Hej moi wspaniali fani planszówek.
Ostatnio podczas dyskusji ze znajomymi zastanawialiśmy się nad mechaniką gry która polegała by na tym, aby licytacja była jedną z głównych mechanik dostepnych w grze. Na przykładzie Gry o Tron gdzie wywołanie licytacji zmieniało miejsce na torach wpływu postanowiłem pójśc o krok dalej:
Gra byłaby kooperacją pozorną, W sensie wszyscy gracze mają wspólny cel, żeby wygrac z grą, spełnić minimalne wymagania po odpowiednim upływie czasu (X rund)
Jednakże kazdy z graczy gra też pod siebie, żeby zyskać jak największą ilość punktów i tym samym wygrać ze współgraczami.
Oznacza to tyle, że osoba bedaca w tyle, nie może podłożyc się, ani podłożyć osoby z przodka, bo wtedy wszyscy przegrają. od takie zawór bezpieczeństwa mogący obrócić mechanikę na niekorzyść lidera i na korzyść ludzi w tyle.
Sama gra polega na kontrolowaniu 4 wpływów (produkcja surowców, szkolenie jednostek, kontrola terenu i kontrola władzy) Po kazdej rundzie następowała by licytacja wpływów na poszczególnych torach. Osoba która licytacje wygra może zmienić aktualnie panującą regułę dotyczaca punktowania z dostępnych. TJ. Aktualna runda wygląda tak, że kazdy pionek na planszetce gracza daje -1, natomiast kazdy pionek w polu daje 2 punkty.
Osoba która wygrała licytacje moze zmienic tę regułę na inną dostepną z decku reguł i np. Bezczynne osoby dają 1 punkt zwycięstwa, a kazdy z graczy musi pod koniec tury wycofać 3 pionki z danego pola i przesunąć je na inne pola/cofnąć na planszetkę.
W przypadku gdy na licytacji nastepuje remis, pozostaje stara zasada gry.
Żeby można było planowac akcje z wyprzedzeniem reguły wchodzą z opóźnieniem jednej tury (osoba która wygrała licytację umieszcza swoją regułę w kolejce, jej efekt bedzie rozpatrywany z początkiem następnej tury, kiedy to prawdopodobnie inny gracz przejmie kontrolę nad danym obszarem gry)
Ma to w ogóle sens czy lepiej zagrzebać w dole i posypać wapnem?
Licytacja jako główny element mechaniki.
- KurikDeVolay
- Posty: 1000
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1006 times
- Been thanked: 451 times
Re: Licytacja jako główny element mechaniki.
Zobacz Cutthroat Caverns. Tam jest pseudocoop, gdzie zamiast licytacji zbijamy HP przeciwnika, ale bardzo zbliżone do tego co opisujesz.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8789
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2701 times
- Been thanked: 2374 times
Re: Licytacja jako główny element mechaniki.
New Angeles chyba spełnia te wymagania.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Licytacja jako główny element mechaniki.
W zasadzie gra Magnaci wypełnia Waszą definicję.
Licytacja odbywa się o urzędy państwowe i idące za nimi wpływy - a razem gracze musza bronic granic królestwa za pomocą tego co im zostało po licytacji
Jeśli Rzeczypospolita upadnie - wspólna wtopa. Jeśli przetrwa - wygra ten kto jest najlepiej "ustawiony"
Gra jest przewrotna w swojej prostocie - i świetnie obrazuje mechanizmy upadku - dylematy: prywata - dobro kraju
Licytacja odbywa się o urzędy państwowe i idące za nimi wpływy - a razem gracze musza bronic granic królestwa za pomocą tego co im zostało po licytacji
Jeśli Rzeczypospolita upadnie - wspólna wtopa. Jeśli przetrwa - wygra ten kto jest najlepiej "ustawiony"
Gra jest przewrotna w swojej prostocie - i świetnie obrazuje mechanizmy upadku - dylematy: prywata - dobro kraju
- ShapooBah
- Posty: 1296
- Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
- Lokalizacja: Katowice/Gliwice
- Has thanked: 366 times
- Been thanked: 218 times
Re: Licytacja jako główny element mechaniki.
W pierwszej kolejności przyjrzę się Magnatom i New Angeles, bo są w miarę dostępne na rynku.
A potem zobacze czy to jest to o co mi chodziło.
A potem zobacze czy to jest to o co mi chodziło.