Kryzys na rynku testerów gier.

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9477
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: MichalStajszczak »

Arius pisze: 07 wrz 2021, 18:57
XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
PS Projekt Gaja i Terra Mystika są bardzo słabo zbalansowane ;)
Polemizowałbym. Mam grupę znajomych i jaką bym rasę nie wybrał w TM zawsze wygrywam.
Mam też drugą grupę znajomych i jaką bym rasę w PG nie wybrał, to nigdy nie wygram ;)
A znajomych masz dobrze zbalansowanych?
Arius
Posty: 1440
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 313 times
Been thanked: 170 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Arius »

MichalStajszczak pisze: 07 wrz 2021, 20:12
Arius pisze: 07 wrz 2021, 18:57
XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
PS Projekt Gaja i Terra Mystika są bardzo słabo zbalansowane ;)
Polemizowałbym. Mam grupę znajomych i jaką bym rasę nie wybrał w TM zawsze wygrywam.
Mam też drugą grupę znajomych i jaką bym rasę w PG nie wybrał, to nigdy nie wygram ;)
A znajomych masz dobrze zbalansowanych?
I to jest dobre pytanie :)
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4565
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1702 times
Been thanked: 2144 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: PytonZCatanu »

XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
Gatzky pisze: 07 wrz 2021, 10:35 PS Projekt Gaja i Terra Mystika są bardzo słabo zbalansowane ;)
Nie mam trochę siły prostować kolejnej bzdury...
Awatar użytkownika
bardopondo
Posty: 726
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
Has thanked: 184 times
Been thanked: 228 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: bardopondo »

PytonZCatanu pisze: 08 wrz 2021, 01:01
XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
Gatzky pisze: 07 wrz 2021, 10:35 PS Projekt Gaja i Terra Mystika są bardzo słabo zbalansowane ;)
Nie mam trochę siły prostować kolejnej bzdury...
Dokładnie. Składową skillu jest odpowiedni dobór frakcji. Statystyki mówią o wielu rzeczach ale akurat nie o balansie frakcji. Trzebaby oceniać losowy dobór frakcji w losowych setupach, ale wtedy to już nie jest gra która się nazywa Projekt Gaja.
Marek.gdansk
Posty: 145
Rejestracja: 03 sie 2019, 20:31
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Marek.gdansk »

Nie znacie się, kolega razem ze znajomymi po 1 partii już mają wszystko odhaczone - strategie wygrywające, przegrywające i jeszcze statystykę wygranych. Dla nich projekt gaja i Terra Mystika to jest banał - doszli do tego, co ja po ponad 300 rozgrywkach w TM nie odkryłem. Przepraszam że tak abstrahuję ale przypomina mi się jak kiedyś dzieciaki brata przyszły do mnie i pozwolono im grać w rozłożony na stole WFB. Też poradziły sobie lepiej ode mnie :D
W kwestii natomiast rzeczywistych testerów - cóż problem jest ale nie tylko testerów gier. Ludzie nie czytają ze zrozumieniem, w wielu wypadkach nawet ideogramy lub nawet instrukcje rysunkowe są dla użytkowników nieczytelne. Szum informacyjny, doprowadza do braku umiejętności skupienia się, nawet na najprostszych czynnościach. Era szybkiego dostępu do smartfonów, z jednej strony pozwoliła na zmniejszenie analfabetyzmu wtórnego, z drugiej strony dzięki nowoczesnym technikom ludzie przyzwyczaili się do tego że odpowiedź musi im być podana na tacy. Ostatnio czytałem wątek z zasadami wsiąść do pociągu Europa, wielokrotnie przewija się tam temat tuneli, nowy użytkownik zamiast przeczytać stronę wcześniej (lub instrukcję która jest jedną z najprostszych i najbardziej przejrzystych jakie znam), wolał zadać znowu te same pytanie.
Cóż ale może światełko w tunelu jest to że niedługo SI będzie nam bardziej pomagało w naszym "normalnym" życiu.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1686
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 281 times
Been thanked: 885 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: XLR8 »

PytonZCatanu pisze: 08 wrz 2021, 01:01
XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
PS Projekt Gaja i Terra Mystika są bardzo słabo zbalansowane ;)
Nie mam trochę siły prostować kolejnej bzdury...
Rozumiem, że nie dlatego wszystkie gry turniejowe rozpoczyna się od licytacji frakcji tak samo jak w Scythe? :roll:
Oczywiście najlepiej kogoś obrazić bez jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2021, 11:16 przez XLR8, łącznie zmieniany 1 raz.
mineralen
Posty: 978
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 576 times
Been thanked: 647 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: mineralen »

Myślę, że już można zmierzać do podsumowania, że każda gra jest nieodpowiednio przetestowana, bo przecież zawsze znajdzie się ktoś, kto wytknie jakiś element gry, który mu nie pasuje.
Gatzky
Posty: 217
Rejestracja: 31 sie 2017, 11:47
Has thanked: 15 times
Been thanked: 35 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Gatzky »

PytonZCatanu pisze: 08 wrz 2021, 01:01
XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
Gatzky pisze: 07 wrz 2021, 10:35 PS Projekt Gaja i Terra Mystika są bardzo słabo zbalansowane ;)
Nie mam trochę siły prostować kolejnej bzdury...
Pragnę tylko zauważyć, ze nie ja jestem autorem tego cytatu, a cytowanie zrobiło psikusa :)
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1266 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Fojtu »

bardopondo pisze: 08 wrz 2021, 03:02
PytonZCatanu pisze: 08 wrz 2021, 01:01
XLR8 pisze: 07 wrz 2021, 17:07
Nie mam trochę siły prostować kolejnej bzdury...
Dokładnie. Składową skillu jest odpowiedni dobór frakcji. Statystyki mówią o wielu rzeczach ale akurat nie o balansie frakcji. Trzebaby oceniać losowy dobór frakcji w losowych setupach, ale wtedy to już nie jest gra która się nazywa Projekt Gaja.
Ja akurat tutaj zgadzam się z XLR8. Dla danego setupu, może być frakcja, która bardzo odstaje siłą i w tym wypadku osoba zaczynająca draft może mieć sporą przewagę. Oczywiście przy tak zmiennym setupie ciężko w ogóle próbować cokolwiek zbalansować, ale czysto teoretycznie PG jest niezbalansowana.

W TM ze względu na bardziej statyczny setup to balans mocno kuleje i nawet był poprawiany erratami/mini dodatkami.
Awatar użytkownika
bardopondo
Posty: 726
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
Has thanked: 184 times
Been thanked: 228 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: bardopondo »

Tutaj się zgodzę. Setup potrafi premiować frakcje znacznie, ale tutaj dochodzą przecież działania innych graczy, którzy powinni ,wyczuwając co jest grane , wsadzać kije w szprychy....
Aha, chyba że ma się podejście że ta gra to excel, pasjans, i zabawa tylko w optymalizację.

W każdym bądź razie, Fojtu, widziałeś jak to było u nas w lidze. Gracz z umiejętnościami pokazał co miał pokazać.
- czy to grając Rojem czy Gleenami.
bobiaczek
Posty: 417
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 141 times
Been thanked: 111 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: bobiaczek »

Jako, że kompletnie nie znam się na oczekiwaniach autorów/wydawców względem takich grup testowych bardzo chętnie bym się tego w tym wątku dowiedział. Stąd też pytanie do ewentualnych testerów:
- czy standardem jest, by wydawca posiłkował się zewnętrznymi grupami testerskimi, czy raczej wydawcy ogarniają to wewnętrznie, a grypy testerskie to wspierają raczej autorów gier na dość wczesnych etapach, a nie w momencie nadawania ostatecznych szlifów grze
- jaki zakres weryfikacji jest oczekiwany (mechaniczna spójność / odczucia / płynność / czytelność elementów) ?
- czy są oczekiwane techniczne rekomendacje (to wyrzuć, to uprość, zmień tę mechanikę bo nie pasuje do całości etc) ?
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1266 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Fojtu »

bardopondo pisze: 08 wrz 2021, 10:39 W każdym bądź razie, Fojtu, widziałeś jak to było u nas w lidze. Gracz z umiejętnościami pokazał co miał pokazać.
- czy to grając Rojem czy Gleenami.
Pamiętaj, że w lidze masz licytację, a jakby nie patrzeć, jest to house rule.
Haniel
Posty: 176
Rejestracja: 30 cze 2017, 17:32
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 154 times
Been thanked: 98 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Haniel »

bobiaczek pisze: 08 wrz 2021, 10:45 Jako, że kompletnie nie znam się na oczekiwaniach autorów/wydawców względem takich grup testowych bardzo chętnie bym się tego w tym wątku dowiedział. Stąd też pytanie do ewentualnych testerów:
- czy standardem jest, by wydawca posiłkował się zewnętrznymi grupami testerskimi, czy raczej wydawcy ogarniają to wewnętrznie, a grypy testerskie to wspierają raczej autorów gier na dość wczesnych etapach, a nie w momencie nadawania ostatecznych szlifów grze
- jaki zakres weryfikacji jest oczekiwany (mechaniczna spójność / odczucia / płynność / czytelność elementów) ?
- czy są oczekiwane techniczne rekomendacje (to wyrzuć, to uprość, zmień tę mechanikę bo nie pasuje do całości etc) ?
Tak mądrze powiem, to zależy :D

A wiecej:
Mniejsi wydawcy, którzy wydają gry czyjeś w innym języku oczywiście nie potrzebują testerów i ogólnie działu developmentu - z takich oczywistych spraw.
Większe studia, które wydają gry autorskie przeważnie mają taki dział, ale to też zależy.
Awakeni mają, więc są w stanie mocno testować swoje gry, w zamknięty gronie testerów/developerów, którzy mielą tytuły na zmianę (by się nie zablokować na jednym), do tego korzystają też z pomocy ludzi z innych działów, a później w procesie pokazują też grę na zewnątrz całkiem, ogłaszają testy na fb na przykład i pokazują grę ludziom spoza firmy.

Board and dice też ma swój dział, ale do tego mają swoją zewnętrzna grupę testerów, którzy nie są pracownikami BD, ale uczestniczą w ich programie testerskim, z czego mają jakieś profity.

W Portalu z tego co kojarzę też jest taki dział, ale niezbyt wiem, jak to u nich wygląda.

Autorzy sami sobie myślę, że mają jakieś zaufane grupy znajomych, którym mogą na wczesnym etapie prac pokazać projekt, zebrać feedback. W tym celu powstają też grupy testerskie, gdzie każdy może przyjść pokazać hue i usłyszeć kilka słów (we Wrocławiu założyłem Fatamorganę razem z Łukaszem). Tylko tutaj trzeba też różnić etapy - bo na początku to tak naprawdę potrzebujesz zobaczyć, jak coś (gra) działa na żywo. Sam jesteś w stanie pewne rzeczy zasymulować, grać na 4 ręce, ale no nie zastąpi to gry z ludźmi. Tyle ze w tak wczesnym etapie feedback po grze nie jest aż tak potrzebny, może ogólne wrażenia, ale raczej sam jesteś w stanie stwierdzić, co działa tak jak chciałeś, a co nie.

Potem już jest ciężej, bo potrzebujesz już trochę więcej wyciągnąć z graczy (ofc możesz to wyciągnąć z samej obserwacji, ale to już wyższy poziom imo). Co im się podoba, co czuli, czemu coś zrobili tak a nie tak, co było mylące, czemu czegoś nie robili. Na przestrzeni testów obserwujesz też balans, ale z założeniem, że to raczej jest rzecz, na końcowe etapy developmentu.
Oczywiście trzeba te informacje umieć przefiltrować, bo będą sytuacje, gdy ktoś mówi "a" , a tak naprawdę myśli o "b" i nie będzie to wynikało z tego, że ktoś jest głupi czy chce Ci robić pod górkę, tylko czasem różne rzeczy są różnie czytane czy odczuwane przez ludzi.

Ja też staram się nie wchodzić w zbytnie dyskusje po testach, bo szanuje swój czas i czas osób, które mi go poświęciły. Wolę posłuchać, zadać może kilka pytań, spisać czy nagrać to i podziękować. Dyskusja może spowodować, że każdy tester będzie chciał na swój sposób rozwiązać jakiś "problem" (który może nawet nie być problemem, ale po prostu może czegoś nie lubić, i tutaj jest głową autora, żeby wiedzieć czy to faktycznie problem czy może tylko preferencje, etc.) i z takiego testu gry na 30 min wywiąże się dyskusja na kolejne 2h. Niepotrzebnie totalnie :) A tester nie jest od rozwiązywania problemów, tylko od ich znalezienia. Autor ma je rozwiązać, bo to jego gra.

No, ale ogólnie nie mam jakiegoś mega doświadczenia w tych sprawach, więc traktuj to tak mniej więcej :)
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1405
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 154 times
Been thanked: 189 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Błysk »

bardopondo pisze: 08 wrz 2021, 10:39 Aha, chyba że ma się podejście że ta gra to excel, pasjans, i zabawa tylko w optymalizację.
Masa osób ma takie podejście i potem wielkie zdziwienie jak ktoś gra "nie optymalnie" jeszcze komuś zaszkodzi i potem wygrywa ;) No i po pierwszej grze "nie ma balansu, OP, nie gram w to".

Kilka razy widziałem jak dla jednej grupy coś było niezbalansowane po jednej czy dwóch rozgrywkach a inna grupa spokojnie kontrowała to "OP" zagranie czy kartę :)

Natomiast zgadzam się, że generalnie gry bywają nie przetestowane dostatecznie i to często problem zaczyna się na etapie instrukcji. Czasami nie wiadomo jak grać właściwie, bo reguły są niedookreślone, albo wyrażenia niezdefiniowane, brakuje przykładów przy bardziej złożonych grach.
Awatar użytkownika
cactusse
Posty: 482
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 401 times
Been thanked: 338 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: cactusse »

Błysk pisze: 08 wrz 2021, 12:38Natomiast zgadzam się, że generalnie gry bywają nie przetestowane dostatecznie i to często problem zaczyna się na etapie instrukcji. Czasami nie wiadomo jak grać właściwie, bo reguły są niedookreślone, albo wyrażenia niezdefiniowane, brakuje przykładów przy bardziej złożonych grach.
Ciekawa opinia.

Zagrałem dotąd w trochę ponad 1000 różnych gier, i niegrywalnych tytułów (ze względu na instrukcje bądź zasady) było naaaaprawdę niewiele, zdecydowana większość działała poprawnie, robiła co miała robić i wydawała się być przetestowana wystarczająco.

Ktoś kiedyś rzucił fajna uwagę, że nam graczom wydaje się, iż autorzy nie przetestowali gry wystarczająco bo widzimy tylko wersję ostateczną, a nie mamy świadomości wielu testów na kolejnych iteracjach i długiej drogi jaką gra przeszła od konceptu do wydania.
Haniel
Posty: 176
Rejestracja: 30 cze 2017, 17:32
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 154 times
Been thanked: 98 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Haniel »

Tutaj bym dorzucił jeszcze, że często na pierwszy rzut oka wydaje się, że coś w "sposób jaki właśnie wymyśliłeś" działałoby lepiej. No i często jest tak, że po drodze taki sposób na 90% był brany pod uwagę, ale okazywał się niewystarczający albo wręcz psujący coś innego. Więc to nie jest tak, że kurde, zagrałem raz i widzę, że to jest durne i łatwo było zrobić to lepiej. Raz, że może być durne tylko wg kogoś, a dwa, że no może i się dało ale niekoniecznie :)

I że zacytuję, ale nie pamiętam kogo "Nie ma gier skończonych, jest tylko data wydania" :) Każda grę można "robić" dowolnie długo, ciągle coś zmieniać, poprawiać. Ale no gry mają być wydane, a nie robione do śmierci :)
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1405
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 154 times
Been thanked: 189 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Błysk »

Tytułów wydanych i niegrywalnych raczej nie widziałem. Natomiast takich, gdzie każdy inaczej rozumiał regułę, interpretował kartę itd. całkiem sporo. Czy niedoookreśleń, czy coś jest jednostką czy niekoniecznie itd. to mocno irytuje.
Nie wspominając o instrukcjach zrobionych w taki sposób, żeby ciężko było cokolwiek na szybko znaleźć.

W zasadzie to nawet nie przytyk do samego przetestowania gry, a samej instrukcji i spójności przepisów. Sam miałem okazję grać w kilka prototypów i zawsze sam twórca lub ktoś z ekipy pracującej przy grze tłumaczył zasady i wyjaśniał wątpliwości. Zastanawia mnie czy są grupy testerskie, które testują od instrukcji i mają okazję potem zrewidować to "jak grały" z "jak gra ekipa, która tworzyła zasady".

Natomiast może tylko ja gram w takich grupach gdzie dyskusja o tym "jak to działa" zdarza się często ;)
Haniel
Posty: 176
Rejestracja: 30 cze 2017, 17:32
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 154 times
Been thanked: 98 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Haniel »

Błysk pisze: 08 wrz 2021, 14:44 Tytułów wydanych i niegrywalnych raczej nie widziałem. Natomiast takich, gdzie każdy inaczej rozumiał regułę, interpretował kartę itd. całkiem sporo. Czy niedoookreśleń, czy coś jest jednostką czy niekoniecznie itd. to mocno irytuje.
Nie wspominając o instrukcjach zrobionych w taki sposób, żeby ciężko było cokolwiek na szybko znaleźć.

W zasadzie to nawet nie przytyk do samego przetestowania gry, a samej instrukcji i spójności przepisów. Sam miałem okazję grać w kilka prototypów i zawsze sam twórca lub ktoś z ekipy pracującej przy grze tłumaczył zasady i wyjaśniał wątpliwości. Zastanawia mnie czy są grupy testerskie, które testują od instrukcji i mają okazję potem zrewidować to "jak grały" z "jak gra ekipa, która tworzyła zasady".

Natomiast może tylko ja gram w takich grupach gdzie dyskusja o tym "jak to działa" zdarza się często ;)
Pisanie instrukcji to już całkiem inny kawałek chleba. To jest trudne, wbrew pozorom (?). Ale tak, robi się też testy instrukcji. Grupa osób dostaje rulebooka, ma się z niego nauczyć grać, a potem przychodzą na spotkanie, gdzie jest osoba z wydawnictwa, która monitoruje przebieg spotkania, spisuje rzeczy, które poszły nie tak jak miały pójść etc. Potem, po grze ew dopytuje o coś, ale w trakcie spotkania nie ingeruje. Gracze grają tak, jak nauczyli się z instrukcji :)
Cyel
Posty: 2592
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1234 times
Been thanked: 1454 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Cyel »

Marek.gdansk pisze: 08 wrz 2021, 08:02 kiedyś dzieciaki brata przyszły do mnie i pozwolono im grać w rozłożony na stole WFB.
Dobrzy bogowie! :shock: dać swoje własne, ukochane figurki do zabawy dzieciom :shock: ! Zgroza przeszła mi zimnym dreszczem po kręgosłupie...
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: BartP »

Nono, podobne uczucia mam, jak dzieci pytają, czy mogą mi pomoc w wyciskaniu elementów :roll: . Zawsze ze strachem tak podpatruję, co one robią i się trzęsę nad tym. Nie ma nic gorszego niż nowiutka gra z naddartym żetonem ;].
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1804
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 78 times
Been thanked: 337 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: hipcio_stg »

BartP pisze: 08 wrz 2021, 16:35 Nono, podobne uczucia mam, jak dzieci pytają, czy mogą mi pomoc w wyciskaniu elementów :roll: . Zawsze ze strachem tak podpatruję, co one robią i się trzęsę nad tym. Nie ma nic gorszego niż nowiutka gra z naddartym żetonem ;].
Jak coś pójdzie nie tak to zawsze u dzieci są flamastry w kolorach ;)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5317
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1718 times
Kontakt:

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: BOLLO »

Faktycznie ciężko jest teraz z testerami. Żona jak się nafuczy na mnie to też mi kurka nie chcę testować gier...wtedy muszę przepraszać nawet jak nie zawiniłem........
Marek.gdansk
Posty: 145
Rejestracja: 03 sie 2019, 20:31
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Marek.gdansk »

Cyel pisze: 08 wrz 2021, 15:28
Marek.gdansk pisze: 08 wrz 2021, 08:02 kiedyś dzieciaki brata przyszły do mnie i pozwolono im grać w rozłożony na stole WFB.
Dobrzy bogowie! :shock: dać swoje własne, ukochane figurki do zabawy dzieciom :shock: ! Zgroza przeszła mi zimnym dreszczem po kręgosłupie...
Oj tam to była tylko takie figurki (w tym momencie chciałem zabić i bratowa i dziewczynę). Niestety smok musiał iść do naprawy (tekst że mam taki dobry klej od mojego brata sprawił że miałem ochotę zabić i jego). Ale od tego czasu nie zostawiam już nic na wierzchu a szafki mam zamknięte.
Awatar użytkownika
Namurenai
Posty: 570
Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
Has thanked: 380 times
Been thanked: 219 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: Namurenai »

BartP pisze: 08 wrz 2021, 16:35 Nono, podobne uczucia mam, jak dzieci pytają, czy mogą mi pomoc w wyciskaniu elementów :roll: . Zawsze ze strachem tak podpatruję, co one robią i się trzęsę nad tym. Nie ma nic gorszego niż nowiutka gra z naddartym żetonem ;].
Easy fix - kup za bezcen jakąkolwiek grę na jakiejś totalnej wyprzedaży i jak dzieci będą Cię męczyć, to powiedz im, że bardzo chętnie i mogą Ci pomóc z tą inną grą - one się czymś zajmą, a Ty jesteś spokojny :lol:
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1804
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 78 times
Been thanked: 337 times

Re: Kryzys na rynku testerów gier.

Post autor: hipcio_stg »

Namurenai pisze: 12 wrz 2021, 09:16
BartP pisze: 08 wrz 2021, 16:35 Nono, podobne uczucia mam, jak dzieci pytają, czy mogą mi pomoc w wyciskaniu elementów :roll: . Zawsze ze strachem tak podpatruję, co one robią i się trzęsę nad tym. Nie ma nic gorszego niż nowiutka gra z naddartym żetonem ;].
Easy fix - kup za bezcen jakąkolwiek grę na jakiejś totalnej wyprzedaży i jak dzieci będą Cię męczyć, to powiedz im, że bardzo chętnie i mogą Ci pomóc z tą inną grą - one się czymś zajmą, a Ty jesteś spokojny :lol:
Dzieci później nalegają na zagranie w grę przygotowana przez nie ;-) ostrożnie z tymi pasztetami wyprzedażowy
ODPOWIEDZ