Calico (Kevin Russ)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
autopaga
Posty: 1422
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 94 times
Been thanked: 318 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: autopaga »

Jest różnica w interakcji pomiędzy azulem a novą luną? Według mnie są identyczne podobnie jak w calico, tylko w novej lunie jest trudniej się zorientować na co poluje przeciwnik.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: dwaduzepe »

autopaga pisze: 08 lut 2021, 12:24 Jest różnica w interakcji pomiędzy azulem a novą luną? Według mnie są identyczne podobnie jak w calico, tylko w novej lunie jest trudniej się zorientować na co poluje przeciwnik.
nie ma zadnej roznicy:)
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1787
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 76 times
Been thanked: 158 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Legun »

Dla mnie są zauważalne różnice w kosztach "psoogrodnictwa". W Azulu można podebrać komuś coś cennego i mieć jeszcze z tego samemu jakiś niewielki zysk, czasami zaś w ogóle nie mieć utraconych korzyści. W Lunie to jest wielka niewiadoma, szczególnie na początku. W "Kotkach" wzięcie czegoś, co mi zupełnie nie pasuje może być dużym kosztem, bo albo gdzieś trzeba to dołożyć bez zysków, albo zapycha własne pole wyborów. Choć może nie jestem tu dobrym źródłem, bo "psoogrodnictwa" nie lubię i bawienie się w psucie bliźnim układanki mnie nie cieszy.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1965
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 191 times
Been thanked: 839 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Neoptolemos »

A Calico bierzesz kafelki na złość przeciwnikom tylko wtedy, kiedy naprawdę żaden nie pasuje do Twojej układanki i każdy de facto będzie dla Ciebie złym wyborem. Wtedy można popatrzeć, co zbierają przeciwnicy, ale zdecydowanie częściej podbierasz im upragnione kafelki nie w pełni świadomie (choć oczywiście istotne jest, że wszyscy mają te same cele "wzorkowe").
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
autopaga
Posty: 1422
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 94 times
Been thanked: 318 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: autopaga »

Czyli co drugą turę. Dla mnie wszystkie te abstrakty mają te same wady, najpierw pełna dowolność wyboru, potem polowanie na konkretny kafel. W calico to już kompletny random pod tym względem. Azul ma przynajmniej ten w miarę sensowy draft. Trzeci jest naprawdę dobry, tylko jak dla mnie ta gra jest odtwórcza, zagrałem na 3 pełne gwiazdy, i na 6 od 1-4 oraz całą środkową no i co mam więcej w tej grze robić? Zagrałem 3 partie po 2 z każdej strategii i tyle, wszystko grane na schemacie który wypracowałem w 1 partii.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1787
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 76 times
Been thanked: 158 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Legun »

Prawdą jest, że w Azulu zrzucanie pominiętych kafelków na środek daje znacznie ciekawszą interakcję od tego, co jest w Calico. Sam myślałem, czy czasem jakaś inna metoda draftu nie byłaby tu znacznie sensowniejsza. Jednak Absolutnie Najlepsza Żona pała do kotków taką miłością, że próby dostosowania gry do moich gustów są raczej skazane na niepowodzenie ;).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 781
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 155 times
Been thanked: 528 times
Kontakt:

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: VivoBrezo »

autopaga pisze: 08 lut 2021, 14:30 Czyli co drugą turę. Dla mnie wszystkie te abstrakty mają te same wady, najpierw pełna dowolność wyboru, potem polowanie na konkretny kafel. W calico to już kompletny random pod tym względem. Azul ma przynajmniej ten w miarę sensowy draft. Trzeci jest naprawdę dobry, tylko jak dla mnie ta gra jest odtwórcza, zagrałem na 3 pełne gwiazdy, i na 6 od 1-4 oraz całą środkową no i co mam więcej w tej grze robić? Zagrałem 3 partie po 2 z każdej strategii i tyle, wszystko grane na schemacie który wypracowałem w 1 partii.
W Calico masz mocne zarządzanie losowością. Trzeba tak układac kafelki, żeby mieć zawsze jakiś plan b,c i d. Gra w pewnym momencie robi się ciasna i to jest czas kiedy trzeba rezygnować z mniejszych rzeczy, żeby nałapać tych dużych. No i co do podbierania kafelków, tak można sobie zapchać rękę więc trzeba patrzeć który kafelek będzie bolał przeciwnika najbardziej. Co do interakcji w większej ekipie jest też sporo przepychania nad stołem i większa szansa że kluczowy dla kogoś kafelek podpasuje innemu graczowi. No i czasami trzeba rezygnowac z kolorów lub wzorów które wybrało zbyt dużo graczy.
Z reguły w naszych grach ostatni kafel to ten który najmniej boli, np jakiś kolor, czy brzeg, a nie element rozety, czy kota.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Awatar użytkownika
kurdzio
Posty: 798
Rejestracja: 26 paź 2019, 13:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 122 times
Been thanked: 378 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: kurdzio »

Calico zajęło u nas miejsce Azuli (Witraże i podstawowy) które znalazły innego właściciela. Pomijając tematykę kotów która jest zawsze przyjemna i cieszy oko, to mechanicznie bardziej nas przekonuje - szczególnie prosta zasada trzymania 2 kafelków na swojej ręce, o której już wiele zostało napisane w postach wyżej. Polecam zaopatrzyć się w egzemplarz bo druk niedługo zniknie i trzeba będzie poczekać :)
Gramy głównie w 2 osoby, służę radą :)
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: seki »

Ja póki co w Calico grałem tylko raz, od razu na pełnych zasadach. U mnie nie zastąpi całkiem Azula ale rozumiem, że u kogoś innego mogą. Obie gry dość proste i polegają na dobieraniu "cegiełek" i dokładaniu na własną planszę. Wydaję się podobne, przy czym Calico mimo swojej losowości daje dużo większe pole do popisu w kwestii pokombinowania nad własną planszą. Początkowe ruchy to niezły mózgoźer. Musimy przyzwyczaić nasz mózg na dwukierunkowe myślenie. Nie dość, że myśleć o kolorach kafli, to jednocześnie też o wzorach. Czym dalej w las, tym jest łatwiej, mamy mniej możliwości układania, plansza się zapełnia, do projektów potrzebujemy już mniej i konkretne skrawki. Fajne, naprawdę fajne. Ale Azula mi to nie zastąpi. Azul ma łatwiejsze zasady, służy mi do grania z kompletnymi laikami planszowymi a przy tym daje satysfakcję z budowania czegoś i interakcję negatywną, której Calico zbytnio nie posiada, za to Azul owszem. Bo kto nie cieszy się gdy wpuści kogoś w maliny (dużo minusowych punktów).

W krótkim ostatnim czasie do mojego domu wprowadziły się dwa lekkie abstrakty. Calico i Reef. Reef również pozwala conieco zaplanować, wymaga uwagi i podbierania kart przydatnych rywalom tak by ograniczyć ich możliwości rozbudowy pod karty, które wzięli. Trudno wszytko spamiętać ale jest to ważny element dobrej gry. Mimo wszystko Calico na tą chwilę podoba mi się bardziej. Nie jest wcale cięższy ale mechanicznie podoba mi się bardziej.
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Skid_theDrifter »

Uff, co to jest za gra dziwna!

Preambuła: lubię Calico, nawet bardzo. ALE.

Niemożliwe jest, jak ta gra nadwyręża moją percepcję. Z jakiegoś powodu jak patrzę na swoją planszę w drugiej połowie gry, łapie mnie lag mózgowy i ping mi skacze do 20 000. Nie mam innej gry, która by osiągała taki efekt.

Ciekawa i frustrująca jednocześnie jest kombinacja kompletowania wzorów, kolorów i wypełniania zadań na łatkach. Absolutnie miażdżące są te ostatnie, dopóki człowiek sobie nie uświadomi, że akurat ten aspekt gry ma więcej wspólnego z "push your luck" raczej niż myśleniem. Ta myśl bezpowrotnie zabiera coś temu tytułowi, jakieś poczucie realizowania własnej agendy. Widziałem w tym wątku głosy porównujące Calico do Patchworka i nie wiem, skąd się wzięły - bo układamy kafle? Bo kołdra? Bo [jakiś wariant draftu]? Tymczasem różnica miedzy Calico i Patchworkiem jest przepastna jak rów mariański. Patchwork jest cały jawny. Wyzywająco leży nagi na stole i każdy mózg frywolnie spogląda na niego wedle własnej woli, zabawiając się w obmyślanie ruchów naprzód, błądząc głodnymi oczami po okręgu w stronę słodkich szczelin i ich nadciągających wypełnień. Calico tymczasem założyło na łeb purytański worek trzymający 108 kolorowych, ale wstydliwych kafli i tak naprawdę nie wiadomo, czy dostąpisz przy nim jakiejś satysfakcji, nawet jeśli uda ci się wsunąć rękę do środka (co z kolei powinno się udać większości osób - worek, pomimo zaprojektowania z myślą o zachowaniu czystości LOSOWEGO DESIGNU jest w stanie obsłużyć nawet osoby o bardzo dużych dłoniach).

Co uderza mnie w Calico najbardziej, to kompletny brak mechanizmów kontroli nad tą niewiadomą. Dziwi mnie to strasznie w roku pańskim 2021, ale może nie powinno: zwyczajnie nie zrozumiałem najpierw, czym ta gra chce być.

Za czas jakiś nie uniknie się porównań Calico z Cascadią od tego samego wydawnictwa. Pewnie mógłbym już kilka rzeczy powiedzieć teraz, ale niech najpierw ta ostateczna wersja Cascadii wpadnie w moje ręce.
Awatar użytkownika
everan
Posty: 364
Rejestracja: 19 wrz 2007, 13:33
Has thanked: 90 times
Been thanked: 117 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: everan »

Skid_theDrifter pisze: 24 mar 2021, 03:11 worek, pomimo zaprojektowania z myślą o zachowaniu czystości LOSOWEGO DESIGNU jest w stanie obsłużyć nawet osoby o bardzo dużych dłoniach
Zgłaszam tu prawo do tzw. opinii odrębnej - niestety moja łapa jak weszła do wora, to pękł w szwach już przy pierwszej rozgrywce :/ No ale nie jest to nic, czego nie naprawiłaby igła z nitką.
Moje sekretne imię voodoo to Papa Shango. Błogosławię każdy wątek, w którym się pojawię... ale jeden błogosławię najbardziej.
longmen76
Posty: 662
Rejestracja: 28 lut 2017, 08:15
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 53 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: longmen76 »

Witajcie,
Popełniłem insert do CALICO. Z efektami można się zapoznać tutaj klik
Awatar użytkownika
Lucky Duck Games
Posty: 474
Rejestracja: 24 lut 2020, 13:28
Has thanked: 50 times
Been thanked: 1028 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Lucky Duck Games »

Hej,

na naszej stronie możliwy jest zakup promki (transport 1,50 pln)

https://luckyduckgames.com/pl/gry/116-calico-pl

lub przy zakupie gry jest ona dodawana gratis.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: EsperanzaDMV »

Lucky Duck Games pisze: 15 cze 2021, 13:33(...)
lub przy zakupie gry jest ona dodawana gratis.
Hm, trochę brakuje mi tej informacji na stronie, że kupując grę, dostaję promkę gratis - dużo bardziej prawdopodobne, że gdyby nie ten post na forum, to dodałbym ją normalnie do zamówienia.
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: dwaduzepe »

EsperanzaDMV pisze: 15 cze 2021, 22:07
Lucky Duck Games pisze: 15 cze 2021, 13:33(...)
lub przy zakupie gry jest ona dodawana gratis.
Hm, trochę brakuje mi tej informacji na stronie, że kupując grę, dostaję promkę gratis - dużo bardziej prawdopodobne, że gdyby nie ten post na forum, to dodałbym ją normalnie do zamówienia.
? przeciez jest to wyraznie zaznaczone przy nazwie
Awatar użytkownika
Lucky Duck Games
Posty: 474
Rejestracja: 24 lut 2020, 13:28
Has thanked: 50 times
Been thanked: 1028 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Lucky Duck Games »

EsperanzaDMV pisze: 15 cze 2021, 22:07
Lucky Duck Games pisze: 15 cze 2021, 13:33(...)
lub przy zakupie gry jest ona dodawana gratis.
Hm, trochę brakuje mi tej informacji na stronie, że kupując grę, dostaję promkę gratis - dużo bardziej prawdopodobne, że gdyby nie ten post na forum, to dodałbym ją normalnie do zamówienia.
Dodaliśmy to jeszcze w grafice, teraz powinno być bardziej widoczne :)
139 +1,50 = 140,50 Calico z promką i transportem.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: EsperanzaDMV »

dwaduzepe pisze: 15 cze 2021, 22:15? przeciez jest to wyraznie zaznaczone przy nazwie
Hm? Chyba niewidomy jestem w takim razie - gdzie przy nazwie jest napisane, że promo z KS jest dodawane gratis? Przy nazwie widzę tylko 'Calico', przy Kotach promo 'Calico: koty promo (dodatek KS)' - mówimy o tej samej stronie ? Teraz dodatkowo dodatek pojawił się na grafice gry podstawowej, może spojrzałeś zanim ta zmiana się pojawiła?
Lucky Duck Games pisze: 15 cze 2021, 22:19 Dodaliśmy to jeszcze w grafice, teraz powinno być bardziej widoczne :)
139 +1,50 = 140,50 Calico z promką i transportem.
Teraz jest lepiej widoczne, dzięki za szybką reakcję! :) Ale bardziej chodziło mi po prostu o dopisek w pop-upie, który pojawia się po kliknięciu w 'Calico: koty promo (dodatek KS)' (w 'Powiązane produkty') w stylu 'Uwaga! Przy zakupie gry podstawowej, dodatek dodawany gratis do zamówienia' czy coś w tym stylu ;) Chociaż jak teraz pojawiło się to na grafice, to może i niepotrzebnie dodawać.
Awatar użytkownika
Lucky Duck Games
Posty: 474
Rejestracja: 24 lut 2020, 13:28
Has thanked: 50 times
Been thanked: 1028 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Lucky Duck Games »

Trzeba wejść w sklep - https://luckyduckgames.com/pl/shop
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: playerator »

Lucky Duck Games pisze: 16 cze 2021, 20:16 Trzeba wejść w sklep - https://luckyduckgames.com/pl/shop
Może wrzućcie sobie linka do podpisu? Dźwignia reklamą handlu :)
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 769
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 669 times
Been thanked: 781 times
Kontakt:

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: anitroche »

Podrzucam link do mojego nagrania rozgrywki solo:
Calico - pełna rozgrywka solo

Osobiście najbardziej lubię w Calico zagrać właśnie solo :). Mamy wtedy odrobinę większą kontrolę nad ryneczkiem kafelków i dodatkowo fajny jest rosnący poziom trudności kolejnych scenariuszy, więc zabawy jest na dobrych kilkadziesiąt rozgrywek (od 4 scenariusza już mi się skończyła dobra passa w wygrywanie przy pierwszym podejściu ;) i kolejne scenariusze już wymagają co najmniej kilku podejść). Dodatkowo nie wiem, czy wy też tak macie, ale na żółtej planszetce chyba nie wygrałam jeszcze żadnej rozgrywki :D - jakaś klątwa nad tą planszą u mnie w grze chyba ciąży. Ostatecznie gram na zielonej i idzie o wiele lepiej ;).
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4511
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1668 times
Been thanked: 2087 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: PytonZCatanu »

Calico

Dla kogo jest ta gra? Dla wszystkich miłośników Paczłorka oczywiście. Bo to jest to samo, tylko podane w innym sosie. Gra działa, jest dobra do abstrakcyjnego, rodzinnego grania, ale dla graczy według mnie nie oferuje niczego specjalnego.

Podczas pierwszej partii mózg mocno boli, bo trzeba odnaleźć wzór lub kolor (albo oba) w morzu innych wzorów i kolorów. Dla jednych będzie to przyjemne uczucie, dla innych mniej :)

Ode mnie 6/10
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: Beskid »

PytonZCatanu pisze: 10 wrz 2021, 12:30 Calico

Dla kogo jest ta gra? Dla wszystkich miłośników Paczłorka oczywiście. Bo to jest to samo, tylko podane w innym sosie.
Wtrącę się :wink: podobna ale zdecydowanie to NIE jest TO SAMO :idea:
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: seki »

Podobieństwo jest w drafcie kafelków i tym, że układamy je na własnej planszy ale sposób punktacji sprawia, że te gry się bardzo różnią. Patchworka nie lubię. Nudzi mnie strasznie. Za to Calico mi się podoba. Zawsze chętnie pokombinuje jak ułożyć kocyki by przyciągnąć koty, zdobyć guziki i jednocześnie zrealizować cele. I chyba ta dywersyfikacja sposobów punktacji sprawia, że Calico daje mi znacznie większą satysfakcję niż nudny w mojej opinii Patchwork.
pabellos
Posty: 81
Rejestracja: 28 lut 2016, 23:03
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 15 times
Been thanked: 2 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: pabellos »

Hmm, a jeżeli Patchwork bardzo cenię, to odbije się od Calico czy tym bardziej mi się spodoba?
"Splendor" - pierwsza gra, która spodobała się Żonie (po wielu nieudanych próbach - Rzymianie do domu, Zaginione Miasta). Proszę ekspertów o porady na priv, jaki uczynić następny krok w wprowadzaniu Małżonki w planszówkowy świat...
dwaduzepe
Posty: 687
Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
Has thanked: 125 times
Been thanked: 254 times

Re: Calico (Kevin Russ)

Post autor: dwaduzepe »

pabellos pisze: 18 paź 2021, 19:18 Hmm, a jeżeli Patchwork bardzo cenię, to odbije się od Calico czy tym bardziej mi się spodoba?
nie ma znaczenia, bo to rozne gry
ODPOWIEDZ