Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 78 times
Been thanked: 334 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: hipcio_stg »

A ja miałem przyjemność pograc kiedyś w Deadwood (2946). Nie dość, że ładnie to wydane, bardzo interaktywne jak na euro. Czuć dziki zachód, czuć strzelaniny, jest napięcie. Jak sprawdziłem ranking to nie mogłem uwierzyć, że tak daleko to jest :D
Awatar użytkownika
thufir hawat
Posty: 45
Rejestracja: 04 maja 2020, 19:37
Has thanked: 117 times
Been thanked: 37 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: thufir hawat »

No dobra, pozycja 7577, Sands of Time od Spielworxx. Po przebrnięciu przez instrukcję okazuje się być całkiem dobrą grą area control z drzewem technologii i budowaniem cywilizacji.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7334
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1108 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: detrytusek »

Miejsce 6615 - o grze rozpisałem się tutaj Citta-Stato. Jakby miała porządny marketing to miejsce w okolicach 1000 wg mnie miałaby pewne.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
loaru
Posty: 305
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 65 times
Been thanked: 118 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: loaru »

Dość cicho było o Aliens: Bug Hunt (4378), a szkoda, bo to prosty dungeon crawler do rozegrania w godzinę. Jest bardzo hipsterską grą - ma dziwaczne pudełko, jeszcze dziwniejszą instrukcję w formie 4 broszurek (polecam od razu pobrać zbiorczą w pdf). Mimo dość abstrakcyjnej reprezentacji obcych w postaci kostek, gra fajnie buduje klimat poprzez dociąganie kart radaru, na których widać pojawiące się kolejne fale alienów, no i finalnie pod koniec jest nerwowo, czy uda nam się osiągnąć cele i ewakuować. Gra spokojnie może być gatewayem do dungeon crawlerów, bo wyciągnąłem ją na stół z początkującymi graczami i bardzo im się spodobała.

Kupiłem ją podczas wyprzedaży na black friday rok temu i absolutnie nie żałuję :D
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1162
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 507 times
Been thanked: 346 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: Propi »

loaru pisze: 22 cze 2022, 14:01 Dość cicho było o Aliens: Bug Hunt (4378), a szkoda, bo to prosty dungeon crawler do rozegrania w godzinę. Jest bardzo hipsterską grą - ma dziwaczne pudełko, jeszcze dziwniejszą instrukcję w formie 4 broszurek (polecam od razu pobrać zbiorczą w pdf). Mimo dość abstrakcyjnej reprezentacji obcych w postaci kostek, gra fajnie buduje klimat poprzez dociąganie kart radaru, na których widać pojawiące się kolejne fale alienów, no i finalnie pod koniec jest nerwowo, czy uda nam się osiągnąć cele i ewakuować. Gra spokojnie może być gatewayem do dungeon crawlerów, bo wyciągnąłem ją na stół z początkującymi graczami i bardzo im się spodobała.

Kupiłem ją podczas wyprzedaży na black friday rok temu i absolutnie nie żałuję :D
Po ile chodziło to na BF i gdzie? :-)
loaru
Posty: 305
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 65 times
Been thanked: 118 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: loaru »

Propi pisze: 22 cze 2022, 14:08 Po ile chodziło to na BF i gdzie? :-)
Rebel oferował za 119,90
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1162
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 507 times
Been thanked: 346 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: Propi »

loaru pisze: 22 cze 2022, 14:14
Propi pisze: 22 cze 2022, 14:08 Po ile chodziło to na BF i gdzie? :-)
Rebel oferował za 119,90
Bardzo spoko cena za ciekawy i chyba rzadki tytuł! Umknęło mi zupełnie, a śledziłem trochę bf...
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4557
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1695 times
Been thanked: 2130 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: PytonZCatanu »

Gry, które posiadam, a które zajmują 1500+ miejsce na BGG.

Who Is Going to Do the Dishes?
16317

ORP Orzeł
10808

Bankrut
5803

Mercado de Lisboa
2099

Żelazna kurtyna
2060

Jak widać, raczej same małe gry. Wszystkie lubię 🙂
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1971
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 192 times
Been thanked: 858 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: Neoptolemos »

Jak dwa tygodnie temu wrzucałem posta, Bankrut był 4 pozycje wyżej jeszcze :D a to TAKA fajna gra!
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 482
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 860 times
Been thanked: 204 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: JollyRoger90 »

U mnie w kolekcji gry over 1500, które moge polecic to:

17563 Kim jest Janusz? (2017) - imprezówka z pompowanym januszem - za każdym razem jak było wyciągane to robiło furore

9187 UFO od naszej księgarni (Reiner Knizia's Amazing Flea Circus (2003)) - szybki fillerek za 14zl.

8132 Nanaki (2020) - lubię do niej wracać, przyjemnie się gra graficznie, dla mnie ładna

4310 Tsukuyumi: Full Moon Down (Second Edition) (2021) - dobre area control, nie wiem czemu tak stosunkowo cicho o niej.

4131 Sen (2017) - fillerek uwielbiany przez moja mamę, dziewczynę i generalnie damską grupę graczy

3669 Titans (2021) - podobnie jak z Tsukuyumi, nie rozumiem czemu tak cicho. Zdecydowanie wole tę pozycję niż np. Blood Rage.

3664 Quetzal (2020) - przyjemne set collection z licytacja. Do zamknięcia w godzinę na 3-4 osoby. Ciekawy pomysł z rzucaniem meeplami :)

3375 The Hunters A.D. 2114 (2019)

2091 Taboo (1989)

2078 Orbis (2018) - dla mnie lepszy splendor (którego nie trawie). Do złapania w super cenie - polecam sprawdzić, jak ktoś lubi taki gatunek.

1828 Seikatsu (2017)

1656 Monolith Arena (2018)

1628 Virus! (2015) - fillerek do wytłumaczenia w minute. Polecam w każdym towarzystwie.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: donmakaron »

Jekyll vs Hyde (1535): bardzo dobra dwuosobówka;

Adventure Tactics: Domianne's Tower (2377): absolutny hit, kampanię przeszliśmy wielokrotnie, czekam na dodatek;

Zona: Sekrety Czarnobyla (2467): niby było, niby coś nie gra, ale kurcze sprawnie to działa i jest super przyjemne;

Picture Perfect (2645): to jest prawdziwa perełka, memory game o tworzeniu własnego systemu notowania informacji, niepowtarzalna gra!

Cowboy Bebop: Space Serenade: rewelacyjny deckbuilder, dużo ciekawszy niż wszelkie Legendary, Eon's Endy, Star Realmsy i Ascensiony;

Hattari (4546): przedziwna japońska gra w blef z morderstwem w tle. Nie lada ciekawostka;

Subtext (6309): świetna rysowanka-zgadywanka z mechaniką a'la Spyfall. Bywa zabawna jak Podaj Dalej, ale wymaga myślenia!

Tokyo Highway (N/A*): Przepiękna wizualnie gra i najlepsze odwrócone bierki na rynku ;)
*Wcześniejsza wersja dwuosobowa miała 2156

Z mniej dobrych, ale nadal ciekawych: The Expanse (1620) spoko, Space Cadets (1876) dziwna ale wciąga, Kingsport Festival (2056) solidny eurasek w klimacie choć niepotrzebnie losowy, Sea of Legends (4417) świetny przygodowy KS z apką, która niedługo ma zostać porządnie poprawiona.

Prawie jedna trzecia mojej kolekcji to gry poniżej 1500 miejsca rankingu (z lekkim przycięciem, bo jest tam kilka części Dungeoneera czy Lost Legacy) i całkiem sporo z nich bardzo cenię i całkiem lubię ;)
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 11038
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3380 times
Been thanked: 3271 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: japanczyk »

donmakaron pisze: 23 cze 2022, 14:22 Z mniej dobrych, ale nadal ciekawych: The Expanse (1620) spoko
Co to za herezja - The Expanse to perła rzucona pośród .... ekhm :P
Naprawde wybitna gra
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: donmakaron »

Też mi się bardzo podoba, ale nie mogę powiedzieć z czystym sercem, że to bardzo dobra gra. Powinna być zdyskwalifikowana chociażby za same babole w instrukcji :P
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 481
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 393 times
Been thanked: 333 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: cactusse »

Miejsce 4000 w górę :

Fjords (4377) - Podstępny kafelkowiec, o zasadach prostszych niż Carcassonne a o niebo wyższej uprzejmej wredocie. Najpiew wspólnie budujesz teren dokładając nowe kafelki i ew. stawiając na nich domki, a gdy skończy się możliwość dokładania kafelków, zaczyna się rajd ludzikami od domków, by zająć jak najwięcej terenu równocześnie blokując przejścia przeciwnika.
Co fajne, finalna mapa jest zaskująco niewielka a kafelki jest dosyć trudno dopasować, więc druga faza zaczyna się zwykle na niepewne pozycji i z miejsca wymaga rzucania się pod nogi przeciwnika.

Pocket Civ (4556) - PnP dla cywilizacyjnych masochistów. Celem gry jest nabijanie punktów rozwijając naszą małą nację przez kilka wieków bolesnej historii. Możemy eksplorować nowe tereny, budować miasta, odkrywać technologie na całkiem rozbudowanym drzewku zaawansowania, a nawet stawiać niesamowite cuda. W teorii gramy na punkty, ale w praktyce głównym celem gry jest tylko utrzymanie przy życiu naszy ludzi, bo gra co chwila próbuje zrobić krater z naszej cywilizacji. Naprawdę, Kingdom Death jest jak spacer po parku przy Pocket Civie ;-)

First Empires (5513) - Anty-turtlerskie dudes-on-map/area control.
W swojej turze rzucamy koścmi i przemieszczamy jednostki po mapie, by na końcu tury za okupację terenów pasujących kolorem do kości rozwinąć technologie naszej cywilizacji - więcej kostek, dodatkowe przerzuty, więcej armii, więcej ruchu, czy dociągnięcie kart celów.
Mechanika jest obcięta ze zbędnym wodotrysków i zaprojektowana tak, by zachęcać graczy do ciągłego ruchu i przepychania przeciwników, byle tylko dorwać się do rozwinięć oraz zapunktować cel lub dwa.

Spies & Lies (5668) - Dedukcyjno-bluferski pojedynek od autora Resistance.
Z dziesięciu kart o numerach 1-10 wybieramy cztery i ukłądamy zakryte w rosnącej kolejności. Teraz na zmianę z przeciewnikiem, próbujemy zgadnąć wartość najniższej jego nieodkrytej karty - jeżeli trafiliśmy dostajemy punkty ruchu a karta nie działa, jak spudłujemy przeciwnik może odpalić zdolność karty. Celem gry jest punktami ruchu przepchnąć pionek agenta po mapie do bazy przeciwnika.
By było łatwiej, na początku rundy losuje się numery, z którymi karty obaj gracze muszą oznaczyć, by było ciekawiej, każdy gracz ma do dyspozycji jedną kartę specjalną, którą można wystawić bez gdziekolwiek bez spełniania wymogu rosnącej kolejności i oszukwać w oznaczaniu.
W grze jest dużo miejsca na blefowanie, pogrywanie z przeciwnikiem i chytre zagrania, szczególnie, że zdolności kart zaprojektowane są bardzo sprytnie i przy odpowiednim wyczuciu można przeciwnika niesamowicie pognębić w jednej rundzie.

Spy Connection (7977) - Sympatyczny "OG" z przyklejoną tematyką szpiegowską.
Mamy mapę z siecią połączeń między miastami, celem gry jest wykonywanie misji, które wymagają odwiedzenia naszym szpiegiem kilku miast, przy czym nasz szpieg może poruszać się tylko po połączeniach obstawionych przez naszych agentów.
W turze możemy albo zgarnąć nową kartę misji, albo poruszyć naszego szpiega do dowolnego miasta podłączonego do naszej sieci oraz wystawić lub przenieść agenta. Jedyne ograniczenia to - nasza sieć agentów musi tworzyć jedną całość i nigdy nie może być rozdzielona, oraz wejście na pole zajęte przez przeciwnika wymaga postawienia dwóch agentów zamiast jednego.
Cała zabawa polega na tym, że znaczników agentów mamy dość niewiele (bodajże 15), a dodatkowo używamy ich do zaznaczania odwiedzonych miast na kartach misji. Po kilku turach zaczyna nam nagle brakować agentów i decyzje stają się dosłownie agonalne.
Z zabawnych, wariant zaawansowany to granie z jednym znacznikiem agenta mniej. Myślałem, że autorzy chyba sobie jaja robią, ale już w połowie pierwszej partii całkowicie zmieniłem zdanie… ;-)
Fidel-F2
Posty: 313
Rejestracja: 12 gru 2021, 15:21
Has thanked: 129 times
Been thanked: 44 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: Fidel-F2 »

Assyria (2065)

Nie mam pojęcia jak zakwalifikować grę. Mechaniki są dość nietypowe, ale to jak są połączone, to czyste mistrzostwo i elegancja. Gra może nie jest idealnym kandydatem do tego wątku, bo jednak jakoś tam jest rozpoznawalna, ale imho warta przypomnienia. Dla mnie w tej chwili to gra na szczycie mojego topu. Świetnie się skaluje w każdej konfiguracji 2-4. Warto spróbować choćby na BGA.
Awatar użytkownika
Lolas
Posty: 485
Rejestracja: 13 wrz 2017, 14:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 110 times
Been thanked: 114 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: Lolas »

Próg ustawiam na 2500 i hopla:

(2541) The Manhattan Project 2: Minutes to Midnight - gra z rodziny Manhattan Project, najbardziej zaawansowana i moim zdanim najlepsza. Worker placement, zimnowojenny wyścig zbrojeń z odrobiną blefu. W tej grze nie dochodzi do otwartej walki, liczy się potencjał nuklearny poszczególnych graczy, który przeciwnicy mogą osłabiać wystawiając obronę odpowiednią dla danego typu broni (lotnictwo, rakiety międzykontynentalne i okręty podwodne). U mnie mocne 9/10.

(2744) Kamienie w Kieszenie - głupawa gra rodzinna/imprezowa

(3145) Dark Ages: Holy Roman Empire - średniowieczne 4X wydane (chyba) wyłącznie na KS. Ma swoje wady, ale sporo modułów wygląda obiecująco więc gra czeka na drugą szansę.

(4122) Ratland - całkiem fajna gra rodzinna, w której wysyłamy szczurki w poszukiwaniu sera. Każdy z graczy za zasłonką przydziela szczury do różnych zadań (mogą m.in. konkurować o ser w różnych częściach miasta, albo spróbować kradzieży od sąsiedniego gracza).

(5944) 18MS: The Railroads Come to Mississippi - mała gra z serii 18xx - działa na dwie osoby, ma narzuconą liczbę rund więc da się ją skończyć w sensownym czasie. Trochę takie 18xx z odrobiną euro ;)

(6301) Tyler Sigman's Crows - bardzo ładnie wydany (KS) abstrakt, fajna mechanika w której możemy mocno pokrzyżować plany przeciwnikom

(6450) 18NewEngland - kolejna pozycja z niszy 18xx.

(17494 ) Undermine - KS-owy wynalazek, w którego nigdy nie zagrałem :mrgreen:
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4557
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1695 times
Been thanked: 2130 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: PytonZCatanu »

Lolas pisze: 23 cze 2022, 17:42 Próg ustawiam na 2500 i hopla:

(2541) The Manhattan Project 2: Minutes to Midnight - gra z rodziny Manhattan Project, najbardziej zaawansowana i moim zdanim najlepsza. Worker placement, zimnowojenny wyścig zbrojeń z odrobiną blefu. W tej grze nie dochodzi do otwartej walki, liczy się potencjał nuklearny poszczególnych graczy, który przeciwnicy mogą osłabiać wystawiając obronę odpowiednią dla danego typu broni (lotnictwo, rakiety międzykontynentalne i okręty podwodne). U mnie mocne 9/10.
Jestem w szoku, że ta gra jest na tym miejscu. Byłem pewien że to top1000 na bank 😮
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: konradstpn »

(2709) Medici vs Strozzi - gra licytacyjna dedykowana tylko dla 2 osób, która zaskakująco dobrze działa. Może czas rozgrywki mógłby być odrobinę krótszy, poza tym nie mogę się do niczego przyczepić
(1841) Razzia! - kolejna licytacyjna gra doktora. Chociaż czuć wyraźnie, że jest to uproszczona wersja Ra, to nadal są emocje i spora warstwa decyzyjna. Kieszkonowy format w sam raz do zabrania w podróż. Zawsze chętnie zagram.
(1727) 2 de Mayo - asymetryczna, wojenna potyczka zamknięta w niewielkim pudełku symulująca konflikt hiszpańsko-francuski. Proste zasady, szybki czas rozgrywki a mózg obciążony jakby zmagał się z tłustym eurasem.
(3959) Chartae - czy można zagrać mając do dyspozycji tylko 9 jednostronnych kafelków ? Reiner Knizia pokazuje czym jest mikro w grach planszowych. Sympatyczny i niebanalny fillerek.
(1754) Corinth - prosta, nieprzekombinowana( co niestety obecnie jest niemal regułą) wykreślanka z delikatną negatywną interakcją w postaci podbierania kości oraz elementem wyścigu. Dla mnie lepszy i przede wszystkim szybszy Yspahan.
(1706) The Boss - naprawdę wyczuwalny klimat gangsterski z powolnym ujwanianiem informacji i ciągle rosnącym napięciem. Blef, ryzyko i próba przechytrzenia oponentów, ale również warstwa dedukcyjna. Prawdziwa perełka ! Tylko ten nietypowy format kart...
Gram, więc jestem.
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 482
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 860 times
Been thanked: 204 times

Re: Poławianie Pereł, czyli hipsterski planszówkowicz

Post autor: JollyRoger90 »

Odświeżam temat, udało się wam zlapac jakieś perełki od ostatniego posta?

Ode mnie:
Rakieta Imprezowa - Rank 13386
Nanaki - 9429
Micro Cosmos (2023) - 7790
Varuna (2021) 6434
Tsukuyumi: Full Moon Down (Second Edition) (2020) 4136
Sen: Edycja Jubileuszowa (2021) 4006
Titans (2021) 3681
The Hunters A.D. 2114 (2019) 3486
Quetzal (2020) 3364
Pocket Mars (2017) 3176
Tortuga 2199 (2020) 2956
Demeter (2020) 2894
Orbis (2018) 2259
Seikatsu (2017) 1946
ODPOWIEDZ