Watergate (Matthias Cramer)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4666
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1040 times
Been thanked: 1975 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: warlock »

Grałem dzisiaj 3 partie - 2x dziennikarzami i 1x Nixonem, wszystkie wygrałem :D.
Awatar użytkownika
konradstpn
Posty: 870
Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
Has thanked: 203 times
Been thanked: 305 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: konradstpn »

warlock pisze: 18 paź 2020, 23:59 Grałem dzisiaj 3 partie - 2x dziennikarzami i 1x Nixonem, wszystkie wygrałem :D.
Czyli zawsze wygrywa lepszy. Ewidentny brak balansu. :D
Gram, więc jestem.
Spik
Posty: 51
Rejestracja: 16 lis 2016, 13:43
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Spik »

Ja grałem niedużo bo raptem 7 partii. Wszystkie wygrał Nixon.

Czy gra jest niezbalansowana, ciężko jednoznacznie stwierdzić. Jednak z pewnością mogę napisać, że gra podatna jest na czynnik losowy (który bardzo mi w tej grze nie pasuje i mnie osobiście irytuje). Jak się nie mylę, 3 partie mogły zakończyć się wygraną gazety, ale przez niefortunny zbieg okoliczności tak się nie zdarzyło.

Przydałaby się jej implementacja na Vassalu, żeby można było więcej pograć i sprawdzić statystyki innych graczy.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4666
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1040 times
Been thanked: 1975 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: warlock »

Gra karciana z czynnikiem losowym? No niemożliwe ;).
Awatar użytkownika
herman
Posty: 687
Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
Lokalizacja: ukochana Warszawa
Has thanked: 9 times
Been thanked: 43 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: herman »

Spik pisze: 19 paź 2020, 09:13 Ja grałem niedużo bo raptem 7 partii. Wszystkie wygrał Nixon.

Czy gra jest niezbalansowana, ciężko jednoznacznie stwierdzić. Jednak z pewnością mogę napisać, że gra podatna jest na czynnik losowy (który bardzo mi w tej grze nie pasuje i mnie osobiście irytuje). Jak się nie mylę, 3 partie mogły zakończyć się wygraną gazety, ale przez niefortunny zbieg okoliczności tak się nie zdarzyło.

Przydałaby się jej implementacja na Vassalu, żeby można było więcej pograć i sprawdzić statystyki innych graczy.
U mnie po ok 30 partiach trochę częściej wygrywają dziennikarze. Kluczowe jest posiadanie nimi inicjatywy.
Awatar użytkownika
kamron6
Posty: 1106
Rejestracja: 23 sty 2010, 20:57
Has thanked: 49 times
Been thanked: 66 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: kamron6 »

U mnie pół na pół po kilku partiach. A gra jest na Vassalu przecież. Świetny przerywnik na dwie osoby.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
adas194
Posty: 65
Rejestracja: 19 paź 2018, 06:35
Lokalizacja: Łomża
Has thanked: 5 times
Been thanked: 2 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: adas194 »

U Nas za to na około 10 pojedynków dziennikarze wygrali tylko raz. Dodam, że graliśmy w tym samym składzie wymieniając się stronami.
Spik
Posty: 51
Rejestracja: 16 lis 2016, 13:43
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Spik »

warlock pisze: 19 paź 2020, 09:20 Gra karciana z czynnikiem losowym? No niemożliwe ;).
Kamil, bez uszczypliwości proszę ;)

Bardziej miałem na myśli, że ślepy los ma za duży wpływ na wygraną niż w innych tytułach. W tak małej i skondensowanej pozycji za bardzo można to odczuć.

Przykład:
Gazecie brakowało wyłożenie na planszę jednego świadka, Nixonowi natomiast jednego znacznika monumentum. Karta Gambit i wymagany świadek leżały na discardzie. Obie strony przetasowały karty w tym samym momencie. Wygrała osoba z większym szczęściem.

Sytuacja która zdarzyła się 2 razy: Gazecie brakowało wyłożenie ostatniego świadka na planszę aby wygrać. Ruch miał Nixon. Raz zakończył partię przed czasem , drugi raz odrzucił świadka z ręki. Czysty przypadek nic więcej.

Większość głosów jednak uważa, że trudniej ma gazeta. Dlaczego więc, gdy gra kończy się "remisem" to wygrywa Nixon?

Na razie uważam, że możliwość użycia karty Gambit 2x przez Nixona jest zbyt silne a karta ta powinna być odrzucona permanentnie z gry po jej zagraniu, ewentualnie Gazeta powinna mieć o jedną akcję więcej odtapowania zasłoniętego świadka.
kamron6 pisze: 19 paź 2020, 20:11 U mnie pół na pół po kilku partiach. A gra jest na Vassalu przecież. Świetny przerywnik na dwie osoby.
Ups racja, moje niedopatrzenie ;) dzięki
Awatar użytkownika
Arachion
Posty: 413
Rejestracja: 18 wrz 2016, 15:33
Has thanked: 409 times
Been thanked: 205 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Arachion »

Zagrana trzy razy - eurogracze - "ptfu" jakie to niefajne, niemiłe, szorstkie, wiotkie, mdłe w smaku... ta obsługa, policzalność - nie polecam.

Oczywiście brzydziliśmy się historią i nie raczyliśmy przeczytać połowy instrukcji z historią.

(ps coś tam liznołem z historii ale nic to nie zmienia, błeee"
Sucharzysta
feniks_ciapek
Posty: 2298
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1605 times
Been thanked: 936 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: feniks_ciapek »

Arachion pisze: 20 paź 2020, 20:11 Zagrana trzy razy - eurogracze - "ptfu" jakie to niefajne, niemiłe, szorstkie, wiotkie, mdłe w smaku... ta obsługa, policzalność - nie polecam.
Jesteś pewien, że w dobrym wątku to napisałeś? ;)

Nie zgadzam się z ani jednym słowem tej recenzji :)
Awatar użytkownika
Arachion
Posty: 413
Rejestracja: 18 wrz 2016, 15:33
Has thanked: 409 times
Been thanked: 205 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Arachion »

feniks_ciapek pisze: 20 paź 2020, 23:11
Arachion pisze: 20 paź 2020, 20:11 Zagrana trzy razy - eurogracze - "ptfu" jakie to niefajne, niemiłe, szorstkie, wiotkie, mdłe w smaku... ta obsługa, policzalność - nie polecam.
Jesteś pewien, że w dobrym wątku to napisałeś? ;)

Nie zgadzam się z ani jednym słowem tej recenzji :)
Niestety tak -
Czytałem dużo recenzji, nawet ocena na bgg jest bardzo dobra ale...

Napisałem tego posta żeby czytelnik, przyszły kupujący swoją kopie nie nastawiał się na coś super, niech wie że może nie podejść.
Sucharzysta
Awatar użytkownika
Losiek
Posty: 950
Rejestracja: 31 sie 2010, 03:12
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 314 times
Been thanked: 202 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Losiek »

To nic nadzwyczajnego. Każda gra ma zwolenników i przeciwników. Na przykład ja w Carcassone nie zagram.
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 764
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 62 times
Been thanked: 479 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: _Berenice_ »

Moja kolekcja

Planszówkowy PKS - gdzie planszówki kupujemy sami, a wy decydujecie, czy również chcecie wydać na nie swoje pieniądze!

ZnadPlanszy.pl - zapraszamy też do naszego bloga, gdzie także dzieją się różniste rzeczy :>
Uncle_Grga
Posty: 561
Rejestracja: 30 lis 2019, 12:07
Has thanked: 86 times
Been thanked: 284 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Uncle_Grga »

Łaaałł.. ale to zaliczylo otwarcie.. :shock:

Niepozorne to takie, małe, nijakie niby a wymiotlo? Nie pamiętam gry, która spodobala mi się tak mocno po pierwszym rozdaniu jak Watergate. Przebiła wrażenie chociażby z otwarcia Brassa czy Res Arcana..

W skrócie: przeciaganie liny w tempie wyścigowym. Na pewno asymetryczna, na pewno losowa. Przypadek, łut szczęścia może zadecydować o rozgrywce. Jak w prawdziwej aferze. Nie strategiczna tylko taktyczna - reagujesz co pojawią się na stole plus próbujesz uprzedzić przeciwnika.

Z drugiej strony, paradoksalnie, mimo losowosci i przewagi taktyki nad strategią, czułem się trochę jak nad szachownicą. Jakkolwiek dziwnie to brzmi..

Mega klimatyczna.. kto lubi Good luck nad Good night, Spotlight lub ostatnio spodobało mu się Proces 7 z Chicago.. będzie zachwycony. I nie pytajcie jak buduje się klimat przy pomocy rysunku tablicy korkowej..

No przyznam.. jestem zaskoczony. Widziałem recenzje, pozytywne opinie, to jednak miałem wątpliwości. I choć defińitywnie nie przesądzam, że to jakaś wybitna gra.. - wszakże po 10 rozgrywkach może się okazać, że czar prysnal a rzeczywistośc skrzeczy - to pierwsze wrażenie wręcz FENOMENALNE.. kto wie czy to nie jest gra, która "siadla" u mnie najlepiej..?

No to będzie grane
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Odi »

Ostatnio miałem kapitalna partię, w której walczyliśmy z Nixonem w ostatniej kolejce - on o przeciągnięcie (przedawnienie? :D), ja o doprowadzenie do zeznań informatorów.
Ostatecznie wygrałem (dziennikarze) zagrywając kartę informatora, do którego prowadziła już ścieżka dowodów. Ale było naprawdę emocjonująco. Każda karta to była ciężka decyzja. Momentami nawet bardzo ciężka.
W tej partii zauważyłem jednak strategię dla dziennikarzy, którą zamierzam stosować w najbliższych partiach.

Przemyślenia strategiczne wrzucam w spoiler, żeby nie psuć nikomu zabawy z samodzielnego odkrywania gry:
Spoiler:
patka3000
Posty: 108
Rejestracja: 13 sty 2020, 13:53
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: patka3000 »

To ja mam pytanie, nie znając zasad żadnej z gier, ta mnie zachwyciła, niemniej jednak czy ona w mechanice jest podobna w jakiś sposób do Mr. Jacka lub Listy z Whitechapel :oops: . Nie mam żadnej z tych a szukam czegoś fajnego dla 2 osób.
Awatar użytkownika
szutek
Posty: 430
Rejestracja: 17 wrz 2011, 17:42
Has thanked: 16 times
Been thanked: 32 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: szutek »

Nie jest podobna. Mr Jack i Listy to gry dedukcyjne. Tutaj bardziej mamy przeciąganie liny, dla mnie to taka mini Zimna Wojna.
patka3000
Posty: 108
Rejestracja: 13 sty 2020, 13:53
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: patka3000 »

Zamówione Watergate i Mr Jack dzięki nie moge sie doczekać
Awatar użytkownika
Leviathan
Posty: 2268
Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 397 times
Been thanked: 1045 times
Kontakt:

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Leviathan »

Na Wojennik TV wylądowała już recenzja Watergate. Z fragmentem wywiadu z prezydentem Nixonem na samym wstępie:

Wojennik TV # 501: Watergate - recenzja (PL)
Uncle_Grga
Posty: 561
Rejestracja: 30 lis 2019, 12:07
Has thanked: 86 times
Been thanked: 284 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Uncle_Grga »

Leviathan pisze: 12 gru 2020, 16:05 Na Wojennik TV wylądowała już recenzja Watergate. Z fragmentem wywiadu z prezydentem Nixonem na samym wstępie:

Wojennik TV # 501: Watergate - recenzja (PL)
Z przyjemnością obejrzałem, szczególnie część dotyczącą wrażeń i oceny. Podpisuję się "obiema rękami", z jednym zastrzeżeniem. Nie wskazywałbym w tym przypadku losowości jako wady - ten element jest immanentną cechą karcianki. To trochę jakby wskazać oddychanie czy odżywianie jako wady istnienia.. ;) Niewielka liczba kart na ręce, ich policzalność pozwala przewidywać i kombinować - dokładnie w myśl zasady: "teraz miałem "pusty" deck, zatem armaty są już za rogiem.." Zatem raczej mówimy o zalecie: gra jak na karciankę jest mało losowa. Ale to tyle, co do istoty sporu nie ma - gra świetna.

Podobała mi się argumentacja w ocenie klimatyczności - to ogromna zaleta tej gry, pisałem o tym wcześniej, choć bez uzasadnienia. Tu mamy wszystko wyłożone na tacy - szacunek! Uśmiechnąłem się również przy fragmencie dotyczącym gry z dwunastoletnią córką. Jestem w podobnej sytuacji, tyle że najczęściej gram z synem (w styczniu właśnie lat 12). Wnioski i obserwacje analogiczne. Szczególnie mnie to cieszy, gdyż wcześniej planszówkowo wylałem chyba "dziecko z kąpielą": za dużo, za często, itp. W związku z czym efekt zniechęcenia był wyraźny, no i przewaga elektroniki nad planszą znacząco wzrosła. Na szczęście refleksja w temacie plus takie historie jak Watergate poprawiają sytuację: gramy częściej, nie z mojej inicjatywy, ba w związku z grą mamy już wspólnie przeczytane tło historyczne, poparte obejrzeniem Procesu 7 z Chicago i pogawędką na temat nadużywania władzy przez rządzących, instytucji wentyli bezpieczeństwa współczesnych demokracji i roli czwartej władzy w tej układance.. Można ? Można... ;)

A gra jest kapitalna.. mam ją zaledwie kilka tygodni a już x rozgrywek.. i się nie nudzi.. na tę chwilę prawdopodobnie w mojej osobistej TOP10.. trzeba by zrobić dokładny rachunek "sumienia" ale.. tak.., myślę, że w okolicach dychy mógłbym ją umieścić..
Fojtu
Posty: 3386
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 559 times
Been thanked: 1263 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Fojtu »

Pograłem 5 razy i jestem zachwycony z jednym małym zastrzerzeniem.

Przy grze dziennikarzami dość spore ma znaczenie czy kontry "siądą". Szczególnie karta wydarzenia kontrująca konspiratora jest wyjątkowo słaba kiedy musimy ją zagrać jako 1 siły. Mam wrażenie, że to czy ona zostanie zagrana w pierwszym obiegu talii ma dość spore znaczenie na wygraną, ale może trochę przesadzam. Jakbym chciał coś dodać do gry, to brakuje mi przechowywania kart a'la Twilight Struggle. Trochę by to zmniejszyło losowość i dało więcej możliwości taktycznych, ale z drugiej strony wtedy gracz z inicjatywą dostaje dość sporo możliwości i inicjatywa może być trochę zbyt mocna. Może jakoś po 2 kartach by można by było odłożyć kartę na bok czy coś, ale nie wiem czy to by nie było zbyt skomplikowane na tak prostą gierkę.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6358
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: yosz »

Moje kilka minut z Watergate - więcej nie trzeba bo tu naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Jak ktoś nie zna, a lubi dwuosobówki, powinien zrobić sobie przysługę i przynajmniej zagrać.
- https://marcinkrupinski.znadplanszy.pl/ ... lka-minut/
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2023
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1501 times
Been thanked: 1151 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: Bruno »

Odi pisze: 17 lis 2020, 14:06 W tej partii zauważyłem jednak strategię dla dziennikarzy, którą zamierzam stosować w najbliższych partiach.

Przemyślenia strategiczne wrzucam w spoiler, żeby nie psuć nikomu zabawy z samodzielnego odkrywania gry:
Spoiler:
Odpowiedź w spojlerze:
Spoiler:

Gra jest bardzo emocjonująca i niespodziewanie klimatyczna. Duży plus za przedstawienie w grze całego tła historycznego tej afery, od nazwy której wszystkie kolejne zwane były w mediach "...gate'ami".

Niemniej nie byłbym sobą, gdybym nie odnotował koszmarków w tłumaczeniu (lub redakcji tłumaczenia) tekstu dot. części historycznej. Który to tekst, przeznaczony dla polskiego czytelnika, mógłby też dodatkowo być zaopatrzony w wyjaśnienie takich powtarzających się terminów technicznych jak "oklejenie drzwi".

Z powyższym wyjątkiem, gra jest wydana bardzo porządnie, i tylko z powodu chronicznej sleeve-manii zaopatrzyłem się w protektory do tych nietypowych w rozmiarze kart. Zasadniczo jednak, jakość kart jest również bardzo dobra i normalni gracze :wink: obejdą się bez ich koszulkowania.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2021, 16:40 przez Bruno, łącznie zmieniany 1 raz.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
patka3000
Posty: 108
Rejestracja: 13 sty 2020, 13:53
Has thanked: 11 times
Been thanked: 9 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: patka3000 »

No dobra, dołączam do zachwytów. Gra super, pierwsza tego typu w kolekcji i naprawdę fajnie się grało. Instrukcja odstrasza objętością,aczkolwiek ciekawa. Zasady dość intuicyjne, słuszna skala trudności 2/5 :D . Pytałam swego czasu porównując do Mr. Jack, fakt całkiem inna i jak dla mnie ciekawsza. Dla 2 osób chyba najfajniejsza gra w kolekcji z gier przeznaczonych tylko na dwie osoby.
Awatar użytkownika
kastration
Posty: 1218
Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
Lokalizacja: Kalisz
Has thanked: 108 times
Been thanked: 430 times

Re: Watergate (Matthias Cramer)

Post autor: kastration »

To jakieś fatum ostatnich tygodni/miesięcy, że królują gry krótkie, do 30 minut, ale jednocześnie dające odpowiednią głębię i satysfakcję, a w przypadku tej również emocje. Świetnie wydana, tania jak ukraiński barszcz kupiony u kijowskiego przemytnika kapusty, zaopatrzona nawet w historyczne opisy w instrukcji, prosta w mechanizmach, łatwa do wyjaśnienia innym graczom, no i dość emocjonująca. No dobra, nie tak, jak TS czy 1960, ale jednak inny kaliber rozgrywki. W czasie, który oferuje, zmieścili chyba naprawdę maks. Jedyny "problem" (raczej z nieogrania), to taki, że Nixon prowadzi 4:0.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
ODPOWIEDZ