Coś z dużą ilością kombinowania!
Coś z dużą ilością kombinowania!
Witajcie!
Szukam różnych gier: dla dwóch osób i dla większej grupy.
Lubię: dedukcję i kombinowanie; poczucie, że wiele w grze do odkrycia; dużo interakcji; motyw zdrajcy; emocje; konieczność reagowania, dostosowywania strategii do zmiennych okoliczności.
Mile widziane coś z wyobraźnią, klimatem
Nie lubię: prostego schematu na zasadzie: kup to, a później kupisz tamto, a za to i tamto będzie siamto...;
kiedy gra niczym nie zaskakuje: po pierwszej rundzie wszystko już wiem; przyciężkich rozkmin matematyczno-logicznych (typu szachy).
Konkretne przykłady:
Epoka kamienia czy Splendor nie sprawdziły się za dobrze, bo schemat, mało zmiennych.
Podobało mi się Dominion z dodatkami: kombinowanie, jak obejść pewne trudności, główkowanie nad możliwymi kombinacjami, nieskończona liczba układów.
Innowacje: grałam dosłownie parę razy, ale też mi się podobało - po tych paru rundach miałam wrażenie, że dużo przede mną do odkrycia. Lubię mnogość powiązań, których poznanie zajmuje dużo czasu.
Sabotażysta: polubiłam zwłaszcza wcielanie się w rolę zdrajcy, kombinowanie, jak psuć, żeby mnie nikt nie podejrzewał.
Dixit: podobało mi się, że gra jest nietypowa. Lubię skojarzenia, zabawę z wyobraźnią.
w Carcasonne z dodatkami też podobało mi się główkowanie, jak przejąć terytoria, nawiązywanie sojuszy i gwałtowne ich kończenie
Ograniczenia:
Jeśli 2-osobówka to niestety bez interakcji negatywnej (którą uwielbiam) chyba że w pakiecie z poradnikiem, jak przekonać partnera, że nawet jeśli w grze zniszczę jego piękne królestwo, to nie znaczy, że jestem złośliwa, wstrętna i gram nie fair
Jeśli dla grupy 4+ to coś dość nietrudnego do wytłumaczenia, ale z dużymi możliwościami.
Jestem raczej początkująca, ale chyba też dość wymagająca. Wprawy w rozgrywce mogłam nabrać spędzając pół dzieciństwa nad komputerową wersją cywilizacji. Jeśli chodzi o klimat, jestem otwarta na różne, ale s-f, podróże w kosmos czy jakieś ciężkie fantasy byłyby na lekki minus. Za to XIX czy XX w. i jakiś miejski klimat - na duży plus.
Kupiłam już Listy z Whitechapel, myślę też o Mr Jacku, Pandemii Legacy, Martwej Zimie. Chodzi mi też po głowie Tejemnicze Domostwo. Ogólnie bardzo chętnie wysłucham Waszych propozycji
Szukam różnych gier: dla dwóch osób i dla większej grupy.
Lubię: dedukcję i kombinowanie; poczucie, że wiele w grze do odkrycia; dużo interakcji; motyw zdrajcy; emocje; konieczność reagowania, dostosowywania strategii do zmiennych okoliczności.
Mile widziane coś z wyobraźnią, klimatem
Nie lubię: prostego schematu na zasadzie: kup to, a później kupisz tamto, a za to i tamto będzie siamto...;
kiedy gra niczym nie zaskakuje: po pierwszej rundzie wszystko już wiem; przyciężkich rozkmin matematyczno-logicznych (typu szachy).
Konkretne przykłady:
Epoka kamienia czy Splendor nie sprawdziły się za dobrze, bo schemat, mało zmiennych.
Podobało mi się Dominion z dodatkami: kombinowanie, jak obejść pewne trudności, główkowanie nad możliwymi kombinacjami, nieskończona liczba układów.
Innowacje: grałam dosłownie parę razy, ale też mi się podobało - po tych paru rundach miałam wrażenie, że dużo przede mną do odkrycia. Lubię mnogość powiązań, których poznanie zajmuje dużo czasu.
Sabotażysta: polubiłam zwłaszcza wcielanie się w rolę zdrajcy, kombinowanie, jak psuć, żeby mnie nikt nie podejrzewał.
Dixit: podobało mi się, że gra jest nietypowa. Lubię skojarzenia, zabawę z wyobraźnią.
w Carcasonne z dodatkami też podobało mi się główkowanie, jak przejąć terytoria, nawiązywanie sojuszy i gwałtowne ich kończenie
Ograniczenia:
Jeśli 2-osobówka to niestety bez interakcji negatywnej (którą uwielbiam) chyba że w pakiecie z poradnikiem, jak przekonać partnera, że nawet jeśli w grze zniszczę jego piękne królestwo, to nie znaczy, że jestem złośliwa, wstrętna i gram nie fair
Jeśli dla grupy 4+ to coś dość nietrudnego do wytłumaczenia, ale z dużymi możliwościami.
Jestem raczej początkująca, ale chyba też dość wymagająca. Wprawy w rozgrywce mogłam nabrać spędzając pół dzieciństwa nad komputerową wersją cywilizacji. Jeśli chodzi o klimat, jestem otwarta na różne, ale s-f, podróże w kosmos czy jakieś ciężkie fantasy byłyby na lekki minus. Za to XIX czy XX w. i jakiś miejski klimat - na duży plus.
Kupiłam już Listy z Whitechapel, myślę też o Mr Jacku, Pandemii Legacy, Martwej Zimie. Chodzi mi też po głowie Tejemnicze Domostwo. Ogólnie bardzo chętnie wysłucham Waszych propozycji
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Ja bym polecił od siebie Cytadelę
bardzo dużo kombinowania i obserwowania współgraczy, ale niestety/ stety jest sporo negatywnej interakcji
Można grać od 2 do 8 graczy
bardzo dużo kombinowania i obserwowania współgraczy, ale niestety/ stety jest sporo negatywnej interakcji
Można grać od 2 do 8 graczy
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Pola Arle - dwu osobowa, duża gra. Prawie brak negatywnej interakcji. Losowość jak w szachach. Olbrzymia ilość dróg postępowania na drodze do maksymalizacji wyniku. Klimat - wiejski, ale XIX wieczny.
Impuls - niestety kosmiczna i z negatywną interakcją, ale przy dość ograniczonej ilości elementów bardzo bogata w możliwości kombinowania. Wielofunkcyjność kart i różne sposoby ich zagrywania. Kwintesencją tej gry jest łączenie planu z elastycznością reagowania na losowość i przeciwników. Istna ekwilibrystyka. Bardzo ciekawa mechanika.
Minusem - bardzo słaba instrukcja, na szczęście na sieci jest dostępny poradnik.
Impuls - niestety kosmiczna i z negatywną interakcją, ale przy dość ograniczonej ilości elementów bardzo bogata w możliwości kombinowania. Wielofunkcyjność kart i różne sposoby ich zagrywania. Kwintesencją tej gry jest łączenie planu z elastycznością reagowania na losowość i przeciwników. Istna ekwilibrystyka. Bardzo ciekawa mechanika.
Minusem - bardzo słaba instrukcja, na szczęście na sieci jest dostępny poradnik.
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Cywilizacja Poprzez Wieki - wg mnie spełnia większość wymagań (oprócz motywu zdrajcy ale można współgraczom podrzucić niemiłe wydarzenie). Minus: długa (dla mnie to nie wada ale warto wspomnieć). Podobna tematycznie i trochę mechanicznie jest Wojna Narodów.
Terraformacja Marsa - też moim zdaniem pasuje.
Pandemia Legacy- jeśli podobała się Wam zwykła Pandemia to mus mieć tę wersję
Terraformacja Marsa - też moim zdaniem pasuje.
Pandemia Legacy- jeśli podobała się Wam zwykła Pandemia to mus mieć tę wersję
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Dzięki za odpowiedzi i wskazówki! Zabieram się za czytanie recenzji. Coś z Waszych sugestii na pewno wybiorę i zdam sprawozdanie
- Giermek
- Posty: 183
- Rejestracja: 18 paź 2014, 13:21
- Lokalizacja: Słubice (płocki)
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 33 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Jeszcze Ci dorzucę coś do rozważenia:
- dla 2 osób - Troyes. Można też oczywiście grać w więcej osób. Dużo kombinowania z fajnym elementem losowości: rzucasz kośćmi i musisz jak najlepiej wykorzystać wyniki na nich (i to nie tylko na swoich, bo możesz kupować kości innych graczy! - to jednak element negatywnej interakcji). Dostępne akcje odkrywane są stopniowo i przy każdej rozgrywce losowane inne, więc nie wchodzisz w schemat, co zawsze najlepiej jest robić.
- Niemal zupełnie bez interakcji - Roll for the Galaxy (lub Race for the Galaxy). Dobre dla 2 i więcej graczy.
- Dla większej grupy - Battlestar Galactica. Kooperacja z motywem zdrajcy. Bardzo dużo się tam dzieje.
Cytadelę też polecam - tylko trzeba do niej podchodzić na dużym luzie, bo trudno o wygrywającą strategię, a i tak inni gracze mogę cię zabić, okraść i poniszczyć dzielnice
- dla 2 osób - Troyes. Można też oczywiście grać w więcej osób. Dużo kombinowania z fajnym elementem losowości: rzucasz kośćmi i musisz jak najlepiej wykorzystać wyniki na nich (i to nie tylko na swoich, bo możesz kupować kości innych graczy! - to jednak element negatywnej interakcji). Dostępne akcje odkrywane są stopniowo i przy każdej rozgrywce losowane inne, więc nie wchodzisz w schemat, co zawsze najlepiej jest robić.
- Niemal zupełnie bez interakcji - Roll for the Galaxy (lub Race for the Galaxy). Dobre dla 2 i więcej graczy.
- Dla większej grupy - Battlestar Galactica. Kooperacja z motywem zdrajcy. Bardzo dużo się tam dzieje.
Cytadelę też polecam - tylko trzeba do niej podchodzić na dużym luzie, bo trudno o wygrywającą strategię, a i tak inni gracze mogę cię zabić, okraść i poniszczyć dzielnice
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Dzięki za nowe propozycje!
Zastanawiałam się już wcześniej nad Battlestar Galactica i spotkałam się z porównaniami do Martwej Zimy. W końcu stwierdziłam, że może ze względu na klimat lepszym wyjściem dla mnie byłaby MZ, ale może się mylę.
Co do Cywilizacji Poprzez Wieki - widzę gdzieniegdzie używki z I lub II edycji. Czym różnią się od III?
I jeszcze Cytadela - znów, widzę używaną, ale bez dodatku. Nowe są od razu z dodatkiem (chyba to dodatek) mroczne miasto. Na ile to mroczne miasto jest warte dodatkowej inwestycji?
Zastanawiałam się już wcześniej nad Battlestar Galactica i spotkałam się z porównaniami do Martwej Zimy. W końcu stwierdziłam, że może ze względu na klimat lepszym wyjściem dla mnie byłaby MZ, ale może się mylę.
Co do Cywilizacji Poprzez Wieki - widzę gdzieniegdzie używki z I lub II edycji. Czym różnią się od III?
I jeszcze Cytadela - znów, widzę używaną, ale bez dodatku. Nowe są od razu z dodatkiem (chyba to dodatek) mroczne miasto. Na ile to mroczne miasto jest warte dodatkowej inwestycji?
Ostatnio zmieniony 19 sty 2017, 11:22 przez qweqwe, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Skoro dedukcja i kombinowanie - Listy z Whitechapel prawdopodobnie były bardzo dobrym wyborem. Co prawda schemat samych zagrań jest prosty jak budowa cepa (ja jadę, ty jedziesz...), ale to nie ma znaczenia, jako że ciężar gry opiera się właśnie na wspomnianym kombinowaniu i dedukcji. Choć i tu pewien zakres matematyki (której również w grach nie lubię) jest - oblicza się możliwe pozycje Rozpruwacza na podstawie jego pozycji wcześniejszych / śladów. Ale to jednak co innego niż ciągłe dodawanie i mnożenie w słupkach.
Generalnie - świetna, emocjonująca (jeśli się wczuć) gra.
Mr Jack - mniejsza, ciaśniejsza siostra Listów. Takie trochę Listy w pigułce. W zasadzie tu nawet więcej blefu i kombinowania, gdyż każdy ruch jest szalenie istotny. Jednak dość często rozgrywka porównywana jest do partii szachów (a szachów nie chcesz). Ale znów - ja za szachami nie przepadam, a Jacka lubię bardzo. Właśnie ze względu na blef i "oszustwo".
Pandemia Legacy - kolejna kapitalna gra. Moim zdaniem co prawda warto najpierw odpalić regularną Pandemię. Jednak jeśli miałaby to być od razu Legacy - zdecydowanie sugeruję kilka / kilkanaście partii rozegrać na zwykłych, pandemiowych zasadach (czyli jak zwykłą Pandemię). Po pierwsze - zasady w takim wypadku przyswaja się stopniowo. Jako, że to jednorazówka - szkoda by było gdzieś np. w okolicach połowy roku zorientować się, że gra się z jakimś felerem. Po drugie - po paru partiach wiadomo co robić, aby choróbska leczyć efektywnie. Dorzucając od razu zestaw Legacy - prawdopodobnie dość znaczne lanie będzie.
W każdym razie to kolejna świetna, bardzo emocjonująca gra.
Generalnie - świetna, emocjonująca (jeśli się wczuć) gra.
Mr Jack - mniejsza, ciaśniejsza siostra Listów. Takie trochę Listy w pigułce. W zasadzie tu nawet więcej blefu i kombinowania, gdyż każdy ruch jest szalenie istotny. Jednak dość często rozgrywka porównywana jest do partii szachów (a szachów nie chcesz). Ale znów - ja za szachami nie przepadam, a Jacka lubię bardzo. Właśnie ze względu na blef i "oszustwo".
Pandemia Legacy - kolejna kapitalna gra. Moim zdaniem co prawda warto najpierw odpalić regularną Pandemię. Jednak jeśli miałaby to być od razu Legacy - zdecydowanie sugeruję kilka / kilkanaście partii rozegrać na zwykłych, pandemiowych zasadach (czyli jak zwykłą Pandemię). Po pierwsze - zasady w takim wypadku przyswaja się stopniowo. Jako, że to jednorazówka - szkoda by było gdzieś np. w okolicach połowy roku zorientować się, że gra się z jakimś felerem. Po drugie - po paru partiach wiadomo co robić, aby choróbska leczyć efektywnie. Dorzucając od razu zestaw Legacy - prawdopodobnie dość znaczne lanie będzie.
W każdym razie to kolejna świetna, bardzo emocjonująca gra.
- Sebs
- Posty: 179
- Rejestracja: 07 wrz 2012, 22:36
- Lokalizacja: Mielec
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Rowniez polece Race for the galaxy. Ta gra jest GE NIAL NA. Minusem dla ciebie oczywiscie bedzie klimat sf, ktory sam mnie kiedys odrzucal a teraz uwielbiam
Z innych moze Osadnicy Narodziny Imperium? Karty zagrywane na kilka sposobow, swietnie chodzi na 2 i na 4. Minus zas to negatywna interakcja, ktorej nie ma znowu tak wiele. A swoja droga co to za chlop, ktory sie boi negatywnej interakcji?
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Z innych moze Osadnicy Narodziny Imperium? Karty zagrywane na kilka sposobow, swietnie chodzi na 2 i na 4. Minus zas to negatywna interakcja, ktorej nie ma znowu tak wiele. A swoja droga co to za chlop, ktory sie boi negatywnej interakcji?
Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1152
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 137 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
W 3 edycji zasady zostały trochę "wygładzone" (łatwiejsze ogarnięcie korupcji) i zbalansowano niektóre karty. Poza tym poprawiono szatę graficzną.qweqwe pisze:
Co do Cywilizacji Poprzez Wieki - widzę gdzieniegdzie używki z I lub II edycji. Czym różnią się od III?
No i nie wiem jak poprzednie edycje, ale w trzeciej jest świetnie zaprojektowane pudełko ... Wszystko ma swoje miejsce i nic nie lata
Na upartego to i motyw zdrajcy się znajdzie są zarówno pakty jak i agresje czy wojny
Z czystym sumieniem każdemu polecam tę grę. Jest fenomenalna. Zasady są intuicyjne a większość rzeczy jest rozpisana na planszetkach/kartach.
Co prawda potrafi się dłużyć i przy mega optymalizacji trochę trwać, ale mimo to warto.
Dostałem pod choinkę i nie schodzi ze stołu
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Mi się Martwa zima bardzo podoba jednak w 2 osoby nie jest tak przyjemna jak w większą liczbę osób. Mimo to lubię w nią grać w dwie osoby choćby po to aby odkrywać nowe rozdroża których jest pełno. Minusem rozdroży jest tylko fakt że rzadko udaje się spełnić warunki do aktywowania efektu. Na więcej osób gra się super mając świadomość że ktoś może być zdrajcą i działa na naszą niekorzyść. Co prawda nie chciałaś negatywnej interakcji ale w tym przypadku można w kilka osób dokopać zdrajcy albo grać popostu w trybie kooperacyjnym i nie korzystać z kart zdrajcy. Jeśli chodzi o tłumaczenie zasad to lepiej puścić graczom filmik z rozgrywki (bardzo fajnie pokazane na kanale Granie w chmurach) niż tłumaczyć samemu. No i jak Martwa zima to od razu dodatek a nie wersję podstawową bo wprowadza nowe moduły: ulepszenia, bandytów i eksperymenty raxxon.
Minusy Martwej zimy:
- marna wypraska
- długi czas rozkładania/składania gry
- kryzysy mogłyby być bardziej różnorodne
- scenariusze i postacie z podstawki mogłyby być w dodatku (wiem że żądam za dużo)
- nie każdy lubi zombiaki
Minusy Martwej zimy:
- marna wypraska
- długi czas rozkładania/składania gry
- kryzysy mogłyby być bardziej różnorodne
- scenariusze i postacie z podstawki mogłyby być w dodatku (wiem że żądam za dużo)
- nie każdy lubi zombiaki
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Jak masz grać na 2 osoby to nie bierz Cytadeli... Tylko dlatego, że było to nasza 1 karcianka to żona ma uraz do dzisiaj i raczej nie gramy w karcianki...
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Jeśli chodzi o dużą ilość kombinowania to moim zdaniem Sid Meier's Civilization jest rewelacyjne. Masz możliwość zwycięstwa na wiele sposobów np. kulturowo, militarnie czy ekonomicznie co juz czyni tą grę bardzo nieszablonową. Zasady na początku nie są może najprostsze,ale jak je poznasz to gra jest mega. Często gram w 2 osoby i jest super.
Jeśli chodzi o coś łatwiejszego do przyswojenia i z krótszym czasem rozgrywki to może Osadnicy: Narodziny Imperium albo Agricola. Też dają duże pole do popisu jeśli chodzi o strategie.
Jeśli chodzi o coś łatwiejszego do przyswojenia i z krótszym czasem rozgrywki to może Osadnicy: Narodziny Imperium albo Agricola. Też dają duże pole do popisu jeśli chodzi o strategie.
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Troyes, Pory roku/Seasons, Agricola
Tash-Kalar jest konfrontacyjne ale b. ciekawe szczególnie w 2os.
Tzolkin, Concordia... Z dwu-osobowek i w kategorii abstraktów go, gipf, tzaar i yinsh.
Tash-Kalar jest konfrontacyjne ale b. ciekawe szczególnie w 2os.
Tzolkin, Concordia... Z dwu-osobowek i w kategorii abstraktów go, gipf, tzaar i yinsh.
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Ostatnio również szukałem czegoś z dużą ilością kombinowania i wybrałem Mage Knighta. Póki co rozegrałem 3 rozgrywki i wciąż mam chęć na więcej. Gra jest bardzo rozbudowana i bardzo dużo trzeba pogłówkować żeby wygrać scenariusz zwłaszcza w późniejszych etapach gdy mamy talię rozbudowaną o dodatkowe umiejetnosci, czary czy artefakty. Do tego dochodzą umiejętności bohatera i jednostki które można rekrutować. Póki co jest to najlepsza gra planszowa w jaką grałem i mimo że też jestem laikiem jeśli chodzi o gry planszowe to z pomocą forum, YouTube i instrukcji wydaje mi się że ogarnąłem już dość dobrze zasady. Plusem jest też napewno tryb solo.
- arturpe
- Posty: 469
- Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Oj duży plus. Cywilizacja to strzał w dychę. Można ograniczyć negatywną interakcję, jest trochę zasad, ale w miarę prosto się je ogarnia. Za to kombinowania bardzo dużo. Jest pewne podobieństwo do jednej z moich ulubionych gier czyli Innowacji.louiscyphre pisze:Cywilizacja Poprzez Wieki - wg mnie spełnia większość wymagań (oprócz motywu zdrajcy ale można współgraczom podrzucić niemiłe wydarzenie). Minus: długa (dla mnie to nie wada ale warto wspomnieć). Podobna tematycznie i trochę mechanicznie jest Wojna Narodów.
Terraformacja Marsa - też moim zdaniem pasuje.
Pandemia Legacy- jeśli podobała się Wam zwykła Pandemia to mus mieć tę wersję
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Karczemne opowieści moim zdaniem to strzał w dziesiątke, sama mechanika oraz fabuła są bardzo oryginalne, przednio się bawiłem grając w ten tytuł, przygodę z planszówkami zacząłem stosunkowo niedawno ale wrażenia jak i kombinacje jak dla mnie są przeciekawe
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 08 mar 2013, 12:07
- Lokalizacja: Milewo
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 47 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Z gier które posiadam to najbardziej wymagające kombinowania jest Grand Austria Hotel i Five Tribes.
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 08 mar 2013, 12:07
- Lokalizacja: Milewo
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 47 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Nie. Jest wprawdzie trudniejsza od Five Tribes ale i tak zasady gry są dość proste.smalco pisze:Austria Hotel trudna do ogarnięcia??Tuminure pisze:Z gier które posiadam to najbardziej wymagające kombinowania jest Grand Austria Hotel i Five Tribes.
- EsperanzaDMV
- Posty: 1533
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 303 times
- Been thanked: 646 times
Re: Coś z dużą ilością kombinowania!
Dziwię się, że jeszcze nikt nie napisał, ale Robinson Crusoe: Adventure on Cursed Island. Kombinowania jest mnóstwo - pionków jest ograniczona ilość, a trzeba planować mocno do przodu, nastawiać się na nadchodzące kolejne wydarzenia, które są wtasowywane do talii zdarzeń, plus zabezpieczać się przed głodem i chłodem... Zdecydowanie polecam jeśli chodzi o kombinowanie.
Inna gra, gdzie kombinowania jest co niemiara to Tash-Kalar, zwłaszcza w wariancie klasycznym, z zadaniami do wykonania na planszy. Osobiście wolę drugi wariant, tzw. mordobicie , ale generalnie ile trzeba się nagłówkować przy tej grze i ułożeniu żetonów... A jak zaopatrzysz się w dwie dodatkowe talie z dodatków to już odlot totalny. Polecam.
Inna gra, gdzie kombinowania jest co niemiara to Tash-Kalar, zwłaszcza w wariancie klasycznym, z zadaniami do wykonania na planszy. Osobiście wolę drugi wariant, tzw. mordobicie , ale generalnie ile trzeba się nagłówkować przy tej grze i ułożeniu żetonów... A jak zaopatrzysz się w dwie dodatkowe talie z dodatków to już odlot totalny. Polecam.