Gra czerwca 2010

[yosz]

No to żeby tradycji stało się zadość, wybieramy grę czerwca

U mnie słabiutko. Gdyby nie go w ogóle bym prawie nie grał. Lipiec niestety zapowiada się podobnie. Wyróżnienie przyznaję Cyclades - ale nie zasłużyły na grę miesiąca... chyba... nie wiem - nie mam jeszcze wyrobionego zdania na temat tej gry.

[Filippos]

U mnie 54 partie z czego 32 w prototypy Nie ma gry miesiąca - to był miesiąc pracy a nie przyjemności Ani Nuns on the Run ani Drachenherz nie zasługują na ten tytuł, a to w sumie jedyne co grałem więcej oprócz prototypów.

[Wookie]

Summoner Wars

[Geko]

Steam Barons.

[dumspirospero]

47 partii z czego aż 9 w Faunę, a 7 w Bausacka.
Mimo wszystko grą miesiąca zostaje RftG + GS + RvI, czyli stary dobry Race for the Galaxy z dwoma dodatkami. Dużo świeżości w nowych kartach, a przy okazji nowe strategie i moce
Fauna i Bausack zajmują drugie miejsce na podium.
Trzecie należy do Elfenland i El Grande (partie na Pionku)

[Don Simon]

Tichu i Cywilizacja.

[jax]

Carson City - wprawdzie tylko 1 rozgrywka, ale generalnie w mało co gram więcej niż 1 raz w miesiącu
Ten tytuł broni się za każdym razem, gdy w niego gram. Nie tylko broni się, więcej - jest świetny. Jest napięcie, emocje, interakcja, no i dużo miejsca na planowanie. Mam na myśli oczywiście wariant z nie-kostkowymi pojedynkami - w inny nigdy nie grałem.

[mst]

Cywilizacja - czeskie cuda i liderzy zwiększają dodatkowo radość z gry.

[Aba]

Mystery Express

[pan_satyros]

U mnie tym razem częściej karcianki królowały na stole
1. Race for the Galaxy
2. Dominion
-------------------------------
+ 5 rozgrywek w Cyklady
+ 5 w różne wersje Ticket to Ride
A do tego trochę Samuraja, Zaginionych Miast, Small World i Carcassone

[deexer]

Ostatnio prawie wcale nie gram, więc bardzo pozytywnym odkryciem czerwca byli Mali Powstańcy. Jakoś wcześniej nie było okazji i przyznam się bardzo miło zaskoczeni. Olbrzymi plus za sposób podejścia do tego trudnego tematu, jak i bardzo przyjemną mechanikę.

[Krwawisz]

U mnie na podium:

1. Wikingowie
2. WP: Konfrontacja
3. Havana (nieprzerwanie od paru miesięcy)

[rhcorvin]

Ten miesiąc słabiutki tylko 13 rozgrywek.
U mnie znowu tta:) najwięcej grania ale pomijając tta, to to w co mi się najlepiej grało:):
1. Twilight Imperium
2. Dungeon Lords
3. Agricola (moja się wreszcie trochę do niej przekonała)

[Dabi]

Dzięki jednemu weekendowi udało się pograć więcej niż w poprzednich miesiącach (dalej nie jest to tyle co bym chciał i tyle co przeciętny forumowicz ale trudno)

13 rozgrywek to dużo

Gra miesiąca : Cyklady zarówno na 2 jak i na 3 osoby sprawiały się bardzo dobrze. I bardzo szybko zyskiwały uznanie graczy. Przyjemna dość szybka gra o ciekawej mechanice, wykonaniu a przy tym dość klimatyczna. Dziś test Cyklad w pełnym składzie 5 graczy

Odkrycie miesiąca : Osadnicy z Catanu - grałem w to pierwszy raz w wersji 3 osobowej i muszę przyznać, że gra ujęła mnie swoją lekkością. Jest ładna, kolorowa, można pokombinować, jest bardzo prosta do opanowania a więc doskonały produkt na wejście. Fajne - szkoda, że wcześniej się z tym nie spotkałem.

[melee]

1. Age of Industry

2. Neuland, byłby pierwszy gdyby nie downtime, którego coraz bardziej nie lubię w grach.
3. Cyclades

[Filippos]

1. Age of Industry

2. Neuland, byłby pierwszy gdyby nie downtime, którego coraz bardziej nie lubię w grach.
3. Cyclades

Buahahaha Ty, ty? Ty nie lubisz downtime'u największy downtimerze świata?
Toś mnie ubawił setnie

[Geko]

Melee miał na myśli przestoje u innych graczy. W swojej turze przecież takiego czegoś nie ma

[Pająk]

Starcraft, starcraft i jeszcze raz starcraft

może za mało jeszcze zagrałem, żeby zobaczyć wady (4 rozgrywki) ale na razie jest niesamowita. rozbudowa, zróżnicowanie, piękny klimat sf i przede wszystkim walka

rewelacja

[vaski]

Dla mnie grą miesiąca byli i nadal pozostają:
1. Osadnicy z Catanu - gra karciana
2. Nic
3. Nic
4. Nic
5. Aton

[nikozja_dg]

1) Ubongo - za to, że mój chłopak w końcu sam prosi o rozgrywkę w jakąś grę
2) Mistrz słowa - za szybką akcję i za wzbudzenie zainteresowania wśród członków rodziny

Odkrycie miesiąca: Beowulf

[farmer]

Kolejny miesiąc stosunkowo niezły w ilość, ale słabszy w "jakość" - niby partii sporo, ale duża ich część to znów imprezówki i chwilerki... "Poważniejszych" partii niewiele (w sumie około 34 partii, 13 tytułów).
Na uwagę zasluguje kilka nowości, jakie udało mi się rozegrać w tym m-cu: Tikal, Kazaam, Britannia, Yukatan i Tabu. Wszystkie wypadły w mych oczach dobrze i myślę, że jeszcze nie raz wylądują na stole .

Gra miesiąca
1. WoW: Gra Planszowa
Powrót gry, do której mam OGROMNY sentyment (była to moja pierwsza nowoczesna planszówka w dodatku piękna i oszałamiająca rozmachem). W odpowiednim, nastawionym na dobrą zabawę i klimaciarstwo towarzystwie, gra się świetnie sprawdza dając kupę frajdy i dobrej zabawy .

Wyróżnienia:
2. Commands & Colors - Kolejny powrót z mroków przeszłości. Łatwa, przyjemna, szybka gra .
3. Kazaam - Ciekawa nowość. Znów gra łatwa, szybka i przyjemna - dobra do wciągania w świat gier nowych oraz kobiet :>. Szybko się zapewne znudzi, ale na razie chętnie zasiadam. A co! Niech każdy ma szansę zrobić sobie swojego pokemona!

Największa ilość partii: Commands & Colors
Najwięcej czasu nad planszą: WoW: TBG
Najwięcej emocji: Cyclades (osz kurczę, atmosfera nad planszą było gęsta )

pozdr,
farm

[melee]

Melee miał na myśli przestoje u innych graczy. W swojej turze przecież takiego czegoś nie ma

Dokładnie, przecież to oczywiste

[arturion]

GRA MIESIĄCA - Chicago Express
ODKRYCIE MIESIĄCA - TtA (co prawda przez Vassala ale zawsze )
Największa ilość rozegranych partii - kilkanaście zapełnionych arkuszy plansz Osadników kościanych, turlu... turlu...

[BloodyBaron]

Wysokie Napięcie - bardzo udany powrót na stół po chyba dwóch latach. Świetna rozgrywka i mnóstwo zabawy.

[skoti]

No partii było trochę więcej niż w poprzednich miesiącach i to w kilka nowości … ale raczej w prostsze tytuły i jednak brakowało czegoś przynoszącego więcej emocji .

Odkrycie miesiąca: kazaam
Powrót miesiąca – AoE III
Gra miesiąca – CYKLADES, za najbardziej emocjonującą partię w czerwcu
a szkoda ze w caylusa tylko jedna partia – gdyby było więcej, bardziej wymagających to byłby grą miesiąca


A najbardziej tęsknie za: starcraftem i dobrą grą wojenną…