Runewars na 5-6 osób

[lukasz88]

Prośba o sugestie od osób też dobrze znających tą grę. Dołączam do gry rasę krasnoludów, tą wielokrotnie testowaną zmienianą i docelową z BGG. Podobno nawet ktoś tam z FFG to testował. I z tego co czytałem i rozmawiałem to to działa.
Znalazłem też rasę orków, po niemiecku, też na BGG niestety nie wiem jak z jej balansem i testowaniem. Może wyjdzie w trakcie. Pytanie moje bardziej dotyczy elementów gry na 6 osób. Zwłaszcza to czy nie będę potrzebował drugiego egzemplarza podstawki, żeby proporcjonalnie zwiększyć liczbę kart taktyki, kart celów, mieć jednostki neutralne na większą mapę z którą wiąże się gra w 6 osób.
O interakcję się nie boję bo podstawka gry zapewnia 4 portale do odkrycia w żetonach odkryć więc nawet na 6 osób interakcja każdy z każdym będzie zachowana (coś jak w Twilight Imperium dzięki Wormholom).
Jeśli ktoś ma doświadczenia z tą grą w zakresie o którym piszę to bardzo proszę o porady ewentualnie jakieś materiały. Tzn Dunwarr Dwarves mam już pobrane po polsku, najnowszą wersję, dzięki uprzejmości użytkownika Nightrunner na forum galakty.
Myślałem też o tym, że skoro rozważam drugi egzemplarz i grę na 6 osó, to może zwiększyć limit jednostek dla każdej rasy o 20% na dwa typy jednostek ?

[wis]

Grałem już z krasnoludkami, na 5 osób. O ile krasnoludki jakoś tam się bronią - da się nimi wygrać - to gra w 5ciu była taka sobie. Wydłuża Ci się i tak długa gra, ale to jeszcze nie największy problem. Nikt nie pcha się na środek planszy, bo będzie celem dla wszystkich. Zostaje Ci więc sąsiad po lewej i prawej. Masz 50% szans, że Twój bezpośredni rywal będzie w pozostałej dwójce - i nie masz mu jak zaszkodzić.

Reasumując - gry w 6ciu nie planuję. Krasnoludki pozwalają na zaproszenie piątki do stołu - jeśli ktoś odpadnie, to jest idealnie. Bez nich, jak ktoś z czwórki odpadnie, to zostaje trójka, która jest wg mnie najgorszą liczbą do tego typu gier.

[lukasz88]

Jeśli chodzi o czas gry to to ie stanowi problemu. Gorzej jest jak piszesz z interakcją. Może Twoje złe wrażenie wynikło z układu mapy? Ale gdyby założyć , że są portale w grze, ? Można specjalnie wybrac żetony z portalem do tych których się użyje do gry. No i runy, runy powinny wymuszać podbijanie nowych terenów.
Kiedy miałem taki pomysł, żeby w 5 osób jedno królestwo było w centrum mapy, otoczone innymi polami. Ale ten home realm, miałby dookoła góry i tylko 2-3 swobodne przejścia. Jak mi się uda to to rozrysuje. Być może wtedy nie byłoby problemu o którym wspomniałeś.

[wis]

Z portalami zwykle jest tak, że zwykle są niszczone z tej strony, która nie chce gości:).

Gość w środku jest całkowicie bez szans na zwycięstwo - gdzie ma chować runy.

Spróbuj zagrać w 5 osób - zobaczysz, czy warto iść dalej.

[Dellas]

Potwierdzam spostrzeżenia Wisa. Gra na 5ciu to duży downtime, problem z balansem wynikający z "geografii". Brak parzystości przeciwników bardzo szkodził temu samotnemu. No i frakcja najbardziej odizolowana od walk wygrywa.

[lukasz88]

No nic to przetestuje na razie na 5 graczy. Z tym środkiem to rzeczywiście macie rację. Chociaż z drugiej strony każdy po wyczerpaniu miejsca w home realm, musi te runy trzymać niejako na zewnątrz i obwarować twierdzą i armią. Chociaz będzie mogl byc przez kazdego atakowany wtedy..to minus
Poniżej mapa na 5 graczy. Który wg was jest tym odizolowanym i mającym największe szanse na zwycięstwo?
http://www.rollingarmadillo.com/runewar ... y1s1t5.png

[wis]

Fioletowy. Ale jak będzie mieć problem z niebieskim lub zielonym(tym dalszym), to będzie bezsilny.

[Dellas]

Jeśli jasno zielony zacznie się bunkrować na 2 liniach gór to razem z niebieskim nie musza się wcale bić i mogą zająć się zbieraniem run. Ale fakt fioletowy ma z początku najłatwiej.

[lukasz88]

Ale przecież na 4 osoby taki sam uklad jest mozliwy, to wszystko zalezy od ulozenia mapy A to ze ktos zbiera tylko runy i sie nie bije to dla mnie niezrozumiale bo jak widze ze sasiad zbiera tylko runy to go zaatakuje chociazby po to aby go oslabic jako konkurenta
Fioletowy bedzie mial latwo pod warunkiem ze jego sąsiedzi mu odpuszczą. Dla mnie taka gra to jest balans pomiedzy zbieraniem run a jednoczesnym oslabianiem i zabieraniem pol przeciwnikowi..no i dylomacja nad stołem. SKoro fioletowy nie moglby powstrzymac skrajnych po lewej od zwyciestwa to oczywiscie powinni zrobic to srodkowi gracze.. wszystko zalezy od nastawienia wydaje mi się

[wis]

Zagraj - jak Ci się spodoba, to kombinuj szóstego. Krasnoludki i tak trzeba sobie podrukować - można druknąć dwa razy i testować sześciu bez orków.
Ja gry na 5ciu nie wykluczam - jednak wolę grać w 4 lub 2.

[lukasz88]

Działą ok. Na 6 osób bym nie grał ale na 5 jest ok. Póxniej w wolnej chwili pokażę kilka map które udało się ułożyć tak że nikt nie był odcięty. W zasadzie to ułożenie to nie jest żadna trudność. O ile stosujemy się do warunków układania z drugiej edycji a nie pierwszej.