Gra z dzieciństwa.

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Harari
Posty: 3
Rejestracja: 23 paź 2014, 15:36

Gra z dzieciństwa.

Post autor: Harari »

Pozwolę się przedstawić i przywitać nazywam się Robert Górajski, witam serdecznie wszystkich.

Mam nietypową prośbę, otóż chciałbym przypomnieć sobie grę z dzieciństwa a było to ponad 30lat temu, nie chodzi mi o zidentyfikowanie konkretnego tytułu, bo to jest niemożliwe tylko gatunku gry, tak abym mógł teraz coś takiego znaleźć.

Otóż, grało się w to samemu mając zeszyt z grą, zwykłe kości kawałek papieru w kratkę i ołówek. Gra polegała na przeczytaniu kawałka scenariusza gdzie np. było napisane 'poruszasz się do przodu' wtedy na kartce rysowałem kawałek 'labiryntu' jedną kratkę na wprost, potem pojawiał się np. wpis 'dochodzisz do skrzyżowania rzuć kością, jak wypadnie to to w lewo, jak wypadnie tamto to w prawo' itp. Oczywiście były także walki z potworami, znajdźki itp. Myślałem, że jest to gra fabularna, ale z tego co znalazłem w Internecie, tego typu gry to mistrz gry i uczestnicy. A ja w dzieciństwie grałem sam.

Czy powyższy skromny opis pozwala na identyfikację rodzaj gry z mojego dzieciństwa ? A może to relikt czasów przeszłych w końcu były to wczesne lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku.

Dziękuję z góry za wszelkie sugestie.
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1056
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 147 times
Been thanked: 25 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: uyco »

pasowałoby do Dreszcza, tylko nie zgada się rzucanie kostką na rozwidleniach
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9476
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: MichalStajszczak »

Dreszcz to rok 1987 czyli na pewno nie wczesne lata 80-te. Trzeba gdzieś poszukać w kategorii "gry paragrafowe"
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 380 times
Been thanked: 94 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: farmer »

Hmm,
aż mnie naszła ochotan a Dreszcza...
Chyba jeszcze mam gdzieś swój egzemplarz :)
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3414
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Lothrain »

Dreszcz jest też w wersji online gdybyś nie znalazł swojego: http://gra_dreszcz.republika.pl/
Harari
Posty: 3
Rejestracja: 23 paź 2014, 15:36

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Harari »

Ha, dziękuję, to musi być to. Co prawda z tymi kostkami faktycznie mi się pomyliło. Natomiast data mnie zaskoczyła, wydawało mi się, że byłem młodszy jak dostałem ksero z tą grą. Tak czy inaczej, z tak skąpych i trochę mylących danych które podałem wyczarowaliście moją grę z dzieciństwa :), co prawda w 87 roku nie byłem już takim dzieckiem ale wtedy grało się fajnie.

Dzięki serdeczne.
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: FortArt »

Po Dreszczu kolejną popularną "grą fantasolo" był Goblin (opublikowany w 1988). Trudniejszy i ciekawszy.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1056
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 147 times
Been thanked: 25 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: uyco »

FortArt pisze:Po Dreszczu kolejną popularną "grą fantasolo" był Goblin (opublikowany w 1988). Trudniejszy i ciekawszy.
a to mi umknęło. jest gdzieś w sieci?
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Awatar użytkownika
Vilk
Posty: 223
Rejestracja: 10 cze 2007, 16:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Vilk »

uyco pisze:
FortArt pisze:Po Dreszczu kolejną popularną "grą fantasolo" był Goblin (opublikowany w 1988). Trudniejszy i ciekawszy.
a to mi umknęło. jest gdzieś w sieci?
KLIK
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1056
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 147 times
Been thanked: 25 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: uyco »

podziękował :D
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Macek
Posty: 358
Rejestracja: 16 sty 2012, 00:25

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Macek »

O kurcze, ale temat poszedł :D. Ja pamiętam Wojownika Autostrady. Nawet do dzisiaj, przez sentyment gdzieś to leży na półce. Może to właśnie znak, żeby powrócić do tej pozycji :D
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Maxxx76 »

Pamiętam Dreszcz i Goblina... Człowiek czuł się jak w innym świecie:-) Żadna gra już nie była tak klimatyczna :-)
A jako offtop napiszę, że czytając Władcę Pierścieni słuchałem Led Zeppelin, przez co do dziś muzyka do filmu Jacksona mi kompletnie nie pasuje :-D
tejot
Posty: 354
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: tejot »

Nie dalej jak dwa tygodnie temu pojechałem do rodzinnego domu zdecydowany na misję archeologiczną na strychu (dojrzewalem do tego od dawna). Tam po pewnym czasie, już lekko przykurzony i w pajeczynach w końcu trafiłem na paczkę z dużym napisem: " Broń Boże - nie wyrzucać!!!" :) :) skarb oprócz kompletnej wersji z dodatkami pierwszej edycji Magii i Miecza oraz Wampira, zawierał również Labirynt Śmierci (wyd. Encore). To chyba też w klimacie Dreszcza było. Chyba czeka mnie sentymentalna podróż ;)
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1365
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 163 times
Been thanked: 169 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Zet »

Maxxx76 pisze: A jako offtop napiszę, że czytając Władcę Pierścieni słuchałem Led Zeppelin, przez co do dziś muzyka do filmu Jacksona mi kompletnie nie pasuje :-D
Ciągnąc offtop chciałem dodać, że mam dokładnie to samo. Podczas czytania Władcy ciągle słuchałem Clannad "Legend" i potem też mi ścieżka z filmu wogóle nie pasowała.
Co do paragrafówek, to pamiętam serię Wehikuł Czasu, który jednak niezbyt mnie wciągnął. Były też dwie, jedna fantasy i druga sf w podobnych chyba okładkach, które bardzo lubiłem. Tylko za nic nie mogę sobie przypomnieć tytulu teraz.
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: arturpe »

Vilk pisze:
uyco pisze:
FortArt pisze:Po Dreszczu kolejną popularną "grą fantasolo" był Goblin (opublikowany w 1988). Trudniejszy i ciekawszy.
a to mi umknęło. jest gdzieś w sieci?
KLIK
Geez! Dziękuję za ten link!
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: Jervon »

Goblin i mi umknął. Dreszcz oczywiście, że grałem i chyba nadal mam. Od siebie dodam jeszcze "Czarny Legion" - gra SF. "Wewnętrzne Zło" - wampirzy horror, bardzo fajna gra, z tego co pamiętam były po cztery paragrafy na stronę, wiec ogólnie najbardziej opisowa. Do tego "długie" zakończenie. I coś czego nie udało mi się spróbować, gra w klimatach Lovecraftowskich, "Tajemnica rezerwatu" (mogę się mylić co do tytułu).
- Koza!
- Co?
- Ty... wiesz co :p
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Posty: 438
Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: LordDisneyland »

Jervon pisze:Goblin i mi umknął. Dreszcz oczywiście, że grałem i chyba nadal mam. Od siebie dodam jeszcze "Czarny Legion" - gra SF. "Wewnętrzne Zło" - wampirzy horror, bardzo fajna gra, z tego co pamiętam były po cztery paragrafy na stronę, wiec ogólnie najbardziej opisowa. Do tego "długie" zakończenie. I coś czego nie udało mi się spróbować, gra w klimatach Lovecraftowskich, "Tajemnica rezerwatu" (mogę się mylić co do tytułu).
Obrazek
Paragrafówki są jak najbardziej w porządku, wróciłem do nich jakieś dwa lata temu i nie narzekam, choć często irytują :) Zwłaszcza, gdy wychodzą błędy nie wyłapane przez autora...ale, że zazwyczaj chodzi o darmowe gry, zgrzytanie zębami nie jest aż tak dotkliwe...
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: FortArt »

tejot pisze:[...] zawierał również Labirynt Śmierci (wyd. Encore). To chyba też w klimacie Dreszcza było.
Wtedy tak. Dziś tylko przez sentyment. Setki tabelek, na atak na obronę, na skarby. Sporo przeliczania.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1056
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 147 times
Been thanked: 25 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: uyco »

Macek pisze:O kurcze, ale temat poszedł :D. Ja pamiętam Wojownika Autostrady. Nawet do dzisiaj, przez sentyment gdzieś to leży na półce. Może to właśnie znak, żeby powrócić do tej pozycji :D
Wojownik autostrady był rewelacyjny - czytałem wielokrotnie, mam do dzisiaj, musiałem dokupić 4 tom, pożyczyłem komuś i nie wrócił. Teraz dostępne są na REBELu gry z serii Samotny Wilk - tego samego autora, powstały jednak przed Wojownikiem. Dla fanów Wehikułu Czasu - można znaleźć na necie link do cyfrowego archiwum - są tam prawie wszystkie (chyba 23 tomy z 25 - po polsku wyszło tylko 8 części w oryginale w pdf z linkami do kolejnych stron (nie trzeba przewijać tekstu) - bardzo fajnie się to czyta. Jako ciekawostka - jeden z tomów rozgrywa się w okupowanej Warszawie w Getcie.

Co do starych gier ENCORE to do dziś mam wszystkie, poza Transsolar. Od jakiegoś czasu chcę zagrać z moim młodszym synem w Odkrywców Nowych Światów - strasznie kręci go temsatyka kosmosu, odkrywania nowych planet i obcych... aż łezka się kręci.
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: arturpe »

uyco pisze:
Macek pisze: Co do starych gier ENCORE to do dziś mam wszystkie, poza Transsolar. Od jakiegoś czasu chcę zagrać z moim młodszym synem w Odkrywców Nowych Światów - strasznie kręci go temsatyka kosmosu, odkrywania nowych planet i obcych... aż łezka się kręci.
Odkrywcy Nowych Światów... Pamiętam, jak w wieku koło 10 lat w to grałem. Odkrywało się formy zycia, było milion małych żetonów. Potem gdzieś to wywaliłem. Do dzisiaj jednak pamiętam ten klimat i kiedy siadam do RFTG lub czytam o Merchant of Venus czy Metallum, cały czas przypomina mi się tamta gra. Czy ktoś może wie, jak wyglada kwestia praw autorskich i czy można to gdzieś samodzielnie pobrać? Znalazłem http://www.forum.gildia.pl/index.php?topic=34043.0 i http://www.boardgamegeek.com/image/4671 ... e=original, ale nadal to nie całość.

P.S. A może by tak zaangażować się w odświeżanie starych gier tego typu? Wydaje się to całkowicie ogarnialne, tym bardziej, że mam spore doświadczenie w poligrafii.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9476
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: MichalStajszczak »

arturpe pisze:A może by tak zaangażować się w odświeżanie starych gier tego typu? Wydaje się to całkowicie ogarnialne
Ogarnialne może tak, ale raczej nielegalne. Z tego co pamietam, Encore wydało część gier bez wiedzy i zgody właścicieli praw autorskich.
Awatar użytkownika
poooq
Posty: 1241
Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Has thanked: 134 times
Been thanked: 61 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: poooq »

arturpe pisze:
uyco pisze:
Macek pisze: Co do starych gier ENCORE to do dziś mam wszystkie, poza Transsolar. Od jakiegoś czasu chcę zagrać z moim młodszym synem w Odkrywców Nowych Światów - strasznie kręci go temsatyka kosmosu, odkrywania nowych planet i obcych... aż łezka się kręci.
Odkrywcy Nowych Światów... Pamiętam, jak w wieku koło 10 lat w to grałem. Odkrywało się formy zycia, było milion małych żetonów. Potem gdzieś to wywaliłem. Do dzisiaj jednak pamiętam ten klimat i kiedy siadam do RFTG lub czytam o Merchant of Venus czy Metallum, cały czas przypomina mi się tamta gra. Czy ktoś może wie, jak wyglada kwestia praw autorskich i czy można to gdzieś samodzielnie pobrać? Znalazłem http://www.forum.gildia.pl/index.php?topic=34043.0 i http://www.boardgamegeek.com/image/4671 ... e=original, ale nadal to nie całość.

P.S. A może by tak zaangażować się w odświeżanie starych gier tego typu? Wydaje się to całkowicie ogarnialne, tym bardziej, że mam spore doświadczenie w poligrafii.
Byli już tacy:
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: arturpe »

Tak sądziłem, ale zawsze żal było nie zapytać :D
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Posty: 438
Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: LordDisneyland »

Wiem o odnowionym "Labiryncie śmierci", ale nowe żetony niespecjalnie mi do gustu przypadły i czekają na wycięcie już koło roku 8)
Natomiast "Ratuj swoje miasto" [absolutny ulubieniec z dzieciństwa :) ] kupiłem nowiutkie nieruszane włąśnie na tym forum 8) I aż mi żal żetony wypychać :mrgreen:
tejot
Posty: 354
Rejestracja: 25 lip 2012, 12:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times
Been thanked: 4 times

Re: Gra z dzieciństwa.

Post autor: tejot »

LordDisneyland pisze:Wiem o odnowionym "Labiryncie śmierci"
A ja nie wiem - ktoś to wydał, czy jakaś edycja fanowska?
ODPOWIEDZ