Gra dwojga - dla mnie i żony

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: veljarek »

Jesem nowym użytkownikiem forum, ale pytam wszem i wobec.
Poszukuję gry, w którą mógłbym sobie grać z żoną w domowym zaciszu we dwoje.
Problem jest taki, że moja żona nie za bardzo lubi gry planszowe (może dlatego że nie gra w nie)i potrzebuję coś co mogło by ją zachęcić, czyli bez trudnych zasad na początek.
Bardzo bym chciał ją zachęcić do grania w planszówki lub karcianki.
Pomożecie?
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Andy »

Pomożemy. :)

Race for the Galaxy.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Filip z Lublina
Posty: 1681
Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Filip z Lublina »

pokaż jej Race for the Galaxy a nigdy więcej nie siądzie z Tobą(ani z nikim innym) do planszówek;P
chyba, że nie zrozumiałem żartu;P
pozdrawiam
Awatar użytkownika
godpuppet
Posty: 592
Rejestracja: 30 gru 2008, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: godpuppet »

moja zona bardzo lubi grac w Mr. Jack - swietna, dedukcyjna gra 2-os. o poszukiwaniu Kuby Rozpruwacza (ale z lekkim klimatem, bez obaw).
podobno z zonami sprawdzaja sie swietnie Zaginione Miasta (nie testowalem).
All work and no play makes Jack a dull boy!
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: mst »

Zgodzę się z Happosai, że RftG to bardzo zły pomysł na początek. Ja raczej poleciłbym coś ze standardowych gier wejściowych czyli Wsiąść do pociągu lub Carcassonne albo, trochę mniej standardowo, Hej, to moja ryba! lub Polowanie na robale. :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Filip z Lublina
Posty: 1681
Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Filip z Lublina »

veljarek pisze:Poszukuję gry, w którą mógłbym sobie grać z żoną w domowym zaciszu we dwoje.
Rozkosz - poszukaj na allegro, dodają kajdanki w prezencie :wink:
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Andy »

mst pisze:Zgodzę się z Happosai, że RftG to bardzo zły pomysł na początek.
Eee tam. Ostatnio wkręcałem kuzyna i jego kolegę (nie grali wcześniej w karcianki) - po kwadransie tłumaczenia śmigali aż miło. Oczywiście, że doświadczenia nabiera się stopniowo, ale dobrze bawić można się od pierwszej partii.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Blue »

Zaginione miasta, wsiąść do pociągu. Te 2 na początek powinny być ok, chyba że się okażą zbyt proste/luźne i chciałaby bardziej głowę wysilać to potem można sięgnąć po ciężki kaliber - Caylusa :D. Przy nastawieniu na sam fun, bez ostrej rywalizacji o zwycięstwo myślę że sprawdziłby się też Galaxy Trucker.
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Filippos »

Proszę skorzystaj z opcji: szukaj. Na tym forum jest kilkadziesiąt wątków o grach dwuosobowych - znajdziesz tam mnóstwo informacji. Nie zaśmiecajmy forum.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Legun »

Zdecydowanie "Zaginione Miasta", ewentualnie "Carcassonne". Ze swej strony polecam "Pandemic" - małżeńskie gry win-win są dobre na wieczór ;).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: FormatC »

Dominion chyba tez by sie nadal - jest prosty, szybki, a kazda rozgrywka - niepowtarzalna... :)
Awatar użytkownika
kisio
Posty: 502
Rejestracja: 31 sty 2007, 22:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: kisio »

Z lżejszych gier mojej żonie podobają się Hansa i Taluva.
Z cięższych - (jej ulubiony) Caylus i Brass.
Na razie musiałbyś spróbować z tymi pierwszymi, ale potem kto wie :) .
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6484
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 609 times
Been thanked: 963 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Odi »

Oczywiście polecamy poniższy wątek :) Sa tam podane gry dla dwóch osób, recenzje, linki etc etc

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=6212

Race for the Galaxy, zaproponowany przez Andy'ego, to gra znamienita, ale... Nie zaryzykowałbym chyba zakupu w ciemno, do grania z partnerką...
Raczej bym postawił albo na Mr Jacka, albo Zaginione Miasta, albo Hansę albo - nawet - Agricolę (oczywiście w wariancie rodzinnym).
Fajnych gier sporo - poszukaj w poradniku :)
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: macike »

Wasabi. Zdarza nam się Origo i 2-osobowy wariant Puerto Rico (fajny, ale nie wybacza błędów). Planujemy spróbować Maharaja. Niechętnie rodzinny wariant Agricoli.

Ze wspomnianych wcześniej: Taluva (dawniej, teraz gramy praktycznie tylko na 4 osoby), Mr. Jack.

PS
Caylus i RftG w naszym przypadku nie wypaliły.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
grzes19
Posty: 118
Rejestracja: 25 lis 2007, 11:12
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1 time
Been thanked: 7 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: grzes19 »

Jak ja bym chciał mieć żonę, która lubi gry planszowe. Co prawda w coś tam ze mną grała, czasami ale raczej zawsze denerwuje ją rywalizacja i to, jak przegrywa. Może Pandemic się jej spodoba, jak razem będziemy walczyć przeciwko mechanice. Sam już nie wiem.
Ticket to Ride w ogóle jej do gustu nie przypadł - za bardzo losowy (wkurzała się jak złe karty przychodziły). Na dodatek wszystkim przyjaciółkom się planszówki spodobały, tylko nie jej - i co tu robić :)
Kolekcja

Liczba 19 w moim nicku to deczko mniej niż mój wiek / 2 ;)
Awatar użytkownika
steady
Posty: 1034
Rejestracja: 25 wrz 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: steady »

Możesz zastanowić się nad grami logicznymi - ja polecam Zertza, zagrywamy się w to z Asią ostatnio.
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Filippos »

Gadał dziad do obrazu...
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: mst »

Zertz jest b.ciekawą grą ale IMHO absolutnie nie na początek - jeśli już coś z projektu GIPF to proponuję Tzaar, ewentualnie Dvonn. Jeśli gry logiczne wchodziłyby w rachubę to sympatyczny i z bardzo prostymi regułami jest Abalone. :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
steady
Posty: 1034
Rejestracja: 25 wrz 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: steady »

Ja bym Zertza nie demonizował :-). W te święta grałem z prawie każdym członkiem mojej rodziny, wszystkim się podobało i nikt nie miał trudności w zrozumieniu zasad. Wstyd, ale w Tzaara nie grałem jeszcze, natomiast Dvonn wg mnie kompletnie nie nadaje się na start - początkowe rozkładanie żetonów dla niedoświadczonych graczy zwykle jest chaotyczne i nudne.
Awatar użytkownika
kmiernik
Posty: 172
Rejestracja: 01 lip 2006, 13:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: kmiernik »

Ja najczęściej grywam we dwie osoby z narzeczoną, więc mogę podpowiedzieć co się u nas sprawdza. Wszystkie wymienione tytuły to proste gry, których zasad można nauczyć się w 10 minut i które bardzo dobrze sprawują się na dwie osoby.
Palazzo
Carcassonne: Hunter and Gatherers
Thurn und Taxis
Mr. Jack
Balloon Cup
Medici vs. Strozzi

A pierwszą grą, w którą razem graliśmy był nieśmiertelny Backgammon.
cezaras
Posty: 1926
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 16 times

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: cezaras »

każda osoba jest inna, więc niekoniecznie nasze doświadczenia musza się jakoś przełożyć na Twoją żonę - i tak będzie dopóki nie spróbujesz ;-)
ale.. moja Królewna lubi planszówki, że tak powiem bez szaleństwa (kontt na BGG ma i zapowiedziała, że nie będzie miała :lol: :lol: ) i na dwie osoby wypaliło nam:
Bardzo:
- Zaginione miasta
- Ingenious
praktycznie jak mamy grać we dwoje to obecnie 90% to te dwie gry

średnio:
- RftG
- Carcassone
- Battle Line

słabo:
- Abalone (ale za to napieram z kumplem aż miło)
- Roma
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: mst »

steady pisze:Dvonn wg mnie kompletnie nie nadaje się na start - początkowe rozkładanie żetonów dla niedoświadczonych graczy zwykle jest chaotyczne i nudne.
Fakt, że na początku mogłyby być rozkładane losowo (na BSW jest taka opcja :wink: ) ale już po 1-2 partiach wiadomo, że warto mieć swoje żetony na obrzeżach planszy i przy czerwonych Dvonnach. :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Filippos »

cezaras pisze:niekoniecznie nasze doświadczenia muszą się jakoś przełożyć na Twoją żonę
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jednak warto było zakładać nowy wątek o tym samym. Piękne!
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
Alex
Posty: 85
Rejestracja: 09 lip 2008, 16:51

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: Alex »

Odi pisze:Race for the Galaxy, zaproponowany przez Andy'ego, to gra znamienita, ale... Nie zaryzykowałbym chyba zakupu w ciemno, do grania z partnerką...
A ja bym zaryzykował. Bo moja nieplanszowa połowa, wiecznie negatywnie nastawiona do planszówek RftG się zachwyca. Tak jak Osadnicy (którzy się podobali w miarę, mimo wszystko) zostali nazwani wolnymi, ciężkimi i męczącymi na dłuższą metę, tak tutaj słyszę same superlatywy: "Przecież to wcale nie jest trudne, trochę skomplikowane, ale wszystko rozumiem" , "A ile tutaj możliwości..." , "To nasz najlepszy zakup" . Dodam tylko że wkrótce od wiadomej osoby dostałem ją w gwiazdkowym prezencie, i... wstyd się przyznać, ale tak jak w Osadników byłem trudny do pokonania, tak tutaj jestem gromiony.

Więc absolutnie nie widzę problemu z dawaniem RftG początkującym do zabawy ;)
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Gra dwojga - dla mnie i żony

Post autor: macike »

grzes19 pisze:Na dodatek wszystkim przyjaciółkom się planszówki spodobały, tylko nie jej - i co tu robić :)
Powiedz, że umówiłeś się z przyjaciółką na granie i zapytaj, czy masz iść sam, czy zechce pograć z Wami. :twisted:
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
ODPOWIEDZ