Witam
Zastanawiam się nad kupnem Dice throne , moje pytanie brzmi czy jest jakaś różnica w 1 i 2 sezonie(który lepszy, i czy np są kompatybilne ze sobą) czy jest dużo tekstu, czy ikonografia jest na tyle czytelna, że można wersje angielska ogarnąć. I czy wersja Marvel to bardziej S1 czy S2 czy zupełnie nowy sezon z innymi zasadami?
Dice throne
-
- Posty: 1131
- Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
- Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 133 times
Re: Dice throne
Każdy sezon, to inne postacie. Sezony wydają się różnić nieco skalą skomplikowania umiejętności dodatkowych poszczególnych postaci. W skali skomplikowania zasad od 0-100, gdzie rzut monetą lub pojedynczą kostką to 0, a gry na 100 nie byłbym w stanie ogarnąć , a podobnym nieco Potworom w Tokio dałbym max 10, wtedy Dice Throne s1 ocenił bym na 13-18 w zależności od postaci, s2 15-20, Marvel może +1. W tej skali skomplikowania zasad Nemezis czy Wiedźmin dostałyby ode mnie okolice 40-50, a SW Rebelia czy Projekt Gaja bardziej 90. Więc to jednak prosta, do ogarnięcia gra chociaż pojedyncze postacie różnią się dosyć istotnie. Przy zakupie bardziej niż sezonami kierowałbym się właśnie złożonością poszczególnych postaci. Niektórzy wolą cisnąć prostszymi (którymi często trudniej wygrać), a inni wolą te bardziej złożone. Co prawda grać można każdą postacią przeciwko każdej, to są pewne zastawienia, przy których gra się wyjątkowo dłuży, a czasem (rzadko ale jednak) już po kilku turach wiemy, że nie mamy szans pokonać przeciwnika (wtedy chyba lepiej zacząć od nowa inną postacią niż się męczyć). Każdy sezon ma inne postacie więc wersja Marvel nie jest tylko zmianą grafik. Polecam forum na BGG tam można znaleźć dużo informacji. Lubię DT ale trzeba pamiętać, że wpływ losowości na jej przebieg jest naprawdę duży i trzeba lubić tego typu turlanki. To takie dwuosobowe Potwory w Tokio tylko z rozbudowywaniem postaci
Gram tylko po polsku. Ikonografia pomaga, jest w miarę czytelna, zwłaszcza jak się grę zna ale jednak jakiś tekst jest na kartach i planszach postaci więc znajomość podstaw języka na pewno ułatwia grę. Chociaż zapewne i z tłumaczeniem z telefonu by się dało grać. Podstawowa instrukcja jest dostępna w necie po polsku. Pytanie czy jest sens kupować ang. skoro jest polska wersja?
Gram tylko po polsku. Ikonografia pomaga, jest w miarę czytelna, zwłaszcza jak się grę zna ale jednak jakiś tekst jest na kartach i planszach postaci więc znajomość podstaw języka na pewno ułatwia grę. Chociaż zapewne i z tłumaczeniem z telefonu by się dało grać. Podstawowa instrukcja jest dostępna w necie po polsku. Pytanie czy jest sens kupować ang. skoro jest polska wersja?