Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Pisałem w wątku spotkaniowym, w poście do którego podałem linka:
- szybsze zabijanie pojedynczych żołnierzy w UNA niż drużyn w UN, zwłaszcza w połączeniu z możliwością odstrzeliwania konkretnych członków załogi pojazdu (negatywny wpływ na rozgrywkę);
- "leczenie" pojazdów (nieklimatyczne)
- używanie indywidualnych akcji żołnierzy z wnętrza pojazdu (nieklimatyczne)
- kontrolowanie terenu pojazdami (nieklimatyczne)
- zmiana drużyn na pojedynczych żołnierzy (nieklimatyczne)
- szybsze zabijanie pojedynczych żołnierzy w UNA niż drużyn w UN, zwłaszcza w połączeniu z możliwością odstrzeliwania konkretnych członków załogi pojazdu (negatywny wpływ na rozgrywkę);
- "leczenie" pojazdów (nieklimatyczne)
- używanie indywidualnych akcji żołnierzy z wnętrza pojazdu (nieklimatyczne)
- kontrolowanie terenu pojazdami (nieklimatyczne)
- zmiana drużyn na pojedynczych żołnierzy (nieklimatyczne)
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Trzy drużyny raczej by się nie zmieściły do pojazdu
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Witam
Ostatnio Wydawnictwo wspomniało na FB, ze Polskie dodatki uzależnione są od sprzedaży podstawki. Nie jest wiecpewne kiedy i czy pojawia się kolejne części.
Jak wyglada wiec sprawa z angielskim. Z tego co widziałem scenariusze i karty to tylko podstawy ? Do ogarnięcia ?
Ostatnio Wydawnictwo wspomniało na FB, ze Polskie dodatki uzależnione są od sprzedaży podstawki. Nie jest wiecpewne kiedy i czy pojawia się kolejne części.
Jak wyglada wiec sprawa z angielskim. Z tego co widziałem scenariusze i karty to tylko podstawy ? Do ogarnięcia ?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Oczywiście warto wspierać polskie wydania, zwłaszcza, że cenowo będzie bardzo atrakcyjne w stosunku do angielskiego, natomiast generalnie z angielskim nie powinno być problemu. Akcji jest kilka na krzyż.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Podstawy urban warfare.
Pojazdy nie zajmują terenu, czyni to piechota. Piechota i czołgi osłaniają się nawzajem.
Natomiast obsady pojazdów nie mają takiej swobody ruchu i takiej świadomości sytuacyjnej, jak oddziały piechoty. Pomimo gigantycznych zmian technologicznych (drony, informacyjne systemy pola walki) ta stara prawda wciąż jest aktualna.
Oczywiście w Undaunted:NA niezbyt klimatyczne jest też to, że teren zajmuje też pojedynczy wojak z karabinem (wygląda to bardziej na skirmish figurkowy, niż grę wojenną), ale chodzi o samą zasadę.
Pojazdy nie zajmują terenu, czyni to piechota. Piechota i czołgi osłaniają się nawzajem.
Natomiast obsady pojazdów nie mają takiej swobody ruchu i takiej świadomości sytuacyjnej, jak oddziały piechoty. Pomimo gigantycznych zmian technologicznych (drony, informacyjne systemy pola walki) ta stara prawda wciąż jest aktualna.
Oczywiście w Undaunted:NA niezbyt klimatyczne jest też to, że teren zajmuje też pojedynczy wojak z karabinem (wygląda to bardziej na skirmish figurkowy, niż grę wojenną), ale chodzi o samą zasadę.
-
- Posty: 2592
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1454 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Czyli jak my mamy w wiosce 5 czołgów a wróg 3 piechurów to zakładamy, że wróg kontroluje wioskę ? Czy też chodzi o to, że jak mamy w wiosce 5 czołgów to nie mamy szansy wiedzieć ilu wróg ma w niej piechurów ?
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Przykład lekko wyolbrzymiony
Ale powiedzmy, że masz w jednej wiosce pluton pancerny (3-4 czołgi z załogami, czyli ok 12-16 os) vs pluton piechoty (ok 30 ludzi), to... No cóż.
Dlatego pododdziały pancerne w strefie frontowej zawsze poruszają się (powinny poruszać się) z piechotą, która je osłania.
Ale powiedzmy, że masz w jednej wiosce pluton pancerny (3-4 czołgi z załogami, czyli ok 12-16 os) vs pluton piechoty (ok 30 ludzi), to... No cóż.
Dlatego pododdziały pancerne w strefie frontowej zawsze poruszają się (powinny poruszać się) z piechotą, która je osłania.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
A kto mówi o symulatorze?
Po prostu wskazuję to rozwiązanie jako nieklimatyczne dla tych, którzy na takie rzeczy zwracają uwagę.
-
- Posty: 2592
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1454 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
A jest jakaś liczba czołgów przy której już jednak zaczniemy zakładać, że kontrolujemy wioskę z obecnym wrogim plutonem ? Czy liczy się tylko to, ze tamci to piechota, więc możemy zasypać wioskę trzema warstwami czołgów jednymi na drugich a i tak wróg będzie miał tam "przewagę"?
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Noc sylwestrowa w Groznym 1994/1995. Centrum miasta atakują rosyjskie wojska zmechanizowane (ze stosunkowo nieliczną piechotą). Mniej więcej w liczbie Twoich "trzech warstw", bo jadą jeden za drugim. Na ulicach Czeczeni odstrzeliwują pojazd prowadzący i pojazd zamykający kolumnę. Kolumna zablokowana ("jeden na drugim"). Unieruchomionym w tej matni pojazdom (i ich załogom) spokojnie urządzają dożynki.
Generalnie, jeśli jesteś zainteresowany, to polecam tutaj szukać odpowiedzi
Generalnie, jeśli jesteś zainteresowany, to polecam tutaj szukać odpowiedzi
-
- Posty: 2592
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1454 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Oj, myślałem, że w linku jakieś historyczne opracowanie a tam zachęta dołączenia do fabryki krwawych marionetek dla polityków ;P Przykład z Groznym z Twojego posta lepiej wyjaśnił to o czym mówisz. W sumie sprowadza się do tego co pierwotnie podejrzewałem - jak masz tylko pojazdy to nie masz pojęcia ile wróg ma piechoty, bo czołgi nie przeczeszą każdej piwnicy i schowka na szczotki.
Ciekawe tylko czy ta sama zasada ma zastosowanie gdy zastąpimy zrujnowane miasto np polami ryżowymi albo łagodnymi wzgórzami.
Ciekawe tylko czy ta sama zasada ma zastosowanie gdy zastąpimy zrujnowane miasto np polami ryżowymi albo łagodnymi wzgórzami.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
...załogi mają bardzo ograniczone pole widzenia (a chowają się do skorupy pancernej, bo na zewnątrz świszczą kule...), są niejako "przywiązane" do pojazdów, a pojazdy z kolei są przywiązane do dróg i nie wjadą w każdą dziurę/ścieżkę/prześwit.Cyel pisze: ↑03 sie 2020, 14:44 Oj, myślałem, że w linku jakieś historyczne opracowanie a tam zachęta dołączenia do fabryki krwawych marionetek dla polityków ;P Przykład z Groznym z Twojego posta lepiej wyjaśnił to o czym mówisz. W sumie sprowadza się do tego co pierwotnie podejrzewałem - jak masz tylko pojazdy to nie masz pojęcia ile wróg ma piechoty, bo czołgi nie przeczeszą każdej piwnicy i schowka na szczotki.
Do każdego terenu, który umożliwia piechocie skrócenie dystansu i użycie znajdujących się w jej dyspozycji środków ppanc. Nawet stary RPG-7 albo wiązka granatów mogą być skuteczne, jeśli zostaną użyte z bliskiej odległości i pod odpowiednim kątem (np z góry w przedział silnikowy), gąsienicę itp. Niektóre pojazdy mają swoje wrażliwe punkty, w które trafić tym łatwiej, im bliżej się znajdujemy. Wiadomo, że teren zurbanizowany, albo wiejski, umożliwiają takie podejście, jednocześnie kanalizując ruch pojazdów. Na ryżowiskach pojazdy też nie poszaleją tak, jak piechota na śmigłach.Ciekawe tylko czy ta sama zasada ma zastosowanie gdy zastąpimy zrujnowane miasto np polami ryżowymi albo łagodnymi wzgórzami.
Broń pancerna jest po prostu zbyt cenna do kontrolowania terenu. Nie takie jest jej główne zadanie, choć oczywiście różnie może się zdarzyć. Co innego, kiedy pełni rolę wsparcia dla piechoty (to akurat też fajnie widać w Undaunted), no ale wtedy teren zajmuje i kontroluje jednak piechota.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
- Odi
- Administrator
- Posty: 6486
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 610 times
- Been thanked: 967 times
- Leviathan
- Posty: 2271
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 397 times
- Been thanked: 1053 times
- Kontakt:
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Polska wersja już tuż tuż, więc o grze znowu będzie głośno. Na Wojennik TV znajdziecie obecnie zarówno unboxing, jak i relację z rozgrywki - jeżeli ktoś chce obejrzeć, jak gra chodzi w praktyce, to zapraszam:
Wojennik TV # 415: Undaunted: Normandy - unboxing (PL)
Wojennik TV # 425: Rozgrywka - Undaunted: Normandy (scenariusz nr 2)
Wojennik TV # 415: Undaunted: Normandy - unboxing (PL)
Wojennik TV # 425: Rozgrywka - Undaunted: Normandy (scenariusz nr 2)
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Zamiast wypisywać bzdury „znawcom” sugeruje poczytanie na steamie przetłumaczonych przez deva z ukraińskiego graviteam raportów załóg Valentine z LL , co wprawiali z niemiecka piechota pozbawiona dedykowanych środków ppanc czołgiści, których jedyna bronią przeciw piechocie był PM I granaty załogi.
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Zapraszam was na moją recenzję tej świetnej dwuosobowej gry wojennej
https://www.youtube.com/watch?v=O_NdIcuaqxM
https://www.youtube.com/watch?v=O_NdIcuaqxM
- Xfenix
- Posty: 186
- Rejestracja: 05 wrz 2016, 23:24
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Dzisiaj jest premiera polskiej wersji językowej. Równocześnie Ogry rozpoczynają wysyłkę egzemplarzy zakupionych w przedsprzedaży poprzez ich sklep internetowy.
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Takie pytanie od bardzo letniego wargamera: jak się ma Undaunted do:
- Memoir’44 (nie mam tylko Flight Plan)
- CoH
- Heroes of Normandy
- D-Day dice
Czy mając te gry (i czasami w nie pogrywając) Undaunted wniesie jakąś nowa jakość?
- Memoir’44 (nie mam tylko Flight Plan)
- CoH
- Heroes of Normandy
- D-Day dice
Czy mając te gry (i czasami w nie pogrywając) Undaunted wniesie jakąś nowa jakość?
- Leviathan
- Posty: 2271
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 397 times
- Been thanked: 1053 times
- Kontakt:
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Odpowiedź od "hardcorowego" wargameramistrz_yon pisze: ↑20 wrz 2020, 10:24 Takie pytanie od bardzo letniego wargamera: jak się ma Undaunted do:
- Memoir’44 (nie mam tylko Flight Plan)
- CoH
- Heroes of Normandy
- D-Day dice
Czy mając te gry (i czasami w nie pogrywając) Undaunted wniesie jakąś nowa jakość?
Tak. Undaunted: Normandy zdecydowanie wnosi nową jakość. O ile, podobnie jak wskazane w Twoim poście gry, to jest tytuł z niskim poziomem wejścia, to działa zupełnie inaczej. To jest deck builder - coś czego w lekkich grach wojennych mocno brakowało.
Więcej szczegółów w recenzji na kanale:
Wojennik TV # 450: Undaunted: Normandy - recenzja (PL)
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Undaunted: Normandy (David Thompson, Trevor Benjamin)
Dzięki! Bierę w takim razie, bo z deckbuilderów mam w sumie tylko Valley Of the Kings.Leviathan pisze: ↑20 wrz 2020, 18:06
Odpowiedź od "hardcorowego" wargamera
Tak. Undaunted: Normandy zdecydowanie wnosi nową jakość. O ile, podobnie jak wskazane w Twoim poście gry, to jest tytuł z niskim poziomem wejścia, to działa zupełnie inaczej. To jest deck builder - coś czego w lekkich grach wojennych mocno brakowało.
Fajna recenzja, BTW.