Poprawiona plansza do Toskanii - problem
-
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Plansza jak plansza, dla mnie zagadką jest jak można było nie trafić z kolorem dołączanych planszetek do planszetki gracza.
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Ten fakt akurat został chyba całkowicie przemilczany przez graczy - co zaskakuje. Chyba nikt nie gra z tym modułem
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Gram, ale mi to nie przeszkadza no bo w czym...?
Wychodzi na to że koszt wydrukowania oryginalnych planszy był spory, stąd taka decyzja aby druksnąć coś na podobe.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Propi pisze: ↑29 sty 2021, 14:01 Viticulture jest drukowane na papierze z bardzo przyjemną teksturą, zarówno na planszy i planszetkach, jak i w instrukcji. I to właśnie ten papier - który pewnie realistycznie podnosi koszt o ułamki procenta - sprawił, że po pierwszym otwarciu pudełka nie mogłem przestać "ochować" i "achować".
I tu się mylisz bo jakościowy papier/tektura podnosi koszt wydania gry i to znacząco. Od tego również zależy wierne odwzorowanie kolorów, jak i trwałość samej gry bo cóż po pięknych grafikach skoro farba odpadnie/wyblaknie.
Dlatego należy na te kwestie zwracać uwagę i ja zwracam, stąd od mniej więcej trzech lat zaobserwowałam na rynku wyraźny spadek jakości wydań.
Oczywiście są wyjątki, ale trend jest spadkowy. Winę ponoszą klienci, którzy to akceptują. Inna kwestia, że jakość kosztuje i należy potrafić ją dostrzec i docenić.
Myślisz, że to jest takie łatwe? Zapewniam, że nie jest.
Właśnie głównym problemem reprodukcji jakiegokolwiek obrazu - niezależnym od techniki powielania - pozostaje wierna reprodukcja jego kolorów.
Akurat planszetki - sądząc po zdjęciach -
https://stonemaiergames.com/wp-content/ ... G_5895.jpg
wydrukowano na takim samym papierze, zatem różnice w kolorze prawdopodobnie są wynikiem błędnych konfiguracji. Komuś zabrakło wiedzy jak to poprawnie zrobić. Nie powinno to być akceptowane na poziomie wewnętrznej kontroli jakości. O ile takowa w ogóle jest
I to była błędna decyzja. Jeśli koszt jest wysoki to się przeprowadza operację nie oddzielnie ale przy kolejnych dodrukach dodatku. Przecież nie wszyscy od razu, w jednym czasie, się zgłaszają po nowe plansze bo nie wszyscy w jednym czasie kupują i otwierają swoje gry. A w tzw międzyczasie należy wysyłać ludziom naklejki i prosić o cierpliwość. Oraz dbać o promocję samej gry, która jest dobra. Również na prezenty np z okazji ślubu/rocznicy.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑30 sty 2021, 17:26 Wychodzi na to że koszt wydrukowania oryginalnych planszy był spory, stąd taka decyzja aby druksnąć coś na podobe.
-
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Po to jest egzemplarz przedprodukcyjny żeby elementy porównać.Myślisz, że to jest takie łatwe? Zapewniam, że nie jest.
Właśnie głównym problemem reprodukcji jakiegokolwiek obrazu - niezależnym od techniki powielania - pozostaje wierna reprodukcja jego kolorów.
Akurat planszetki - sądząc po zdjęciach -
https://stonemaiergames.com/wp-content/ ... G_5895.jpg
wydrukowano na takim samym papierze, zatem różnice w kolorze prawdopodobnie są wynikiem błędnych konfiguracji. Komuś zabrakło wiedzy jak to poprawnie zrobić. Nie powinno to być akceptowane na poziomie wewnętrznej kontroli jakości. O ile takowa w ogóle jest
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Popatrz na karty pól - rysunek na nich też jest przesunięty, wymaga ułożenia kart w sposób aby jedna nachodziła na drugą, ale to też nie rozwiązuje problemu w całości.
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
To akurat cecha również oryginalnego (anglojęzycznego) wydania. Karty pól muszą na siebie zachodzić. Dlatego używam ich tylko w razie sprzedaży pola.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Tak, podobnie jak różnice w kolorystyce. Karty pól też są błędnie nadrukowane, nawet jeśli nałożysz jedną na druga (co jest niewygodne bo projekt powinien być taki, żeby wystarczyło położyć je obok siebie). Ogólnie inaczej bym je zaprojektowała, jako oddzielne obrazki bo jeśli mają stanowić kontynuację to wtedy powinny też być z tektury, wtedy by to spójnie wyglądało z resztą planszetki.
- bogas
- Posty: 2806
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 361 times
- Been thanked: 639 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Gracze nie narzekają bo po prostu grają, a nie patrzą pod światło na różnice w odcieniu kolorów? Jak pisał Dr Nikczemniuk, w czym ta różnica kolorów ma przeszkadzać? Bo na pewno nie w graniu.
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Gracze narzekają, czego dowodem jest ten wątek. Nie trzeba patrzeć "pod światło" bo różnice są widoczne przy normalnym oświetleniu. No można oczywiście grać po ciemku
Wtedy nie będzie widać nic.
A w czym przeszkadza? W odbiorze estetycznym. To tez jest ważne bo stanowi obiecywany przez wydawcę walor gry.
Ta gra ma trzy błędy:
1. różnice kolorystyczne w planszetkach dostawianych do planszetki gracza
2. przesunięcia nadruku na kartach pól dostawianych do planszetki gracza
3. przesunięcia nadruku na mapie planszy głównej
Co z tym wydawca/y zrobi/ą to okaże się. Problem przecież nie tyczy się tylko polskiego wydawcy.
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 26 gru 2015, 16:43
- Lokalizacja: Sadlinki woj.Pomorskie
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 19 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Dostałem "niby"poprawioną planszę, a i tak zagrałem na starej z naklejką i juz o niej zapomniałem, że w ogole jest. Wg mnie i to jest tylko i wyłącznie moje odczucie, że szkoda było zachodu z drukowaniem poprawionej planszy. Rozumiem, że jako nabywcy dodatku mamy prawo oczekiwać produktu na miarę wydanych nań pieniędzy. Natomiast wg mnie wydawca fajnie się zachował na początku dodajac naklejkę i to ze lipa wyszła z ta "poprawiona" planszą nie powinno go stygmatyzowac po wsze czasy. Jak dla mnie temat z plansza się zamyka.
-
- Posty: 289
- Rejestracja: 18 maja 2012, 15:43
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 75 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Nigdy nie zdarzyło mi się jakos jęczeć na wydanie. I teraz też bym nie jęczał, dosłana plansza byłaby znośna... No ale pakowanie woła o pomstę do nieba. Mi przyszła z wgniecionymi rogami. Nie wiem jakim cudem bez zabezpieczenia foliowego to się nie powyginało. To byla strata czasu na drogę do paczkomatu. Phalanx wisi mi pół godziny życia
Zostanę przy naklejce...
Zostanę przy naklejce...
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
"Dodawanie naklejek" aby zakryć błędne nadruki na planszach/instrukcjach/kartach jest częstą praktyką wydawniczą od lat.
Przy tej klasie produktu oczekiwałabym jednak innego podejścia, tym bardziej, że wcześniej zadeklarowałam zakup kolejnych rozszerzeń (więc mam też świadomość, że sobie koszt poprawionej planszy wydawca na mnie "odbije" i tak w przyszłości i nie mam nic przeciwko )
Gra jest bardzo dobra i ma szansę "żyć" na rynku długo właśnie dzięki wysokiej jakości surowców użytych do jej produkcji, podnoszących jej walory estetyczne, czyli m. in wysokiej jakości karty i planszę w oryginale.
Niestety grafik się nie wykazał i szkoda, że tego wcześniej nie wychwycono.
- Bart Henry
- Posty: 976
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 686 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Odebrałem planszę. Dodam swoje trzy grosze, przy czym chciałbym nadmienić, że gdy część osób wieszała psy na wydawnictwie, ja chwaliłem Phalanx za sprawne ogarnięcie naklejek i szybko złożoną obietnicę dostarczenia poprawionej planszy.
Skoro kilka osób mówiło o słabym pakowaniu, to może warto podrzucić fotkę, aby reszta sobie uzmysłowiła dlaczego narzekamy. Zapraszam w spoiler.
Tak, z obu stron paczki prześwituje plansza. Nie to, że mamy zimę, wilgoć, śnieg i deszcz. Planszę nie chroni żadna folia bąbelkowa, więc po raz pierwszy w mojej prawie 10-letniej przygodzie z planszówkami udało mi się uszkodzić zawartość przesyłki przy otwieraniu nożykiem. Nacięcie jest niewielkie, ale i tak cieszę się, że plansza jest badziewna, bo będzie mi mniej żal. Ups, spoiler, sorry.
A jest badziewna, bo wygląda słabiutko. I to nawet nie chodzi o kolor, bo to mi nie przeszkadza. Czepiam się tego nieszczęsnego zgięcia, które szpeci planszę.
Ale jednak jeszcze bardziej mnie irytuje to, że miałem dostać planszę, a dostałem łódkę.
Oryginalna plansza jest oczywiście całkowicie płaska.
Mam wrażenie, że dla wydawnictwa byłoby lepiej pozostać przy naklejce i obiecać graczom, że jeżeli będzie dodruk Toskanii, to dodrukowane zostaną też plansze. A tak, to zlecono druk zapewne w innej fabryce, czego skutkiem jest:
Póki co jestem mocno zirytowany, ale prawdziwie wkurzę się, jeżeli będzie dodruk Toskanii i na rynku wtórnym pojawią się dwa produkty - "Toskania 1ed" i "Toskania 2ed (ta z prawidłową planszą)". Bo wtedy osoby, które kupiły pierwszą edycję zostają z produktem, z punktu widzenia świadomego kupca, mniej wartościowym (chociaż nadal w pełni grywalnym).
Chciałbym podsumować, że dostaliśmy słabej jakości produkt, zapakowany zgodnie ze standardami księgarń lecących na niskiej marży, a nie wydawcy oferującego produkty premium (a jak mniemam, za takiego chciałby uchodzić Phalanx z grami za 200+ zł). Bardzo mnie dziwi brak oficjalnego komunikatu, przynajmniej na zasadzie "przyglądamy się sprawie, ustosunkujemy się niedługo". Wiem, że ustosunkował się jeden admin forum, pracownik Phalanx, ale przydałoby się coś bardziej oficjalnego, niż "to nie mój projekt, ale wydaje mi się, że sprawa jest analizowana" (koloryzowane).
Skoro kilka osób mówiło o słabym pakowaniu, to może warto podrzucić fotkę, aby reszta sobie uzmysłowiła dlaczego narzekamy. Zapraszam w spoiler.
Spoiler:
A jest badziewna, bo wygląda słabiutko. I to nawet nie chodzi o kolor, bo to mi nie przeszkadza. Czepiam się tego nieszczęsnego zgięcia, które szpeci planszę.
Spoiler:
Spoiler:
Mam wrażenie, że dla wydawnictwa byłoby lepiej pozostać przy naklejce i obiecać graczom, że jeżeli będzie dodruk Toskanii, to dodrukowane zostaną też plansze. A tak, to zlecono druk zapewne w innej fabryce, czego skutkiem jest:
- psucie reputacji wydawnictwa wśród klienteli zdolnej wydać 300+ zł za jedną grę,
- marnowanie czasu ludzi na odbiór paczki,
- marnowanie drzew,
- marnowanie roboczogodzin ludzi pracujących w wydawnictwie nad tym projektem,
- marnowanie niemałej kasy wydawcy
Póki co jestem mocno zirytowany, ale prawdziwie wkurzę się, jeżeli będzie dodruk Toskanii i na rynku wtórnym pojawią się dwa produkty - "Toskania 1ed" i "Toskania 2ed (ta z prawidłową planszą)". Bo wtedy osoby, które kupiły pierwszą edycję zostają z produktem, z punktu widzenia świadomego kupca, mniej wartościowym (chociaż nadal w pełni grywalnym).
Chciałbym podsumować, że dostaliśmy słabej jakości produkt, zapakowany zgodnie ze standardami księgarń lecących na niskiej marży, a nie wydawcy oferującego produkty premium (a jak mniemam, za takiego chciałby uchodzić Phalanx z grami za 200+ zł). Bardzo mnie dziwi brak oficjalnego komunikatu, przynajmniej na zasadzie "przyglądamy się sprawie, ustosunkujemy się niedługo". Wiem, że ustosunkował się jeden admin forum, pracownik Phalanx, ale przydałoby się coś bardziej oficjalnego, niż "to nie mój projekt, ale wydaje mi się, że sprawa jest analizowana" (koloryzowane).
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
I niestety cisza ze strony wydawcy... chyba jakąś odpowiedź można dość szybko dać, ale coś czuję, że będzie to przemilczane i zamiecione pod dywan...
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Mam nadzieję że jednak jakieś stanowisko przyjmą - nie ma co mówić ten dodatek jako produkt ma dalej wadę fabryczną w postaci słabej jakości połączenia między fragmentami planszy. Jeżeli cisza się będzie utrzymywać dłuższy czas to zapytałbym UOKiK co z tym zrobić bo ja czuję się oszukany.
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Gra kupiona przedpremierowo, wydawca zapewnia, że dośle poprawioną planszę więc nie widziałem powodu do zwrotu. Kupiłem od nich dostatecznie dużo gier żeby być pewnym że wszystko załatwią ok. No ale nic, przede wszystkim trochę poczekam na jakąkolwiek odpowiedź od nich, choćby "zajmujemy się tym".
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Na FB też cisza. Wypowiadają się na tematy tej planszy, unikając jednakże tematów dot. jej jakości. Słabo to wygląda :-/
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Ja jeszcze nie otworzyłem Mogę im odesłać w oryginalnie zapakowanym kartonie w którym przysłali aby mieli przykład jak ma nie wyglądać nowa plansza i paczka xd
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Cześć Wszystkim!
Początkowe przesunięcie na jednej stronie planszy do dodatku „Toskania” wynika z niedopatrzenia grafika i analizy materiałów przed oddaniem plików do druku. Jako że czasu na przetłumaczenie, skład, wprowadzenie poprawek i akceptację było naprawdę niewiele, to udało nam się doprowadzić do tego, aby posiadacze „Viticulture” mogli się cieszyć rozbudowaną grą jesienią 2020 roku.
W związku z tym postanowiliśmy wyprodukować naklejkę korygującą i zapewniliśmy, że wszyscy posiadacze tego dodatku po zgłoszeniu się do nas otrzymają poprawioną, funkcjonalną planszę. Naklejka sprawdza się świetnie i duże grono graczy pozostało przy niej, nie decydując się nawet na zgłoszenie po poprawiona planszę.
Naklejka została rozesłana w krótkim czasie od premiery, ale produkcja plansz to zajęcie bardziej czasochłonne i wymagające ponownej obróbki, jak i standardowej analizy plików.
Zdecydowaliśmy się na realizację dodruku samych plansz w sprawdzonej drukarni w Polsce, która jeszcze nigdy nas nie zawiodła, dostarczając produkty co do których jakości nie mamy żadnych zastrzeżeń – przykładowo nasze „Europe Divided”. W przypadku druku plansz do „Toskanii” również nie znaleźliśmy rażących uchybień w jakości tworzywa i wykonania. Dzięki produkcji w Polsce zaś możemy dostarczać poprawione plansze o wiele szybszym niż gdyby były produkowane w Chinach.
Natomiast nieprzylegające równomiernie do stołów poprawione plansze nie są wynikiem drukowania, lecz warunków otoczenia, które różnią się w zależności od magazynowania, transportu, sposobu przewozu i stanu przechowywania – podczas ich użytkowania szybko przywraca się im ich naturalny kształt po rozłożeniu.
Jeżeli wziąć pod uwagę dodatkowe plansze dosuwane do planszetek graczy – nikłe przesunięcia w druku i nieidealne dopasowanie wynika z druku międzynarodowego, na którego nie mieliśmy wpływu.
Ostatnią kwestią jest sposób pakowania. Jest nam niezmiernie przykro, że właśnie tak zostały zapakowane plansze do osób, które ich oczekiwały. Jesteśmy świadomi, że w trakcie transportu mogły ulec uszkodzeniom, dlatego też poszkodowani w związku z wysyłką proszeni są o zgłoszenie się do nas. Sprawa zostanie rozstrzygnięta z naszym centrum logistycznym w zależności od skali ewentualnych uszkodzeń, do których mogło dojść w trakcie dostarczenia.
Początkowe przesunięcie na jednej stronie planszy do dodatku „Toskania” wynika z niedopatrzenia grafika i analizy materiałów przed oddaniem plików do druku. Jako że czasu na przetłumaczenie, skład, wprowadzenie poprawek i akceptację było naprawdę niewiele, to udało nam się doprowadzić do tego, aby posiadacze „Viticulture” mogli się cieszyć rozbudowaną grą jesienią 2020 roku.
W związku z tym postanowiliśmy wyprodukować naklejkę korygującą i zapewniliśmy, że wszyscy posiadacze tego dodatku po zgłoszeniu się do nas otrzymają poprawioną, funkcjonalną planszę. Naklejka sprawdza się świetnie i duże grono graczy pozostało przy niej, nie decydując się nawet na zgłoszenie po poprawiona planszę.
Naklejka została rozesłana w krótkim czasie od premiery, ale produkcja plansz to zajęcie bardziej czasochłonne i wymagające ponownej obróbki, jak i standardowej analizy plików.
Zdecydowaliśmy się na realizację dodruku samych plansz w sprawdzonej drukarni w Polsce, która jeszcze nigdy nas nie zawiodła, dostarczając produkty co do których jakości nie mamy żadnych zastrzeżeń – przykładowo nasze „Europe Divided”. W przypadku druku plansz do „Toskanii” również nie znaleźliśmy rażących uchybień w jakości tworzywa i wykonania. Dzięki produkcji w Polsce zaś możemy dostarczać poprawione plansze o wiele szybszym niż gdyby były produkowane w Chinach.
Natomiast nieprzylegające równomiernie do stołów poprawione plansze nie są wynikiem drukowania, lecz warunków otoczenia, które różnią się w zależności od magazynowania, transportu, sposobu przewozu i stanu przechowywania – podczas ich użytkowania szybko przywraca się im ich naturalny kształt po rozłożeniu.
Jeżeli wziąć pod uwagę dodatkowe plansze dosuwane do planszetek graczy – nikłe przesunięcia w druku i nieidealne dopasowanie wynika z druku międzynarodowego, na którego nie mieliśmy wpływu.
Ostatnią kwestią jest sposób pakowania. Jest nam niezmiernie przykro, że właśnie tak zostały zapakowane plansze do osób, które ich oczekiwały. Jesteśmy świadomi, że w trakcie transportu mogły ulec uszkodzeniom, dlatego też poszkodowani w związku z wysyłką proszeni są o zgłoszenie się do nas. Sprawa zostanie rozstrzygnięta z naszym centrum logistycznym w zależności od skali ewentualnych uszkodzeń, do których mogło dojść w trakcie dostarczenia.
- Bart Henry
- Posty: 976
- Rejestracja: 15 sie 2013, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 134 times
- Been thanked: 686 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Stawiałbym na warunki podczas transportu, czyli dużą wilgoć przez "otwarte" paczki.adrturz pisze: ↑04 lut 2021, 12:21 Natomiast nieprzylegające równomiernie do stołów poprawione plansze nie są wynikiem drukowania, lecz warunków otoczenia, które różnią się w zależności od magazynowania, transportu, sposobu przewozu i stanu przechowywania – podczas ich użytkowania szybko przywraca się im ich naturalny kształt po rozłożeniu.
U mnie ta plansza użytkowana nie będzie, więc kształt nie wróci.
Po tym, od czego zacząłeś tego posta, od razu było wiadome, że żadnych dalszych działań nie będzie. Się człowiek naczytał w życiu takich oświadczeń od groma i zawsze jak ktoś zaczyna od tego, że dobrze się uczył w podstawówce i był harcerzem w ZHP (hiperbolizowane), to wiadomo, że chodzi o to, by napisać po prostu dużo.
Współczuję sytuacji, bo pewnie macie świadomość, że wydaliście niemało pieniędzy na naprawienie błędu, a wyszło przeciętnie. Dalsze dokładanie do tego projektu byłoby po prostu nieekonomiczne. Ja to rozumiem, ale przemyślę sprzedaż swojego Viti, również z powodów ekonomicznych. Poczekam na dodruk pełnowartościowego dodatku. Nie zrozumcie mnie źle, to dobra gra jest. Problem w tym, że dobrych gier mamy na rynku na pęczki, a większość z nich kosztuje mniej niż 300 zł.
Dzięki za ustosunkowanie się.
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Sprawdziłem "poprawioną" planszę i porównałem do planszy pierwotnej.
Faktura planszy, jak ktoś już wspominał różni się na niekorzyść poprawionej planszy. Widoczne zagięcia nie są wynikiem użytkowania(jak skoro nie używałem), tylko słabszego wykonania.
Jednak również dziękuję za odpowiedź.
Faktura planszy, jak ktoś już wspominał różni się na niekorzyść poprawionej planszy. Widoczne zagięcia nie są wynikiem użytkowania(jak skoro nie używałem), tylko słabszego wykonania.
Jednak również dziękuję za odpowiedź.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
- karmazynowy
- Posty: 1032
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 186 times
- Been thanked: 435 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Dlaczego nie zdecydowaliście się na druk plansz w oryginalnej fabryce, tylko zaczęliście kombinować z drukiem w Polsce? Przecież to było pewne, że jakość będzie odbiegać bo drukarnia inna . Po to dostaliśmy naklejki na przeczekanie, żeby potem dostać planszę z dodrukiem Toskanii, więc argument: żeby szybciej gracze otrzymali poprawioną planszę jest słaby. Po prostu należy przestać wspierać pre-ordery i tyle. Mniej nerwów.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1039 times
Re: Poprawiona plansza do Toskanii - problem
Za chwilę Phalanx będzie kolejną ofiarą "chcenia zbyt dobrze" A przecież tyle już mamy takich przypadków w naszej branży... Niepopularna opinia: największym błędem Phalanxów była decyzja, żeby tę planszę w ogóle robić.