(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- lacki2000
- Posty: 4061
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 164 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No i też warto dodać, że te uwagi krytyczne Markusa, może z lekką nutą uprzedzenia i dużą dawką humoru, ale jednak nie są bezpodstawne.
Ja lubię planszówki oraz symulacje komputerowe typu Silent Hunter, a ten pudełkowy Uboot, udaje że jest pierwszym, choć bardziej powinien być drugim i rzeczywiście znacznie więcej klimatu byłoby na dużym ekranie widocznym dla całej załogi (wiem, że szef Krolma, tu zagląda, to może zainwestuje w jakiś telewizor z możliwością podpięcia smartfona ), element planszowy należałoby ograniczyć do minimum (wystarczą narzędzia dla nawigatora, notatniki, lokacje w ubocie do przemieszania załogi), gadżety koniecznie powinny być uzupełnione o czerwonego koguta (nie chodzi o zwierzę), brakowało mi tego przy zarządzaniu trybu bojowego.
Ja lubię planszówki oraz symulacje komputerowe typu Silent Hunter, a ten pudełkowy Uboot, udaje że jest pierwszym, choć bardziej powinien być drugim i rzeczywiście znacznie więcej klimatu byłoby na dużym ekranie widocznym dla całej załogi (wiem, że szef Krolma, tu zagląda, to może zainwestuje w jakiś telewizor z możliwością podpięcia smartfona ), element planszowy należałoby ograniczyć do minimum (wystarczą narzędzia dla nawigatora, notatniki, lokacje w ubocie do przemieszania załogi), gadżety koniecznie powinny być uzupełnione o czerwonego koguta (nie chodzi o zwierzę), brakowało mi tego przy zarządzaniu trybu bojowego.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Mam pytanie odnośnie tych układanek w grze (kojarzę że jest ich jeszcze więcej np. taka od opatrunków). Czy one mają ileś kombinacji czy jest tylko jedna per zadanie? Bo jeśli jest jedna, to znaczy że w kolejnym rejsie mechanik układa te same układanki, tak?Markus pisze: ↑28 kwie 2019, 00:46 Mechanik - hmmm. Piąte koło u wozu. Lacki siedziął chyba z 1,5 godziny i...nic nie robił. Rozbawiła mnie mina Lackiego gdy Odi wręczył mu puzle i powiedziął że to służy do czegoś tam (nie pamiętam, to była symulacja naprawy kadłuba czy co?) w związku z atakiem za pomocą bomb głębinowych. WOOOOW. Minigierka godna pięciolatka w grze o ubocie. Ułóż puzle! ile tam było elementów ? 10 ?
Ale to nie koniec. Wcześniej rozbawiła mnie do łez inna "wspaniała" minigra.
Odi miał nakarmić załogę. Popatrzył na 6 dostępnych żetonów (chyba składniki żywnościowe), następnie popatrzył na kartę pomocy i wydedukował (przepaszam, PODJĄŁ DECYZJĘ) że 3 z 6 żetonów pasują do JAJECZNICY, więc ugotował jajecznicę.
Czy w kolejnych grach istnieje jakiś rozwój postaci które prowadzą gracze?
Po Waszych dyskusjach jestem coraz bardziej przekonany że to nie jest gra planszowa tylko gra role-playing z planszą do oznaczania stanu drużyny (a'la Dungeons & Dragons) i aplikacją komputerową jako mistrzem gry.
- lacki2000
- Posty: 4061
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 164 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
U mechanika w przypadku naprawy kadłuba na puzzlach jest rysunek techniczny/przekrój ubota, podzielony na chyba 10 prostokątnych sekcji, każda sekcja to 2 puzzle. Jak nawali kadłub w sekcji B, to musisz znaleźć wśród tych 20 puzzli te 2 z sekcji B i jeszcze chyba sekcje sąsiednie, w ciągu 2 minut.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 17:52 Mam pytanie odnośnie tych układanek w grze (kojarzę że jest ich jeszcze więcej np. taka od opatrunków). Czy one mają ileś kombinacji czy jest tylko jedna per zadanie? Bo jeśli jest jedna, to znaczy że w kolejnym rejsie mechanik układa te same układanki, tak?
Nie ma rozwoju postaci, jedynie ich męczenie, odpoczywanie, kontuzjowanie i leczenie.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 17:52 Czy w kolejnych grach istnieje jakiś rozwój postaci które prowadzą gracze?
Mi się raczej kojarzy z Robinsonem Trzewika, bo tam też się postaci nie rozwija, tylko kaleczy, leczy, zabija.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 17:52 Po Waszych dyskusjach jestem coraz bardziej przekonany że to nie jest gra planszowa tylko gra role-playing z planszą do oznaczania stanu drużyny (a'la Dungeons & Dragons) i aplikacją komputerową jako mistrzem gry.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No ale w Robinsonie KAŻDY gracz może podejmować decyzje względem czynności swojej postaci (choć oczywiście gracz alfa może narzucać/sugerować).lacki2000 pisze: ↑28 kwie 2019, 21:48Mi się raczej kojarzy z Robinsonem Trzewika, bo tam też się postaci nie rozwija, tylko kaleczy, leczy, zabija.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 17:52 Po Waszych dyskusjach jestem coraz bardziej przekonany że to nie jest gra planszowa tylko gra role-playing z planszą do oznaczania stanu drużyny (a'la Dungeons & Dragons) i aplikacją komputerową jako mistrzem gry.
- lacki2000
- Posty: 4061
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 164 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No cóż, problem lidera w grach kooperacyjnych pojawia się bardzo często - w Ubocie zostało to rozwiązane bardzo prosto - kapitan jest liderem i problem lidera to nie wada tej gry, lecz jej element Kapitan rzuca hasło/rozkaz typu "przygotować się do wynurzenia, wszyscy na stanowiska" i każdy gracz swoich ludzi rozmieszcza po okręcie tak, by wykorzystać ich umiejętności. Ja nie oczekuję od gry o ubocie równomiernie rozłożonych, autonomicznych ról. Robinson, jako koop survivalowy, też jest grą w której liderzy są wręcz pożądani, bo taka organizacja współpracujących ludzi jest naturalna, traktowanie lidera jako problem jest dziwne, no ale to było wałkowane wielokrotnie.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 21:58No ale w Robinsonie KAŻDY gracz może podejmować decyzje względem czynności swojej postaci (choć oczywiście gracz alfa może narzucać/sugerować).lacki2000 pisze: ↑28 kwie 2019, 21:48Mi się raczej kojarzy z Robinsonem Trzewika, bo tam też się postaci nie rozwija, tylko kaleczy, leczy, zabija.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 17:52 Po Waszych dyskusjach jestem coraz bardziej przekonany że to nie jest gra planszowa tylko gra role-playing z planszą do oznaczania stanu drużyny (a'la Dungeons & Dragons) i aplikacją komputerową jako mistrzem gry.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Eee... jako osoba, która jakiś czas z papierowymi RPG spędziła, mogę spokojnie stwierdzić, że to nie ma żadnego związku z RPG. Gra jest sklasyfikowana poprawnie czyli jako kooperacyjna gra planszowa czasu rzeczywistego wspomagana aplikacją. Niestandardowy jest tutaj poziom wykorzystania aplikacji oraz rzadko stosowany w planszówkach koncept czasu rzeczywistego. Można się we własnym zakresie na pewne elementy RPG umówić przed grą, chociażby dotyczące sposobu komunikacji, żeby było właśnie bardziej erpegowo a mniej planszówkowo, to całkiem sensowny pomysł, aczkolwiek dalej to nie jest RPG i gra nie jest pod tym kątem zaprojektowana.Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 01:24Czyli można powiedzieć że to jest specyficzna gra RPG (role playing game) gdzie mistrzem gry jest aplikacja?
Nazywanie jej grą planszową jest mylące.
Zabija to jeden z istotnych elementów gry dotyczący wymiany informacji.
Wyborny koncept na grę z kategorii: "niewiadomego dla kogo". Gra na telewizor z notatnikiem i przyrządami nawigatora. Serio? Brzmi jak hit z lat 90-tych. Są takie pomysły, które fajne wydają się dopóki pozostają w głowie, ale realnie nie mają zastosowania. Kto by w to grał i gdzie? Ej, wpadniesz do mnie pograć na telewizorze, zabierz notatnik i ołówek - już czuję te miliony sprzedanych egzemplarzylacki2000 pisze: ↑28 kwie 2019, 16:36znacznie więcej klimatu byłoby na dużym ekranie widocznym dla całej załogi [...] element planszowy należałoby ograniczyć do minimum (wystarczą narzędzia dla nawigatora, notatniki, lokacje w ubocie do przemieszania załogi), gadżety koniecznie powinny być uzupełnione o czerwonego koguta (nie chodzi o zwierzę), brakowało mi tego przy zarządzaniu trybu bojowego.
Uboot koncepcyjnie wstrzelił się dość sensownie w pomysł hybrydy planszówki i aplikacji, aczkolwiek w szczegółach bardzo możliwe że polegnie na obu frontach. Budżetowo problemem jest ten drugi, więc próba jego rozbudowy jest skazana na porażkę przy koncepcie gry czasu rzeczywistego - za duży nakład pracy i kosztów na mocno ograniczony rynek. Uboot i tak zastosował aplikację na niespotykaną dotąd skalę w grze planszowej i z uwagi na koszty nie sądzę, żeby stało się to trendem.
Z tego co kojarzę, to mechanik ma kilka wariantów zależnie od sekcji, w której doszło do uszkodzenia, jest to element wykorzystywany sporadycznie, a jego trudność nie wynika z samego faktu ułożenia, ale krótkiego czasu w połączeniu z sytuacją stresową (okręt może zatonąć). Jeżeli uszkodzenie kadłuba wystąpi podczas misji ponownie to ten czas się zmniejsza, a oprócz elementu zręcznościowego, trzeba także aktywować określoną ilość marynarzy, co również ma swoje konsekwencje, więc mistrz puzzli nie daje okrętowi "god mode".Highlander pisze: ↑28 kwie 2019, 17:52Mam pytanie odnośnie tych układanek w grze (kojarzę że jest ich jeszcze więcej np. taka od opatrunków). Czy one mają ileś kombinacji czy jest tylko jedna per zadanie? Bo jeśli jest jedna, to znaczy że w kolejnym rejsie mechanik układa te same układanki, tak?
-----
Tymczasem dzisiaj graliśmy z Muadem w Sekigaharę. Grałem Ishidą wykorzystując opisane tutaj poprzednim razem przemyślenia i... udało się pokonać Tokugawę. Nie obeszło się oczywiście bez błędów z obu stron, ale wojska Uesugi uzupełnione dodatkowym muszkietem były w stanie całkiem nieźle namieszać rozbijając Maedę co ostatecznie przyczyniło się zajęcia Kanazawy (innymi wojskami, ale była już słabo broniona), a nawet w drugiej bitwie przełamały oblężenie Uedy, gdzie pobiły wojska Tokugawy, a sam głównodowodzący musiał salwować się ucieczką (nie miałem już aktywacji na muszkiety dla Uesugi, jedynie zwykłe karty, ale sama ich obecność dała bonus do ataku dla strzelców Ukity, co wystarczyło). W międzyczasie trwały ciężkie walki w rejonie Gifu i sąsiadujących. Zaczęło się od mojego ataku i rozbiciu 4 bloczków (w tym diabłów), ale w kontrataku straciłem również 4, a ostatni wycofał się do Gifu. Czarne zastępy bloczków nie zwalniały tempa i podbudowane wygraną porwały się na moją największą armię, która nie miała idealnej sytuacji w kartach, chociaż stawiła pewien opór, ostatecznie jednak musiała wycofać się do stolicy. Odrobinę wcześniej udało się przeprowadzić dywersję na tyłach wroga (zajęcie opuszczonego zamku jednym z bloczków), co zapewniło utrzymanie przewagi w kartach pomimo straty Gifu. Muad nie kontynuował jednak swojej ofensywy rezygnując z próby oblężenia Osaki, co raczej nie skończyłoby się dla niego dobrze. Postanowił się przegrupować i zacząć budować przewagę punktową, ale odsłonił się na kontrofensywę. Mając korzystniejsze karty wypchnąłem go z Gifu, a na domiar złego pognębiłem tratując 2 bloczki przewagą 8 vs 2. Rozdzielenie sił, w tym m.in. konieczność odbicia straconego zamku, okazało się niefortunne mając w pobliżu groźną armię, która wykorzystując chwilowo niezbyt korzystne położenie rywala była w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść odbijając Gifu i ostatecznie rozbijając wrogie wojska pod Okazaki. Po tej bitwie skończyliśmy grę - nie zostało wiele do końca i Tokugawa nie za bardzo miał czas na zmianę sytuacji.
Następnie zagraliśmy w Next War: India-Pakistan, krótki scenariusz wprowadzający (Kaszmir). Sądzę, że jako wprowadzenie całkiem spoko. Na pewno specyfika scenariusza nie daje jakiegoś ogromnego pola manewru i system powinien rozwinąć skrzydła na większym terenie szczególnie w połączeniu z zaawansowanymi zasadami dotyczącymi lotnictwa, więc jeszcze nie wiem w pełni jak to zagra, ale fundamenty są solidne. Pytanie oczywiście pozostaje ile czasowo zajmie taki zaawansowany scenariusz, bo od tego też zależy na ile uznam to za rozwiązanie grywalne, ale dla wielbicieli heksówek to pewnie nie powinien być problem. Dla mnie heksówki to raczej nie jest złoty gral planszówek, ale mogę zagrać, a Next War sprawia póki co dobre wrażenie.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 943 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Co do układanki: jeśli ktoś jej na bieżąco nie ćwiczy, to nie występuje ona aż tak często, żeby się jej nauczyć w trakcie rozgrywki.W moich rozgrywkach (trzech zespołowych, dwóch solo) wystąpiła raz.
Jej trudność polega na dużym podobieństwie poszczególnych elementów i presji czasu. Presja jest ciekawa, bo nie tylko nakazuje ukończenie układania w określonym czasie, ale także wymusza szacowanie na bieżąco szans na jej ułożenie. Jeśli czujemy, że się nie uda, powinniśmy nakazać wszystkim opuszczenie sekcji (mobilizacja i przeniesienie ludzi). Ten dodatkowy aspekt w moim przypadku był bardzo obciążający i zwiększał trudność. O układankę bym się akurat nie martwił.
Ktoś będzie we wtorek?
Jej trudność polega na dużym podobieństwie poszczególnych elementów i presji czasu. Presja jest ciekawa, bo nie tylko nakazuje ukończenie układania w określonym czasie, ale także wymusza szacowanie na bieżąco szans na jej ułożenie. Jeśli czujemy, że się nie uda, powinniśmy nakazać wszystkim opuszczenie sekcji (mobilizacja i przeniesienie ludzi). Ten dodatkowy aspekt w moim przypadku był bardzo obciążający i zwiększał trudność. O układankę bym się akurat nie martwił.
Ktoś będzie we wtorek?
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
...
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2019, 17:31 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja mam majówkę stacjonarną, więc mogę być.
Jakby Adam był jutro, i znajdzie się trzeci chętny, to możemy zagrać w T&T.KROLM pisze: Jakby były dwie osoby to chętny na T&T
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Będę jutro i bardzo chętnie zagram w T&T.Highlander pisze: ↑29 kwie 2019, 17:31Ja mam majówkę stacjonarną, więc mogę być.
Jakby Adam był jutro, i znajdzie się trzeci chętny, to możemy zagrać w T&T.KROLM pisze: Jakby były dwie osoby to chętny na T&T
Tym razem nie dam się zaskoczyć tanim sztuczkom
Gralnia/Wypożyczalnia/Sklep
www.krolm.pl
www.krolm.pl
- lacki2000
- Posty: 4061
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 164 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
A będzie Wir sind lub Hands in the sea? Bo bym chętnie w to zagrał. Albo pierwszy raz w Seki czy Bios...
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 943 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Drodzy, wybaczcie, że Wam popsuję plany T&Towe, ale dzisiaj muszę jednak wracać do domu. Miałbym czas gdzieś od 20tej, ale wtedy to już niezbyt ma sens...
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 943 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Uwaga, Antek zapowiedział, że może przyjść. Pyta się, czy będziecie.
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
na Seki albo Hands wystarczy. Albo Time of Crisis. Nie dezerteruj
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No jasne niech wpada będzie nas minimum trzech. Plus Lacki, może Ty i Markus. Mogę wziąć Seki niestety innych hitów nie mam
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Wpadam, mogę zabrać któregoś COINa, Next Wara czy też Seki. Ewentualnie gra treningowa na 2 tury Periclesa
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Również będę.
WSDV, Seki czy Biosa mogę wziąć. HitS-a ma chyba tylko Markus, więc to zależy czy będzie.
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
A Paxa zabierzesz?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dobra, to żeby był porządek i żebyśmy nie skończyli z samymi egzemplarzami Seki, proponuję:
Highlander -> Seki
Muad -> COIN, Next War
Wolf -> WSDV, Pax
Nadprogramowe przynoszenie tytuł oczywiście dozwolone
Highlander -> Seki
Muad -> COIN, Next War
Wolf -> WSDV, Pax
Nadprogramowe przynoszenie tytuł oczywiście dozwolone
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Seki spakowana. Jeśli będziesz brał COIN'a (raczej na okazanie) to weź wietnamski
Lista obecności jest całkiem pokaźna:
- Wolf
- Muad
- Lacki
- Highlander
- von Krolm
- Antek
- może Markus
- może Odi (od 20:00)
Czyli mamy albo 3 gry dwuosobobowe (np. WSDV, NextWar, Seki), albo 2 trzyosobowe (wtedy można odpalić T&T i nie wiem... Pax?).
Ja mogę się pojawić wcześniej niż zwykle, około 17:30.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 943 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No trudno Panowie, to najwyżej wpadnę następnym razem.
Ustawiajcie się beze mnie.
Ustawiajcie się beze mnie.
- Markus
- Posty: 2447
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
- Odi
- Administrator
- Posty: 6455
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 586 times
- Been thanked: 943 times
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times