Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

[Valarus]

Gra dotarła już do graczy na całym świecie, można więc chyba spokojnie założyć wątek.

Kto miał już okazję zagrać? Jak opinie?

Ja po dwóch partiach jestem bardzo zadowolony. Prostsza wersja Chaosu w Starym Świecie. Każdą stroną gra się zupełnie inaczej. Łatwiejsza do nauczenia niż Chaos (nie trzeba pilnować aż tylu elementów i pamiętać, co następuje w poszczególnych fazach) i bardziej przyjazna dla nowych graczy. Nie jestem pewien, czy po kilku partiach nie zrobi się powtarzalna, ale na tę chwilę nic na to nie wskazuje - dzięki temu, że nowe zdolności dla rasy zdobywamy w dowolnej kolejności, można kombinować z ich łączeniem i strategią. Niedługo na rynku będą też nowe strony konfliktu i mapy.

Wykonanie jest fenomenalne. Można się trochę przyczepić, że plansze graczy powinny być na grubszym papierze, ale oprócz tego wszystko jest świetne. Nie mówiąc już o figurkach, które są niesamowite i robią wielkie wrażenie.

Minusy - cena jest kosmiczna. Oczywiście takie wykonanie musi kosztować, ale mimo wszystko ogranicza to potancjalną liczbę odbiorców.

Ogólnie - bardzo fajny ameritrash średniej ciężkości. Chaosu nie zastąpi, ale jest fajnym odpowiednikiem, jeżeli gracze chcą coś trochę (ale tylko minimalnie) prostszego.

[walkingdead]

Strasznie byłam ciekawa tej gry, widziałam ją chyba w video z prezentacji z Essen.
W Polsce pewnie tego nie ma?

[Valarus]

Strasznie byłam ciekawa tej gry, widziałam ją chyba w video z prezentacji z Essen.
W Polsce pewnie tego nie ma?

W sklepach jako takich jeszcze chyba nie ma nigdzie, na tę chwilę były porozsyłane kickstartery i preordery. Kilka sztuk do Polski na pewno trafiło.

[Żucho]

Pewnie to trochę autoreklama, ale pozwolę sobie nadmienić, że wspierając kończącą się powoli wspólną kamapnię Petersen Games i Fabryki Gier Historycznych dotyczącą angielskiej edycji Teomachii, można też przy okazji nabyć Cthulhu Wars w sporo niższej niż normalna cenie
https://www.kickstarter.com/projects/18 ... theomachy/

Ale fakt, to wciąż jest dużo jak na polskie warunki. Z kolei dostaje się w zamian ogromne pudło wypełnione figurkami...

[krecilapka]

Gra całkiem spoko, ale faktycznie trudno jej nie porównywać z Chaosem w Starym Świecie. Trochę odświeżona formuła, ale ideologicznie pokrewne tytuły.
Ale pewnych wad odmówić jej nie można. Podstawową to cena. Jak na polskie warunki to trochę z kosmosu
Za te 200 baksów dostaje się figurki które po wjechaniu na stół robią wrażenie. Wprawdzie jak na mój gust nie wszystkie zawierają równie dużo efektu "wow". Ale taki Cthulu na przykład, czy tam Hastur są imponujące.
Ale już np. tory Doom i Anihilation to po prostu bieda. Nie takie sobie, ale bieda. Nie wiem jaka to gramatura ale chyba więcej niż 200g nie ma. Wiotkie i w ogóle. Dziwne, że w tytule który ewidentnie stawiał na wykonanie takie coś się trafiło. Wiadomo, karton droższy no ale... Jak dla mnie mogli pudełka nie lakierować, a komponenty zrobić bardziej atrakcyjne. Bo kart gracza także to dotyczy.
Jeszcze jeden zarzut wg mnie, to zbyt mała różnica w wyglądzie pomiędzy figurkami gdy już robi się ciasno na planszy. Przy kolejnych partiach postaci niewątpliwie stają się bardziej rozróżnialne, tym niemniej na początku lukałem na te silhuetki i wcale nie do końca byłem pewien czy właściwą figurkę opisują . Ale to drobiazg w sumie, znikający wraz z kolejnymi rozgrywkami.
Czyli póki co największe zastrzeżenia moje budziło wykonanie, a nie mechanika. To chyba dobrze świadczy o tej grze . U nas rozgrywka przebiegała bez większych zgrzytów, a zasady wydały się dość spójne i nie budzące większych wątpliwości. Odpowiedzi na pytania z końca instrukcji rozwiały nasze wszelkie dylematy.
Niestety ze względu na cenę wielkiej popularności w naszym kraju jej nie wróżę. A szkoda, bo to tytuł mogący dostarczyć sporo przyjemnych zabawogodzin.

[janekbossko]

Mozna juz gdzies u nas kupic?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Musza]

Jeszcze nie, 30tego dopiero została rozesłana do dealerów i przyjęte zamówienia, bo na stanie mieli ograniczoną ilość. Sam czekam na swój pledge z theomachy, który wziąłem w sumie tylko dla CW.

Na BGG jest już dostępna u jednego dealera za... 150$ (a kurs od zakończenia ks theomachy spadł), więc dobra okazja. Problem tylko, że za przesyłkę sprzedający chce $70-$120 w zależności od opcji)

[krecilapka]

Jeśli się dokona zakupu podstawki + wszystkich rozszerzeń i dodatkowych frakcji, to za jedyne 650 $ zyskuje się jeszcze darmową przesyłkę. Okazja jak nic .

[Valarus]

Na samą podstawkę też jest darmowa wysyłka - wszystkie zamówienia od wydawcy powyżej 150$ lecą do Europy bez kosztów.

[AkitaInu]

Gra pojawiła się w ofercie jednego sklepu (p.. ) - cena powalająca ale po rabatach wychodzi 550zł, wciąż powala

[Musza]

mnie z theomachy na KS wyszło 400zł wiecej, więc chyba jednak niezłą mają cenę

[Valarus]

Cena chyba najzwyczajniej... logiczna, patrząc na cenę innych gier. Skoro Foridden Stars kosztuje 350 zł (100$) to można było oczekiwać, że CW będzie kosztował ok 700 zł. Jest niżej, więc raczej nie ma na co narzekać, szczególnie jak się ma dostęp do zniżek.

[Markus]

@valarus
700 pln za jakąkolwiek grę nie jest logiczne.
Za tą kasę zróbcie sobie fajny weekend majowy więcej wspomnień

[Valarus]

@valarus
700 pln za jakąkolwiek grę nie jest logiczne.
Za tą kasę zróbcie sobie fajny weekend majowy więcej wspomnień

Dawanie 1000 zł za buty nie jest logiczne.
Dawanie 10000 za telewizor nie jest logiczne.
Dawanie 100000 za samochód nie jest logiczne.

A jednak ludzie jakoś to robią.

Inaczej mówiąc - Markus, dajże spokój, o dobrach luksusowych słyszałeś Ty kiedyś? Jak już chcesz iść tym tropem, to kupowanie gier w ogóle nie jest logiczne, bo po co Ci one? Możesz w koncu zamiast tego co weekend sobie jechać na wycieczkę. Pawda jest taka, że są osoby które wyłożą 700 zł i nawet nie spojrzą, bo to dla nich żadne pieniądze, na weekend nie zabranknie. Tak samo jak są ludzie co kupią sobie Ferrari i nie zbiednieją. Trochę inna skala, ale generalnie założenie to samo - jak masz hobby i Cię na nie stać, to gra i za tysiące się sprzeda. O Warhammerze i ogólnie grach bitewnych słyszał kiedyś?

A wspomnienia za 100 lat i tak nie będą nic warte, czy to z weekendu, czy z planszówki

[Drakkainen]

@valarus
700 pln za jakąkolwiek grę nie jest logiczne.
Za tą kasę zróbcie sobie fajny weekend majowy więcej wspomnień

Napisał człowiek grający w LCG

[kwiatosz]

@valarus
700 pln za jakąkolwiek grę nie jest logiczne.
Za tą kasę zróbcie sobie fajny weekend majowy więcej wspomnień

Opanowanie świata przez Cthulhu wydaje się konstytuować dobry weekend majowy

[janekbossko]

Ja sie zlamalem ehhh [WINKING FACE]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krecilapka]

Jak otworzysz pudełko z gra to żałował raczej nie będziesz .
Chociaż to pudło ze względu na gabaryty może być kłopotliwe w noszeniu. Jak ktoś nie grywa u siebie to jest co tachać

Wysłane z mojego MT11i przy użyciu Tapatalka

[Markus]

@valarus
700 pln za jakąkolwiek grę nie jest logiczne.
Za tą kasę zróbcie sobie fajny weekend majowy więcej wspomnień

Napisał człowiek grający w LCG

punkt dla ciebie
Rozłożone na "raty" mniej boli

@valarus: volałbym CW na żetonach za 150 pln. Jakość rozgrywki by nie spadła

Planszówki to takie samo "dobro luksusowe" jak książki. No prawie. kupujemy dużo ze względu na różnorodność

[Valarus]

To ciekawe Markus, co powiesz na nową cenę, w tym samym sklepie z resztą - 779.

[Markus]

To ciekawe Markus, co powiesz na nową cenę, w tym samym sklepie z resztą - 779.

Przypomina to telefon ozdobiony drogimi kamieniami nadal z niego można dzwonić, jest poprostu droższy od zwykłej eedycji

[Valarus]

Przypomina to telefon ozdobiony drogimi kamieniami nadal z niego można dzwonić, jest poprostu droższy od zwykłej eedycji

Oczywicie. Albo drogi samochód, większy telewizor, itd., tak jak pisałem. Ale teraz idź przekonaj świat, że należy kupować tylko tanie samochody, bo przecież też jeżdżą, a luksus nikomu nie jest potrzebny

[Markus]

Gdzieś napisałem że luksus nie jest potrzebny ? Ależ jest potrzebny ! SAMOCHODY !
Poprostu nie potrzebuję go w planszówkach (podobnie książki w twardej oprawie itp)

[Valarus]

Gdzieś napisałem że luksus nie jest potrzebny ? Ależ jest potrzebny ! SAMOCHODY !
Poprostu nie potrzebuję go w planszówkach (podobnie książki w twardej oprawie itp)

Tu się nigdy nie dogadamy, bo ja bez wachania dopłacam, żeby mieć książkę w twardej oprawie

A tutaj, żeby całkowicie nie robić offtopa, komentarz samego autora na temat ceny i dlaczego gra wygląda jak wygląda.

https://boardgamegeek.com/thread/135374 ... -philosoph

[kwiatosz]

Ja raz zapłaciłem za okładkę do Kindle'a i już nie muszę dopłacać do twardej oprawy

Nie wiem czy w tych egzemplarzach coś zmieniono, ale w tych na Essen figurki robiły wrażenie raczej z daleka - z bliska widać było, że na przykład 1/3 pleców to płaski blok plastiku (w zagłębieniu bodajże Jego Mackowatości) - miałem kasę odłożoną, ale po zobaczeniu spasowałem, moim zdaniem jakość nie nadążyła za wielkością figurek. No chyba że w tych egzemplarzach są inne, wtedy odszczekuję