Dla 2 osób gra.
Re: Dla 2 osób gra.
Czołem.
Wypadłem z obiegu planszówkowego na rok. Chciałbym nabyć coś z przeznaczeniem głównie dla 2 osób (jeśli będzie dobrze hulać do 4 graczy - tym lepiej).
Coś bez negatywnej interakcji, za około stówę, stosunkowo lekkie. Coś kalibru:
- Stone age
- 7 cudów pojedynek
- Cesarski kurier
- Hawana
- K2
- Agricola rodzinna (której się właśnie pozbywam - zbyt ciasno, wolę zdecydowanie większe a i luźniejsze Pola Arle)
itd.
Raczej nie kooperacja - tu sprawę załatwia mi Pandemia i Ghost Stories (a i czasem Zombicide).
Może być plansza, mogą być karty.
Może być starsze, może być nowe.
Nie chcę suchara (pa pa Zamki Burgundii).
Co polecacie?
Wypadłem z obiegu planszówkowego na rok. Chciałbym nabyć coś z przeznaczeniem głównie dla 2 osób (jeśli będzie dobrze hulać do 4 graczy - tym lepiej).
Coś bez negatywnej interakcji, za około stówę, stosunkowo lekkie. Coś kalibru:
- Stone age
- 7 cudów pojedynek
- Cesarski kurier
- Hawana
- K2
- Agricola rodzinna (której się właśnie pozbywam - zbyt ciasno, wolę zdecydowanie większe a i luźniejsze Pola Arle)
itd.
Raczej nie kooperacja - tu sprawę załatwia mi Pandemia i Ghost Stories (a i czasem Zombicide).
Może być plansza, mogą być karty.
Może być starsze, może być nowe.
Nie chcę suchara (pa pa Zamki Burgundii).
Co polecacie?
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Dla 2 osób gra.
Jak jednak byś sie zdecydował na kooperację to może Aeon`s end, Kroniki Zbrodni, ew. Detektyw. Wszystko to raczej jednorazówki. Tak tylko podrzucam. Z takich bardziej rywalizacyjnych może Grand Austria Hotel, Wiertła Skały Minerały?
Re: Dla 2 osób gra.
Sagrada, Park Niedźwiedzi, Kakao. A jak trochę dołożysz, to najlepiej kup Brzdęk (Clank).
- Grzdyll
- Posty: 819
- Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 298 times
- Kontakt:
Re: Dla 2 osób gra.
O, znowu temat co na 2 graczy
Z tych dedykowanych zwykle polecane są w podobnych wątkach Jaipur i Patchwork. Ale u mnie szczególnie dobrze przyjęły się przede wszystkim Sztuka wojny i Hero Realms.
Z tych dedykowanych zwykle polecane są w podobnych wątkach Jaipur i Patchwork. Ale u mnie szczególnie dobrze przyjęły się przede wszystkim Sztuka wojny i Hero Realms.
Re: Dla 2 osób gra.
Jednorazówki sobie póki co daruję. Gdzieś tam czeka w kolejce do zakupu Pandemia Legacy 2, miałem kupować Detectiv Consulting coś tam coś tam (czy jakoś tak), czekałem na wersję PL - w końcu nie wiem, czy toto wyszło już czy nie...
Grand Austria Hotel - postanowiłem widełki cenowe trochę mniejsze zachować.
Wiertła Skały Minerały i Sagrada... obczaję. To pierwsze bardzo pozytywne recenzje jak widzę zbiera. Druga - też nienajgorsze chyba. Zastanawiam się tylko, czy nie jest to takie granie w kolorki i cyferki...
Park Niedźwiedzi chyba nie (rozbudowany Patchwork, który mam i lubię), Kakao chyba też nie...
Jaipur miałem przez chwilę, pozbyłem się. Jednak to i Patchwork to w mojej ocenie takie bardziej mini gierki. Wolałbym coś, co udaje przynajmniej większą pozycję - jak np Stone Age, choćby poprzez różnorodność elementów. Albo jakiś wybitny twist, jak w 7 Cudów Pojedynek - przez inne zastosowanie zielonych i czerwonych kart.
W związku z powyższym Sztuka... nie jestem pewny (często szukam mini gierek - wtedy obczaję konkretniej), Hero Realms - nie do końca klimat jak sądzę.
Tuareg - zerknę może.
Zastanawiam się nad Dominionem. Lata temu już mi ktoś polecał. Mawiają, że warto. Jedyne co mnie martwi to szczątkowa interakcja. Nie chcę równoległego pasjansa jak w Dziedzictwie.
Grand Austria Hotel - postanowiłem widełki cenowe trochę mniejsze zachować.
Wiertła Skały Minerały i Sagrada... obczaję. To pierwsze bardzo pozytywne recenzje jak widzę zbiera. Druga - też nienajgorsze chyba. Zastanawiam się tylko, czy nie jest to takie granie w kolorki i cyferki...
Park Niedźwiedzi chyba nie (rozbudowany Patchwork, który mam i lubię), Kakao chyba też nie...
Jaipur miałem przez chwilę, pozbyłem się. Jednak to i Patchwork to w mojej ocenie takie bardziej mini gierki. Wolałbym coś, co udaje przynajmniej większą pozycję - jak np Stone Age, choćby poprzez różnorodność elementów. Albo jakiś wybitny twist, jak w 7 Cudów Pojedynek - przez inne zastosowanie zielonych i czerwonych kart.
W związku z powyższym Sztuka... nie jestem pewny (często szukam mini gierek - wtedy obczaję konkretniej), Hero Realms - nie do końca klimat jak sądzę.
Tuareg - zerknę może.
Zastanawiam się nad Dominionem. Lata temu już mi ktoś polecał. Mawiają, że warto. Jedyne co mnie martwi to szczątkowa interakcja. Nie chcę równoległego pasjansa jak w Dziedzictwie.
- trance-atlantic
- Posty: 686
- Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wlkp
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 225 times
- Kontakt:
Re: Dla 2 osób gra.
Park Niedźwiedzi nie nazwałbym rozbudowanym Patchworkiem, dziwi mnie swoją drogą przypinanie łatki (nomen omen) "patchworkopodobnej" każdej grze, która zawiera jakieś tam tetrisowe kształty, które z większym lub mniejszym trudem przenosi się z planszy głównej na swoją planszetkę. Patchwork angażuje, należy analizować ruchy swoje i przeciwnika, liczyć pieniądze, tj. guziki, i czas, tj. klepsydry. Park Niedźwiedzi to wieloosobowy pasjans, z tą powiedzmy różnicą, że ze wspólnej puli może zniknąć jakiś kawałek (z tych, które występują w większej ilości, bo pojedyncze to wiadomo). Patrzysz wiec na środek stołu i na swój układ, i tak na przemian. Familijne, choć i w takim gronie na dłuższą metę nudnawe, bo gra odbywa się w kompletnej ciszy. Karty celów niewiele zmieniają, bo po prostu układa się coś zamiast czegoś innego, licząc na to, że nam się to uda ułożyć a innym nie.
Gry na pewno nie udaje W Roku Smoka Można znaleźć w mocno przyzwoitej cenie. Na dwie osoby też potrafi być niezła rozkmina, chociaż tu może być nieco więcej negatywnej interakcji, ale na szczęście nie bezpośredniej. Za niewiele więcej chodzi Santiago de Cuba, trochę lżejsze, ale też nieźle się sprawdza w duecie. Przyjemny klimat, można trochę sobie poprzeszkadzać, ale w granicach przyzwoitości. Ma tylko debilny system liczenia punktów poprzez pobieranie żetonów odpowiedniej wartości i zliczanie ich na końcu - warto skorzystać z jakieś apki i prowadzić "księgę przychodów" na bieżąco. Temperatura wzrasta wówczas o ładnych kilka stopni. Dobrze mi się też kojarzy Słup Ognia - gra przeszła prawie bez echa, ale jest to całkiem fajne euro z dodatkową otoczką w postaci możliwości uczestnictwa w nieformalnych sojuszach, poprzez reprezentowanie tego samego wyznania. Choć po dziś dzień nie wiem czy fajniejsze było rywalizowanie z religią przeciwną, czy próba bycia najlepszym wśród "swoich". Interakcja negatywna jest, ale wynika ona z cech gry a nie jest dowalaniem sobie dla samego dowalania. Do tego cieszy oko, ale to chyba moje prywatne umiłowanie stylu grafik M. Menzla.
Co do Sagrady... pierwsze wrażenie super, rozwiązujesz łamigłówkę za pomocą kości i chcesz być lepszy od swoich współgraczy, po 3-4 partiach większa frajdę dawało mi jednak samo układanie kostek aniżeli rywalizacja z innymi. Nie interesowało mnie co biorą (lub raczej co ja mam im podebrać), tylko co ja potrzebuję i na koniec porównywaliśmy swoje witraże. Nic odkrywczego i obawiam się, że na dłuższą metę będzie to jednak idealny zbieracz kurzu na półce. Moja rada jest taka - zagrać u kogoś parę razy, jeśli poziom emocji będzie po tych kilku grach porównywalny z pierwszą rozgrywką, to można ostatecznie kupić. Jeśli nie - zapomnieć.
Gry na pewno nie udaje W Roku Smoka Można znaleźć w mocno przyzwoitej cenie. Na dwie osoby też potrafi być niezła rozkmina, chociaż tu może być nieco więcej negatywnej interakcji, ale na szczęście nie bezpośredniej. Za niewiele więcej chodzi Santiago de Cuba, trochę lżejsze, ale też nieźle się sprawdza w duecie. Przyjemny klimat, można trochę sobie poprzeszkadzać, ale w granicach przyzwoitości. Ma tylko debilny system liczenia punktów poprzez pobieranie żetonów odpowiedniej wartości i zliczanie ich na końcu - warto skorzystać z jakieś apki i prowadzić "księgę przychodów" na bieżąco. Temperatura wzrasta wówczas o ładnych kilka stopni. Dobrze mi się też kojarzy Słup Ognia - gra przeszła prawie bez echa, ale jest to całkiem fajne euro z dodatkową otoczką w postaci możliwości uczestnictwa w nieformalnych sojuszach, poprzez reprezentowanie tego samego wyznania. Choć po dziś dzień nie wiem czy fajniejsze było rywalizowanie z religią przeciwną, czy próba bycia najlepszym wśród "swoich". Interakcja negatywna jest, ale wynika ona z cech gry a nie jest dowalaniem sobie dla samego dowalania. Do tego cieszy oko, ale to chyba moje prywatne umiłowanie stylu grafik M. Menzla.
Co do Sagrady... pierwsze wrażenie super, rozwiązujesz łamigłówkę za pomocą kości i chcesz być lepszy od swoich współgraczy, po 3-4 partiach większa frajdę dawało mi jednak samo układanie kostek aniżeli rywalizacja z innymi. Nie interesowało mnie co biorą (lub raczej co ja mam im podebrać), tylko co ja potrzebuję i na koniec porównywaliśmy swoje witraże. Nic odkrywczego i obawiam się, że na dłuższą metę będzie to jednak idealny zbieracz kurzu na półce. Moja rada jest taka - zagrać u kogoś parę razy, jeśli poziom emocji będzie po tych kilku grach porównywalny z pierwszą rozgrywką, to można ostatecznie kupić. Jeśli nie - zapomnieć.
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Re: Dla 2 osób gra.
A czy ktoś byłby łaskaw w 2ch słowach wskazać różnice i podobieństwa między Stone Age a Pokoleniami?
Uświadomiłem sobie właśnie, że po raz chyba drugi znudził mi się odrobinę Stone w kontekście gry dwuosobowej... więc być może dla niego zamiennika bym szukał...
Santiago de Cuba... nie będzie zbyt podobne do Hawany?
Uświadomiłem sobie właśnie, że po raz chyba drugi znudził mi się odrobinę Stone w kontekście gry dwuosobowej... więc być może dla niego zamiennika bym szukał...
Santiago de Cuba... nie będzie zbyt podobne do Hawany?
- trance-atlantic
- Posty: 686
- Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wlkp
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 225 times
- Kontakt:
Re: Dla 2 osób gra.
Co prawda w Hawanę nie grałem, ale zdecydowanie nie postawiłbym tych tytułów w jednym rzędzie. Ja kupiłem Santiago, bo Cuba (duży pierwowzór) była już wyprzedana a pomyślałem sobie, że dobrze byłoby mieć jakieś miłe dla oka euro z nieco lżejszej półki (choć gdybym kupił Cubę, to na owo lżejsze euro wybrałbym z pewnością coś innego). Z drugiej strony nie nazwałbym jej też grą do piwa i precli; trochę trzeba jednak pokombinować a zmienny układ miejsc i postaci podnosi regrywalność. Nie wiem jak to określić - niby zwykłe euro, bez wielkich fajerwerków, ale oprawa graficzna plus płynna (acz niebanalna) rozgrywka stanowią jak dla mnie wystarczającą zachętę do tego, by raz po raz na szybko ją rozłożyć i pyknąć przyjemną partyjkę.
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 gru 2017, 18:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 14 times
Re: Dla 2 osób gra.
Zastanawiam się nad Dominionem. Lata temu już mi ktoś polecał. Mawiają, że warto. Jedyne co mnie martwi to szczątkowa interakcja. Nie chcę równoległego pasjansa jak w Dziedzictwie.
[/quote]
Krążyłem jak pies wokół jeża nad Dominionem, a jak już zaryzykowałem to nie schodzi ze stołu. Ale Intrygę, tam trochę interakcji jest, no i dobrze gra się w 2-4 osoby.
[/quote]
Krążyłem jak pies wokół jeża nad Dominionem, a jak już zaryzykowałem to nie schodzi ze stołu. Ale Intrygę, tam trochę interakcji jest, no i dobrze gra się w 2-4 osoby.
Re: Dla 2 osób gra.
Szybkie pytanie tu o interakcję.Uranopolis pisze: ↑07 sty 2019, 17:37 Krążyłem jak pies wokół jeża nad Dominionem, a jak już zaryzykowałem to nie schodzi ze stołu. Ale Intrygę, tam trochę interakcji jest, no i dobrze gra się w 2-4 osoby.
Że jest w Intrydze większa - to mnie cieszy.
Czy negatywna (wbijamy sobie szpile), czy tak po prostu? (Ew. jak ją można porównać do tej w 7 Cudach Pojedynku)
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 gru 2017, 18:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 14 times
Re: Dla 2 osób gra.
Zupełnie inne interakcje, w 7Cudach trzeba obserwować co robi przeciwnik i zabierać potrzebne mu karty, w Dominionie ingeruje się w rękę przeciwników zagrywając karty, które np. zmuszają do odrzucenia i dobrania innych kart, po prostu psuje się komuś talię, ale jest i karta obrony przed takimi zagraniami.
W praktyce używa się jednej tego typu karty na dziesięć w grze - ta gra ma tyle ciekawych kombinacji że lepiej budować niż psuć.
W praktyce używa się jednej tego typu karty na dziesięć w grze - ta gra ma tyle ciekawych kombinacji że lepiej budować niż psuć.
Re: Dla 2 osób gra.
Zatem pytanie na które nie znajduję odpowiedzi:
Dominion ed 2 czy Dominion Intryga...
przepraszam za dublowanie postów w 2ch tematach
Dominion ed 2 czy Dominion Intryga...
przepraszam za dublowanie postów w 2ch tematach
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 gru 2017, 18:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 14 times
Re: Dla 2 osób gra.
Podstawka jest zbyt prosta jak się trochę pogra, więc Intryga, + Przystań i Złoty wiek do pełni szczęścia.
Re: Dla 2 osób gra.
Drogą eliminacji odrzuciłem Intrygę.
I w zasadzie jestem skłonny brać drugą edycję Dominiona. Jednak jeszcze dziś podumam, po postawić na niego, czy na Pokolenia.
Obawiam się jedynie, czy z Pokoleniami nie będzie tego samego problemu co ze Stone Age. Po obczajeniu jak grać w zasadzie całość partii (głównie w 2 osoby) sprowadza się mimo wszystko do statystyki. Nie ma tu jakichś twistów, wyjątkowych ruchów, którymi można zaskoczyć przeciwnika (i siebie)... Po prostu robimy co mamy do zrobnienia najlepiej jak się da - dość jednoliniowo.
... i czy nie będzie zbyt podobna na polu tematyki i sposobu działania do Pól Arle (tu i tu wiocha, tu i tu wybieram określone - podobne tematycznie - ścieżki rozwoju etc.) Rzecz jasna ze świadomością różnicy w ciężkości / skomplikowaniu obu tych gier.
I w zasadzie jestem skłonny brać drugą edycję Dominiona. Jednak jeszcze dziś podumam, po postawić na niego, czy na Pokolenia.
Obawiam się jedynie, czy z Pokoleniami nie będzie tego samego problemu co ze Stone Age. Po obczajeniu jak grać w zasadzie całość partii (głównie w 2 osoby) sprowadza się mimo wszystko do statystyki. Nie ma tu jakichś twistów, wyjątkowych ruchów, którymi można zaskoczyć przeciwnika (i siebie)... Po prostu robimy co mamy do zrobnienia najlepiej jak się da - dość jednoliniowo.
... i czy nie będzie zbyt podobna na polu tematyki i sposobu działania do Pól Arle (tu i tu wiocha, tu i tu wybieram określone - podobne tematycznie - ścieżki rozwoju etc.) Rzecz jasna ze świadomością różnicy w ciężkości / skomplikowaniu obu tych gier.
- DarkSide
- Posty: 3039
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 239 times
Re: Dla 2 osób gra.
Rozmiarami, głębią, czasem trwania i stopniem komplikacji "Sztuka wojny" jast raczej na poziomie "7 cudów - pojedynek" niż postawienie na równi z Jaipurem czy Gejszami. Nazwanie jej minigierką (w domyśle jako filler) jest krzywdzące.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Re: Dla 2 osób gra.
Zakupy dokonane.
Domionion 2 ed oraz Sztuka Wojny
Dzięki wszystkim za sugestie, pozdrawiam.
Domionion 2 ed oraz Sztuka Wojny
Dzięki wszystkim za sugestie, pozdrawiam.