Gry tak złe, że obrzydzają granie

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
scarletmara
Posty: 424
Rejestracja: 23 sty 2020, 18:42
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 102 times
Been thanked: 142 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: scarletmara »

Update ad. ewolucji - odkopałam wątek na foum ad. zasad i okazuje się, że tak jak SUUPER HOT instrukcja jest nie tylko źle napisana ale nie wyjasnia nawet połowy zagadnień. Na szczęście w przeciwieństwie do SUPER HOT gra jest o wiele tańsza i (abstrachując od ceny) jest warta zachodu moim zdaniem a G3 stanęło na wyskości zadania i udostepniło obszerne FAQ :) właśnie pochłaniam wszystkie 12 stron :D i dam gierce drugą szansę :D i ponownie chylę czoła przed tymi którym się chciało dochodzić o co w tej grze kaman, korespondowac z autorami gry i spisywać instrukcję od nowa praktycznie. A G3 szanuję za to, że nie olali sprawy i zebrali to wszystko w jasne i czytelne FAQ. A nie jak polski wydawca SUPER HOT walnęli focha na nabywców gry, że im dupę trują o poprawki chociaż cenowo SUPER HOT oryginalnie wyszedł zdaje się za coś ok.80zł+ a ewolucja za jakieś 45zł jesli dobrze kojarzę.
Awatar użytkownika
piechotak
Posty: 399
Rejestracja: 17 gru 2007, 21:56
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 18 times
Been thanked: 24 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: piechotak »

Magia i miecz, Monopoly, Chińczyk, Wojna o pierścień, Grunwald 1410 i inne gry z lat '90 - może nie tyle obrzydziły granie, ale na długie lata utrwaliły we mnie przekonanie, że gry planszowe to albo prosta rozrywka dla dzieci, albo wielogodzinne, ciężkie kobyły. Planszówki poszły w odstawkę, a nastała era gier video. Dopiero w 2007 roku usłyszałem, że koledzy chcą kupić Shadows over Camelot. Pomyślałem wtedy "pewnie coś jak Magia i miecz, co może być w tym ciekawego?". Zagrałem raz, potem drugi i tak gram w planszówki do dziś.
Awatar użytkownika
Stary Madry Elf
Posty: 40
Rejestracja: 08 sty 2016, 15:55
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Stary Madry Elf »

Karciane podziemia
Miały być podziemia, nawet karciane. Budowanie postaci i takie tam.
Dostałem nudę i kulanie kośćmi. Do tego wydane z błędami.
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: hipcio_stg »

O klasykach nie warto nawet wspominać, ale jest kilka gier na mojej liście (uważanych za mniej lub bardziej hitami) do których również nie usiądę...

... Chaos w Starym Świecie...
... INIS,
... Pan Lodowego Ogrodu,
... Puerto Rico - to dopiero pasztet,
... W roku smoka,
... Atak Zombie,
... Martwa Zima ...
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4516
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2094 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: PytonZCatanu »

Myślę, ze należy odróżnić gry których nie lubię i nie chce grać od gier obrzydzajacych granie. To jednak nieco inna, mocniejsza kategoria.
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: seki »

scarletmara pisze: 13 maja 2020, 15:44 przypomniały mi sie jeszcze: Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa. Komiks paragrafowy. - to był pierwszy komiks paragrafowy z jakim sie zetknęłam, tak skutecznie mnie odstraszył od tego typu pozycji ten tytuł, że nigdy nie spróbowałam i raczej nie spróbuję żadnego innego. Rozwiązania zagadek totalnie od czapy jak dla mnie. Po Sherlocku spodziewałam się czegoś bardziej logicznego i z sensem, myslałam, że to bedzie przyjemna dedukcyjna gra a okazała się suchym koszmarkiem bez głebszego sensu i w sumie też bez klimatu. Skakanie po stronach dla mnie też było tutaj straszeni męczące, nie wiem czy tak wyglądają wszystkie komiksy/gry paragrafowe ale takie ciągłe wertowanie książki zeby przeczytać 1 zdanie i znów wertować w poszukiwaniu kolejnych kilku słów tylko mnie nużyło, a po chwili juz wręcz irytowało. Nawet gdyby był tam jakis klimat to miałabym problem go poczuć w takiej formie.
Myślę, że to kwestia tego czego oczekuje się od komiksu. Dla mnie ten o którym wspominasz był również nieporozumieniem. Myślę, że są jednak odbiorcy którzy mają ochotę wpatrywać się w każdy kadr. Zdecydowanie ciekawsze są jednak inne komiksy paragrafowe. Wilkołak czy Rycerze są całkiem znośne.
scarletmara pisze: 13 maja 2020, 18:56 . A nie jak polski wydawca SUPER HOT walnęli focha na nabywców gry, że im dupę trują o poprawki chociaż cenowo SUPER HOT oryginalnie wyszedł zdaje się za coś ok.80zł+ a ewolucja za jakieś 45zł jesli dobrze kojarzę.
Focha jak focha. Napisali poprawioną instrukcję. Niestety Board&Dice swoich nabywców mają w głębokim poważaniu bo poprawiona instrukcja była pisana na kolanie i równie błędna co pierwsza a zamiast uderzyć się w pierś woleli toczyć słowne bitwy. Czasami foch byłby lepszy.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2020, 20:40 przez seki, łącznie zmieniany 1 raz.
genia_lna
Posty: 23
Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:22
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: genia_lna »

rrudy102 pisze: 07 maja 2020, 16:48 Jeszcze nie było :D

Uwaga: MONOPOLY brrrrrrr

Jest dla mnie za długie, nudne, losowe czyli klasycznie i przysłowiowo.

Trochę przesadzam... Tak naprawdę o mnie nudzi niemożebnie :D
Co tam Monopoly, ta gra jeszcze jakoś wygląda, ja grałam w Eurobiznes 😶
Aadaan
Posty: 108
Rejestracja: 22 wrz 2018, 09:54
Has thanked: 301 times
Been thanked: 63 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Aadaan »

Stary Madry Elf pisze: 16 maja 2020, 14:43 Karciane podziemia
Miały być podziemia, nawet karciane. Budowanie postaci i takie tam.
Dostałem nudę i kulanie kośćmi. Do tego wydane z błędami.
Odkopuję, bo czemu by nie? ;)
16 maja w 100% zgodziłbym się z tą opinią. W Karciane podziemia zagrałem kilka razy w 2018 roku, miałem takie same odczucia. Nuda, losowość i koszmarna instrukcja. Spakowałem i wrzuciłem na dno szafy. Nawet nie myślałem o sprzedaży, bo nie chciałem nikomu takiej chały wciskać. :)
Parę dni temu znalazłem pudełko, przy okazji porządków. Otworzyłem, pomyślałem, co mi szkodzi i rozłożyłem szybko grę. I nagle cud, zażarło potężnie! Turlam kości, ustawiam, zamieniam jedne na drugie, bawię się świetnie.

Hmmm, może się przeproszę z Agricolą...
tapczanik420
Posty: 328
Rejestracja: 26 kwie 2020, 12:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 22 times
Been thanked: 112 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: tapczanik420 »

The Mind. Po pierwszej grze chciałem wykorzystać te karty jako podkładki do jakiegoś P'n'P bo miały dla mnie wartość tylko jako surowiec, koniec końców oddałem przy kupnie gry za 10 zł rabatu, żeby tylko się tego pozbyć.

BTW dostałem grę od ludzi w pracy na urodziny (mieliśmy takie niezobowiązujące zrzutki przy okazji urodzin) i przez samą świaodmość, że pewnie kupione było w empiku więc w cenie ~40 PLN za co można kupic niezłego filerka przy odrobinie researchu (Rzuć na tacę chociażby) bolało podwójnie.
Na sprzedaż, a poza tym to szukam kafla promo do Dice Settlers ze Sierra West. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Halloween
Posty: 1494
Rejestracja: 18 lis 2018, 13:02
Has thanked: 56 times
Been thanked: 86 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Halloween »

W czasach gdy sam czas jest tak cenny i ludzie maja to wbijane do glowy na kazdym kroku to kazda dluga, powyzej 3 godzin gra to potencjalny kandydat w tym watku.
Nawet jezeli cos jest slabe i nudne ale trwa 40 minut to nie spowoduje takiego rozczarowania jak cos nawet lepszego ale zajmujacego z uciazliwym rozkladaniem 4x 40 minut.
Awatar użytkownika
BasiekD
Posty: 323
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 197 times
Been thanked: 242 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: BasiekD »

Pewnego razu zagraliśmy ekipią w Jaskinię. 3 osoby z tej ekipy już nigdy więcej nie siadły do żadnej planszówki.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4516
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2094 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: PytonZCatanu »

Halloween pisze: 07 lip 2020, 16:09 W czasach gdy sam czas jest tak cenny i ludzie maja to wbijane do glowy na kazdym kroku to kazda dluga, powyzej 3 godzin gra to potencjalny kandydat w tym watku.
Nawet jezeli cos jest slabe i nudne ale trwa 40 minut to nie spowoduje takiego rozczarowania jak cos nawet lepszego ale zajmujacego z uciazliwym rozkladaniem 4x 40 minut.
Nie zgadzam się, że każdy. Mogę siedzieć godzinami na Grą o Tron czy Projektem Gaja. Ale odbiłem się kiedyś od Zakazanych Gwiazd. 6.5h trwała partia, ale to nie było problemem, tylko downtime przy walkach, w których nieuczestniczymy. Walka trwa ok 20 minut podczas których nie masz KOMPLETNIE żadnego wpływu na bieg wydarzeń. Graliśmy z kolegą w szachy na komórce.... Nigdy już do nich nie wróciłem.
Awatar użytkownika
Cin
Posty: 822
Rejestracja: 17 wrz 2007, 01:19
Lokalizacja: Warszawa, czasem Kielce
Has thanked: 4 times
Been thanked: 31 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Cin »

PytonZCatanu pisze: Walka trwa ok 20 minut
Rzut kośćmi i zagranie 3 kart trwa 20 minut???
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4516
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2094 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: PytonZCatanu »

Cin pisze: 08 lip 2020, 22:51
PytonZCatanu pisze: Walka trwa ok 20 minut
Rzut kośćmi i zagranie 3 kart trwa 20 minut???

Ale to ważne co zagrasz, w jakiej kolejności itp. walki trwały 10-20 minut
Cyel
Posty: 2575
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1223 times
Been thanked: 1429 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Cyel »

Na początku to faktycznie długo trwa. Jak się zna lepiej karty i szanse to walki śmigają.
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: buhaj »

Posiadłość Szaleństwa. Nigdy więcej
Awatar użytkownika
Neysmeey
Posty: 192
Rejestracja: 03 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 114 times
Been thanked: 73 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Neysmeey »

Dla mnie taką grą było Red7, pompa marketingowa zrobiła swoje i się skusiłem, ale ta gra w swojej kategorii to jedno wielkie nieporozumienie. Tak silnie ją wyparłem z pamięci, że nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć co dokładnie z nią było nie tak. Natomiast zaszczyt umieszczenia w tym temacie z pewnością się należy!
Profil na: Boardgamegeek
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: jnowaczy »

Zona z home rules proponowanych przez uzytkowników z tego forum
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: KOSHI »

To zależy jeszcze z jakimi. :wink: Jak to są pomysły typu rzuć kostką k6 gdzie 1-5 wygrywasz a 6 przegrywasz to faktycznie po co wyciągać grę... :mrgreen:
Fojtu
Posty: 3381
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 557 times
Been thanked: 1263 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Fojtu »

Neysmeey pisze: 11 lip 2020, 11:05 Dla mnie taką grą było Red7, pompa marketingowa zrobiła swoje i się skusiłem, ale ta gra w swojej kategorii to jedno wielkie nieporozumienie. Tak silnie ją wyparłem z pamięci, że nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć co dokładnie z nią było nie tak. Natomiast zaszczyt umieszczenia w tym temacie z pewnością się należy!
Red7 ma spory problem, że podstawowe zasady są kompletnie bez sensu. Zasady zaawansowane są za to bardzo ciekawe, tylko trzeba do nich dotrzeć, a podejrzewam, że sporo osób się odbija wcześniej.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 813
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 297 times
Kontakt:

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Grzdyll »

Fojtu pisze: 11 lip 2020, 15:54
Neysmeey pisze: 11 lip 2020, 11:05 Dla mnie taką grą było Red7, pompa marketingowa zrobiła swoje i się skusiłem, ale ta gra w swojej kategorii to jedno wielkie nieporozumienie. Tak silnie ją wyparłem z pamięci, że nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć co dokładnie z nią było nie tak. Natomiast zaszczyt umieszczenia w tym temacie z pewnością się należy!
Red7 ma spory problem, że podstawowe zasady są kompletnie bez sensu. Zasady zaawansowane są za to bardzo ciekawe, tylko trzeba do nich dotrzeć, a podejrzewam, że sporo osób się odbija wcześniej.
Każdemu wolno mieć oczywiście własne odczucia i Red7 nie każdemu się musi podobać ale wg mnie nazwać tę grę (nawet w podstawowym wariancie) "tak złą, że obrzydza granie" to albo brak ogrania w multum znacznie gorszych gier albo świadomy trolling... To świetna gra w swojej kategorii, lekkich szybkich karcianek z prostym kombinowaniem.
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 491
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 218 times
Been thanked: 345 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: itsthisguyagain »

Ciężkie gry Euro zwłaszcza te projektowane przez Uwe Rosenberga.

Ja rozumiem czemu ludzie w nie grają i czemu lubią, że im się podobają.

Generalnie gry które w ekspercki sposób rozpraszają i dekoncentrują bo w tym momencie najlepiej wybudować sracz a brakuje mi desek więc muszę wymienić świnki na młotki następnie sprzedać młotki i za monety dostanę deski to zbuduję sracz dzięki czemu wzrośnie mi poziom zadowolenia i higieny czyli wskoczę na kolejny poziom rozwoju osady i co turę będę zbierać więcej poziomek za które mam punkty zwycięstwa bo wcześniej zagrałem kartę "drobny handel przy S7".

Co robią przeciwnicy? A kogo to obchodzi? Najlepiej herbatę bo chce się pić od tego myślenia.

Płonące zwoje mózgowe przy grze o brutalnej rzeczywistości nowoczesnej dekoracji wnętrz przedstawionej w sposób wybitnie abstrakcyjny.

I tak kilka godzin rozproszenia i wrażenie wykonania solidnej nikomu nie potrzebnej roboty i 178PZ czyli o 3 więcej niż poprzednio. SUUUPER!
Ostatnio zmieniony 12 lip 2020, 13:05 przez itsthisguyagain, łącznie zmieniany 2 razy.
ponika
Posty: 531
Rejestracja: 01 sty 2019, 17:25
Lokalizacja: Zagranica
Has thanked: 232 times
Been thanked: 444 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: ponika »

Nie gra, a rozgrywka.
Zagrałam jakiś czas temu partię w Teraformację Marsa. Grę bardzo lubię i grałam dość regularnie, ale tym razem trafiłam bardzo złe towarzystwo. Gracz dopytujących co chwile "a co ta karta robi", przeliczający wszystko, awanturujący się, ze chce cofnąć ruch bo cośtam, myślący nad każda swoją turą po 20 minut (nie żartuje, zdążyłam zrobić kanapki dla wszystkich). Horror. Co gorsza delikatne sugestie "ej, może zagramy w coś innego" nie dały efektu.
Skończyło się niestety tym, ze TM teraz kojarzy mi się źle. Bardzo. Szkoda, bo to całkiem fajna gra, ale jak sobie przypomnę te katusze, to odechciewa się wyciągnąć pudełka. Grałam raz partie "na odczarowanie", ale nie pomogło za bardzo, może musi minąć kilka gier, żeby tamte tortury poszły w zapomnienie.
Awatar użytkownika
Stary Madry Elf
Posty: 40
Rejestracja: 08 sty 2016, 15:55
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Stary Madry Elf »

Ja takich graczy unikam i nie gram z nimi.
Babik
Posty: 245
Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
Lokalizacja: Kołobrzeg
Has thanked: 214 times
Been thanked: 72 times

Re: Gry tak złe, że obrzydzają granie

Post autor: Babik »

Zawsze można spróbować "na odczarowanie" zagrać w trybie solo - odpowiedni klimat, skupienie (doborowe towarzystwo :mrgreen: ) i zly czar powinien prysnąć :)
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
ODPOWIEDZ