na marsie i chyba muszę stwierdzić iż gra ma jakieś braki i niedoszlifowania ale fajnie mi się w to gra może dlatego że duży wpływ na to ma klimat rozbudowywania bazy na marsie. Wygrał Krzyś nie ustępując z pozycji lidera prawie całą grę, posiadając tylko jedną elektrownie. Skończyliśmy dość szybko ale pochłonęły nas rozmowy o czym? No o planszówkach, cylonowaniu i konwencie organizowanym przez Krzysztofa w radlinie 20 kwietnia ale pewno będzie jakieś oficjalne zaproszenie
Jak Terraformacja dobiegła końca opuściliśmy WCK udając się do domów ee niektórzy do pracy
A jeszcze dodam że Marka P w końcówce terraformacji bardziej zajęła rozmowa o Battelstarze niż pilnowanie punktów w marsowwaniu.
https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... mrc&uact=8
Tak wiele gier a tak mało czasu
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Pięknie Jeszcze tylko ikonki...
Piontek, 24.03.2017 r.
GROLOGIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Piontek, 24.03.2017 r.
GROLOGIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
To był mój pierwszy raz na Marsie i muszę przyznać ,że gra całkiem całkiem .chętnie zagram jeszcze raz . A co do spotkanie w Radlinie jak już wszystko będzie dopięte na ostatni guzik to puscimy oficjalne info i miejmy nadzieję,że ktoś przyjdzie ...
- Krzysiaczek
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
- Lokalizacja: Radlin
- Has thanked: 9 times
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
U lala .. pełna profeska... No bomba !!! W końcu Radlin rusza do boju ! No to zaczynamy odliczanie ... A swoją drogą - ma ktoś Pięć Klanów ?
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Ja nie mam. I nie słyszałem, żeby ktoś u nas w klubie miał, a przynajmniej do tej pory nikt się nie pochwalił
No to odliczamy...
20...
No to odliczamy...
20...
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Poszło wydarzenie na FB jakby ktoś chciał się dopisać a nie mam go w znajomych - Krzysiek musi podać jakąś orientacyjną ilość ludzi, więc dopisujcie się żeby jakoś się policzyć
zmieniony link ... w tamtym był błąd
https://www.facebook.com/events/198674080622763/
zmieniony link ... w tamtym był błąd
https://www.facebook.com/events/198674080622763/
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2017, 09:41 przez latosie, łącznie zmieniany 1 raz.
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Siem dopiszem
Teraz tak na gorąco, a relacja wkrótce...
Piontek, 31.03.2017 r.
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Teraz tak na gorąco, a relacja wkrótce...
Piontek, 31.03.2017 r.
GROLOGIA:
GRALERIA:
GROLEKCJA * GROTEKA * GRADKI * GROPOZYCJE
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
Po tylu zapowiedziach udało mi się wpaść i nie żałuję. Fajnie spędzony czas (mimo, że nie wygrałem ). Za tydzień nie dam rady, ale za 2 powinienem znowu być.
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]
No wreszcie! Po tylu falstartach Jeszcze raz serdecznie Cię witamy. Witamy także Zbyszka, który również pojawił się u nas po raz pierwszy. Zapraszamy Was do ponownych odwiedzin
A więc… Wracając do relacji...
W sumie tą razą zebrało się nas osiem osób. Zaraz na początku Dominik porwał Magdę i Zbyszka do swojego prototypu, a pozostała czwórka, czyli Krzysiek, Mirek, Sylwek i ja rozłożyła sobie na stole Master Seta 51 Stanu. Chciałem go pokazać Bzykowi, lecz on tym razem nie pojawił się w klubie. Nie przeszkodziło to nam rozegrać świetnej partii, którą w błyskawicznym stylu, bo już w trzeciej rundzie, zakończył Krzysiek zdobywając ponad 25 punktów. A przed rozpoczęciem opowiadał Sylwkowi jakieś bajki niestworzone… Później jeszcze w tym samym składzie zagraliśmy w nieśmiertelne Ra i… grzecznie rozeszliśmy się do domów. A w Ra wygrał Mirek.
Przy drugim stoliku do Magdy, Dominika i Zbyszka dosiadł się troszkę spóźniony Alek i wspólnie pomieczowali trochę w średniowieczu przy dominikowym prototypie. Najlepiej, oczywiście, mieczował autor, bo to przecież znany mieczownik średniowieczny Spotkanie zakończyli partyjką także nieśmiertelnych 7 Cudów, którą wygrał Alek, a Magda zajęła zaszczytne drugie miejsce (hehe, nie zapomniałem). Oni także po dwudziestej grzecznie rozeszli się do domów. I w ten sposób zakończyło się ostatnie marcowe spotkanie klubowe.
A w 7 Cudów Magda była druga. Znowu nie zapomniałem
Gdy tak już wszyscy grzecznie rozeszli się do domów w salce nr 12 nikt już nie grał, bo po prostu wszyscy grzecznie...
Pozdroofka
A więc… Wracając do relacji...
W sumie tą razą zebrało się nas osiem osób. Zaraz na początku Dominik porwał Magdę i Zbyszka do swojego prototypu, a pozostała czwórka, czyli Krzysiek, Mirek, Sylwek i ja rozłożyła sobie na stole Master Seta 51 Stanu. Chciałem go pokazać Bzykowi, lecz on tym razem nie pojawił się w klubie. Nie przeszkodziło to nam rozegrać świetnej partii, którą w błyskawicznym stylu, bo już w trzeciej rundzie, zakończył Krzysiek zdobywając ponad 25 punktów. A przed rozpoczęciem opowiadał Sylwkowi jakieś bajki niestworzone… Później jeszcze w tym samym składzie zagraliśmy w nieśmiertelne Ra i… grzecznie rozeszliśmy się do domów. A w Ra wygrał Mirek.
Przy drugim stoliku do Magdy, Dominika i Zbyszka dosiadł się troszkę spóźniony Alek i wspólnie pomieczowali trochę w średniowieczu przy dominikowym prototypie. Najlepiej, oczywiście, mieczował autor, bo to przecież znany mieczownik średniowieczny Spotkanie zakończyli partyjką także nieśmiertelnych 7 Cudów, którą wygrał Alek, a Magda zajęła zaszczytne drugie miejsce (hehe, nie zapomniałem). Oni także po dwudziestej grzecznie rozeszli się do domów. I w ten sposób zakończyło się ostatnie marcowe spotkanie klubowe.
A w 7 Cudów Magda była druga. Znowu nie zapomniałem
Gdy tak już wszyscy grzecznie rozeszli się do domów w salce nr 12 nikt już nie grał, bo po prostu wszyscy grzecznie...
Pozdroofka
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
- Krzysiaczek
- Posty: 82
- Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
- Lokalizacja: Radlin
- Has thanked: 9 times