(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[raj]

ale na Boga!!!!… nie możesz rozkradać czegoś, czego jeszcze nie ma

Mieszkasz w Polsce i piszesz takie rzeczy?

[karawanken]

https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... nte-du-hoc

Cena w USA 95 dolców, w forciegier 554 zł za grę, która w której jest jeden scenariusz...co za patola.

Już "tylko" 435

[Highlander]

Zaskoczyło mnie to że siadłem do gry świadomy przepisów, z pomysłem na granie, a tutaj przez pierwszą połowę gry Ptaki spuściły nam taki łomot punktowy

Wypisz wymaluj wojna Masz plan, znasz zasady, ale potem "otwierasz drzwi do ciemnego pokoju" i już nie wszystko zależy od ciebie.
Root na pewno wymaga też działań nad stołem. Kogo bić, komu pomóc - to istotny aspekt rozgrywki.

Zdecydowanie wymaga działań pod stołem, tylko że przy grze na trzech graczy "Myszki Agresorki" muszą się trochę napocić aby w takiej sytuacji móc realnie pomóc Kotom powstrzymywać Ptasi walec.

A my tymczasem zaprowadziliśmy porządek w Indiach ciężką ręką, plądrując i grabiąc, ale jednocześnie wraz z imperializmem przyszła stabilność i spokój, a handel rozkwitł.

Fajnie że wyciągneliście John Company - kolejny (po "Pax Pamir") mocno historyczny tytuł związany z kolonizacją obszaru Indii. Nie wiem czy będę miał okazję poznać samą grę, ale sama lektura historyczna jest już ciekawa:
https://en.wikipedia.org/wiki/East_India_Company

[Jan_1980]

Już "tylko" 435

Po mojej interwencji (powaga)

Weź pod uwagę, że gra się może potoczyć różnie. Nasza ostatnia rozgrywka to była stabilna Kompania budująca coraz większe wpływy w Indiach, co nie jest regułą, więc sytuacja że się firma chwieje i popada w problemy, a ludzie dalej kradną to nic nadzwyczajnego. Zresztą tak jak pisałem właśnie w pewnym momencie trzeba było ją uwalić umyślnie. Na tym polega ta gra.

Tylko Ty zacząłeś uwalać zanim coś było zbudowane:)

[Muad]

The Weimar Republic

Spoiler:

http://www.insidegmt.com/2019/11/introd ... mechanics/

Ciekawe ciekawe

[Jan_1980]

Grałbym.
Podobnie w Europe in Turnmil (??)

[Odi]

A ja to już chyba linkowałem kiedyś? Powiem wprost: muszę mieć tę grę

[Muad]

No mnie też ciekawi, ale czekam też aż wkońcu wyjdzie to:

Spoiler:

https://www.gmtgames.com/p-555-mr-presi ... -2020.aspx

Pytanie, co robimy 11.11.19? Z tego co się dowiedziałem to Krolm jest normalnie od 16

[Odi]

Ja już zapowiadałem, że będę od 16 w Krolmie w poniedziałek.
We wtorek również planuję być.

Jeden z tych dni na pewno zaproponuję Roota. Na drugi w sumie chętnie też , ale żeby tak nie terroryzować jedną grą, to przyłączę się do jakiejś innej rozgrywki.

Chętnie też zagram w Hannibala albo Cywilizację poprzez wieki, jakby ktoś chciał.
Albo w U-Boota. Wolf?

[Muad]

A może John Company w poniedziałek jakby był Wolf? Albo jakieś euro?

Odi jak idzie oglądanie dokumentu o Wietnamie na netflixie? Jakby co to da radę zorganizować ludzi na COINa

[Odi]

Z Euro zagram tylko w Ciwkę.

Dokument o Wietnamie utknął na połowie pierwszego odcinka. Ale mógłbym zagrać...

[Wolf]

A może John Company w poniedziałek jakby był Wolf?

Mogę być od 16-tej, więc możemy zagrać.

[Highlander]

Ja już zapowiadałem, że będę od 16 w Krolmie w poniedziałek.
We wtorek również planuję być.
Jeden z tych dni na pewno zaproponuję Roota. Na drugi w sumie chętnie też , ale żeby tak nie terroryzować jedną grą, to przyłączę się do jakiejś innej rozgrywki.
Chętnie też zagram w Hannibala albo Cywilizację poprzez wieki, jakby ktoś chciał.

Ja też planuję się pojawić 11.XI, możliwe że uda się od 16:00. Mogę zagrać z Root, ToC z dodatkiem, Dominant Species...

Jeśli chodzi o serial dokumentalny o Wietnamie to macie na myśli ten?
https://www.netflix.com/pl/title/80997770
Obejrzałem go w całości jakoś w wakacje, naprawdę niezły, oddemonizował mi Vietcong i NVA (APW) - wywiady z żołnierzami tych formacji i z cywilami bardzo w tym pomogły. Świetny był pierwszy odcinek pokazujący kontekst europejskiej kolonizacji tego rejonu. Ogólnie serial dał mi solidną podbudowę pod wietnamskiego COIN-a, tylko że wtedy przestaliśmy w nie grać

[Odi]

Polecam KAŻDY dokument zrealizowany przez Kena Burnsa.
Obejrzałem Civil War, The West, Prohibition, jestem w połowie The War i zacząłem Wietnam. Doskonałe produkcje.

[Jan_1980]

Zarezerwujcie lepiej stoliki, bo może być dużo narodu.

[Odi]

Zarezerwowałem jeden

[lacki2000]

Ale w taki dzień to chyba w jakąś grę pokroju Semper Fidelis powinniśmy grać
Ja jeszcze nie wiem czy będę, zależy od stanu zdrowotnego i transportowego.

[Highlander]

Ale w taki dzień to chyba w jakąś grę pokroju Semper Fidelis powinniśmy grać

To akurat zły przykład bo w tę grę nie da się (tudzież jest bardzo ciężko) wygrać Polakami

[Jan_1980]

Sugeruje też nie grać w Lamps are getting out:)

[Highlander]

Z Euro zagram tylko w Ciwkę.
Dokument o Wietnamie utknął na połowie pierwszego odcinka. Ale mógłbym zagrać...

To co, odpalamy Wietnamskiego COIN-a? :]

[Wolf]

Umówiliśmy się na Peryklesa, ale zawirowania w składzie osobowym ostatecznie sprawiły, że zagraliśmy w John Company, a potem w Pax Emancipation (tym razem wariant kooperacyjny).

W John Company tym razem skutecznie udało mi się utopić kompanię w dogodnym dla siebie momencie i co więcej ustawić to tak, żeby winowajcami (stanowiska kierownicze) były inne rodziny. Perfekcyjnie przeprowadzona intryga .

W Pax Emancipation jako dwóch wyjadaczy (Muad i ja) wprowadzaliśmy Antka... no to nie jest łatwa gra przy pierwszym podejściu, ale jest w niej sporo dobrego jak się ogarnie. Kooperacyjnie udało się spokojnie spełnić warunek zwycięstwa, w tym osiągnąć wymaganą punktację dla zdecydowanej wygranej (dla weteranów myślę, że można trochę utrudnić te warunki). Jak widać doświadczenie z wersji rywalizacyjnej dobrze przełożyło się na kooperację, chociaż trzeba grać inaczej to jednak akcje w grze są te same, a ważne jest także rozumienie długofalowych konsekwencji. W połowie gry był potencjał na kryzys, bo nam się anarchia zaczęła szerzyć, ale nie ma nic lepszego do tłumienia anarchii niż brytyjska marynarka wojenna. Inną kryzysową sytuacją było utrzymanie kluczowej dla nas rewolucji w Rosji - car Aleksander II zapoczątkował ustrojowe reformy, które doprowadziły do uwłaszczenia chłopów, ale brak długofalowego utrwalenia tych zmian i powrót do despotyzmu wisiał na włosku. Jako gracze musieliśmy pracować nad światowymi nurtami ideologicznymi, które budowały poparcie ludu dla zmian jak również zmiany legislacyjne zwiastujące konieczność reform i skończenie z feudalizmem. W pewnym momencie musieliśmy także podjąć ryzyko (16,6% szansa porażki), ale w pełni bezpieczne utrwalenie tych zmian mogło nas kosztować za dużo czasu, więc dopóki mogliśmy robiliśmy wszystko, żeby nie narażać przemian na czynniki destabilizacyjne, ale ostatecznie odrobina ryzyka wydawała się konieczna, co ostatecznie zakończyło się sukcesem. W dalszej części gry udało się także skutecznie przeprowadzić przemiany w Japonii (obalenie rodu Tokugawa i restauracja Meiji) oraz rzutem na taśmę w Chinach (obalenie dynastii Qing i proklamowanie Republiki Chińskiej), co zaowocowało zdecydowanym zwycięstwem.

[Odi]

Kto w ogóle jutro będzie?

[Highlander]

Kto w ogóle jutro będzie?

Będę.Godzinę potwierdzę czy bliżej 16 czy 18

[Wolf]

Kto w ogóle jutro będzie?

Muad się wcześniej deklarował. Ja również.

[Highlander]

Jakby co to w równoległym wątku jest dwóch chetnych na Roota.