K2 (Adam Kałuża)

[bdm]

Ale co byś zmienił? Pionki są dobrej jakości. Jedynie żetony ryzyka mogłyby być np plastikowe.

[Elemenek]

Tryb "Urubko" jeden ucieka a reszta go goni Można by dodać coś na wzór zarządzania zasobami np jedzeniem i sprzętem i rozwinąć motyw rozbijania obozu.

[mauserem]

W dodatku "Giewont" obowiązkowo moduł "Burza z piorunami" oraz "Klapki vs raki"

[bdm]

Ja bym zrobił dodatek Nanga Parbat.
Dwie strony planszy zimowa i letnia, każda z nich podzielona na flanki: Rupal i Diamir, podzielone granią Mazeno.
Możliwości wejścia bez tlenu: -1 na turę dodatkowo od aklimatyzacji powyżej 7000. Możliwość rozbijania obozów: 1, 2 i 3.
Można pokombinować.

[hrachubi]

Gdzieś na BGG był wątek, gdzie koleś analizował wejście na szczyt dwoma alpinistami grając w ten sposób, ze ZAWSZE dobierał karty i kafelki pogody, jakie były mu najwygodniejsze. I wyszło mu, że na zimowej stronie i przy zimowej pogodzie da się zrobić max 18 pkt (o ile dobrze pamiętam).

Na 30 kilka rozgrywek udało mi się dojść do 18pkt. dociągająć karty i kafle pogody losowo na zimowej planszy.

Gdy działała liga K2, w jednej z rozgrywek RunMan na zimowej stronie planszy zdobył 20pkt.:

PLK2s03d02g28
1 m. runman 20
2 m. pikpol 16
3 m. andreus 15
4 m. solfernus 14

Dzięki za grę

Szczęście sprzyjało alpinistom, dochodziły dobre karty, w dobrym pogodowo momencie, przy takiej kolejności graczy, że akurat nie przyblokowałem się innymi wspinaczami. Niestety w pozostałych partiach nie idzie już tak różowo

[Forcemaster]

Tryb "Urubko" jeden ucieka a reszta go goni Można by dodać coś na wzór zarządzania zasobami np jedzeniem i sprzętem i rozwinąć motyw rozbijania obozu.

Urubko ostatnio nie ma najlepszej prasy. Raczej robi za czarny charakter. Wyszedłby raczej tryb egoista.

[Curiosity]

Wydaje mi się, ze dwa razy zaproponowałem *reaktywację ligi K2 i dwa razy post zniknął. Czy ktoś może wyjaśnić mi o co chodzi....?

Tak, usunięty jako offtop. Proszę się z ligą przenieść do podforum ligowego.

[Erni]

Gdy działała liga K2, w jednej z rozgrywek RunMan na zimowej stronie planszy zdobył 20pkt.:

Mnie też jeden jedyny raz udało się to zrobić. Ale tylko na BGA, bo jest tam fundamentalny błąd w adaptacji gry - żeton ryzyka można rozliczyć alpiniście, któremu przydzielono tylko kartę aklimatyzacji "0". A instrukcja mówi wyraźnie, że nie można tego robić.

[Jareks1985]

Gdy działała liga K2, w jednej z rozgrywek RunMan na zimowej stronie planszy zdobył 20pkt.:

Mnie też jeden jedyny raz udało się to zrobić. Ale tylko na BGA, bo jest tam fundamentalny błąd w adaptacji gry - żeton ryzyka można rozliczyć alpiniście, któremu przydzielono tylko kartę aklimatyzacji "0". A instrukcja mówi wyraźnie, że nie można tego robić.

Dlaczego tego nie zglosisz bga?

[PytonZCatanu]

Powstał plan reaktywacji ligi K2. Chcielibyśmy wystartować we wrześniu. Na razie mamy 6 chętnych, zastanawiamy się nad formatem.
Nowych chętnych zapraszam do wątku: viewtopic.php?f=49&t=67890


Zgłoszenia i wszelkie uwagi proszę pisać wyłącznie w ww. wątku.

[ShapooBah]

Ostatnimi wpisami w temacie zachęciliście mnie do ogrania w tę grę. Przyznam, że unikałem jej jak ognia ze względu na szatę graficzną i raczej hermetyczny temat. Ale widocznie musiałem dojrzeć do tego, żeby spróbować.
Dzisiaj czeka na mnie pierwsza rozgrywka, i powiem wam, że jaram się niesamowicie

[PytonZCatanu]

Ostatnimi wpisami w temacie zachęciliście mnie do ogrania w tę grę. Przyznam, że unikałem jej jak ognia ze względu na szatę graficzną i raczej hermetyczny temat. Ale widocznie musiałem dojrzeć do tego, żeby spróbować.
Dzisiaj czeka na mnie pierwsza rozgrywka, i powiem wam, że jaram się niesamowicie

Pamiętaj, 3 najważniejsze rzeczy w Himalajach to:

1. Aklimatyzacja
2. Aklimatyzacja
3. Aklimatyzacja

[ShapooBah]

Jestem tak podjarany, ze mróz mi niestraszny.

[Gosiek]

Jestem tak podjarany, ze mróz mi niestraszny.

Żeby tylko góra nie przyjęła Cię zbyt chłodno.

[ShapooBah]

Ozięble gra została przyjęta przez moją współgraczkę w efekcie czego, na jakiś czas trafiła na szczyt... półki wstydu.

Jeszcze kiedyś uda mi się wbić w nią raki. Oby szybciej niż później.

[Elemenek]

Ozięble gra została przyjęta przez moją współgraczkę w efekcie czego, na jakiś czas trafiła na szczyt... półki wstydu.

Jeszcze kiedyś uda mi się wbić w nią raki. Oby szybciej niż później.

Szkoda, jednak czasem tak bywa. Co konkretnie nie podeszło? Znajdź plusy i może jakieś home rolue zastosuj.

[ShapooBah]

No cóż, nie musiałem zbyt długo czekać. Góra w jakiś magnetyczny sposób przyciąga wzrok naszych gości, i w końcu jeden z nich skusił się na przetestowanie swoich sił.

Zaczęło się dość niewinnie, trzy ekipy dość długo i mozolnie wspinały się do pierwszego progu 6000. Pogoda była zbyt słoneczna, w efekcie czego, nikomu nie kwapiło się inwestować w próby zdobycia szczytu. Ot ostatnie promienie słońca w słoneczny dzień. Po prawie tygodniu, zmęczeni odpoczywaniem ruszyliśmy wszyscy na szczyt. Pomimo mroźnego i gryzącego wiatru ekipy parły naprzód nie oglądając się za siebie. To było 5 dni niewybaczalnych błędów. Kiedy z końcem tygodnia opadnięci z sił nie mieliśmy nawet energii wychodzić z namiotów. Ewentualne próby pójścia w górę sprawiały, że jeszcze tego samego dnia wracaliśmy do cieplutkich śpiworków. Jedna z ekip zrezygnowała schodząc poniżej 7000. Ryzyko było dla niej zbyt duże. Zostały dwie ekipy, które w ostatnie dni rzuciły wszystko ruszając na szczyt.
Moja ekipa niestety ruszyła zbyt niebezpiecznie, śliskie kamienie, mróz i chęć zwycięstwa spowodowały, że jeden z himalaistów spadł. Echo jego krzyku niosło się jeszcze długo po Tybetańskich górach.

Wymuszona rozgrywka na 3 osoby spowodowała, że moja luba chyba zaczyna lubić tę grę.

[PytonZCatanu]

K2 zdobyty zima!

10 Nepalczykow stanęło dziś na szczycie. Gdyby tylko wiedzieli, że byliśmy tam wcześniej

[bdm]

K2 zdobyty zima!

10 Nepalczykow stanęło dziś na szczycie. Gdyby tylko wiedzieli, że byliśmy tam wcześniej

Właśnie się zastanawiałem, czy ktoś odświeży wątek.
Fantastyczna sprawa dla całej dyscypliny, a tym bardziej że zrobili to Szerpowie! Brawo!
Aż sobie zagram dziś w K2 oczywiście z zimowymi kaflami pogody.

[Legun]

K2 zdobyty zima! 10 Nepalczykow stanęło dziś na szczycie. Gdyby tylko wiedzieli, że byliśmy tam wcześniej

W relacji A. Grotowskiego (tekst A. Waligórski):
W kłębach straszliwie mroźnej pary
Sił resztką, bez zbytecznych gestów
Wyleźli Tenzing i Hillary
Na groźny masyw Everestu
Działo się to o bladym świcie
Hillary szron strząsnowszy z powiek
Rzekł: "Po raz pierwszy na tym szczycie
Postawił swoją stopę człowiek"
Tu łzy chlustnęły mu jak z kubła
Zaczęli ściskać się jak dzieci
Aż Tenzing spytał: "Bwana-kubwa
I'm sorry, kto to jest ten trzeci?"
Faktycznie, szef wyprawy zdrętwiał,
Bo z drugiej strony wlazł ktoś obcy
Z wyglądu jakiś taki mętniak
Wołając: "Jak się macie chłopcy?"
Następnie siadł, otworzył teczkę
Mocniej otulił się fufajką
Wyjaśnił: "Zgubiłżem wycieczkę,
Panowie głodni? Może jajko?
Mam także samosolo-drągi
Ćwiartuchnę i garnuszek skwarek"
Tamci dwaj stali jak posągi
On zaś szczebiotał jak kanarek
Aż Tenzing spytał: "Ze swej łaski
Odpowiedz nam potężny bwana
Pan tutaj bez tlenowej maski
Lin, haków, raków i czekana?"
Człeczek rozejrzał się po świecie
Zdziwił się, wstał, lecz znowu usiadł
"Bez", rzekł naiwnie, "Tylko z Mieciem
O Mieciu tam za skałą siusia"
Następnie wszystkie swoje graty
Niedbale załadował w worek
"Cześć!", sapnął, "Idziem już do chaty
O szóstej mamy podwieczorek"
"Mieciek, gdzieś polazł, chcesz po mordzie?"
Hilary go zatrzymał gestem
"Jak pan nazywa się milordzie?"
A milord odparł: "Heniuś jestem"
Hilary wziął go za sweterek
I rzekł: "Wbij sobie raz do głowy ,
Że ten szczyt zwie się Mount Everest!"
"Joj", odparł gość, "To nie Kasprowy???"

[birdm]

Bracie!! Zrobiłeś mi dzień

[PytonZCatanu]

Teraz doczytałem, że Nepalczycy wchodzili z tlenem. To tak, jakby żaden z nich nie brał żetonu ryzyka!

[Elemenek]

Z racji wczorajszego sukcesu, sam postanowilem sie wybrac na K2. Solo, bez tlenu, zgodnie z aura za oknem na zimowej stronie. Niestety ierwsze podejscie skonczylo sie tragedia. Bralem na siebie za duze ryzyko, a najlepsza pogoda byla na samym poczatku, gdy aklimatyzacja byla minimalna i nie wyruszylem jeszcze na dobre z bazy. Za drugim atakiem na szczyt, udalo sie go osiagnac jednemu alpiniscie, drugi zdolal dotrzec powyzej 7 tys i rozbic oboz.

Eweidentnie Nepalczycy musieli cwiczyc duzo na swoim egzemplarzu i Adamowi Kaluzy zawdzieczaja sukces

[Odi]

Bardzo proszę o kontynuowanie dyskusji na temat zimowego wejścia na K2 w tym miejscu

[PytonZCatanu]

Mam ochotę usiąść do K2 znowu

Mam rozszerzenie Broad Peak. Według instrukcji do gry solo nadaje się tylko 1 wariant, a trawers tylko do gry z innymi graczami. Pytanie, czy ktoś próbował mimo wszystko rozegrać trawers solo? Jakieś sposoby? A może na dwie ręce?

(Na marginesie: zapraszam na BGA, od połowy maja rusza mały turniej w K2. Wyszukajcie Golden Trophy • Scaling K2)