3 gry na prezenty świąteczne

[Thaiphoon]

Dzień dobry
Serdecznie proszę o poradę w wyborze gier:
1.
- gra dla rodziców, wiek >65 lat
- typ logiczna - doświadczenie: Rummikub - bardzo nam wszystkim się podoba
- częściej gramy we czwórkę tzn. ja+żona+rodzice, rzadziej sami rodzice
- nie zbyt duża ilość elementów
- interakcja - mała/średnia, regrywalność - duża, losowość - jak najmniejsza
- partia na około 15 minut na osobę
2.
- gra dla mnie, wiek 30 lat
- typ: przygodowa Fantasy RPG - doświadczenie: Warcraft Board Game>Summoner Wars>Slavika
- klimat klimat i jeszcze raz klimat
- chciałbym, aby gra chodziła dobrze dla graczy w liczbie 1-4, ewentualnie 2-4
- duża rozmaitość przedmiotów, kart wydarzeń i przeciwników
- interakcja mała/średnia, regrywalność - duża, losowość - średnia (niech decyduje kalkulacja i los)
- partia do 30 minut na osobę
Nieustannie myślę o grze Mage Knight, ale obawiam się, że poziom zaawansowania tej pozycji może zniechęcić płeć piękną.
3.
- gra dla żony
- typ: kooperacja - doświadczenie: brak
- ważny jest klimat i przygoda
- chciałbym, aby dobrze grało się we dwójkę, ale też chętnie zagrałbym samemu lub ze znajomymi we czwórkę
- duża regrywalność
- partia na około 30 minut na osobę
Tutaj decyzja niemal zapadła na Robinsona Crusoe Edycja Gra Roku

Z góry dziękuję za pomoc

[Pixa]

Robinson spoko, tylko ze ciezko zmiescic sie w podanym przez ciebie czasie. Samo rozlozenie to z 15 minut. Partia zajmuje okolo 1.5 godziny praktycznie niezaleznie od liczby graczy. Gra jest super. Reguly dosc skomplikowane, ale wszystko jest do ogarniecia. Mozecie rozwazyc jeszcze Pandiemie. Dla rodzicow moze Roj (Hive)?

[adam_k27]

Dla rodziców fajnym prezentem mogłaby być Kolejka. Jest akurat w Empiku w fajnej cenie.

Jeśli chodzi o grę dla żony która ma zerowe doświadczenie w grach planszowych to Robinson jest chyba jednym z najgorszych możliwych wyborów. Instrukcja do Robinsona to 20 stron gęsto zapełnionych zasadami. Trzeba to przeczytać kilka razy przed rozgrywką a i tak pierwsze rozgrywki będą z nosem w instrukcji, bo w trakcie pojawią się wątpliwości i prawdopodobnie o czymś zapomnicie. Jak chcesz zniechęcić żonę do gier planszowych to jest to chyba dobry sposób. Jak ma być prosta, krótka ale klimatyczna kooperacja to polecam Tajemnicze Domostwo.

[Pixa]

Wystarczy, ze maz bedzie kumal reguly i spokojnie mozna grac.

[adam_k27]

Wystarczy, ze maz bedzie kumal reguly i spokojnie mozna grac.

Tylko żeby nie było że mąż gra za siebie i za żonę, a żona tylko siedzi i patrzy niewiele z tego rozumiejąc.

[ramar]

Wystarczy, ze maz bedzie kumal reguly i spokojnie mozna grac.

Tylko żeby nie było że mąż gra za siebie i za żonę, a żona tylko siedzi i patrzy niewiele z tego rozumiejąc.

Spokojnie. Ja zagrałem 5 gier poglądowych z bratem (instrukcja czytana tylko podczas gry). Następnie gra w czwórkę z rodzicami (50+ oraz z dziewczyną - u których było to pierwsze spotkanie z prawdziwą grą planszową) i działało dobrze. Wyjaśnienie podstawowych zasad w mniej niż 10min. następnie w trakcie gry dopowiadanie reguł i komentowanie wydarzeń.
od 3tury wszystko ładnie szło:) A gdybym obejrzał film instruktażowy i przeczytał instrukcję przed rozgrywkami to pewnie szybciej zagrałbym na serio niż dopiero w 6grze.

Ciekaw jestem propozycji dla osób 69+ (sam się zastanawiam nad prezentem dla dziadków - akurat oni to tylko w tysiąca i domino grają) .

edit: Zaniżyłem wcześniej z wrażenia wiek dziadków;p

[Pixa]

Ciekaw jestem propozycji dla osób 60+ (sam się zastanawiam nad prezentem dla dziadków - akurat oni to tylko w tysiąca i domino grają) .

To moze karcianke dla twoich dziadkow? Np. Jaipur - proste reguly, ladne wykonanie, duze, wyrazne grafiki. Gra jest b. przyjemna.

[Thaiphoon]

Pragnę sprecyzować, że żona ma doświadczenie w grach podobne jak jak. Grała w Warcrafta, Slavike, Splendor, Agricolę i Cytadelę.
Decyzja pada na Robinsona.
Dla rodzicow czytam o Roju, Kolejce i tej karciance.
Czy macie pomysł na grę z ppkt. 2?

[TV3]

W przypadku Robinsona musisz sobie odpowiedzieć na 2 pytania:

1. Jak długo masz zamiar zaznajamiać się z tajnikami gry.
2. Jaki poziom zaznajomienia będzie docelowo Tobie / Wam wystarczał.


Punkt 1 - Instrukcja jest dość długa. Instrukcja zawiera dużo szczegółów, o których wypadałoby pamiętać podczas gry. Opanowanie gry w akceptowalnym zajmie prawdopodobnie trochę czasu.

Jeśli to niestraszne, przechodzimy do punktu 2. Można, jak ramar pisał, nic nie wiedzieć i czytać instrukcję podczas gry. I tak kilka gier. Płynne to nie będzie, ale może się da. Można też dobrze opanować zawartą w grze instrukcję (na co potrzeba czasu - patrz punkt pierwszy) i grać sprawnie i w większości poprawnie.

Jeśli do tej pory jest wszystko dla Ciebie akceptowalne, to wrócę do powyższego, podkreślonego "w większości". Mianowicie - instrukcja nie opisuje wszystkich zdarzeń, które mogą zajść w grze (wystarczy poczytać wątek z pytaniami o zasady). Jest parę szczegółów, o których albo nie ma w niej mowy, albo przedstawione są niejednoznacznie. I zdarza się (nie pamiętam już jak często - raz na grę, raz na 2 gry, może częściej, może rzadziej), że zaistnieje sporna czy niejasna sytuacja, której rozwiązanie znajdziesz albo w FAQ'u, albo we wspomnianym wątku na forum, albo nie znajdziesz i będziesz musiał na bieżąco podejmować decyzje. A że bywa też i tak, że podjęta decyzja to być albo nie być (znaczy przegrywamy albo gramy dalej)... cóż...

Jeśli te nieczęste sytuacje również Cię nie zniechęcają - bierz Robinsona, bo to (poza tym, o czym wyżej pisałem) bardzo dobra gra jest.

[Thaiphoon]

Rój odpada ponieważ jest dla dwóch graczy. Szukam gry logicznej dla 2-4 graczy.

[Pixa]

Jaipur tez tylko na dwojke, ale to polecalem drugiemu uzytkownikowi

[espresso]

Dla dziadków może Geniusz (planszowy, nie karciany) lub Blokus?

Co do punktów 2 i 3, to musisz doprecyzować, czy żona jest równie wkręcona w to hobby, jak Ty? Pytam, bo piszesz: "gra dla żony" oraz "chętnie zagrałbym samemu". Mam wrażenie, że szukasz gry dla siebie, którą sprezentujesz żonie pod choinkę
Proponuję, żebyś zrobił tak: pokaż żonie zdjęcia kilku tytułów, opowiedz o nich, obejrzyj z nią recenzje i niech sama podejmie decyzję, co by chciała dostać. Natomiast z tego co tu czytam, to Robinson jest idealny jako prezent dla Ciebie

[ramar]

Ciekaw jestem propozycji dla osób 60+ (sam się zastanawiam nad prezentem dla dziadków - akurat oni to tylko w tysiąca i domino grają) .

To moze karcianke dla twoich dziadkow? Np. Jaipur - proste reguly, ladne wykonanie, duze, wyrazne grafiki. Gra jest b. przyjemna.

Gra jest również trudno dostępna - dzięki za propozycję, może gdzieś znajdę.

[Thaiphoon]

Dla dziadków może Geniusz (planszowy, nie karciany) lub Blokus?

Co do punktów 2 i 3, to musisz doprecyzować, czy żona jest równie wkręcona w to hobby, jak Ty? Pytam, bo piszesz: "gra dla żony" oraz "chętnie zagrałbym samemu". Mam wrażenie, że szukasz gry dla siebie, którą sprezentujesz żonie pod choinkę
Proponuję, żebyś zrobił tak: pokaż żonie zdjęcia kilku tytułów, opowiedz o nich, obejrzyj z nią recenzje i niech sama podejmie decyzję, co by chciała dostać. Natomiast z tego co tu czytam, to Robinson jest idealny jako prezent dla Ciebie

Poczytam o tych dwóch grach.
Masz rację to będzie po części gra dla mnie, ale to chyba nic złego prawda? W obecnej chwili jest tak wiele gier na rynku, że jedna gra może spełnić oczekiwania dwóch osob Reasumując gra z pkt 3 "gra dla żony" już wybrana, będzie to Robinson Crusoe.
Największą nadal niewiadomą jest gra z ppkt. 2.

Dla rodziców fajnym prezentem mogłaby być Kolejka. Jest akurat w Empiku w fajnej cenie.

Byłem w Empiku. Kolejka Europa jest po rabacie 25% za około 105zl.
Co myślicie o Splendorze? Czy ktoś grał w tą grę z seniorami, jak wrażenia?

[espresso]

Masz rację to będzie po części gra dla mnie, ale to chyba nic złego prawda? W obecnej chwili jest tak wiele gier na rynku, że jedna gra może spełnić oczekiwania dwóch osob Reasumując gra z pkt 3 "gra dla żony" już wybrana, będzie to Robinson Crusoe.
Największą nadal niewiadomą jest gra z ppkt. 2.

Nic w tym złego, sporo osób tak robi, żeby uzasadnić zakup kolejnego tytułu do kolekcji Natomiast, jeżeli to ma być prezent dla żony, to warto, żeby w pierwszej kolejności spełniał jej wymagania (ale jeśli są takie jak Twoje, to IMO Robinson powinien się spodobać). Co do gry dla Ciebie, to szczerze przyznam, że nie przychodzi mi do głowy przygodówka, z małą interakcją, spełniająca resztę wymagań, którą bym z czystym sumieniem poleciła, więc się wstrzymam z doradzaniem.

[rastula]

Dla rodziców fajnym prezentem mogłaby być Kolejka. Jest akurat w Empiku w fajnej cenie.

ja uważam ( z doświadczenia) że w tej grupie najlepiej sprawdzają się gry abstrakcyjne - szczególnie polecam Qwirkle Cubes.


Wspomniany przez ciebie Spelndor też jest OK.


Co do Kolejki - to doradzano ci grę Kolejka od IPN http://boardgamegeek.com/boardgame/85325/kolejka

gra z fajnym klimatem i przyzwoitą mechaniką - ale na 2 osoby to raczej nie


a ty chyba mówisz o Pociągi Europa ? http://boardgamegeek.com/image/1963150/trans-europa

ta druga to dość prosta gra w układanie połączeń - raczej nic specjalnego

ale może to ja źle zrozumiałem


osobiście nie polecam szczególnie żadnej z powyższych ...choć tragedii nie będzie

[rastula]

2.
- gra dla mnie, wiek 30 lat
- typ: przygodowa Fantasy RPG - doświadczenie: Warcraft Board Game>Summoner Wars>Slavika
- klimat klimat i jeszcze raz klimat
- chciałbym, aby gra chodziła dobrze dla graczy w liczbie 1-4, ewentualnie 2-4
- duża rozmaitość przedmiotów, kart wydarzeń i przeciwników
- interakcja mała/średnia, regrywalność - duża, losowość - średnia (niech decyduje kalkulacja i los)
- partia do 30 minut na osobę
Nieustannie myślę o grze Mage Knight, ale obawiam się, że poziom zaawansowania tej pozycji może zniechęcić płeć piękną.

wychodzi na to , ze jednak "Wiedźmin - gra planszowa" jest dla "kogoś" - bo opis pasuje idealnie

[idha]

Dorzucę jeszcze swoje trzy grosze do propozycji gier dla rodziców.

Polecam serdecznie Qwirkle (nie Qwirkle Cubes, bo w to ani nie grałam ani nie widziałam w akcji). Widziałam nie raz, jak starsze osoby, które zarzekały się, że nie usiądą do planszówek, szybko przekonywały się, że to świetna rozrywka, kiedy dane im było zagrać w Qwirkle. Gra sprawdza się dobrze wśród osób, które do tej pory grały tylko w Rummikuba i Scrabble i bardzo się takim osobom podoba. Oczywiście nie twierdzę, że Qwirkle na pewno będzie pasować Twoim rodzicom, ale po prostu już tyle raz widziałam (na planszówkowych imprezach i zajęciach w MDK nr 1 w Poznaniu), jak rewelacyjnie gra się sprawdza w tej grupie wiekowej, że aż żal nie polecić.

[Thaiphoon]

ja uważam ( z doświadczenia) że w tej grupie najlepiej sprawdzają się gry abstrakcyjne - szczególnie polecam Qwirkle Cubes.

Tu się chyba zgodzę.

wychodzi na to , ze jednak "Wiedźmin - gra planszowa" jest dla "kogoś" - bo opis pasuje idealnie

Jeżeli wersja Wiedźmin - gra planszowa to to samo co The Witcher Adventure Game to gra nie przypadła mi do gustu, ale przyjrzę się jej dokładniej ponieważ grałem w wersję EN i nie wszystko zrozumiałem.

Dorzucę jeszcze swoje trzy grosze do propozycji gier dla rodziców.

Polecam serdecznie Qwirkle (nie Qwirkle Cubes, bo w to ani nie grałam ani nie widziałam w akcji). Widziałam nie raz, jak starsze osoby, które zarzekały się, że nie usiądą do planszówek, szybko przekonywały się, że to świetna rozrywka, kiedy dane im było zagrać w Qwirkle. Gra sprawdza się dobrze wśród osób, które do tej pory grały tylko w Rummikuba i Scrabble i bardzo się takim osobom podoba. Oczywiście nie twierdzę, że Qwirkle na pewno będzie pasować Twoim rodzicom, ale po prostu już tyle raz widziałam (na planszówkowych imprezach i zajęciach w MDK nr 1 w Poznaniu), jak rewelacyjnie gra się sprawdza w tej grupie wiekowej, że aż żal nie polecić.

Tym postem utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że należy szukać gry abstrakcyjnej. Qwirkle jest poważnym kandydatem.

Nieźle Wam idzie, pozostała jeszcze gra dla mnie
Może inaczej, w jakie gry fantasy przygodowe gracie? Poczytam o wymienionych tytułach i może coś przypadnie mi do gustu.

[rastula]

Dorzucę jeszcze swoje trzy grosze do propozycji gier dla rodziców.

Polecam serdecznie Qwirkle (nie Qwirkle Cubes, bo w to ani nie grałam ani nie widziałam w akcji). .

qwirkle cubes jest SO MUCH BETTER niż oryginał - przy najbliższej okazji mogę zaprezentować ... to oczywiście moje zdanie - ale ja już do zwykłego Q nie usiądę

[rastula]

Jeżeli wersja Wiedźmin - gra planszowa to to samo co The Witcher Adventure Game to gra nie przypadła mi do gustu, ale przyjrzę się jej dokładniej ponieważ grałem w wersję EN i nie wszystko zrozumiałem.



grałeś w wersję elektroniczną ? - sądzę, że gry planszowej nie należy oceniać po jej elektronicznej wersji... zupełnie inne doświadczenie


mam na tablecie różne carcasony, tickety 2 ride, summoner wars, osadników itp itd ( wszytskie te gry w wersjach planszowych lubię) - przy ekranie po dwóch kolejkach ziewam i ... wychodzę

[premek]

1. Może Reglamentacja - mała gra od IPN podobna do Kolejki

2. Tylko i wyłącznie Mage Knight - nie taki diabeł straszny i nie wszyscy muszą znać instrukcje od deski do deski, wystarczy jedna osoba a reszta podstawy.

3. Robinson

[Crowley]

1. Geniusz (Ingenious) albo FITS.

2. Descent? Ale na pewno będzie dłużej niż 30 min/gracz. Albo któraś z Dungeons & Dragons, z tym że chyba nie ma ich po polsku.

3. Frotune and Glory, tyle że kosztuje tytułową fortunę.

[Thaiphoon]

Czym więcej czytam na temat zaproponowanych przez Was gier i innych, podobnych tym większy mam mętlik w głowie