Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- wrojka
- Posty: 477
- Rejestracja: 10 cze 2018, 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 217 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Info.
Dostałem email od AM76 że ruszyli z wysyłką Szarlatanów:Znachorzy. Czyli druk [i dodruk dodatków] już najwyraźniej dotarł (żadnego info od G3 nie widziałem, a nawet ich pytałem kiedy premiera).
Dostałem email od AM76 że ruszyli z wysyłką Szarlatanów:Znachorzy. Czyli druk [i dodruk dodatków] już najwyraźniej dotarł (żadnego info od G3 nie widziałem, a nawet ich pytałem kiedy premiera).
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Lataja info na grupach facebookowych od kilku dni.
- wrojka
- Posty: 477
- Rejestracja: 10 cze 2018, 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 217 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Widziałem tylko info, że "pierwsza połowa września", ale nigdzie nie natrafiłem na "09.09.2021" jako dokładną datę premiery. Większość wydawnictw postuje gdzie się da "JUŻ JEST, WJECHAŁO, DOSTĘPNE W SKLEPACH". Chyba, że gdzieś było takie info i je przegapiłem
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Planuje zrobić dla siebie insert na podstawę z dwoma dodatkami, jednak nie mam jeszcze Szeptuchów a potrzebny mi jest wymiar kart szeptuch ( wymiar prostokąta w jaki można włożyć kartę z uwzględnieniem najbardziej odstających części karty). Może ktoś podzieli się taką informacją
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
jak cos to insert eRaptora jest spokos.patryk pisze: ↑11 wrz 2021, 15:59 Planuje zrobić dla siebie insert na podstawę z dwoma dodatkami, jednak nie mam jeszcze Szeptuchów a potrzebny mi jest wymiar kart szeptuch ( wymiar prostokąta w jaki można włożyć kartę z uwzględnieniem najbardziej odstających części karty). Może ktoś podzieli się taką informacją
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Karta z szeptuchami, szerokość 11,4cm wysokość 8,3cm.
Miski - dokładane do kociołka, szerokość 8,4cm, wysokość 8,5cm.
Miski - dokładane do kociołka, szerokość 8,4cm, wysokość 8,5cm.
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Dokładnie o taką odpowiedź mi chodziło
- wrojka
- Posty: 477
- Rejestracja: 10 cze 2018, 00:00
- Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 217 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Zagrałem pierwszą grę Szarlatani+Znachorzy.
Ten dodatek to jest must have, nawet przed Szeptuchami.
Podstawka po paru rozgrywkach dawała się we znaki tym, że niektóre składniki były po prostu mocarne (niebieskie co pozwalają dobrać X składników i wybrać jeden z nich) , a inne były za słabe (wszystkie zielone?).
Gra stawała się trochę monochromatyczna.
Znachorzy po prostu całkowicie eliminują ten problem.
Udało nam się zagrać z Kurzą Ślepotą (?) i Wampiryzmem. Worki szybciej gęstniały i były bardziej kolorowe.
Ten dodatek to jest must have, nawet przed Szeptuchami.
Podstawka po paru rozgrywkach dawała się we znaki tym, że niektóre składniki były po prostu mocarne (niebieskie co pozwalają dobrać X składników i wybrać jeden z nich) , a inne były za słabe (wszystkie zielone?).
Gra stawała się trochę monochromatyczna.
Znachorzy po prostu całkowicie eliminują ten problem.
Udało nam się zagrać z Kurzą Ślepotą (?) i Wampiryzmem. Worki szybciej gęstniały i były bardziej kolorowe.
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Jak cos to w instrukcji Znachorow przy Wiedzmim Garbie jest blad w stosunku do angielskiej instrukcji - brakuje slowa albo przy opisie zetonow.wrojka pisze: ↑13 wrz 2021, 22:07 Zagrałem pierwszą grę Szarlatani+Znachorzy.
Ten dodatek to jest must have, nawet przed Szeptuchami.
Podstawka po paru rozgrywkach dawała się we znaki tym, że niektóre składniki były po prostu mocarne (niebieskie co pozwalają dobrać X składników i wybrać jeden z nich) , a inne były za słabe (wszystkie zielone?).
Gra stawała się trochę monochromatyczna.
Znachorzy po prostu całkowicie eliminują ten problem.
Udało nam się zagrać z Kurzą Ślepotą (?) i Wampiryzmem. Worki szybciej gęstniały i były bardziej kolorowe.
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 72 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Kupujcie teraz podstawkę i dodatki kto nie ma, bo G3 właśnie ogłosiło, że na ich magazynie brak już dodatków, a zostało jeszcze, ale mało, podstawek
- yrq
- Posty: 966
- Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 337 times
- Been thanked: 363 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Damn, miałem się jeszcze zastanowić czy kupować (ponownie - kiedyś już miałem tę grę). W obliczu braku czasu do namysłu zmuszony byłem wziąćantonio3333 pisze: ↑14 wrz 2021, 23:09 Kupujcie teraz podstawkę i dodatki kto nie ma, bo G3 właśnie ogłosiło, że na ich magazynie brak już dodatków, a zostało jeszcze, ale mało, podstawek
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 72 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Sam miałem tylko podstawkę kupić, ale po tej informacji zrobiłem takie małe All-inyrq pisze: ↑14 wrz 2021, 23:56Damn, miałem się jeszcze zastanowić czy kupować (ponownie - kiedyś już miałem tę grę). W obliczu braku czasu do namysłu zmuszony byłem wziąćantonio3333 pisze: ↑14 wrz 2021, 23:09 Kupujcie teraz podstawkę i dodatki kto nie ma, bo G3 właśnie ogłosiło, że na ich magazynie brak już dodatków, a zostało jeszcze, ale mało, podstawek
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 72 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Polecam bardzo sklep 3trolle, mają czasem super perełki takie jak na przykład Szarlatanów z dodatkiem z goodie box. Polecam serdecznie
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 254 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
no i wlasnie o to im chodzilo:) a po sklepach dodatkow cala masaantonio3333 pisze: ↑15 wrz 2021, 10:54 Sam miałem tylko podstawkę kupić, ale po tej informacji zrobiłem takie małe All-in
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
ja ogrywałem niemiecką wersję tego dodatku i szczerze to nie widzę teraz gry bez użycia znachorów. znacznie zmieniają się możliwości i oczy cieszy wygląd warzonych eliksirówwrojka pisze: ↑13 wrz 2021, 22:07 Zagrałem pierwszą grę Szarlatani+Znachorzy.
Ten dodatek to jest must have, nawet przed Szeptuchami.
Podstawka po paru rozgrywkach dawała się we znaki tym, że niektóre składniki były po prostu mocarne (niebieskie co pozwalają dobrać X składników i wybrać jeden z nich) , a inne były za słabe (wszystkie zielone?).
Gra stawała się trochę monochromatyczna.
Znachorzy po prostu całkowicie eliminują ten problem.
Udało nam się zagrać z Kurzą Ślepotą (?) i Wampiryzmem. Worki szybciej gęstniały i były bardziej kolorowe.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 03 sie 2020, 20:48
- Has thanked: 6 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Niestety dziś już wszystko wyprzedane. Czy ten mini dodatek z Goodie Box jest gdzieś jeszcze do kupienia?antonio3333 pisze: ↑15 wrz 2021, 16:18 Polecam bardzo sklep 3trolle, mają czasem super perełki takie jak na przykład Szarlatanów z dodatkiem z goodie box. Polecam serdecznie
-
- Posty: 720
- Rejestracja: 19 lip 2021, 01:52
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 72 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Nie wiedziałem nigdzie indziej jak przez boardgamegeek. Może ebay albo gdzieś w zagranicznych sklepach, ale w polskich chyba tylko w trollu były.mery85mery pisze: ↑20 wrz 2021, 18:43Niestety dziś już wszystko wyprzedane. Czy ten mini dodatek z Goodie Box jest gdzieś jeszcze do kupienia?antonio3333 pisze: ↑15 wrz 2021, 16:18 Polecam bardzo sklep 3trolle, mają czasem super perełki takie jak na przykład Szarlatanów z dodatkiem z goodie box. Polecam serdecznie
- ArnhemHorror
- Posty: 502
- Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
- Lokalizacja: NibyLandia
- Has thanked: 329 times
- Been thanked: 161 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Dodatek Znachorzy dotarł i nie mogę się doczekać sprawdzenia go w praktyce, zwłaszcza że Szarlatani to jedna z moich ulubionych gier familijnych na 5 osób. I jeśli o to chodzi, to chciałbym zwrócić uwagę na to, że mimo że na pudełku jest podana informacja, że liczba graczy to 2-5, to chodzi tu tylko o nowe elementy. Wszystkie komponenty niezbędne dla piątego gracza znajdują się tylko w pierwszym dodatku.
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
- 7koliberek9
- Posty: 283
- Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 12 times
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Od dawna gra nie dostarczyła mi tak dużej mieszanki radości i frustracji Niezapomniane uczucie, kiedy mając mnóstwo różnych żetonów w worku, wyciągasz same białe, dochodzisz do 10 i patrzysz z żalem jak Twój przeciwnik wypełnia prawie cały kociołek
Kupiłam od razu z dodatkami i myślę, że gdyby nie one to sama podstawka nie zostałaby w kolekcji. Szeptuchy są dobre ale Znachorzy są świetni, podnoszą grę na wyższy poziom, oczywiście wciąż w kategorii gier familijnych.
Kupiłam od razu z dodatkami i myślę, że gdyby nie one to sama podstawka nie zostałaby w kolekcji. Szeptuchy są dobre ale Znachorzy są świetni, podnoszą grę na wyższy poziom, oczywiście wciąż w kategorii gier familijnych.
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Znachorzy dzisiaj rozegrani i potwierdzam - jest to dodatek dalece ciekawszy od pierwszego. Świetnie rozszerza podstawkę, wpływając w przeciwieństwie do Szeptuch na przebieg całej gry (dodając nowy etap w każdej rundzie, gdzie po warzeniu eliksirów mamy możliwość zdobycia esencji). Skupienie się przez graczy na zdobywaniu esencji uderza w strategię skupowania przez nich wyłącznie najciekawszych/najmocniejszych składników, nagradzając ich za różnorodność składników w kociołku, dając tym samym ciekawsze decyzje do podjęcia i zmieniając nasz oklepany tor zakupowy przy określonych księgach składników. Dodatek robi to co powinny robić dodatki. Polecam
Gdyby Szeptuchy nie wprowadzały nowych ksiąg składników to po dzisiejszej partii ze Znachorami mógłbym ten dodatek ze spokojem odsprzedać, ale ze względu na księgi składników (tych nigdy zbyt wiele) zostaje w kolekcji.
Gdyby Szeptuchy nie wprowadzały nowych ksiąg składników to po dzisiejszej partii ze Znachorami mógłbym ten dodatek ze spokojem odsprzedać, ale ze względu na księgi składników (tych nigdy zbyt wiele) zostaje w kolekcji.
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Czyli brać Znachorów zamiast Szeptuchow? Dzisiaj zamawiam podstawkę i zamysł mi się podoba, ale tak jak cześć osób tu wspomniała boję się o regrywalność na dłuższą metę. Szczególnie że w grupie ostro ogrywamy nowości.
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Tak.
Znachorzy sprawiają, że gra jest zdecydowanie ciekawsza głownie ze względu na warzenie esencji:
1. Skłania ono do dywersyfikacji składników w worku - istotnie mniej opłacalnie jest trzymać się 2-3 rodzajów składników.
2. Zdolności/bonusy sprawiają, że pierwsze rundy są bardziej treściwe
3. Jest możliwość asymetrycznego startu i rozgrywki ze względu na karty pacjentów
Co istotne Znachorzy dwukrotnie powiększają talię kart wróżki - te 20 kart z podstawki to trochę mało, skoro podczas jednej rozgrywki wykorzystujesz tych kart 9.
Wprowadzony jest też nowy składnik, również występujący w Szeptuchach, tylko z innym działaniem.
Znachorzy wpływają bardzo korzystnie na grywalność (i regrywalność) przez poszerzenie gry.
Najlepszą częścią Szeptuch są dodatkowe księgi składników - masz wtedy wtedy 6 zestawów ksiąg zamiast 4. Oczywiście możesz mieszać księgi z różnych zestawów mając ich w ten sposób kilkaset już w obrębie podstawki. Sam moduł Szeptuch jest taki sobie. Zauważyłem, że zazwyczaj gracze używają zdolności w tym samym momencie, żeby nie dać odskoczyć innym. Dynia o wartości 6 jest super. Są też komponenty dla 5 gracza. Nadal, ten dodatek to głównie więcej tego samego. W kategoriach regrywalności długoterminowej i tak polecam, zwłaszcza, że całość się mieści w jednym pudełku. Jeżeli nie jesteś pewien co do gry, to ten dodatek nic nie zmieni.
Znachorzy sprawiają, że gra jest zdecydowanie ciekawsza głownie ze względu na warzenie esencji:
1. Skłania ono do dywersyfikacji składników w worku - istotnie mniej opłacalnie jest trzymać się 2-3 rodzajów składników.
2. Zdolności/bonusy sprawiają, że pierwsze rundy są bardziej treściwe
3. Jest możliwość asymetrycznego startu i rozgrywki ze względu na karty pacjentów
Co istotne Znachorzy dwukrotnie powiększają talię kart wróżki - te 20 kart z podstawki to trochę mało, skoro podczas jednej rozgrywki wykorzystujesz tych kart 9.
Wprowadzony jest też nowy składnik, również występujący w Szeptuchach, tylko z innym działaniem.
Znachorzy wpływają bardzo korzystnie na grywalność (i regrywalność) przez poszerzenie gry.
Najlepszą częścią Szeptuch są dodatkowe księgi składników - masz wtedy wtedy 6 zestawów ksiąg zamiast 4. Oczywiście możesz mieszać księgi z różnych zestawów mając ich w ten sposób kilkaset już w obrębie podstawki. Sam moduł Szeptuch jest taki sobie. Zauważyłem, że zazwyczaj gracze używają zdolności w tym samym momencie, żeby nie dać odskoczyć innym. Dynia o wartości 6 jest super. Są też komponenty dla 5 gracza. Nadal, ten dodatek to głównie więcej tego samego. W kategoriach regrywalności długoterminowej i tak polecam, zwłaszcza, że całość się mieści w jednym pudełku. Jeżeli nie jesteś pewien co do gry, to ten dodatek nic nie zmieni.
- grzeslaw90
- Posty: 1750
- Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 179 times
- Been thanked: 437 times
- Kontakt:
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Kupiłem Szeptuchy głównie z powodu elementów dla 5 gracza. Teraz wychodzi na to, że jedyna rzecz jakiej się mało używa to miseczka. Wszystko inne hula aż miło i nie mogę się zgodzić, że umiejętności Szeptuch są używane w tym samym momencie przez wszystkich graczy, bo u nas nigdy do czegoś takiego nie doszło. Ogólnie to same Szeptuchy na plus - ot takie ciekawe 'narzędzia'. Dynia 6 i kwiat paproci super. Nowe księgi rewelacja. Moduł z miseczką meh - udało się do niego dojść jedynie dwukrotnie podczas 10+ rozgrywek i tylko jeden jedyny raz dał jakiś delikatny profitpoxi pisze: ↑02 sty 2022, 10:44 Tak.
Znachorzy sprawiają, że gra jest zdecydowanie ciekawsza głownie ze względu na warzenie esencji:
1. Skłania ono do dywersyfikacji składników w worku - istotnie mniej opłacalnie jest trzymać się 2-3 rodzajów składników.
2. Zdolności/bonusy sprawiają, że pierwsze rundy są bardziej treściwe
3. Jest możliwość asymetrycznego startu i rozgrywki ze względu na karty pacjentów
Co istotne Znachorzy dwukrotnie powiększają talię kart wróżki - te 20 kart z podstawki to trochę mało, skoro podczas jednej rozgrywki wykorzystujesz tych kart 9.
Wprowadzony jest też nowy składnik, również występujący w Szeptuchach, tylko z innym działaniem.
Znachorzy wpływają bardzo korzystnie na grywalność (i regrywalność) przez poszerzenie gry.
Najlepszą częścią Szeptuch są dodatkowe księgi składników - masz wtedy wtedy 6 zestawów ksiąg zamiast 4. Oczywiście możesz mieszać księgi z różnych zestawów mając ich w ten sposób kilkaset już w obrębie podstawki. Sam moduł Szeptuch jest taki sobie. Zauważyłem, że zazwyczaj gracze używają zdolności w tym samym momencie, żeby nie dać odskoczyć innym. Dynia o wartości 6 jest super. Są też komponenty dla 5 gracza. Nadal, ten dodatek to głównie więcej tego samego. W kategoriach regrywalności długoterminowej i tak polecam, zwłaszcza, że całość się mieści w jednym pudełku. Jeżeli nie jesteś pewien co do gry, to ten dodatek nic nie zmieni.
Znachorów dopiero będę miał w przyszłym tygodniu. Zdecydowałem, że gra zasługuje na bycie w komplecie
Re: Szarlatani z Pasikurowic / The Quacks of Quedlinburg (Wolfgang Warsch)
Nie neguję, nawet napisałem, że też je polecam. Byłem z Szeptuch bardzo zadowolony po zakupie, zwłaszcza, że miałem je szybko, od razu z pierwszego druku.
Tyle, że w moim odczuciu Znachorzy robią z świetnej gry jeszcze lepszą, a Szeptuchy więcej świetnej gry.
Jeżeli musiałbym się ograniczyć do jednego z dodatków to wziąłbym Znachorów. Myślę, że jak zagrasz, to się zgodzisz.
Tyle, że w moim odczuciu Znachorzy robią z świetnej gry jeszcze lepszą, a Szeptuchy więcej świetnej gry.
Jeżeli musiałbym się ograniczyć do jednego z dodatków to wziąłbym Znachorów. Myślę, że jak zagrasz, to się zgodzisz.