(Opole) Planszowe Opole
Re: (Opole) Planszowe Opole
Ja też będę
O której jutro zaczynamy oraz jak tam zbieranie ekipy na Mare Nostrum?
O której jutro zaczynamy oraz jak tam zbieranie ekipy na Mare Nostrum?
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Jeśli ja mam otwierać o'drzwia i o'kna - a wszystko na to wskazuje - to nastąpi to w tradycyjnym dla mnie terminie (gdy nie muszę się zbytnio spieszyć na epicką 5-godzinną potyczkę), czyli około 16.30-16.50.
Zbieranie ekipy na marę monstrum, jak widzę, pomału do przodu (nie było zgłoszeń zakulisowych, więc widać wszystko jak na zaciśniętej dłoni)... a i tak wszystko, jak zwykle, niestety, okaże się na miejscu, gdy dajmy na to, przyjdzie 6 osób.
Zbieranie ekipy na marę monstrum, jak widzę, pomału do przodu (nie było zgłoszeń zakulisowych, więc widać wszystko jak na zaciśniętej dłoni)... a i tak wszystko, jak zwykle, niestety, okaże się na miejscu, gdy dajmy na to, przyjdzie 6 osób.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Jak dla mnie czas na rozpoczęcie jest idealny
Postaram się być jak najszybciej, ale zapewne standardowo będę bliżej 16.50
Razem ze mną (i pomysłodawcą) jest 4-ka ochotników, więc szykuję się na jutrzejszą rozgrywkę w Mare Nostrum.
Postaram się być jak najszybciej, ale zapewne standardowo będę bliżej 16.50
Razem ze mną (i pomysłodawcą) jest 4-ka ochotników, więc szykuję się na jutrzejszą rozgrywkę w Mare Nostrum.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Nas dziś nie będzie.
Przepraszam, że tak późno ale dopiero teraz nam się wykrystalizowała sytuacja.
Za tydzień na pewno mnie nie będzie, a Marcin sam napisze, jak będzie wiedział.
Miłego grania
Przepraszam, że tak późno ale dopiero teraz nam się wykrystalizowała sytuacja.
Za tydzień na pewno mnie nie będzie, a Marcin sam napisze, jak będzie wiedział.
Miłego grania
-
- Posty: 649
- Rejestracja: 04 lis 2007, 00:47
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 21 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
odnośnie gier w dobrych cenach to ostatnio kupiłem w wiejskim sklepiku Bumeranga za 40 złotych. Taniej niż w internecie
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Sorki, że nie pisałem, ale przyjąłem zlecenie, z którego nie potrafię się wyplątać (czyt. Nie umiem zrealizować) a czas mi się kończy...
Czy ktoś z tu obecnych ma jakieś doświadczenie z wnioskami o dofinansowanie do termomodernizacji? Potrzebuję porady z punktu widzenia oceny wniosku... Mam nóż (w zasadzie topór) na grdyce...
Jestem duży ale grdykę mam małą...
Istnieje taka możliwość, że głowa ma w rynsztolu wyląduje...
Pomożecie?
Czy ktoś z tu obecnych ma jakieś doświadczenie z wnioskami o dofinansowanie do termomodernizacji? Potrzebuję porady z punktu widzenia oceny wniosku... Mam nóż (w zasadzie topór) na grdyce...
Jestem duży ale grdykę mam małą...
Istnieje taka możliwość, że głowa ma w rynsztolu wyląduje...
Pomożecie?
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Senkju za wczorajsze.
Ostatecznie dotarły 4 osoby (+ 2 gołębie i +1 chwilowy Piton aka Game Reseller). Na stole rozłożyła się, zgodnie z zapowiedzią, Mara Niestara. Gra sama w sobie ok. Trochę wymaga ogrania, aby skutecznie kontrolować całość i pilnować siebie nawzajem przez osiągnięciem jednego z kilku kryteriów zwycięstwa. Raczej statyczny i zbrojący się na lepsze czasy Daniel, zaślepiona rządzą zemsty Jadzia (poznałem, co to znaczy narazić się kobiecie) i ja zepchnięty nieco do narożnika, jakoś nie zauważyliśmy, kiedy Damian zajął czwarte miasteczko na tyłach wroga i wygrał. Na szczęście troszkę powalczyliśmy. Trochę mniej ciekawie w fazie wymiany zasobów, bo celowo byłem hamulcowym i decydowałem o jak najskromniejszych wymianach. Trochę zawiedziony jestem sposobem w jaki gra się rozwijała. Jak dla mnie na pewno gra się skończyła za szybko. Wiele przepychania nie było. Przydałoby się zagrać jeszcze z kilka razy, aby sprawdzić czy jest tam więcej emocji i zwrotów akcji, wzlotów i upadków narodowych. Fajnie jakby gra promowała bardziej konflikty, bo wydaje mi się, że można grać defensywnie - okopać się na z góry upatrzonych pozycjach i zbierać karty cudów. Takie, wydumane na siłę, przemyślenia początkującego
W pozostałe 40-50 minut pyknęliśmy z rozpędu aż 3x w Prezencik. Mi się podobało. Sprytna gierka, choć chyba może się zrobić przewidywalna, jeśli pogra się z tymi samymi graczami i pozna się ich próg ryzyka.
Mara oddana, BSG pożyczona. Zapisy nieustająco trwają. Mam nadzieję zobaczyć się wzajem za tydzień.
Pozdrowionka.
Ostatecznie dotarły 4 osoby (+ 2 gołębie i +1 chwilowy Piton aka Game Reseller). Na stole rozłożyła się, zgodnie z zapowiedzią, Mara Niestara. Gra sama w sobie ok. Trochę wymaga ogrania, aby skutecznie kontrolować całość i pilnować siebie nawzajem przez osiągnięciem jednego z kilku kryteriów zwycięstwa. Raczej statyczny i zbrojący się na lepsze czasy Daniel, zaślepiona rządzą zemsty Jadzia (poznałem, co to znaczy narazić się kobiecie) i ja zepchnięty nieco do narożnika, jakoś nie zauważyliśmy, kiedy Damian zajął czwarte miasteczko na tyłach wroga i wygrał. Na szczęście troszkę powalczyliśmy. Trochę mniej ciekawie w fazie wymiany zasobów, bo celowo byłem hamulcowym i decydowałem o jak najskromniejszych wymianach. Trochę zawiedziony jestem sposobem w jaki gra się rozwijała. Jak dla mnie na pewno gra się skończyła za szybko. Wiele przepychania nie było. Przydałoby się zagrać jeszcze z kilka razy, aby sprawdzić czy jest tam więcej emocji i zwrotów akcji, wzlotów i upadków narodowych. Fajnie jakby gra promowała bardziej konflikty, bo wydaje mi się, że można grać defensywnie - okopać się na z góry upatrzonych pozycjach i zbierać karty cudów. Takie, wydumane na siłę, przemyślenia początkującego
W pozostałe 40-50 minut pyknęliśmy z rozpędu aż 3x w Prezencik. Mi się podobało. Sprytna gierka, choć chyba może się zrobić przewidywalna, jeśli pogra się z tymi samymi graczami i pozna się ich próg ryzyka.
Mara oddana, BSG pożyczona. Zapisy nieustająco trwają. Mam nadzieję zobaczyć się wzajem za tydzień.
Pozdrowionka.
- piton
- Posty: 3419
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1166 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
Staszku pytałem o sprawy termo i nikt nic :/
w BSG 99% gry to gadanie, także powodzenia,szczególnie z powściągliwością Jacka. Najlepiej się umówcie, że oskarżacie ludzi po kolei, a przewodniczący gry udziela głosu innym, po tym jak się zgłoszą
buziaczki
w BSG 99% gry to gadanie, także powodzenia,szczególnie z powściągliwością Jacka. Najlepiej się umówcie, że oskarżacie ludzi po kolei, a przewodniczący gry udziela głosu innym, po tym jak się zgłoszą
buziaczki
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Jeśli się nic nie zmieni a nie powinno:p to ja na następny tydzień zaklepuje Cylona i wsiadam na stacje:)
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Każdy ochotnik-Cylon jest na wagę złota, bo przecież na pewno nikt nie chciałby być zdrajcą. Witamy na pokładzie.
No to naliczyłem, póki co, 5 osób (optymalna liczba wg bgg), tj. Ewa, Jadzia, Damian, Krzysiek, ja. Dodam, że giera jest na 6 osób max.
PS. Czyżby pierwszy raz udało nam się umówić na konkretny tytuł i to prawie tydzień przed spotkaniem? No jestem w szoku i nie poznaję towarzystwa. To chyba pozytywny wpływ lata/wakacji. Normalnie aż przeliczę jutro elementy w pudle, aby nie było wtopy...
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Już wiem, że nie ma co z Tobą zadzierać - nawet jak będę zdrajcą to się ujawnię dopiero po zakończeniu partyjki, przy składaniu gratów do pudła; a i to się zastanawiam, czy w ogóle...
- piton
- Posty: 3419
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1166 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: (Opole) Planszowe Opole
Jakbyście grali na 6 osób to grajcie bez "sympatyka", na 4 można - czy należy - zrobić tak samo.
Nic nie stracicie, a gra będzie zdecydowanie ciekawsza.
Śmigiel was stłamsi swoją osobowością
Nic nie stracicie, a gra będzie zdecydowanie ciekawsza.
Śmigiel was stłamsi swoją osobowością
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Widzę, najśmielsze dmuchanie balonu od czasów mojego forumowania. Oby nie było tak, że z balonu, ku rozczarowaniu grających, ujdzie z cicha powietrze, a zyskają wyłącznie ci, którzy zarabiają sobie w reklamach, publikowanych międzyśrodowo.
Re: (Opole) Planszowe Opole
No widzisz Jacku zapeszyłeś. ^^ Na tę chwilę muszę zwolnić miejsce u Cylonów także jeśli ktoś chętny to niech wskakuje:)
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Z jednej strony szkoda, żal i smutek, ale z drugiej - przynajmniej nie będziemy stłamszeni cudzą osobowością... Ech, bez cylona ta gra nie ma najmniejszego sensu, więc może jeszcze coś pokombinuj; kurka, wakacje masz, jak by nie było...
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 kwie 2018, 08:48
Re: (Opole) Planszowe Opole
Witam,
Ostatnio bardzo zapracowany byłem i nie dało rady się pojawić przez jakiś czas. Mam zamiar zjawić się w przyszłą środę i rozważam co zabrać. W sumie są trzy opcje Conan z Monolith, New Angeles lub Zombicide Green Horde. Ogólnie miejsce się znajdzie jak by ktoś się pisał .
Pozdrawiam,
Krzysiek
Ostatnio bardzo zapracowany byłem i nie dało rady się pojawić przez jakiś czas. Mam zamiar zjawić się w przyszłą środę i rozważam co zabrać. W sumie są trzy opcje Conan z Monolith, New Angeles lub Zombicide Green Horde. Ogólnie miejsce się znajdzie jak by ktoś się pisał .
Pozdrawiam,
Krzysiek
-
- Posty: 2009
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 254 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Ja się piszę na wszystko czego nie znam (a powyższych nie znam), ale, Krzyśku, jutro zamierzamy w 4 (5?) osób przysiąść do Batylstara Galaktikera (być może dlatego taki umiarkowany odzew na Twą propozycję).
Postaram się jutro pojawić z BSG i odkluczyć drzwiczki jakoś między 16.30-16.50 (zakładam, że uczelnia nie zamknięta na cztery spusty).
Do juterka.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 kwie 2018, 08:48
Re: (Opole) Planszowe Opole
Nie ma problemu. Ogólnie na jutri dogadywałem się jeszcze z dwójką znajomych i też widziałem, że ustawialiście się na BSG. Ja w podstawkę BSG grałem już naprawdę sporo i myślę że Śmigiel potwierdzi że jestem wrednym szyją Cylonem. Jak coś to za tydzień też się pojawię to można coś ograć. Chciałem spróbować New Angeles bo pożyczyłem ale to gra na 4 osoby minimum.j_g pisze: ↑26 cze 2018, 17:15 Ja się piszę na wszystko czego nie znam (a powyższych nie znam), ale, Krzyśku, jutro zamierzamy w 4 (5?) osób przysiąść do Batylstara Galaktikera (być może dlatego taki umiarkowany odzew na Twą propozycję).
Postaram się jutro pojawić z BSG i odkluczyć drzwiczki jakoś między 16.30-16.50 (zakładam, że uczelnia nie zamknięta na cztery spusty).
Do juterka.
Do jutra.