GRY-PLANSZOWE.pl

A czy wg was te kwoty 200 czy 200+ to są pieniądze za które warto kupić Szoguna? Czy jednak mając taką kasę to lepiej wydać na inną/inne gry?

Dla mnie Szogun to nadal materiał na top 5 ulubionych area control. A czy warto kupić - każdy ma inną sytuację finansową, tu już sobie musisz odpowiedzieć sam. Jak dla mnie Szogun nie ustępuje pod względem funu z gry żadnym tytułom z przedziału 200-300 zł.

cześć, ostatnio pierwszy raz grałem w Szoguna a potem kolejne kilka rozgrywek i mam dwa pytania: czy gracie z podstawkami na karty oraz czy gdzieś można poczytać o strategi?

Podstawki na karty chyba nie za bardzo. Masz 5-6 (nie pamiętam) kart licytacji i zazwyczaj 6-12 kart prowincji, chyba dużo by to miejsca zajmowało. I siedzący obok kolega mógłby podejrzeć co gdzie kładziesz.
Jakieś tam porady w tym wątku na pewno znajdziesz jak się wysilisz i przejrzysz chociaż kilka stron. Ja się generalnie koncentruję na dwóch kolorach regionów, resztę odpuszczam. Jak mam większą armijkę gdzie poza to staram się przedostać do siebie jeśli to możliwe. Nie ma co za dużo walczyć bo się zwyczajnie wykrwawisz i staniesz łatwym celem dla reszty. Jesień to najlepszy moment na walkę i wbijanie noży w plecy Najlepiej odkrywać tą grę samemu. Nie bardzo rozumiem ludzi którzy próbują już "mądrzy" do gry usiąść. Mimo wszystkich porad i tak trzeba zebrać własne doświadczenia by dobrze grać.

KubeTheGreat pisze: ↑02 lut 2019, 22:52 cześć, ostatnio pierwszy raz grałem w Szoguna a potem kolejne kilka rozgrywek i mam dwa pytania: czy gracie z podstawkami na karty oraz czy gdzieś można poczytać o strategi?

To gra na punkty, nie polega na wyeliminowaniu przeciwników, wojna się nie opłaca, jeżeli już to jesienią przed punktowaniem. Szukaj punktów gdzie tylko możesz. Staraj się zdobyć przewagę budynków, w regionach, przynajmniej w dwóch kolorach. Prowincje są różne, jedne bogate w ryż, inne w złoto, jeszcze inne pozwalają na postawienie 3 budynków. Pamiętaj o konieczności zaopatrzenia wszystkich w ryż podczas zimy, jeżeli nie dasz rady licz się z buntami chłopskimi, które mogą wybuchnąć w tych najbardziej zabudowanych prowincjach dlatego uważaj żeby nie przesadzić w ich ilości. Kluczowy jest setup: rozmieszczenie prowincji na planszy (warto jeżeli w miarę skupione ale nie tylko w jednym kolorze), prowincje do pozyskiwania ryżu i złota. Czasem bunt w silnie obsadzonej prowincji przy pozyskiwaniu ryżu i złota, może być przydatny, bo wsypiesz do wieży swoje kostki, które zwiększą szanse w walkach z przeciwnikami. Karty wydarzeń i bonusu z toru kolejności mogą dużo zmienić. Jeżeli już walka to z dużą przewagą. Remis w walce rujnuje wszystko.

dzięki

Walka moze sie nie oplacac az tak bardzo ze w jednej z moich partii wygrala osoba, ktora nie zaatakowala nikogo poza chlopami i sama tez nie zostala zaatakowana....

nahar pisze: ↑05 lut 2019, 08:58 ... i sama tez nie zostala zaatakowana....

To wiele tłumaczy

Ze względu, iż nie ma już polskiego wydania gry mam pytanie czy gra jest jakoś bardzo zależna językowo?

Platan pisze: ↑22 kwie 2019, 12:24 Ze względu, iż nie ma już polskiego wydania gry mam pytanie czy gra jest jakoś bardzo zależna językowo?

Gra jest kompletnie niezależna językowo.
Aha i jeszcze dodam,że warto ją kupić ponieważ jest to najlepsza gra na calutkim świecie
Oczywiście moim skromnym zdaniem

Trochę mnie tu boli, że grając w 4-5 osób to gracze będący po 1 roku na 4-5 miejscu już tam zostaną, ewentualnie mogą jakimś cudem awansować na trzecie, ale już na pewno nie biją się o zwycięstwo, a jednak drugi rok trochę trwa...

lotheg pisze: ↑22 kwie 2019, 18:50 Trochę mnie tu boli, że grając w 4-5 osób to gracze będący po 1 roku na 4-5 miejscu już tam zostaną, ewentualnie mogą jakimś cudem awansować na trzecie, ale już na pewno nie biją się o zwycięstwo, a jednak drugi rok trochę trwa...

Skąd taki pomysł? Jeśli różnice punktowe nie są jakieś drastyczne to wszyscy nadal są w grze. Zresztą liderzy mają ciężko bo reszta będzie knuła przeciwko nim. Jeżeli różnice są duże, to znaczy że gracze nie zachowali zimnej krwi i wzięli się za łby na całego, pozwalając komuś wypasać się w spokoju, ale kogo tu wtedy winić?

xawerka pisze: ↑28 sie 2016, 15:29 Pytanie do osób, które miały/grały w Shoguna big box. W pudle są dwa dodatki - miliotary i Chambers. Jak się z nimi gra, czy można grać łącznie wszystkimi czterema dodatkami.
Czy ma ktoś instrukcje do tych dodatków? Ciekawi mnie jak jeszcze urozmaicono i tak już genialną grę, czy nie przekombinowano?

I ja podniosę wątek;) Bo jestem ciekaw odpowiedzi;)

Dwa czy są gdzieś zasady PL do big boxa?

Zwlaszcza starym użytkownikom forum przypominam, że sprawy koszulkowe, to osoby dział.

Przeniesione: viewtopic.php?f=61&t=62226

Jak ta gra przetrwała próbę czasu? Warto kupić w tej chwili Big Boxa?

piwo08 pisze: ↑09 lis 2019, 17:40 Jak ta gra przetrwała próbę czasu? Warto kupić w tej chwili Big Boxa?

Nie wiem nic o Big Boxie, ale mam Shoguna od 10 lat i wiem, że prawdziwe klasyki nigdy się nie starzeją. Gra jest bardzo ładnie wydana, ma eleganckie i jednocześnie proste zasady. Zawsze siadam do niej z przyjemnością

Dodałbym jeszcze, że ma masakryczny downtime . Ale poza tym jednym (dla mnie istotnym) problemem gra faktycznie jest bardzo dobra.

Morgon pisze: ↑09 lis 2019, 21:14

piwo08 pisze: ↑09 lis 2019, 17:40 Jak ta gra przetrwała próbę czasu? Warto kupić w tej chwili Big Boxa?

Nie wiem nic o Big Boxie, ale mam Shoguna od 10 lat i wiem, że prawdziwe klasyki nigdy się nie starzeją. Gra jest bardzo ładnie wydana, ma eleganckie i jednocześnie proste zasady. Zawsze siadam do niej z przyjemnością

To jedna z najlepszych gier na calutkim swiecie,takze warto zawsze warto

W moim posiadaniu już prawie 3 lata. Na początku ogrywana bardzo intensywnie, potem już rzadziej ze względu na pojawianie się nowych tytułów. Na stole pojawia się około 1-2 razy w ciągu roku, ale zawsze są to epickie partie (soundtrack z ostatniego samuraja H. Zimmera) i wieczór jak marzenie. Natomiast ten rodzaj rozkminy, planowania ruchów naprzód powoduje u graczy wyjałowienie organizmów . Reasumując, gra jest warta posiadania i jak dla mnie partia na pół roku mi styknie przy tej ilości gier jakie posiadam, a trochę tego jest.
pozdrawiam

gdzie to kupić? będzie jakiś dodruk?

accounter pisze: ↑27 cze 2021, 14:32 gdzie to kupić? będzie jakiś dodruk?

Na chwilę obecną tylko rynek wtórny jeśli chodzi o wersję PL.

accounter pisze: ↑27 cze 2021, 14:32 gdzie to kupić? będzie jakiś dodruk?

Ponieważ wersja deluxe ma opóźnienie, to chyba cały czas działa late pladge
https://www.kickstarter.com/projects/10 ... grade-kits
KS dotyczy jedynie komponentów deluxe, ale można zamówić razem z Big Boxem.
Poza tym chyba tylko z drugiej ręki.

Czy ta gra broni się jeszcze w dzisiejszych czasach i warta jest wydania ponad 200 zł? Grałem w nią raz i mnie zauroczyła jednak nie wiem czy nie jest to syndrom fascynacji po pierwszej rozgrywce i czy utrzyma się on dłużej

Ja uwazam, że się broni. To nadal jest fajna pozycja; trzymam ją w domu i od czasu do czasu gram z znajomymi o średnim stopniu uplanszówkowienia - bardzo im się podoba i bardzo chętnie do niej siadają.

xtomashx pisze: ↑05 wrz 2021, 08:49 Czy ta gra broni się jeszcze w dzisiejszych czasach i warta jest wydania ponad 200 zł? Grałem w nią raz i mnie zauroczyła jednak nie wiem czy nie jest to syndrom fascynacji po pierwszej rozgrywce i czy utrzyma się on dłużej

Pytanie czy nowe gry bronią się przy Szogunie?
U mnie gra ma na bgg 10, cały czas wzbudza emocje, zwłaszcza że sytuacja do końca gry może ulec zmianie