Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Nie wiem czy ktoś już grał czy nie bo mi się udało i szok
Najpierw graficznie gra mnie totalnie oczarowała. Uwielbiam takie klimaty SF. Świetna kreska, klimat. No cud, miód i maliny. Najgorsze że mogłem przez to dać jej większy kredyt zaufania i całkiem możliwe że tak było
Gra to karcianka, oczywiście losowa w opór. Każdy z graczy próbuje układać jak najlepsze combo z kart i tak przez 10 rund. Po tym liczymy punkty i wyłaniamy zwycięzcę. To w zasadzie koniec zasad. Oczywiście jakaś karta pozwala dociągnąć inne karty, kolejna dzięki temu pozwala inną kartę wystawić ale jak spełnimy odpowiedni warunek. Kolejna... Itd.
Bywa tak że tworzymy combo z kilku kart.
To w zasadzie cała gra. Niemniej gra się bardzo przyjemnie. Śmiechu było u nas od groma. Dlatego też czekam na info czy ktoś to u nas wyda i kiedy
Ktoś jeszcze grał? Chciałby się podzielić odczuciami?
Wygląda na to, że musiał minąć niemal rok, żeby ktoś zagrał i się podzielił odczuciami. Ale jak ja się dzielę, to po całości: Obejrzyj na ZnadPlanszy Obejrzyj na YouTube
Niedługo premiera, więc może kogoś gra zainteresuje. Nagraliśmy gameplay wraz z omówieniem zasad i naszą recenzją na koniec. Polecamy. https://youtu.be/cA4ecr-SXAs
Po kilku partiach, głównie solo mam kilka spostrzeżeń. Grając solo to nie jest już 15 minutowy fillerek.
Grałem na dwie ręce jak jak również w fabrycznym solo.
30 minut ponad.
Gra gloryfikuje dwa zestawy. Zwierzaki tego samego gatunku (trzy szt 5p, każdy kolejny 5 punktów) można się zdrowo nachapać. Kolejny to (6 różnych zwierzaków za 15 punktów). Na tych dwóch zestawach potrafiłem prawie 100 punktów zarobić.
Potrzeba jest naprawdę sporo miejsca jak na tak drobną grę ażeby wszystkie karty bardzo świadomie rozłożyć. Potrafiłem mieć po 25-30 załogantów. Combosy tutaj rządzą. Takie składające się z 5-7 kart nie są absolutnym wyjątkiem.
Klimat gry, zwierzaki, statki itp. robi swoje na plus. Podsumowując do Kaskadii, w trybie solo WS jest znacznie wiecej emocji. Co do pvp to ze względu na znacznie większy dobór kart niż żetonów w Kaskadii to WS jest znacznie mniej losowy oraz stwarza naprawdę ogromne możliwości kombinacji.
Ogólnie bardzo mocne 8/10
Edit. Pamiętam jak oglądałem recenzję gambita który na minus uznał identyczne pozy zwierzaków dla każdego gatunku niezależnie od profesji. Powiem tak, ja przy kilku pierwszych partiach patrzyłem gównie na postać, gdyby one miały mieć jeszcze różne fikuśne pozycje to mogłoby dochodzić początkowo do szeregu omyłek. Kilka gatunków, kilka pozycji i na początek mnóstwo omyłek. Oczywiście iż z czasem przeciętny gracz by się przyzwyczaił o ile pozycje byłyby identyczne dla każdego gatunku ale rozumiem założenie twórców.
Primo - mniejsze koszty zaprojektowania i wydrukowania kart.
Secundo - zdecydowanie niższy próg wejścia i mniej omyłek.
Kolejna gra po Marvelu i Kaskadii która zostaje w kolekcji.
Rozegraliśmy 4 partie 2 osobowe - zgadzam się z opiniami powyżej.
Świetny filler+ z bardzo satysfakcjonującym zagrywaniem kart w jak najliczniejsze combo. Liczba graczy przy stole nie ma większego znaczenia, oczywiście oprócz większej rotacji na rynku (który można z łatwością odświeżyć podczas nawet 2 osobowej rozgrywki), co uważam za plus. Interakcji brak, nie licząc podbierania sobie kart. Szata graficzna w moim guście a symbolika bardzo czytelna. Jedyne obawy jakie posiadam to ogranie i nieduże zmiany podczas setupu - co za tym idzie ograniczona regrywalność.
Jeśli lubicie układanie swojego pasjansa i wykręcanie najlepszych wyników to na pewno warto zagrać, dla mnie 7/10.
PytonZCatanu pisze: ↑10 lip 2022, 00:13
Jedna szybka partia. Udany tytuł w swojej kategorii. Lubisz Gizmosa? Spróbuj Wild Space. Odczucia zbliżone, tylko karty zamiast kulek
Sloth pisze: ↑23 lip 2022, 14:15
Podsumowując do Kaskadii, w trybie solo WS jest znacznie wiecej emocji. Co do pvp to ze względu na znacznie większy dobór kart niż żetonów w Kaskadii to WS jest znacznie mniej losowy oraz stwarza naprawdę ogromne możliwości kombinacji.
Ogólnie bardzo mocne 8/10
(...)
Kolejna gra po Marvelu i Kaskadii która zostaje w kolekcji.
Ja ilekroć próbuję sobie przypomnieć tytuł tej gry to mam problem. Może gdyby spolszczyli w jakiś wirujący seks to gra zyskałaby na popularności bo mam wrażenie przechodzi obok rynku niezauważona, a wielka szkoda.
Totalnie zapomniałem o tej grze. Może dlatego że na półce za dużo niegranych i zapomnianych ale... Ale na szczęście na Black F. miałem ogłoszenie o promce na w/w tytuł i nie mogłem nie kupić. W końcu 40 zeta za taki tytuł to zdecydowanie uczciwa cena a na te czasy to jak za darmo
A co do gry to mamy już rodzinnie kilka partii za sobą. Póki co za każdym razem bawimy się świetnie. Jako szybki filler sprawdza się doskonale. Dla mnie wypas.
kurdzio pisze: ↑17 lip 2022, 19:24
Rozegraliśmy 4 partie 2 osobowe - zgadzam się z opiniami powyżej.
Świetny filler+ z bardzo satysfakcjonującym zagrywaniem kart w jak najliczniejsze combo. Liczba graczy przy stole nie ma większego znaczenia, oczywiście oprócz większej rotacji na rynku (który można z łatwością odświeżyć podczas nawet 2 osobowej rozgrywki), co uważam za plus. Interakcji brak, nie licząc podbierania sobie kart. Szata graficzna w moim guście a symbolika bardzo czytelna. Jedyne obawy jakie posiadam to ogranie i nieduże zmiany podczas setupu - co za tym idzie ograniczona regrywalność.
Jeśli lubicie układanie swojego pasjansa i wykręcanie najlepszych wyników to na pewno warto zagrać, dla mnie 7/10.
Wróciliśmy do gry po 1,5 roku już na swoim egzemplarzu, wydrukowaliśmy dodatek pnp z BGG i ocena wskakuje na 8/10. Niesamowite jak przyjemna jest ta gra, kombosy są bardzo satysfakcjonujące
kurdzio pisze: ↑18 mar 2024, 12:37
Wróciliśmy do gry po 1,5 roku
Ja wracam, ale co tydzień. Odkąd kupiłem, to co miesiąc nabijam 6-7 partyjek. I o dziwo - jakoś kompletnie mi się ta gra nie nudzi. Nie wiem, co w tym jest, ale bawię się przy tym za każdym razem wyśmienicie. W mojej jednej ekipie jesteśmy już na tyle ograni, że traktujemy to jako filerek, bo zamykamy partię w 20 minutach.
Kupiłbym chętnie dodatek. Szkoda, że jest tak trudny do dostania. Drukować mi się nie chce.
Minus taki, że po niemiecku. Jest w pełni niezależny językowo, kwestia tylko ogarnięcia instrukcji. Akurat mamy osobę niemieckojęzyczna w ekipie to przeczytał zasady i nie gramy bez dodatku. Wprowadza kilka ciekawych rzeczy
"Czasami lepiej jest użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność." - Terry Pratchett – Zbrojni
No i złamałem się i kupiłem. Najwyżej będę żałował. Gorzej, że będę musiał wydrukować instrukcję, a plik na BGG ma jakieś artefakty i nie bardzo nadaje się do druku.
Spoiler:
Gdzieś można znaleźć nie uszkodzonego manuala po angielsku?
kurdzio pisze: ↑18 mar 2024, 14:07
Space Base to aż szkoda nie wydrukować, raptem 4 strony i można grać
No właśnie pytanie tylko, czy warto? Bo zajrzałem do tego i jakoś przekonany nie jestem. Zależy mi też na tym, żeby to bezproblemowo weszło do pudełka od podstawki.
Wchodzi wszystko bez problemu, a mam wszystko w grubych koszulkach (podstawka, dodatek i SB na pleksi)
Instrukcji do dodatku nie trzeba drukować, jest tak fajnie przemyślany, że wystarczy przeczytać i od razu można grać.
SpaceBase mega warto. Wpływa na strategie, bo każdy gracz ma dodatkowe bonusy przy użyciu statku, ale... Może być tak, że musi z jakiegoś zrezygnować, zwłaszcza na początku gry. Dla mnie mega fajna opcja. W sumie ciśniemy w to od kilku tygodni i tylko w pełnym asortymencie.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2024, 11:26 przez Tringa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czasami lepiej jest użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność." - Terry Pratchett – Zbrojni
No i złamałem się i kupiłem. Najwyżej będę żałował. Gorzej, że będę musiał wydrukować instrukcję, a plik na BGG ma jakieś artefakty i nie bardzo nadaje się do druku.
Spoiler:
Gdzieś można znaleźć nie uszkodzonego manuala po angielsku?
Plik z instrukcją jest sprawny, u mnie wyświetla dobrze. Może to kwestia komputera albo czytnika pdfów?
Spoiler:
kurdzio pisze: ↑18 mar 2024, 14:07
Space Base to aż szkoda nie wydrukować, raptem 4 strony i można grać
No właśnie pytanie tylko, czy warto? Bo zajrzałem do tego i jakoś przekonany nie jestem. Zależy mi też na tym, żeby to bezproblemowo weszło do pudełka od podstawki.
[/quote]
Pierwszą stronę czyli instrukcję zgiąłem na 4 i nie ma problemu, wydrukowane planszetki mieszczą się w całości. Gameplay'owo warto, to tylko (albo aż) jedna nieobowiązkowa akcja więcej co turę, znacznie podkręca wyniki i fun
Tak namawialiście, że aż kupiłem. Pytanko, czy dokupować od razu dodatek Aliens? Czy jest to dodatek w stylu "pograsz w podstawkę, spodoba się, dokupisz, nie jest must have"?
Odkąd kupiłem, to co miesiąc nabijam 6-7 partyjek. I o dziwo - jakoś kompletnie mi się ta gra nie nudzi. Nie wiem, co w tym jest, ale bawię się przy tym za każdym razem wyśmienicie. W mojej jednej ekipie jesteśmy już na tyle ograni, że traktujemy to jako filerek, bo zamykamy partię w 20 minutach. 
