Z tego co widziałem na portalconie to w europejskiej. Karty z płótnowaniem, a planszetki magów cienkie, ale za to bez błyszczącego wykończenia
Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
- PytonZCatanu
- Posty: 4563
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2142 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Oczywiście. Czas oczekiwania od angielskiej premiery się skraca, wydawnictwa chętniej ryzykują wydanie klasyków sprzed lat, cena jest niższa, bardzo często polskie wydanie jest w jakimś sensie ulepszone od oryginału (DS, Eldorado), wychodzi coraz więcej gier które niby miały być dostępne tylko na KS za chore pieniądze. I tak dalej.
Nie rozumiem pytania
Może jedynie z punktu widzenia jakiejś zaawansowanej kolekcjonerki jest inaczej.
Oczywiście. Czas oczekiwania od angielskiej premiery się skraca, wydawnictwa chętniej ryzykują wydanie klasyków sprzed lat, cena jest niższa, bardzo często polskie wydanie jest w jakimś sensie ulepszone od oryginału (DS, Eldorado), wychodzi coraz więcej gier które niby miały być dostępne tylko na KS za chore pieniądze. I tak dalej.
Nie rozumiem pytania
Może jedynie z punktu widzenia jakiejś zaawansowanej kolekcjonerki jest inaczej.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- ave.crux
- Posty: 1623
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 740 times
- Been thanked: 1109 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Odpowiadam za siebie i przedstawiam swoją opinię na ten temat.
Jednemu przeszkadza to, a innemu tamto. Dzięki temu można dyskutować.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Jak jest hit sprzedażowy, to warto. Podano powyżej świetny przykład Wyprawy do El Dorado.
Jak współpraca nie układa się po myśli, to potem człowiek zostaje z Zamkami Szalonego Króla Ludwika, do których żadnego dodatku nie ma jak dać, bo oba angielskie wydania są zupełnie inne.
Mi zupełnie nie robi różnicy, czy gram po polsku czy po angielsku. Wyjątkiem są gry z narracją (w ogóle gram w takie?) albo w zamyśle do gry z dziećmi. Moje są na początku podstawówki i jeszcze złożonych zdań po angielsku nie ogarną, więc wtedy poluję na polskie wersje.
Aczkolwiek jeśli wiem, że polska wersja wyjdzie, to czekam na nią. A bo chcę zaoszczędzić te parędziesiąt złotych. Wielokrotnie kupiłem niepolską wersję, a potem wyszła polska. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek żałował zakupu niepolskiej z innego powodu niż trochę wyższej ceny.
Jak współpraca nie układa się po myśli, to potem człowiek zostaje z Zamkami Szalonego Króla Ludwika, do których żadnego dodatku nie ma jak dać, bo oba angielskie wydania są zupełnie inne.
Mi zupełnie nie robi różnicy, czy gram po polsku czy po angielsku. Wyjątkiem są gry z narracją (w ogóle gram w takie?) albo w zamyśle do gry z dziećmi. Moje są na początku podstawówki i jeszcze złożonych zdań po angielsku nie ogarną, więc wtedy poluję na polskie wersje.
Aczkolwiek jeśli wiem, że polska wersja wyjdzie, to czekam na nią. A bo chcę zaoszczędzić te parędziesiąt złotych. Wielokrotnie kupiłem niepolską wersję, a potem wyszła polska. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek żałował zakupu niepolskiej z innego powodu niż trochę wyższej ceny.
Sprzedam nic
-
- Posty: 1987
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 230 times
- Been thanked: 314 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Po 5 latach na tym forum i mniej więcej tylu latach w grania w planszówki (poza dzieciństwem) doszedłem do jednego. Wolę wersję polską niż angielską (chyba że cena jest kosmicznie niska - kupiłem Lords of Waterdeep używkę za 50 zł + kw, a gra nie ma szans na druk w języku polskim). Staram się wyprzedać swoje gry angielskie (np Zombicide Dead or Alive) bo bedzie wersja polska.
Jeśli nawet nie będzie wszystkich dodatków w języku polskim - trudno jakoś to przeżyję. Jeśli gra nie bedzie wydana w PL - też przeżyję. Jest tyle świetnych gier, że nie widzę ŻADNEJ gry, której nie da się zastąpić inną, która jest w PL wydana.
PS
Co do LCG w naszym języku - to powiem szczerze nie rozumiem żalu po ich zniknięciu. Przecież wydano tak dużo, że więcej nie potrzeba (chyba Netrunner miał najmniej wydanych dodatków? ale reszta całą kupę - grania na lata) Sam kolekcjonuję HwA LCG i powiem Wam, że mam wszystkie cykle + trochę przygód standalone... a zagrałem może w 20% tego kontentu. 2 ostatnich cykli nawet jeszcze nie rozegrałem (i jak głupi kupuję kolejne cykle....)
Jeśli nawet nie będzie wszystkich dodatków w języku polskim - trudno jakoś to przeżyję. Jeśli gra nie bedzie wydana w PL - też przeżyję. Jest tyle świetnych gier, że nie widzę ŻADNEJ gry, której nie da się zastąpić inną, która jest w PL wydana.
PS
Co do LCG w naszym języku - to powiem szczerze nie rozumiem żalu po ich zniknięciu. Przecież wydano tak dużo, że więcej nie potrzeba (chyba Netrunner miał najmniej wydanych dodatków? ale reszta całą kupę - grania na lata) Sam kolekcjonuję HwA LCG i powiem Wam, że mam wszystkie cykle + trochę przygód standalone... a zagrałem może w 20% tego kontentu. 2 ostatnich cykli nawet jeszcze nie rozegrałem (i jak głupi kupuję kolejne cykle....)
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
-
- Posty: 2301
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1608 times
- Been thanked: 936 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Dla mnie polskie wersje to zakupy incydentalne i w zasadzie zawsze jednorazowe. Większość posiadanych przeze mnie polskich wersji gier to klasyki o ugruntowanej pozycji na rynku.
Nie ufam już żadnemu polskiemu wydawcy (ani rynkowi) na tyle, żeby wchodzić w grę z dodatkami, podobnie jak nie mam ochoty zmagać się z błędami z tłumaczeniem, czy szarpać o zestawy naprawcze. Czym więcej tekstu, tym mniejsza szansa, że wezmę polską wersję.
Nie ufam już żadnemu polskiemu wydawcy (ani rynkowi) na tyle, żeby wchodzić w grę z dodatkami, podobnie jak nie mam ochoty zmagać się z błędami z tłumaczeniem, czy szarpać o zestawy naprawcze. Czym więcej tekstu, tym mniejsza szansa, że wezmę polską wersję.
- MichalStajszczak
- Posty: 9476
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Nieco ponad rok temu założyłem wątek, inspirowany dyskusją na bgg. I w tamtym wątku
Przez rok taka zmiana podejścia?sliff pisze:Niby zna jakoś człowiek zna ten angielski, może nawet planszówkowe słówka ma opanowane, a jednak różnica w przyjemności rozgrywki jest ogromna.
Przez chwilę chodził mi pomysł kupienia angielskiej Machiny Arcana ale na szczęście mi przeszło i czekam na polską wersję.
Ja zazdroszczę Niemcom, Włochom czy Rosjanom, że się postawili i chcą mieć swoje wersje językowe a sam kupno po angielsku rezerwuje tylko dla podbramkowej sytuacji gdzie gra jest naprawdę rewelacyjna a nie ma szans wersję polską.
- sliff
- Posty: 935
- Rejestracja: 29 maja 2020, 15:27
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 328 times
- Been thanked: 383 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Nic w internecie nie ginie...MichalStajszczak pisze: ↑25 sty 2023, 21:15 Nieco ponad rok temu założyłem wątek, inspirowany dyskusją na bgg. I w tamtym wątkuPrzez rok taka zmiana podejścia?sliff pisze:Niby zna jakoś człowiek zna ten angielski, może nawet planszówkowe słówka ma opanowane, a jednak różnica w przyjemności rozgrywki jest ogromna.
Przez chwilę chodził mi pomysł kupienia angielskiej Machiny Arcana ale na szczęście mi przeszło i czekam na polską wersję.
Ja zazdroszczę Niemcom, Włochom czy Rosjanom, że się postawili i chcą mieć swoje wersje językowe a sam kupno po angielsku rezerwuje tylko dla podbramkowej sytuacji gdzie gra jest naprawdę rewelacyjna a nie ma szans wersję polską.
No tak gdzieś tak będzie przez rok I nawet keyforga wspominam . Żeby niebyło nadal utrzymuje że granie we własnym natywnym języku to jest komfort, zwłaszcza w tak rozbudowanej grze. Jak wyżej ucięcie lini Spirit Island ostatnio jest odpowiedzialne za gdzieś 50% tego zwrotu. Machiny Arcany nie kupiłem ostatecznie wcale jak zobaczyłem cenę za komplet (imho to nie jest gra warta 600+zł), a to jest drugi czynnik bo ceny po podwyżkach się zrównują mocno. Także tak 2019/2020 bez wahania polskie wersje. 2023 nie wiem.
A po roku różnica jest taka że polskiego Keyforga nie ma i nie będzie - prawdopodobnie nawet rebel nie bedzię zainteresowany turniejami skoro to już nie asmodee.
Marvel Champions ma się dobrze, leci sobie 6 cykl i nie ma większych problemów w dowolnym momencie zgarnąć dowolną paczkę, tona fanowskiego kontentu
Ostatnio zmieniony 25 sty 2023, 21:43 przez sliff, łącznie zmieniany 1 raz.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
oj jakie tam złoto było
dziękuję Panie Michale za czujność i pamięć:D
Dla "malkontentów" też coś się znajdzie...Wielkie narody nie mają kompleksów i żądają gier w swoim języku. I słusznie. Narody zakompleksione z kolei wstydzą się nie wiadomo czego i dlatego grają w wersje obce. Polacy muszą żądać gier w polskim języku, ja nigdy nie gram po angielsku czy niemiecku.
dziękuję Panie Michale za czujność i pamięć:D
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1450 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
I jeszcze taki był niegdyś, również ciekawy temat: KLIK
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Nie wiem nawet, od czego zacząć. Ta wypowiedz chyba zasluguje na artykul, ktory tlumaczylby, jak zbudowana jest cena gry lokalizowanej.miker pisze: ↑25 sty 2023, 12:29
Ja bacznie obserwuję rynek. Mam coraz więcej gier po angielsku. Nie mam problemów zwiększyć ich ilości, ze względu na politykę polskich wydawnictw (opóźnienia tak jak wspomniałeś, ceny bliskie wydaniom angielskim oraz niepewność wydawania dodatków). Ja też preferowałbym język polski, ale biorąc pod uwagę poprzednio wymienione, zaczynam tracić nadzieję.
Polskie wydawnictwa powinny mieć w teorii niższe koszty całościowej produkcji gry, choćby ze względu na niższe koszty pracy w PL w stosunku do innych wysoko-rozwiniętych krajów. A ceny generalnie odzwierciedlają to coraz mniej. Nie robiłem porównania dla gier, ale po innych produktach widać, że Polska to dziwny kraj, w którym 1 kg cukru może normalnie kosztować 2 razy tyle co w Holandii. Nie jest to normalne i pokazuje, że jesteśmy krajem, w/na którym się spekuluje. A tego nie zniosę
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Po Spirit Island odechciało mi się polskich wersji gier, które mają dodatki w większej ilości. :-)
Oczywiście nadal kupuję polskie wersje, ale już nigdy nie wejdę po Polsku w tytuł, do którego dodatki nie są wydawane w miarę bieżąco z angielską wersją - dlatego wolę TMB po angielsku. Za to Diuna: Imperium od Kaczek jest ok, bo nie ma dużej obsuwy.
Przy okazji nie muszę się przejmować tłumaczeniem, co również bywa problemem. Jeśli natomiast czasem nie zrozumiem, bądź nie znam słowa, czy dwóch w jakimś fabularnym tekście to nie widzę problemu, żeby sprawdzić w słowniku. Ba, nawet spoko, bo się czegoś nowego nauczę. :-D Eldritch Horror mam po Angielsku i karty wydarzeń to niezła kopalnia słownictwa. ;-)
Temat polskich wersji LCG to nie wiem po co poruszać... po co to komu, na co to komu? Nie wiem. Jakoś ponad piętnaście lat temu, będąc w podstawówce grało się w CCG w Pokemony po Angielsku i problemu nie było. Język funkcyjny na kartach nie jest aż tak trudny, bez przesady.
Już to gdzieś kiedyś pisałem, ale jak dla mnie to wydawnictwa mogłyby sobie darować wydawanie polskich wersji i zacząć po prostu dystrybuować więcej angielskich, żeby nie trzeba było ściągać z zagranicy.
Oczywiście nadal kupuję polskie wersje, ale już nigdy nie wejdę po Polsku w tytuł, do którego dodatki nie są wydawane w miarę bieżąco z angielską wersją - dlatego wolę TMB po angielsku. Za to Diuna: Imperium od Kaczek jest ok, bo nie ma dużej obsuwy.
Przy okazji nie muszę się przejmować tłumaczeniem, co również bywa problemem. Jeśli natomiast czasem nie zrozumiem, bądź nie znam słowa, czy dwóch w jakimś fabularnym tekście to nie widzę problemu, żeby sprawdzić w słowniku. Ba, nawet spoko, bo się czegoś nowego nauczę. :-D Eldritch Horror mam po Angielsku i karty wydarzeń to niezła kopalnia słownictwa. ;-)
Temat polskich wersji LCG to nie wiem po co poruszać... po co to komu, na co to komu? Nie wiem. Jakoś ponad piętnaście lat temu, będąc w podstawówce grało się w CCG w Pokemony po Angielsku i problemu nie było. Język funkcyjny na kartach nie jest aż tak trudny, bez przesady.
Już to gdzieś kiedyś pisałem, ale jak dla mnie to wydawnictwa mogłyby sobie darować wydawanie polskich wersji i zacząć po prostu dystrybuować więcej angielskich, żeby nie trzeba było ściągać z zagranicy.
-
- Posty: 1436
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Angielska wersja ma jeszcze jedną bardzo dużą zaletę o której nikt nie wspomniał. Zdecydowanie łatwiej znaleźć jakiś wpis na bgg dotyczący niejasności w zasadach np. po nazwie karty.
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Nie wydawałem gry planszowej po polsku, ale myślę że znaczną część elementów składowych jestem w stanie sobie wyobrazić począwszy od negocjacji z wydawcą posiadającym prawa, do tłumaczenia plików, wydruku, dostawy, sprzedaży w PL. Niemniej jednak polskie wydawnictwa były w stanie utrzymać koszty zdecydowanie niższe, niż zagraniczne.
Ostatnio zmieniło się to znacznie. Nie chcę dotykać tu polityki, bo nie jest to forum o polityce. Wszyscy wiemy jak wygląda to u nas w kraju. Jeśli jednak Galakta wydaje tytuły drożej niż ich wersje zagrwniczne, później oraz często z błędami czy jakościowo-wątpliwe, to żaden artykuł na temat lokalizacji nie zmieni mojego oraz jak myślę znacznej grupy ludzi podejścia.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Dawaj Kuba...pisz dlaczego w PL wszystko musi być droższe...a ludzie mają robić za 1/4 tego co sąsiedzi...potem już tylko Sejm, Senat i Belweder ...
(i żeby nie było że cię atakuję czy robię wycieczki do "branży"...my tu ogólnie mamy taki "klimat" gospodarczy)...
(i żeby nie było że cię atakuję czy robię wycieczki do "branży"...my tu ogólnie mamy taki "klimat" gospodarczy)...
- PytonZCatanu
- Posty: 4563
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2142 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
90% gier w wersji polskiej jest tańszych niż orginalne wydanie. Skąd ten mit w tym wątku, że jest inaczej?
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- Seraphic_Seal
- Posty: 886
- Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 211 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Ale czemu niby miałoby nie mieć sensu? Nie ważne jaka jest charakterystyka grupy docelowej, że to młodzi ludzie z wykształceniem wyższym, mieszkający w większych miastach czy ktoś tam inny, zawsze jakiś procent nie będzie znał na tyle dobrze języka angielskiego, a jeszcze kolejny procent niby zna, ale nie czuje się komfortowo grając.
Nie mam najmniejszego problemu z językiem angielskim, większość treści przeglądam po angielsku, gdybym grał w planszówki z obcokrajowcami chętnie bym do takich gier sięgał, ale unikam gier po angielsku z kilku różnych powodów:
- od wieków gram tylko i wyłącznie z Polakami i od zawsze tak mam, że skręca mnie na samą myśl rozmawiania z Polakiem w innym języku niż polski - no bo kurcze po co? I tak jeśli gra wymaga tylko języka do zrozumienia instrukcji to spoko, ale nie wyobrażam sobie grać po angielsku z Polakami w grę z opowiadaną historią itp.
- nie trawię niepotrzebnego wtrącania angielskiego (czy jakiegokolwiek innego) słownictwa w środek zdania po polsku. A w przypadku grania z Polakami w gry po angielsku pewnie będzie tego dużo.
- najczęściej gram z siostrzenicą, która dopiero niedawno zaczęła w miarę płynnie czytać, więc na odpowiedni poziom angielskiego pewnie jeszcze kilka lat trzeba poczekać.
Nie mam najmniejszego problemu z językiem angielskim, większość treści przeglądam po angielsku, gdybym grał w planszówki z obcokrajowcami chętnie bym do takich gier sięgał, ale unikam gier po angielsku z kilku różnych powodów:
- od wieków gram tylko i wyłącznie z Polakami i od zawsze tak mam, że skręca mnie na samą myśl rozmawiania z Polakiem w innym języku niż polski - no bo kurcze po co? I tak jeśli gra wymaga tylko języka do zrozumienia instrukcji to spoko, ale nie wyobrażam sobie grać po angielsku z Polakami w grę z opowiadaną historią itp.
- nie trawię niepotrzebnego wtrącania angielskiego (czy jakiegokolwiek innego) słownictwa w środek zdania po polsku. A w przypadku grania z Polakami w gry po angielsku pewnie będzie tego dużo.
- najczęściej gram z siostrzenicą, która dopiero niedawno zaczęła w miarę płynnie czytać, więc na odpowiedni poziom angielskiego pewnie jeszcze kilka lat trzeba poczekać.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
- Elo
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 sty 2018, 18:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 219 times
- Been thanked: 91 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Będzie raczej na odwrót, będą tańsze. Choć będzie ich za pewne mniej. Zwróć uwagę jak ceny wystrzelily w kosmos kiedy zaczął się boom na planszówki. Kiedyś 300 zł to była bardzo wysoka cena, obecnie nikogo nie dziwi. I nie obwiniałbym za to inflancji, bo to się zaczęło już wcześniej. Jakie chore ceny osiągały tytuły z Kickstartera, gry widziane jedynie na obrazkach szly jak ciepłe bułeczki mimo przegiętych cen. Tak działa wolny rynek, chciwość zawsze weźmie górę. Wydawcy może by rywalizowali ceną gdyby sprzedawali identyczny produkt, ale gry są różne. Gracze sami podcinali gałąź na której siedzieli kupując jak leci nie patrząc na ceny czy jakość. Wydawcy to wyczuli i zaczęli doić frajerów.
- PytonZCatanu
- Posty: 4563
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2142 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
FCM, Dominant Species i Ark Nova - wszystkie gry kupiłem po polsku za ok 200 zł. Wszystkie w wersji angielskiej kosztują 300-400 zł. Wielkie marki tańsze o 25%-50%
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- yrq
- Posty: 965
- Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 363 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Może to już kwestia wieku albo lenistwa, ale to czego najbardziej nie lubię w grach to dowiedzieć się, że jakiś element nie działa tak jak jest napisane. A na to jest większa szansa w produktach lokalizowanych (lub własnych od pewnego wydawnictwa, którego już nie będę szkalował). O błędach w tłumaczeniu był inny wątek i nie będę tu powtarzał.
Interesują mnie nowości i siłą rzeczy są dostępne zwykle tylko po angielsku, a polska wersja np:
- Frosthaven, Undaunted Stalingrad - są zapowiedziane ale jak, co, za ile, kiedy - nie wiadomo
- Zombicide / CMONowe wieprze stołowe - na pewno nie będzie wszystkiego dostępnego
- Unlock - najciekawsza dla mnie seria gier z rodzaju "ucieczki z pokoju", która w ogóle jest u nas olana
Też jak ktoś wyżej napisał - czekanie na zlokalizowanie gry, gdzie zmienia się instrukcja i co najwyżej parę krótkich tekstów na kartach, nie ma sensu. Dla przykładu taka zapowiedź Woodcraftu - gra wyjdzie pewnie około roku po światowej premierze, kiedy pierwszy zachwyt na świecie minie a Suchy będzie pokazywał kolejną grę. A można nie czekać i już wiedzieć, że to słaba gra
Fajnie jak wydawcy biorą na warsztat gry z dużą ilością tekstu, albo takie gdzie musi pozostać ukryty żeby nie psuć radości z gry. Tylko niech to robią rzetelnie - z tłumaczeniami wysokiej jakości oraz jasnymi planami wydawniczymi. A taki podawany wyżej przykład TMB - budzi obawy co do obydwu tych aspektów.
Interesują mnie nowości i siłą rzeczy są dostępne zwykle tylko po angielsku, a polska wersja np:
- Frosthaven, Undaunted Stalingrad - są zapowiedziane ale jak, co, za ile, kiedy - nie wiadomo
- Zombicide / CMONowe wieprze stołowe - na pewno nie będzie wszystkiego dostępnego
- Unlock - najciekawsza dla mnie seria gier z rodzaju "ucieczki z pokoju", która w ogóle jest u nas olana
Też jak ktoś wyżej napisał - czekanie na zlokalizowanie gry, gdzie zmienia się instrukcja i co najwyżej parę krótkich tekstów na kartach, nie ma sensu. Dla przykładu taka zapowiedź Woodcraftu - gra wyjdzie pewnie około roku po światowej premierze, kiedy pierwszy zachwyt na świecie minie a Suchy będzie pokazywał kolejną grę. A można nie czekać i już wiedzieć, że to słaba gra
Fajnie jak wydawcy biorą na warsztat gry z dużą ilością tekstu, albo takie gdzie musi pozostać ukryty żeby nie psuć radości z gry. Tylko niech to robią rzetelnie - z tłumaczeniami wysokiej jakości oraz jasnymi planami wydawniczymi. A taki podawany wyżej przykład TMB - budzi obawy co do obydwu tych aspektów.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
pyton!
gdzie kupiłeś DS za 200zł? bo zaraz się okaże, że 270 to dla ciebie ok. 200.
gdzie kupiłeś DS za 200zł? bo zaraz się okaże, że 270 to dla ciebie ok. 200.
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Nie będą tańsze. Mniejsze nakłady produkcyjne, to wyższa cena. Lokalizacja kosztuje, jeżeli spadnie popyt na wersje lokalizowane, to będzie ich mniej i w mniejszych nakładach, a to się przełoży na wzrost cen.Elo pisze: ↑26 sty 2023, 12:40Będzie raczej na odwrót, będą tańsze. Choć będzie ich za pewne mniej. Zwróć uwagę jak ceny wystrzelily w kosmos kiedy zaczął się boom na planszówki. Kiedyś 300 zł to była bardzo wysoka cena, obecnie nikogo nie dziwi. I nie obwiniałbym za to inflancji, bo to się zaczęło już wcześniej. Jakie chore ceny osiągały tytuły z Kickstartera, gry widziane jedynie na obrazkach szly jak ciepłe bułeczki mimo przegiętych cen. Tak działa wolny rynek, chciwość zawsze weźmie górę. Wydawcy może by rywalizowali ceną gdyby sprzedawali identyczny produkt, ale gry są różne. Gracze sami podcinali gałąź na której siedzieli kupując jak leci nie patrząc na ceny czy jakość. Wydawcy to wyczuli i zaczęli doić frajerów.
- PytonZCatanu
- Posty: 4563
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1701 times
- Been thanked: 2142 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
Am76, przedsprzedaż. Z rabatem wyszło 195. FCM 215, Ark Nova 205. 615 zł.
W wersji angielskiej wydałbym na pewno ok 1000 zł.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Czy w 2023 warto jeszcze kupować polskie wersje gier ?
nie da się zrobić niższych nakładów niż robią polscy wydawcy .
Dzięki.PytonZCatanu pisze: ↑26 sty 2023, 12:55Am76, przedsprzedaż. Z rabatem wyszło 195. FCM 215, Ark Nova 205. 615 zł.
W wersji angielskiej wydałbym na pewno ok 1000 zł.
Teraz nawet z rabatami DS poniżej 250 nie widziałem.
Co do dwóch ostatnich to portal jest przyjazny jeśli chodzi polonizacje, ale nie samym portalem stoi rynek.
Oczywiście masz wiele racji - polskie wydania wciąż w polskich sklepach są tańsze niż importowane produkty. Choć już nie zawsze ( vide kilka ostatnich premier galakty). Ale tendencja jest niestety taka, że ceny gier bardzo szybko równają do zachodnich, a siła nabywcza niestety dużo wolniej...zresztą nie ma sporu - pierwsze zdanie moje w tym wątku było "zależy od ceny"...
Ostatnio zmieniony 26 sty 2023, 13:45 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.