Luźna gra przygodowa?

[imrowai]

Witam wszystkich
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem jakimś wielkim wyjadaczem planszówkowym i tak proszę spojrzeć na moje zapytanie. Poszukuję przygodówki do luźnego pogrania - co przez to rozumiem? Może od początku.
Gram z synem 7 lat i chciałbym wciągnąć w gry żonę.
Zaczynaliśmy od starej edycji magi miecz, gra fajna w swej luźności , ale nazbyt losowa - to wszyscy wiedzą.
Teraz ogrywamy Runebounda, po zrozumieniu mechaniki w swych zasadach łatwa, pod dodaniu Nierozerwalnych więzi, stała się z grą niełatwą (głównie ze względów na wzrost poziomu trudności walki) - ale to nie jest problemem. Częste porażki, niełatwośc odniesienia sukcesu powoduje chęć grania aż do zwycięstwa. Ograniczony czas rozgrywki powoduje,ze trzeba mieć sporą dyscyplinę i odpowiednią strategię by mieć szansę na sukces (plus szczęście w odpowiednim układzie rzutów i kart), by móc osiągnąć sukces. Ta presja, przede wszystkim czasu, z perspektywy grania z synem i chęci wciągnięcia Żony powoduje, że szukam kolejnej gry.
Jakiej? - Ideałem byłby Runebound ale bez elementu ograniczającego długość gry. Tak jak W MiM - budujemy bohatera jak długo chcemy, by móc dojść do finału przed innymi graczami. Na upartego można by Runeboundzie grać w scenariusze zmodyfikowane pod kontem tych wymagań, ale była by to tak duża ingerencja w mechanikę gry,że po prostu nie mogę się z tym pogodzić. Jest nadzieja na znalezienie takiej gry? nie musi być to klimat fantasy...

[rastula]

może i nie za luźna...ale na pewno przygodowa





sorry to było silniejsze ode mnie

[imrowai]

moje oczy... może jednak nie aż tak luźna gra

[Golfang]

Może jakąś grę z figurkami? Może Descent? W 3 osoby moze być fajnie pograć - 1 osoba Złymi a 2 osoby dobrymi graczami... Jest fabuła, możliwość wyboru scenariuszy no i figurki.

Kolejna gra jaka mi przychodzi na myśl to Relic - niby jest to kopia MiM - ale wg mnie lepsza. Są 3 rodzaje przygód (w MiM jest jedna "kupka" przygód). Są figurki - bardzo ładne - choć trochę żal, że tylko popiersia.

Runebound - nie grałem w 3 edycję, ale grałem 2 edycję (dosyć dawno). Gra fajna i przyjemna. Także ładne figurki. 2 edycje da się obecnie kupić dość tanio. Nie wiem czy zasady są trudniejsze niż w 3 - musiałbyś porównać. Mnie nie sprawiała trudności - tylko że grałem tylko przeciwko sobie (ale tam chyba nie było opcji kooperacji).

No i na koniec może Robinson Cruzoe - ale niestety gra ma dużo zasad. Z drugiej strony to pełny koop więc w 3kę możecie razem ustalać swój plan i dzięki temu dziecku jest łatwiej grać bo ma wsparcie rodziców (niestety nie ma tutaj rozwoju postaci).

[bogas]

Runebound z 7 latkiem? Wow. Masz bardzo, ale to bardzo cierpliwe dziecko. Generalnie dzieci nie wytrzymują długo przy grach, więc np. u nas tak około godziny to maks. My za bardzo w przygodówki nie gramy, ale w rodzinnym gronie sprawdzają się u nas Awanturnicy (niestety gry trzeba chyba szukać z drugiego obiegu), Shadows over Camelot (piękna kooperacja z DoW) i Small World (chociaż to mocno naciągane pod kategorię przygodówka). Ale syn ma już 11 lat. Jak miał 7 to na pewno Awanturnicy byli grani i dużo szybsze gry.

[rastula]

Runebound z 7 latkiem? Wow. Masz bardzo, ale to bardzo cierpliwe dziecko. Generalnie dzieci nie wytrzymują długo przy grach, więc np. u nas tak około godziny to maks. My za bardzo w przygodówki nie gramy, ale w rodzinnym gronie sprawdzają się u nas Awanturnicy (niestety gry trzeba chyba szukać z drugiego obiegu), Shadows over Camelot (piękna kooperacja z DoW) i Small World (chociaż to mocno naciągane pod kategorię przygodówka). Ale syn ma już 11 lat. Jak miał 7 to na pewno Awanturnicy byli grani i dużo szybsze gry.

Oj tak - Awanturnicy to nawet z 4 latkiem grałem ( trochę wiadomo, trzeba pomóc) ...ale ta goniąca kula jest Xtra ...

[imrowai]

Kurcze spodziewałem się tysięcy propozycji i wskazówek :\ Awanturnicy wyglądają zachęcająco tylko są raczej nieosiągalni.. pozostaje Relict.
Ale błądząc po internetach natrafiłem na gry z serii Munchkin... czy to jest dobry kierunek? jeśli tak to od czego zacząć mając na uwadze wiek współgracza?

[Cyel]

Survive: Escape from Atlantis może ?
https://youtu.be/d-DSpkSJxqE?t=612

[rastula]

Munchkin to nie jest dobry kierunek. To taka wredna gra imprezowa dla minimum 3 graczy, z 99% negatywną interakcją.

Sprawdź grę Karak od Albi, to powinno być to...

[mBird]

Awanturników widziałem na olx, ale nie wiem czy ogłoszenie aktualne.

[imrowai]

Awanturników widziałem na olx

nie znajduję....

Munchkin to nie jest dobry kierunek. To taka wredna gra imprezowa dla minimum 3 graczy, z 99% negatywną interakcją.

negatywna interakcja to jest to ... ale jak od 3 graczy to pas :\

Survive: Escape from Atlantis może ?
https://youtu.be/d-DSpkSJxqE?t=612

wow.. wygląda super... muszę zgłębić ten temat, ale pierwsze wrażenie super!

Myślałem jeszcze o jakiejś karciance z niedużą ilością tekstu... możecie coś podpowiedzieć?

[Archivista]

A może Wyścig odkrywców lub Teby? Tokaido? I ładnie wyglądają i mają bardzo przyswajalną tematykę. Sama rozgrywka płynna, interesująca.
Kobiety, pomijając chlubne wyjątki, raczej nie przepadają za odrealnioną tematyką, sam przez to przechodzę systematycznie. Pograj z żoną w Red7, złapie bakcyla.

[Blue]

Jak juz tak daleko odchodzimy od przygodowych gier w strone czegos bardziej jednotorowego/jednotematycznego, to moze gra ktora jest na 2 miejscu dzieciecych na bgg?
https://boardgamegeek.com/boardgame/146 ... re-hunters
Nie grałem, ale tematyka i mechanika wydaje sie spoko. Z dostepnoscia nie ma problemow. 82zl z przesyłką na ceneo.

[seki]

Rzeczywiście propozycje szybko oddaliły się od gier przygodowych. W temacie przygody zobacz Magia i myszy, Pluszowe opowieści, Legendy Krainy Andor (PL już trudno osiągalna). Jeśli bierzesz pod uwagę odstępstwa od przygody to zerknij na Brzdęk, które powinno zainteresować tematycznie rodzinkę, ma łatwe zasady ale jest emocjonujące i satysfakcjonujące. Trzy pierwsze propozycje to kooperacje, ostatnia to gra rywalizacyjna, którą młody łatwo ogarnie (mój ograny 6-latek zrozumiał błyskawicznie i liczył się w walce o zwycięstwo).

[imrowai]

oddaliliśmy się od przygodówek bo ku mojemu zdumieniu nie jest tak bogato z wyborem jak podejrzewałem... :\
Ale ten brzdęk wygląda intrygująco...
w międzyczasie zakupiłem MLS... zobaczymy co z tego wyniknie

[Quba40]

W nadchodzącym roku wychodzi polska edycja Near And Far - Bliżej i dalej, to dość luźna przygodówka z rozbudowanym wątkiem fabularnym - jest spora księga skryptów.
Obecnie z przygodówek w naszym języku dostępne są jeszcze Fallout i Discover: Nieznane Lądy - obie dość proste mechanicznie.

[Lothrain]

W nadchodzącym roku wychodzi polska edycja Near And Far - Górą i Dołem

Górą i Dołem już jest na rynku, tyle że to angielskie Above and Below. Nie wiem jak przetłumaczą Near and Far, które jest ciekawszym tytulem.

[Quba40]

Wyedytowałem wcześniejszy post aby nie wprowadzać w błąd. Miałem oczywiście na myśli Bliżej i dalej - tak ponoć ma się nazywać polska edycja

[veetee]

Zdecydowanie near and far. Tyle że po angielsku jest ale może to być ciekawa nauka dla dziecka.

[vinnichi]

Żadna z wymienionych przygodówek u nas się nie sprawdziła, niestety większośc okazywała się za długa czy zbyt obciążona zasadami (przerobiliśmy Magię i myszy, Descent, Imperium atakuje, Runebound). Ciężko coś polecić z przygodowych u nas np. dobrze sprawdziło się wspomniane wyżej Survive (ale to wredna gra) i nie przygodówka Santorini. Najlepszym kierunkiem byłbyy Zombiecide graliśmy w niego całkiem sporo i było fajnie bo proste zasady i pełna kooperacja ale droga ta zabawka no i mało edukacyjny temat... chociaż niektórzy już budują bunkry i shchrony, więc można potraktować to jako materiał szkoleniowy na wypadek zombie apokalipsy.

[imrowai]

wow - Zombiecide - czarna plaga... już odkładam kasę bo wydaje się idealna... jak nie siądzie synowi, to zawsze singla można zagrać