Clank! In! Space! / Brzdęk! W! Kosmosie! (Paul Dennen)

[kwiatosz]

Możesz przybliżyć temat, bo przyznam, że nie kumam, o co chodzi. W polskiej wersji nie ma żadnego Eradibota. Jest Mordobot, którego karta znajduje się na rewersie startowej karty WSZ-G0B-L1N (i ten fakt jest opisany w instrukcji).

Owszem: w Clanku jest Eradibot, ale tylko w instrukcji, fizycznie go w pudełku nie ma. Wydawca, czyli Renegade, uruchomił specjalną stronę do zamawiania brakującej karty Eradibota/tego_drugiego_jak_on_tam_sie_nazywa.

No to chwila, chyba warto to zaznaczyć w swoim komentarzu, a nie podnosić ciśnienie pracownikowi polskiego wydawcy, który po takiej informacji zazwyczaj dostaje rykoszetem.

Hmm, no ja cały czas o Clanku piszę. Ale dobrze, dodałem podkreślenie, że naprawdę-naprawdę piszę o Clanku, nie Brzdęku, żeby się pracodawca nie denerwował

[Leser]

Hmm, no ja cały czas o Clanku piszę. Ale dobrze, dodałem podkreślenie, że naprawdę-naprawdę piszę o Clanku, nie Brzdęku, żeby się pracodawca nie denerwował

Sądzę, że gdyby wynikało to wyraźnie z kontekstu rozmowy (a ta zaczęła się od pytania kolegi o zasady polskiego dodatku i Twojego komentarza, że w instrukcji nie ma rzeczy, które są w pudle), to raczej nie rzuciłbym się do przeglądania plików gry w poszukiwaniu błędu, którego nie ma. Niemniej wszystko wyjaśnione, temat z mojej strony zamknięty.

[grzeslaw90]

Nie mówię tu o gafie pierwszego dodruku, gdzie w instrukcji nie było wyjaśnień podstawowych symboli wyjaśnienia symbolu brzdęka, bo stwierdzili, że biorąc Brzdęk w kosmosie graliście na pewno w klasyczny, a tam było

To był rzeczywiście spory kwas, za który wstyd mi do dziś.

Nie nazwałbym tego kwasem, bo community służyło pomocą na każdym kanale komunikacyjnym. To był jedyny błąd, który 'wybuchł' chociaż niesłusznie Jakby każde wydawnictwo robiło maksymalnie takie błędy jak Wy to na świecie by nie było wojen i głodu.


(adres do wysyłania promek wyślę na priv <3)

[Leser]

Nie nazwałbym tego kwasem

Dziękuję za dobre słowo =)
Z punktu widzenia moich ambicji zawodowych był to większy kwas niż np. durne błędy w tłumaczeniu promek do Brzdęka fantasy. Dlaczego?

Procedura tłumaczenia w naszym wydaniu prezentuje się następująco (oczywiście upraszczam na potrzeby wywodu):
1. Czytamy oryginalną instrukcję i notujemy wątpliwości po jej lekturze.
2. Gramy w tłumaczony tytuł i notujemy wątpliwości, które pojawiły się podczas rozgrywki.
3. Przeglądamy BGG w poszukiwaniu pytań, czyli wątpliwości innych graczy.

W przypadku promek, musieliśmy tłumaczyć "na już" i nie mieliśmy okazji z nimi zagrać, więc błędy, mimo swej durnoty, w jakimś stopniu znajdują swe uzasadnienie.
W przypadku Brzdęka w kosmosie, w punkcie drugim procedury nie zauważyliśmy błędu, bo znamy dobrze serię i symbole rzeczywiście były dla nas intuicyjne - wystarczyłoby jednak minimum wyobraźni, aby skumać, że nie będzie to intuicyjne dla wszystkich. Co gorsza, punkt 3 procedury albo się nie odbył, albo problem z jakiegoś powodu został zbagatelizowany.

Innymi słowy, ewidentny błąd w sztuce Ja nie mam wielkiego problemu z błędami, które się "zdarzają" - muszą się kiedyś jakieś zdarzyć, nie da się tego wykluczyć, choćby nie wiem co. Mam problem, kiedy błąd się pojawił, a ewidentnie można było go uniknąć.

[Beo]

Nie mogę się doszukać nigdzie takiej informacji - czy i na kiedy jest planowany dodruk?

[Inquisitor]

Ciężko opisać w instrukcji wszystko czego NIE można zrobić, dlatego też instrukcja słowem nie wspomina o tym, że nie można uciec z hangaru.

Sypanie takimi banałami i złośliwościami naprawdę jest niepotrzebne.
Na swoje pytanie uzyskałem już odpowiedzi od przedmówców, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję.
W wielu grach zasady z instrukcji są modyfikowane przez inne efekty w grze np. przez karty. Wielokrotnie też wydawcy wydawali erraty do swoich instytucji z powodu nie opisania pewnych zasad bądź wad tłumaczenia. W kolejnym druku pojawiały się poprawione instrukcje, dostępne były FAQ w formacie pdf bądź autorzy gier udostępniali interpretacje zasad budzących wątpliwości. Nie jest to coś niezwykłego, stąd moje pytanie czy gdzieś to zostało dodatkowo wyjaśnione.
Przedstawienie graficzne na planszy sugeruje wykorzystanie pól hangaru do dodatkowych celów. Wystarczy im się przyjrzeć, stykają się z krawędzią planszy i posiadają "znaki wodne" w kształcie myśliwców oraz jeden wylatujący z hangaru. Nie jest to coś zwyczajnego w tej grze.
Skoro jest to wyłącznie niekonsekwencja grafika, to wciąż uważam, że może powodować wątpliwości. Stąd też wzięło się moje pytanie. Jest takie powiedzenie "kto pyta nie błądzi". Jest też drugie: "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi".
Pozdrawiam

[Leser]

Sypanie takimi banałami i złośliwościami naprawdę jest niepotrzebne.

No ale co ja miałem odpisać? Nic w temacie Hangaru nie ma w instrukcji, bo nie miało być - to moduł, jak wszystkie inne. Złośliwość dopowiedziałeś sobie sam.

[grzeslaw90]

Ciężko opisać w instrukcji wszystko czego NIE można zrobić, dlatego też instrukcja słowem nie wspomina o tym, że nie można uciec z hangaru.

Sypanie takimi banałami i złośliwościami naprawdę jest niepotrzebne.
Na swoje pytanie uzyskałem już odpowiedzi od przedmówców, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję.
W wielu grach zasady z instrukcji są modyfikowane przez inne efekty w grze np. przez karty. Wielokrotnie też wydawcy wydawali erraty do swoich instytucji z powodu nie opisania pewnych zasad bądź wad tłumaczenia. W kolejnym druku pojawiały się poprawione instrukcje, dostępne były FAQ w formacie pdf bądź autorzy gier udostępniali interpretacje zasad budzących wątpliwości. Nie jest to coś niezwykłego, stąd moje pytanie czy gdzieś to zostało dodatkowo wyjaśnione.
Przedstawienie graficzne na planszy sugeruje wykorzystanie pól hangaru do dodatkowych celów. Wystarczy im się przyjrzeć, stykają się z krawędzią planszy i posiadają "znaki wodne" w kształcie myśliwców oraz jeden wylatujący z hangaru. Nie jest to coś zwyczajnego w tej grze.
Skoro jest to wyłącznie niekonsekwencja grafika, to wciąż uważam, że może powodować wątpliwości. Stąd też wzięło się moje pytanie. Jest takie powiedzenie "kto pyta nie błądzi". Jest też drugie: "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi".
Pozdrawiam

Jedyny tutaj problem powstał z powodu zbyt bujnej wyobraźni ale muszę przyznać, że jeśli chodzi o planszówki to Brzdęk wyjątkowo przyciąga amatorów tego typu rozkmin. Było całe mnóstwo postów na planszowych grupach FB dotyczących bardzo wymyślnych fikołków wynikających z nieprzeczytania instrukcji. W Twoim przypadku wynikał on akurat z faktycznego nieodnalezienia czegoś co w niej nie powinno i tak być. Naprawdę gry planszowe z założenia nie są aż tak podstępne żeby ukrywać tak istotne info nie wiadomo w jakiej erracie do faq w wersji 1.2 do drugiego wydania edycji świątecznej. Podsumowując ikonografia jest bardzo konsekwentna i nie ma tutaj nic do zarzucenia. Ale jak to mówią kto pyta wielbłądzi

[thegammer]

Nie mogę się doszukać nigdzie takiej informacji - czy i na kiedy jest planowany dodruk?

Podbijam pytanie wiadomo coś o dodruku ??

[Leser]

Nie mogę się doszukać nigdzie takiej informacji - czy i na kiedy jest planowany dodruk?

Podbijam pytanie wiadomo coś o dodruku ??

Produkcja dodruku kończy się pod koniec roku. Kiedy to trafi na statek i kiedy dopłynie? Nie potrafię powiedzieć. Jeżeli nie będziemy w stanie zaokrętować wszystkich zamówień, to na pewno priorytetowo będziemy traktować Brzdęk Legacy i Dobry rok.

[podejrzany]

Wiadomo coś o jakimś nowym dodatku planowanym?

[Tringa]

Po angielsku na razie cisza. Po polsku wyjdzie Pulsarcade, ale Lucrum nie dostali jeszcze nawet plików do tłumaczenia

Chwilowo siły Dire Wolf są skierowane na Diunę Imperium

[eveni]

Po angielsku na razie cisza.

Czemu po angielsku cisza? Jest do kupienia od ręki w Planszostrefie
https://planszostrefa.pl/pl/p/Clank-In- ... cade/13767

[Tringa]

Cisza, w sensie, że żaden nowy dodatek nie jest nawet zapowiedziany. Od roku cisza w tym temacie (ostatni post od Dire Wolf jest w marca 2021).

[eveni]

Cisza, w sensie, że żaden nowy dodatek nie jest nawet zapowiedziany. Od roku cisza w tym temacie (ostatni post od Dire Wolf jest w marca 2021).

Ciekawe czy dalej będą rozwijać oba Brzdęki i czy planują Brzdęk w kosmosie legacy

[Tringa]

Też się nad tym zastanawiam. Liczyłam, że raz w roku wyjdą ekspedycje do jednej i drugiej wersji, oraz liczyłam na Wesołą Kompanię w wersji kosmicznej. A czy to się uda to zobaczymy - na razie siły przekierowane są na Diunę Imperium (też fajna, ale jednak wolę Brzdęka)

Edit: Kosmiczne Legacy byłoby epickie, i pomimo nadziei w serduszku trochę wątpię, że wydadzą.

[antonio3333]

Na Board News mówili o tym, że dodruk Brzdęka w kosmosie już pod koniec marca powinien zawitać do portów i do magazynów wydawcy. Jak na razie tylko o Brzdęku Legacy mówią, a nie widzę żadnej przedsprzedaży dodruku Brzdęka w kosmosie. Ma ktoś może jakieś info? Chciałbym prezent sprawić bliskiej mi osobie

[planszufka]

Na Board News mówili o tym, że dodruk Brzdęka w kosmosie już pod koniec marca powinien zawitać do portów i do magazynów wydawcy. Jak na razie tylko o Brzdęku Legacy mówią, a nie widzę żadnej przedsprzedaży dodruku Brzdęka w kosmosie. Ma ktoś może jakieś info? Chciałbym prezent sprawić bliskiej mi osobie

nie bedzie pod koniec marca

[antonio3333]

nie bedzie pod koniec marca
[/quote]

No patrząc na to że jest 1/3 kwietnia to raczej nie będzie

[Beo]

No właśnie cały czas czekam i czekam na ten dodruk, miał być niby na początku kwietnia w sklepach, ale nic nie slychac.

[Leser]

No właśnie cały czas czekam i czekam na ten dodruk, miał być niby na początku kwietnia w sklepach, ale nic nie slychac.

Transporty lubią się niestety spóźniać. Kontener z kosmosem powinien wjechać do nas w tym tygodniu, sprzedaż może się jeszcze trochę opóźnić, ponieważ musi wpierw opaść kurz po premierze Legacy i Dobrego roku (mniej metaforycznie: magazyn musi mieć moce przerobowe, by go wysyłać).

[RUNner]

Wczoraj pierwszy raz udało mi się zagrać w 4 osoby. Wzięliśmy w obroty planszę Stacji i chyba do pierwotnej już nie wrócimy. Plansza Stacji jest spójna, ciekawie zaprojektowana i dająca większe możliwości. Dodatkowe 2 kapsuły za 10p to też dobry patent. Podoba mi się też to, że pas transmisyjny został osłabiony, bo w samej podstawce posiadając klucz, można było bardzo szybko uciec ze statku właśnie pasem (w poprzedniej partii tak właśnie zrobiłem, jeszcze zanim postawiono zaporę). Na Stacji pas jest chyba bardziej oddalony od bezpiecznych miejsc.

[PytonZCatanu]

Czy polecacie Brzdęk w Kosmosie do gry solo?

[kwiatosz]

Wczoraj pierwszy raz udało mi się zagrać w 4 osoby. Wzięliśmy w obroty planszę Stacji i chyba do pierwotnej już nie wrócimy. Plansza Stacji jest spójna, ciekawie zaprojektowana i dająca większe możliwości. Dodatkowe 2 kapsuły za 10p to też dobry patent. Podoba mi się też to, że pas transmisyjny został osłabiony, bo w samej podstawce posiadając klucz, można było bardzo szybko uciec ze statku właśnie pasem (w poprzedniej partii tak właśnie zrobiłem, jeszcze zanim postawiono zaporę). Na Stacji pas jest chyba bardziej oddalony od bezpiecznych miejsc.

Stacja jest rewelacyjna, na podstawowej zagrałem dopiero po poznaniu jaja, rozczarowanie nie powiem, pojawiło się.

[eveni]

Czy polecacie Brzdęk w Kosmosie do gry solo?

Polecam, ja bawię się świetnie. Jest lekka fabuła, rozgrywasz kilku scenariuszową kampanię. Poza zwykłą grą, w aplikacji dostajesz zadania do wykonania (są nagrody i kary za ich wykonanie lub nie). Nie ma problemu z rynkiem kart, bo każdej turze spada 1 lub 2 karty. Gra jest inna niż z żywymi graczami, aplikacja wymusza pewne zachowania.