(Opole) Planszowe Opole

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 29 sie 2018, 11:47 Nadal to mamy - pełen kamuflaż i wróg się gubi.
No widzisz, jak z takim zamotanym przekazem można liczyć na to, że jacyś nowi się pojawią. Z góry skazane na frekwencyjną porażkę. Trzeba się przestawić z głoszeniem słowa z mechanizmu pull, na bardziej push - wciskać im komunikaty w te smartfony, bo nie ma co liczyć na jakąkolwiek inicjatywę. Eh, pokolenie "ja"...
piton pisze: 29 sie 2018, 11:47 Serce rośnie(jak ciśnienie skacze).
To jest powiązane - sekcja wykazała, że vinnie paul też tak miał... już se nie pogra.
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Mr. Fox pisze: 29 sie 2018, 12:42 16 czy 17?
16.30? Ale przede wszystkim napisz czy będziesz, abyśmy wiedzieli, czy jest sens czekać.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

j_g pisze: No widzisz, jak z takim zamotanym przekazem można liczyć na to, że jacyś nowi się pojawią. Z góry skazane na frekwencyjną porażkę. Trzeba się przestawić z głoszeniem słowa z mechanizmu pull, na bardziej push - wciskać im komunikaty w te smartfony, bo nie ma co liczyć na jakąkolwiek inicjatywę. Eh, pokolenie "ja"...
Racja, racja. Push bym zdecydowanie zastosował w takich przypadkach.
Tylko jak taki "nowy" przejdzie skomplikowany i naszpikowany pułapkami test czytania ze zrozumieniem, to możesz z nim nawet pogadać przy grze, którą zrozumie... to były czasy.
(kiedyś zegarki na Komunię dawali)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Pudelek
Posty: 647
Rejestracja: 04 lis 2007, 00:47
Lokalizacja: Oberschlesien
Has thanked: 4 times
Been thanked: 21 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Pudelek »

Postaram się wpaść około 17-tej i nie zasnąć ;) Zatem zagrałbym w coś ciężkiego. Piton, może weź jeszcze Brassa, jeśli dasz radę - tego nowego :)
Mr. Fox
Posty: 33
Rejestracja: 03 kwie 2018, 23:03

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Mr. Fox »

Będę
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Postaram się wpaść około 17-tej i nie zasnąć ;) Zatem zagrałbym w coś ciężkiego. Piton, może weź jeszcze Brassa, jeśli dasz radę - tego nowego :)
Mam Pulsara i Agricolęe. Jeszcze to ? Nie szanuje kolega pleców moich, a pisałem o tych kilogramach do zabrania...
Jak Ada mi podrzuci to zabiorę, ja już do chaty nie trafię. Nie gwarantuję, ale czynię starania ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Shantall
Posty: 301
Rejestracja: 30 gru 2014, 17:47
Been thanked: 1 time

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Shantall »

Miało mnie nie być, ale jestem :)
Melduję się pierwsza na placu boju ;)
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Dzięki za przedwczoraj. 8 osób, miło.

Fajnie, że Ania miała coś dobrego na szybkiego - Ganz schon clever - fajna kościana rzecz; przypomniała mi jak, dziecięciem będąc, rzucałem z ojcem w kostkowego pokera (chyba obecni hipstersi nazywają to yahtzee'm). Dzięki Aniu. Ciekawe, że wg bgg jest najlepsze na 2 osoby. Widać po tym, że w grze nie chodzi tylko o to, aby swoje poletko obrabiać, ale aby zerkać na przeciwnika i baczyć jakie kości mu się daje na talerzu. W kilka osób to utrudnione. Zdaje się, że Ewa nakulała najwięcej. Nawiasem, nawiązując do następnego akapitku - łatwo to spiracić.

Kupce i marudne korsary - dzięki Damian. Trochę to zamotane, ale na (nie)szczęście graliśmy tylko w mniejszą europołowę gry (handel only, bez atakowania - a ja nawet nie handlowałem, bo miałem, przynajmniej przez pierwsze 3/4 gry, zwrotnego slupa z bakistą zamiast ładowni, z ciągle pełną zęzą), więc jakoś szło, nieatrakcyjnie, do przodu. Skończyliśmy rzutem na taśmę, już po wybrzmieniu ostatniej szklanki. Miłosz pozamia... znaczy, sklarował. Ja na szarym końcu kilwatera. Trzeba by w to pograć ze 3 razy, aby wiedzieć co warto czynić, a czego unikać, i mieć frajdę z pomyślnego abordażowania.

Mam nadzieję, że pozostałym, od nowego Brasika, zaszumiało w głowach, jasnym pełnym.

PS. Wszystko wskazuje na to, że niestety, zobaczę się z Wami dopiero 20.09.2018 r. Mini urlopik - z góry wybaczcie.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Przyniosłem jakieś 8 kilo gier ;)
W towarzystwie czytającym i rozumiejącym słowo pisane/mówione pyknęliśmy w Brass Birmingham.
Gra jest bardzo dobra, ciężka strategia ekonomiczna. Jest na tyle inna od Brassa, że absolutnie każdy gracz -czy zna pierwowzór czy nie - może usiąść do gry i będzie wiedział tyle co nic ;) Grając w to mam uczucie odkrywania zupełnie nowej gry, a nie uczucie grania w coś co znam i jest lekko zmienione. Mechanika jest taka sama, wszystko bardzo podobne, ale jednak w grze inne. Udało się chłopakom zrobić naprawdę ciężką i zajmującą grę. Trzeba będzie rozegrać znowu kilkadziesiąt partii żeby się gry nauczyć i dopiero(!) potem grać na wysokim poziomie (tak jak Brass) - to świadczy o kunszcie autorów, bo ulepszyli genialną grę.
Jak ktoś nie zna Brassa to chętnie z nim zagram i nauczę, bo Biringham to jednak wyższy poziom wtajemniczenia. Jak poznacie Brassa na wylot to za te kilka lat można grać w BB ;) Do nauki jest "prostszy" Brass - troszeczkę mniej do ogarnięcia w zasadach. Nauczenie się grać to już kwestia kilkudziesięciu rozgrywek.

Gra jest bardzo fajna, totalnie nie wiem jak grać. Jest bardzo, ale to baaaaardzo dużo decyzji do podjęcia i to powoduje paraliż decyzyjny. Narazie mi ciężko wykoncypować jakieś super ruchy i jakąkolwiek strategię na grę. Raczej każdy rzeźbi na bieżąco i do swojego mini planu dokłada na bieżąco, widząc okazje. Kluczem jest piwo - trzeba stawiać browary, a i tak tego piwa będzie za mało - potrzebujemy go do sprzedaży i budowania podwójnych połączeń w erze kolei. Samym piwem człowiek nie żyje (chyba) i do tego trzeba dołożyć inne przemysły - tylko jakie? to już trzeba samemu odkryć. Rozgrywka na 4 osoby pokazuje ogrom możliwości tej gry, najlepszy skład bez wątpienia.
Naprawdę bardzo dobra gra. Niemniej polecam pogranie w Brassa kilka razy zanim zasiądzie się do Birmingham.
W naszej zapoznawczej czteroosobowej rozgrywce wygrał pudelek, przegrałem z nim o kilka punktów. o 3 miejsce stoczyły bój dziewczyny i Jadzia wyprzedziła Anię też o kilka punktów. Gra zacięta, pełna ciekawych zagrań i trudnych wyborów. Było absolutnie fantastycznie.
Dzięki za grę!
jak będą chętni na Brassa to dajcie znać ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 31 sie 2018, 08:31 Przyniosłem jakieś 8 kilo gier ;)
Ciesz się, że nie musiałeś targać plastikowego 1,5-metrowego Kthulha.
piton pisze: 31 sie 2018, 08:31 Biringham to jednak wyższy poziom wtajemniczenia.
Teraz to wiemy, ale jak chłopaki z Ozzy'im na czele zaczynali to bieda tam była, ledwo na piwo im starczało. A bez piwa, jak wiadomo, nic nie wyprodukujesz, żadnego dobrego kawałka metalu, nie wspominając o spławianiu bawełny.
piton pisze: 31 sie 2018, 08:31 Niemniej polecam pogranie w Brassa kilka razy zanim zasiądzie się do Birmingham.
Niech zgadnę - zapewne też znasz kogoś, kto mógłby okazyjnie starego Brassa sprzedać?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

j_g pisze: Niech zgadnę - zapewne też znasz kogoś, kto mógłby okazyjnie starego Brassa sprzedać?
Po prostu proponuję partyjkę - chętnie wytłumaczę i zagram, żeby potem ludzie lepiej ze mną pograli w Brassa/Birmingham po 100 razy i na wysokim konkurencyjnym poziomie :D
Sprzedać też mogę i właśnie wystawiłem na sprzedaż starą edycję, bo teraz mam dwa - nowy z KS i właśnie starą wersję.
Chciałem zostawić...Sentymentalny byłem do czasu stwierdzenia totalnego braku miejsca na gry ;)

Co do Birmingham - wczoraj z naszym gościem Bogasem zagraliśmy we 3. Gra jest naprawdę dobra, planowanie, przeliczanie - wypisz wymaluj mózgożer, heavey euro.
... Zaczynam gry nie lubić przez paraliż decyzyjny, jest tak samo jak w Projekcie Gaja. Jak człowiek ma do wyboru 8 możliwych zagrań i każde daje inną ilość punktów i do tego inne rozwiązania na przyszłe ruchy... Normalnie masakra! Poziom móżdżenia jest bardzo wysoki, ale jak zastanawiam się nad ruchem (który wykonam za 3 rundy) a inni siedzą i się denerwują, to ja też się denerwuję ich niezadowoleniem (taki społecznik) - identycznie mam w projekcie Gaja jako rzekłem.
No trzeba popykać więcej i się zastanawiać mniej ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 01 wrz 2018, 12:17 Jak człowiek ma do wyboru 8 możliwych zagrań i każde daje inną ilość punktów i do tego inne rozwiązania na przyszłe ruchy... Normalnie masakra!
Wejdź na wyższy poziom grania - kieruj się kobiecą intuicją; postrzegaj różne warianty posunięć jako kolorowe kwiaty - oczywiście wybieraj zawsze subiektywnie najładniejszy.

No a ten Lancashire - masz? grałeś? coś innego mechanicznie, czy tylko mapą się różni?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

j_g pisze: No a ten Lancashire - masz? grałeś? coś innego mechanicznie, czy tylko mapą się różni?
Brass to Brass, Jackuuuu. Całe życie geeka tak było. Nie damy sobie wmówić, ze czarne jest czarne.
Teraz nadali mu przydomek Brass: Lancashire, bo pojawił się całkiem nowy produkt - Brass: Birmingham.
Więc mamy Brassa (BL) i Birmingham (BB).
Właśnie Brassa znaczy BL mam podwójnie - starą edycję i tę nową z Kickstartera. Zmiany są kosmetyczne - właściwie grafika zmieniona, co robi z niego bardzo fajną i atrakcyjną grę dla oka. Stąd tyle noobów kupiło, bo ładne ;) Ale faktycznie fajnie to wygląda, standard nowoczesnej planszówki ze standardem starej euro-mechaniki. gra idealna. Jeszcze tryb dla mniejszej ilości osób nieco zmieniony.
Poza tym to jest ta sama gra, w którą grałem setki razy (głownie on-line).
Birmingham to w zasadzie Brass - mechanicznie - z nową mapą i dodanymi browarami (główna zmiana). Bardzooo dużo to zmienia. jako weteran starej edycji, widzę Birmingham totalnie jako nową grę, w sensie strategii, bo mechanika ta sama.
To jakbyś grał w coś deckbuildingowego, ale nie Dominiona ;) mechanikę znasz, ale gra jest totalnie inna.
jak kiedyś rzucisz wyzwanie to zagramy w BL :)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 01 wrz 2018, 16:04 Teraz nadali mu przydomek Brass: Lancashire, bo pojawił się całkiem nowy produkt - Brass: Birmingham.
No i jest jasność. Dzięki za wyjaśnienie. A mapa jakaś inna, albo choćby jakieś dwa warianty dali (bo zdaje się, że do starego Brassa miałeś tysiące różnych map)?
piton pisze: 01 wrz 2018, 16:04 jak kiedyś rzucisz wyzwanie to zagramy w BL :)
Zanim miałbym rzucić to musiałbym (strongly recommended) instrukcję przeczytać, bo zawsze (dwa razy?) orientowałem się jak i co w połowie grania.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Tam instrukcja nie wiele da :P lepiej jakiś gejmplej obadaj i gramy. W któregokolwiek z Brassów ;)
A map tysiąc to do Age of Steam jest - przewożenie kosteczek, też Wallace. Pomyliłeś grę
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 01 wrz 2018, 16:23 Tam instrukcja nie wiele da :P lepiej jakiś gejmplej obadaj i gramy. W któregokolwiek z Brassów ;)
Lepiej instrukcja. Ogólnie wiem o co chodzi, poukładanych szczegółów mi trza. W gejmpleju może nie być wszystkiego.
piton pisze: 01 wrz 2018, 16:23 A map tysiąc to do Age of Steam jest - przewożenie kosteczek, też Wallace. Pomyliłeś grę
No to pomyliłem, ale chyba chodziło mi o Wysokie napięcie. Nie kojarzę Twej świetlistej osoby ze Stimnym Ejdżem. W Brassie chyba też była druga mapka na odwrocie, nie?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

j_g pisze: Lepiej instrukcja. Ogólnie wiem o co chodzi, poukładanych szczegółów mi trza. W gejmpleju może nie być wszystkiego.

No to pomyliłem, ale chyba chodziło mi o Wysokie napięcie. Nie kojarzę Twej świetlistej osoby ze Stimnym Ejdżem. W Brassie chyba też była druga mapka na odwrocie, nie?
gejmplej na 4 godziny od Heavy Cardboard by rozwiał wszelakie wątpliwości :mrgreen:

W Brassie na odwrocie nic nie było, tzw. wersja Deluxe dodawała mapę dla dwóch graczy (nieco mniejsza). Ja w swoim starym dokleiłem taka mapę na odwrocie ;)
Teraz w wydaniu KS w Brassie jest normalna mapa i wersja dla dwóch graczy. W Birmingham strona nocna/dzienna - tylko grafika się zmienia (nie mieli co nadrukować).

to ja pomyliłem się, że ty pomyliłeś grę - faktycznie w Funkenszlag jest milion map, mam wszystkie. Plansza z miejscowościami to jedyne podobieństwo do Brassa ;) Autor jest inny i ma zielone włosy :P
Brass, AoS, Funken - zagram zawsze :) genialne gry.

>Ogłoszenie parafialne<
Chce ktoś kupić w Roku Smoka? 70 zeta proponuję.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3417
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1163 times
Been thanked: 626 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Mnie nie ma w tym tygodniu.

dozo za tydzień
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Dla mniej uważnych forumowiczów: nie będzie Pitona i mnie, więc uprasza się chętnych planszomiłośników o molestowanie Alkesa lub Gafika o otwarcie sali. Ewentualnie pozostają Wam te niebieskie stoły poza salą, na korytarzu, jeśli ochroniarze nie będą mieli nic przeciwko (a do tej pory nie mieli) - raczej trzeba by je przenieść kawałek pod okna po większe widno.

Miłej zabawy wszystkim euroentuzjastom.
Teresa
Posty: 388
Rejestracja: 18 wrz 2013, 10:03
Been thanked: 23 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Teresa »

Z racji pracy Marcina i naszego - w końcu - 2 tygodniowego urlopu, we wrześniu będziemy na graniu dopiero 26.09.
Możemy wtedy zagrać w nowego Brassa, jeśli Piton będzie i będzie chciał. Przypomnimy się we wtorek 25.09.

Owocnego grania :)
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Teresa pisze: 04 wrz 2018, 14:36 Możemy wtedy zagrać w nowego Brassa
Ktoś tu jest monotematyczny...

Miłego wypoczynku zatem, wracajcie cali i do zobaczenia się nad stołem.
rman89
Posty: 210
Rejestracja: 27 wrz 2015, 18:12
Lokalizacja: Kluczbork

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: rman89 »

To może pytanie kto będzie? Ja mogę być, lecz muszę wiedzieć czy warto mi drałować do Opola
Szukam chętnych do grania z Kluczborka i okolic!

Moja Kolekcja
Awatar użytkownika
cyb3k
Posty: 102
Rejestracja: 03 wrz 2014, 20:16
Lokalizacja: Strzelce Op.

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: cyb3k »

Witam :) Dołączam się do pytania, po ponad półrocznej przerwie chciałbym w któryś dzień września wpaść na jakąś partyjkę lub dwie.
Czy coś się zmieniło jeśli chodzi o np. salę itp. od wtedy?

Chciałbym przywieźć i pograć w Terraformację Marsa, Metallum lub Ad Astrę. Ktoś się pisze na to, czy też sa jakieś lepsze propozycje?
Awatar użytkownika
melusina
Posty: 562
Rejestracja: 23 sty 2013, 22:16
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 12 times
Been thanked: 52 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: melusina »

Ja mogę przyjść jutro i chętnie zagram w Terraformację Marsa. Nawet na korytarzu :)
j_g
Posty: 2005
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 511 times
Been thanked: 252 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

cyb3k pisze: 04 wrz 2018, 18:48Witam :)
O proszę, nawet o Tobie, Bartku, wczoraj myślałem - co też Ci się złego stało, że nas pozbawiłeś swego towarzystwa...
cyb3k pisze: 04 wrz 2018, 18:48 Czy coś się zmieniło jeśli chodzi o np. salę itp. od wtedy?
Teraz zbieramy się w (albo obok, jak nie ma żadnego klucznika) sali B-116. Za ochroną skręcasz nie w prawo, jak kiedyś dawniej, tylko w lewo i po schodkach na pierwsze pięterko. Sala zaraz przy schodach.

PS. W Metallum bym spróbował sił, ale nie dane mi będzie tym razem.
ODPOWIEDZ