A ja sobie wyobrażam. Przykład trochę z innej dziedziny - jeżeli ktoś buduje dom i bierze na to kredyt z banku, to bank ma prawo sprawdzania procesu budowy. Tutaj mamy podobną sytuację. Wprawdzie zagram.w.to nie wykłada własnych pieniędzy ale reprezentuje interesy inwestorów, czyli osób, które sfinansowały projekt. I z tego tytułu ma prawo (a może wręcz obowiązek) sprawdzania, jak (i czy w ogóle) projekt jest realizowany.Blue pisze: ↑27 lut 2019, 09:31 Zresztą szczerze nie wyobrażam sobie takiej kontroli z np obowiązkowym dostępem do komputera prezesa. Z jednej strony można prosić o potwierdzenie z drukarni, czy od wydawnictwa oryginalnego wydaje się sensowne, z drugiej robienie takiego czegoś takiego może mocno podważać pozycję w tym przypadku GFP w oczach tamtych partnerów, bo ktoś obcy musi patrzeć na rączki.
Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
- MichalStajszczak
- Posty: 9475
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Zupełnie na marginesie: prowizję wzięli, więc jakieś możliwości mają (np. opłacenia faktury w drukarni?). Zresztą, być może właśnie m.in. w ten sposób chcą opłacić egzemplarze dla wspierających, jeśli ktoś inny to wyda, bo przecież od GF kasy z powrotem już raczej nie wyciągną.
A jakie mają mechanizmy prawne, żeby to robić? Bo działania banków w takich sytuacjach opierają się na pewnych mechanizmach prawnych. Crowdfunding w Polsce nie istnieje, to wyłącznie rodzaj przedsprzedaży, więc co właściwie, zgodnie z prawem, zgramw.to może? Wydaje mi się, że niewiele.MichalStajszczak pisze: ↑27 lut 2019, 10:22A ja sobie wyobrażam. Przykład trochę z innej dziedziny - jeżeli ktoś buduje dom i bierze na to kredyt z banku, to bank ma prawo sprawdzania procesu budowy. Tutaj mamy podobną sytuację. Wprawdzie zagram.w.to nie wykłada własnych pieniędzy ale reprezentuje interesy inwestorów, czyli osób, które sfinansowały projekt.
-
- Posty: 3390
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 560 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Mogliby chyba zapisać w umowie wgląd do określonych dokumentów oraz kontakt z drukarniami itp. pod karą pieniężną? Nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale podejrzewam, że jakieś realne zabezpieczenie byłoby możliwe.Trolliszcze pisze: ↑27 lut 2019, 10:23A jakie mają mechanizmy prawne, żeby to robić? Bo działania banków w takich sytuacjach opierają się na pewnych mechanizmach prawnych. Crowdfunding w Polsce nie istnieje, to wyłącznie rodzaj przedsprzedaży, więc co właściwie, zgodnie z prawem, zgramw.to może? Wydaje mi się, że niewiele.MichalStajszczak pisze: ↑27 lut 2019, 10:22A ja sobie wyobrażam. Przykład trochę z innej dziedziny - jeżeli ktoś buduje dom i bierze na to kredyt z banku, to bank ma prawo sprawdzania procesu budowy. Tutaj mamy podobną sytuację. Wprawdzie zagram.w.to nie wykłada własnych pieniędzy ale reprezentuje interesy inwestorów, czyli osób, które sfinansowały projekt.
- hutriel
- Posty: 1221
- Rejestracja: 11 maja 2012, 07:13
- Lokalizacja: Legionowo
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 28 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
To mi przypomina historię człowieka, który za opłatą obiecywał pomoc w zdaniu egzaminu na prawo jazdy. Sęk w tym, że nie robił absolutnie nic. Był jednak na tyle uczciwym pośrednikiem, że w przypadku egzaminu zakończonego porażką zwracał kursantom wpłaconą kwotę. Część osób zdawała, część nie zdawała, a interes się kręcił. Sprawczość zagramw.to chyba była na podobnym poziomie, a tamten chociaż zwracał pieniądze.
Oczywiście ciężko wymagać od zagramw.to czegoś więcej. To raczej problem składanie obietnic bez pokrycia.
Oczywiście ciężko wymagać od zagramw.to czegoś więcej. To raczej problem składanie obietnic bez pokrycia.
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Tylko że w przypadku odkrycia nieprawidłowości mogą już niewiele. Mogliby poprosić GF, żeby coś zrobiło - i tyle. Mogliby też na własnej platformie napisać o tym i zachęcić ludzi do ubiegania się o zwroty, tyle że to potęguje problem, bo jeśli ludzie zażądają kasy, GF zacznie oddawać, kasy na pewno braknie, projekt padnie i reszta tej kasy nie zobaczy. Zapewne wszyscy do końca liczyli, że się uda - ujawnienie czegokolwiek przez zagramw.to spowodowałoby tylko szybszy upadek projektu, może nawet mniej ludzi by wtedy kasę zobaczyło z powrotem (bo przynajmniej część tych, którzy się ubiegali o zwrot, ten zwrot dostało). Mam wrażenie, że po wystartowaniu takiego projektu i przekazaniu pieniędzy wydawnictwu większość opcji się kończy i można liczyć wyłącznie na dobrą wolę i profesjonalizm wydawcy. Czytaj: dla zagamw.to byłoby najlepiej, gdyby tego projektu po prostu u siebie nie dopuścili.
-
- Posty: 3390
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 560 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Spoiler:
- Trolliszcze
- Posty: 4779
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Tego właśnie nie jestem pewien. Wysyp żądań zwrotu mógłby spowodować, że GF zwinęłoby się jeszcze szybciej, a ew. pozostałe środki przeznaczyłoby na spłatę tych istotnych długów. Bo też należy zdać sobie sprawę, że przy upadłości dług u jakiegoś szaraczka, który za stówkę kupił grę, ma najmniejsze znaczenie. Więc to wcale nie jest pewne, czy więcej ludzi by odzyskało - może nawet mniej. Te pojedyncze zwroty robili, bo pewnie ciągle "mieli nadzieję".
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
A nie uważacie, że zagramw.to powinno zwyczajnie przeprosić na start?
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Nie mają za co przepraszać, przecież nic złego nie zrobili. Wszelkie informacje pozwalające na podjęcie decyzji o wsparciu/nie wsparciu są szeroko dostępne. Jeżeli ktoś wsparł jedynie na podstawie faktu, że to 'u Wookiego jest' to ma większy problem niż brak przeprosin.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Co do przeprosin to mi akurat zwisa co zrobią ale mówienie, że są bez winy jest dziwne.toblakai pisze: ↑27 lut 2019, 11:53Nie mają za co przepraszać, przecież nic złego nie zrobili. Wszelkie informacje pozwalające na podjęcie decyzji o wsparciu/nie wsparciu są szeroko dostępne. Jeżeli ktoś wsparł jedynie na podstawie faktu, że to 'u Wookiego jest' to ma większy problem niż brak przeprosin.
Kto jak nie oni zapewniali, że ryzyko jest ograniczone do minimum bo nad wszystkim trzymają pieczę. Nie mogli mieć (a jeżeli mogli to o to nie zadbali) narzędzi by takie obietnice potem realizować. O chęciach by to robić porządnie nie wspominając.
Wygląda jeszcze na to, że mieli jakąś większą wiedzę od przeciętnego wspierającego co do aktualnej sytuacji i to ukryli. Oczywiście można to tłumaczyć tym, że mieli nadzieję, że się jakoś ugasi i dymu nie będzie ale jak dla mnie to na pierwszym miejscu było dbanie o własny interes.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Doprecyzuję może. 'Nie zrobili niczego złego' - działali zgodnie z obowiązującym regulaminem i w zakresie obowiązującego prawa. Wszelkie obietnice nie poparte zapisami to były właśnie tylko obietnice. Jeżeli ktoś wsparł dlatego, że 'Wookie mu obiecał' to powinien przemyśleć swoje zachowanie. Ludzie którzy wsparli i wtopili pieniądze nawet nie zdają sobie chyba sprawy z tego, że w naszym kraju i tak mają więcej praw przy okazji CFu niż wspierając na takim KSterze.
Teraz dopiero wychodzi na jaw, że większość klikała tak jakby byli w sklepie Wookiego.
Sam fakt tego, że 'GF nie przystało na jego propozycję' też nam niewiele mówi. Propozycja mogła być równie dobrze taka, że po przekazaniu Solar City Wookiemu GF by padło na miejscu ze względu na odstąpienie od ostatniego tytułu który rokuje większe zyski. Jeżeli pomoc miała polegać na tym, że Wookie dostanie całą wydevelopowaną grę nie dając nic w zamian i tylko opłaci druk to nie dziwie się, że to GF się nie zgodziło.
Wszystko to tylko gdybanie nie poparte żadnymi faktami. Z tego co wiemy, i każdy mógł się łatwo dowiedzieć w momencie fundowania Solar City to to, że:
1. Wookiemu zależy na ufundowaniu bo od tego bierze kasę
2. Po zakończeniu kampanii nie ma żadnych prawnych form nacisku na GF
3. GF ma kiepską passę i przenosi się do niego bo smród na wspieram.to jest już za duży - nie mówię tu o banie, tylko ogólnej atmosferze wokół wydawnictwa.
Teraz dopiero wychodzi na jaw, że większość klikała tak jakby byli w sklepie Wookiego.
Oczywiście, że dbał głównie o swój interes! Przecież jak wszystko szlag trafi to zawsze będzie mógł powiedzieć, że 'sorry, takie ryzyko jest w CF'. Wszelkie górnolotne hasła są fajne dopóki nie skonfrontuje się tego z rzeczywistością. Nawet gdyby Wookie wydębił tę grę od GF to przecież nie wydał by tego dopłacając tylko licząc, że wyjdzie przynajmniej na 0.detrytusek pisze:Oczywiście można to tłumaczyć tym, że mieli nadzieję, że się jakoś ugasi i dymu nie będzie ale jak dla mnie to na pierwszym miejscu było dbanie o własny interes.
Sam fakt tego, że 'GF nie przystało na jego propozycję' też nam niewiele mówi. Propozycja mogła być równie dobrze taka, że po przekazaniu Solar City Wookiemu GF by padło na miejscu ze względu na odstąpienie od ostatniego tytułu który rokuje większe zyski. Jeżeli pomoc miała polegać na tym, że Wookie dostanie całą wydevelopowaną grę nie dając nic w zamian i tylko opłaci druk to nie dziwie się, że to GF się nie zgodziło.
Wszystko to tylko gdybanie nie poparte żadnymi faktami. Z tego co wiemy, i każdy mógł się łatwo dowiedzieć w momencie fundowania Solar City to to, że:
1. Wookiemu zależy na ufundowaniu bo od tego bierze kasę
2. Po zakończeniu kampanii nie ma żadnych prawnych form nacisku na GF
3. GF ma kiepską passę i przenosi się do niego bo smród na wspieram.to jest już za duży - nie mówię tu o banie, tylko ogólnej atmosferze wokół wydawnictwa.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
I może tu się różnimy. To że nie złamali żadnego prawa dla mnie nie oznacza, że "nie zrobili niczego złego".
Dla mnie niedotrzymanie obietnicy, a co więcej olewanie własnych obietnic jest czymś nagannym oczywiście nie prawnie tylko moralnie.
A to, że ludzie postępują jak dzieciaki i wiedzą, że GF jest be ale i tak wesprą bo akurat chcą ten tytuł to jest inna kwestia.
Dla mnie niedotrzymanie obietnicy, a co więcej olewanie własnych obietnic jest czymś nagannym oczywiście nie prawnie tylko moralnie.
A to, że ludzie postępują jak dzieciaki i wiedzą, że GF jest be ale i tak wesprą bo akurat chcą ten tytuł to jest inna kwestia.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Hej, też tak uważam. Jedynie nie oceniam całej sytuacji przez pryzmat swojego światopoglądu - nie znam Wookiego i jego ekipy. Równie dobrze mogą oni nie podzielać takiego spojrzenia na całą sytuację - pomimo tego, że mówią coś innego. Dlatego w kontaktach klient-biznes nie zakładam, że biznesowa część relacji będzie walczyć o moje 'dobro'.detrytusek pisze: ↑27 lut 2019, 12:25Dla mnie niedotrzymanie obietnicy, a co więcej olewanie własnych obietnic jest czymś nagannym oczywiście nie prawnie tylko moralnie.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Hmm no dobrze ale wydawało by się że większość ludzi jednak podziela właśnie takie zdanie. Jeśli ktoś nie to jeszcze nie znaczy, że nie robi czegoś nagannego. Gdybym ja nie uważał, że kopanie szczeniaczków jest złe to jeszcze nie znaczy, że nie jest. Gdybym dodatkowo jeszcze myślał, że większość ludzi powinno uważać tak jak ja to już by było z moją głową nieciekawie. Reasumując...przynajmniej powinni mieć świadomość, że spaprali i za to się należą przeprosiny. PR-owo na pewno by zyskali.toblakai pisze: ↑27 lut 2019, 12:44Hej, też tak uważam. Jedynie nie oceniam całej sytuacji przez pryzmat swojego światopoglądu - nie znam Wookiego i jego ekipy. Równie dobrze mogą oni nie podzielać takiego spojrzenia na całą sytuację - pomimo tego, że mówią coś innego. Dlatego w kontaktach klient-biznes nie zakładam, że biznesowa część relacji będzie walczyć o moje 'dobro'.detrytusek pisze: ↑27 lut 2019, 12:25Dla mnie niedotrzymanie obietnicy, a co więcej olewanie własnych obietnic jest czymś nagannym oczywiście nie prawnie tylko moralnie.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- ShapooBah
- Posty: 1294
- Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
- Lokalizacja: Katowice/Gliwice
- Has thanked: 366 times
- Been thanked: 216 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Biorąc pod uwagę, że Michał Ropka współpracował z Portalem parę razy, myśle, że Prezes ma możliwość ukazania niczym Smarzowskim w swoim filmie " Patologii polskiej sceny crowfoundingowej"
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Słowa to nie czyny - słowa nie mają mocy sprawczej. Nie brnijmy w przykłady i analogie bo to niczemu nie służy w żadnej dyskusji.detrytusek pisze: ↑27 lut 2019, 12:49Gdybym ja nie uważał, że kopanie szczeniaczków jest złe to jeszcze nie znaczy, że nie jest.
PS. Zupełnie nie na temat, ale może coś co pokaże, że Wookie może mieć inne poglądy niż niektórzy z nas/was. W filmiku w którym odnoszą się do końca GF zwróćcie uwagę na to z jakiego kubka pije Wookie
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Ależ oczywiście, że mają! Popatrz na każdą kampanię wyborczą. Tak to kolejna analogia ale tu też się pięknie różnimy .toblakai pisze: ↑27 lut 2019, 13:05Słowa to nie czyny - słowa nie mają mocy sprawczej. Nie brnijmy w przykłady i analogie bo to niczemu nie służy w żadnej dyskusji.detrytusek pisze: ↑27 lut 2019, 12:49Gdybym ja nie uważał, że kopanie szczeniaczków jest złe to jeszcze nie znaczy, że nie jest.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Touchédetrytusek pisze: ↑27 lut 2019, 13:19Ależ oczywiście, że mają! Popatrz na każdą kampanię wyborczą. Tak to kolejna analogia ale tu też się pięknie różnimy .toblakai pisze: ↑27 lut 2019, 13:05Słowa to nie czyny - słowa nie mają mocy sprawczej. Nie brnijmy w przykłady i analogie bo to niczemu nie służy w żadnej dyskusji.detrytusek pisze: ↑27 lut 2019, 12:49Gdybym ja nie uważał, że kopanie szczeniaczków jest złe to jeszcze nie znaczy, że nie jest.
- swiroff
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Osobiście uważam, że wcześniejsze informowanie o problemach mogłoby przynieść korzyści:
1). Najprawdopodobniej większa ilość osób odzyskałaby pieniądze. GF wówczas jeszcze nie upadł, tak więc łatwiej można by ściągać kasę. Być może pojawiłyby się masowe wyprzedaże ich gier (tak jak pół roku temu) - korzyść dla wszystkich
2). Wookie i zagram.to lepiej wyszliby na tym wizerunkowo.
3). GF upadłby wcześniej, z korzyścią dla wszystkich - tym samym (jeżeli ktoś rzeczywiście interesował się tą grą i nie byłoby problemów z przeniesieniem praw autorskich) "Solar City" wyszłoby szybciej.
4). Nie doszłoby do sytuacji jeszcze większego braku zaufania ze strony graczy, drukarni, sklepów z grami, itp. co skutkować może m.in. problemami małych wydawnictw (lub autorskich projektów), a tym samym monopolizacją rynku. Co więcej ceny gier na crowdfundingu mogą nieznacznie pójść w górę.
5). Czacha nie obrywałaby rykoszetem (dla niektórych minus)
Oczywiście to spekulacje, ale afera z ubiegłego tygodnia była najgorszym z możliwych rozwiązań sprawy.
1). Najprawdopodobniej większa ilość osób odzyskałaby pieniądze. GF wówczas jeszcze nie upadł, tak więc łatwiej można by ściągać kasę. Być może pojawiłyby się masowe wyprzedaże ich gier (tak jak pół roku temu) - korzyść dla wszystkich
2). Wookie i zagram.to lepiej wyszliby na tym wizerunkowo.
3). GF upadłby wcześniej, z korzyścią dla wszystkich - tym samym (jeżeli ktoś rzeczywiście interesował się tą grą i nie byłoby problemów z przeniesieniem praw autorskich) "Solar City" wyszłoby szybciej.
4). Nie doszłoby do sytuacji jeszcze większego braku zaufania ze strony graczy, drukarni, sklepów z grami, itp. co skutkować może m.in. problemami małych wydawnictw (lub autorskich projektów), a tym samym monopolizacją rynku. Co więcej ceny gier na crowdfundingu mogą nieznacznie pójść w górę.
5). Czacha nie obrywałaby rykoszetem (dla niektórych minus)
Oczywiście to spekulacje, ale afera z ubiegłego tygodnia była najgorszym z możliwych rozwiązań sprawy.
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Pośrednio zagramw.to również może ponieść konsekwencje. Wkurzeni ludzie nie będą chcieli wspierać kolejnych gier na tej platformie, ponieważ stracili zaufanie do zagramw.to i jeśli nie otrzymają gry lub zwrotu pieniędzy nieważne od kogo to będą się czuć rozgoryczeni i oszukani.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Teoretycznie masz rację ale w praktyce i tak się ufunduje bo normalnie to jadę po GF i Wookim ale akurat wydają grę, którą chcę. Dość łatwo można znaleźć przykłady takiego postępowania tutaj na forum.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Czy są jakieś informacje na temat przyszłości Star Realms i Hero Realms?
Ktoś coś wie?
Ktoś coś wie?
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Hero Realms podobno ma jeszcze wyjść (GF było bliskie sfinalizowania wydania).
Obydwie marki pewnie ktoś prędzej czy później przejmie, obstawiam, że uzależnione to jest od terminu aktualnej umowy z GF i zainteresowaniem branży (to raczej łakomy kęs więc nie martwiłbym się o to).
Obydwie marki pewnie ktoś prędzej czy później przejmie, obstawiam, że uzależnione to jest od terminu aktualnej umowy z GF i zainteresowaniem branży (to raczej łakomy kęs więc nie martwiłbym się o to).
- raj
- Administrator
- Posty: 5215
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 896 times
- Kontakt:
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
To się nazywa reklama wprowadzająca w błąd i jak najbardziej jest niezgodna z prawem.
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-rekl ... aca-w-blad
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- hipcio_stg
- Posty: 1804
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 337 times
Re: Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
Z całym szacunkiem, ale każda reklama wprowadza w błąd. Nawet nowe skarpetki nie są tak białe jak wyprane przez Chajzera.raj pisze: ↑28 lut 2019, 08:38To się nazywa reklama wprowadzająca w błąd i jak najbardziej jest niezgodna z prawem.
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-rekl ... aca-w-blad