japanczyk pisze: ↑30 gru 2021, 16:11
Nieironicznie - sądzę, że ze swoim trzyletnim stażem na forum japanczyk nie jest odpowiednią osobą do moderacji tej dyskusji. Oczywiście, że będzie ciął wspominki odnośnie rzeczy, o których nic nie wie lub nie pamięta.
Wiec staz w tym momencie sprawia, ze nie powinienm udzielac sie/moderowac dyuskusji - ciekawe. Wydaje mi się, że tym bardziej moge własnie wymoderowac taką dyskusje, bo nie jestem emocjonalnie związany z tematem.
Teraz piszesz, że nie jesteś emocjonalnie związany, że sprawą, co jest fajnym argumentem, ale przypomnę, co przed chwilą pisałeś.
Tak, mam interes nie wywlekania po raz setny tych samych rzeczy przez 5 osób na krzyż, bo mnie, jako użytkownik to irytuje, najzwyczajniej w świecie.
To masz jakiś stosunek do tego, czy nie? Nie będziemy pytać o obietnice złożone klientom tylko dlatego, że emocjonalnie obojętnego moderatora to irytuje? Może dajmy się wypowiedzieć wszystkim zainteresowanym przed takimi deklaracjami, jak w cytacie powyżej? Ciebie to irytuje i nie obchodzi, bo być może miałeś wtedy inne hobby i masz gdzieś tamte sprawy, ale są osoby, które chciałyby zadać ponownie pewne pytania w miejscu, z którego Czacha nie będzie miała okazji ich usunąć.
japanczyk pisze: ↑30 gru 2021, 16:11
Tne wspominki z jednego prostego powodu wymienionego wcześniej - wchodzą na pole hejtu, a nie kulturalnej dyskusji
Wyjeżdżasz na białym koniu w obronie wydawnictwa przed hejtem, którego nie ma. Jest rozżalenie, jest trochę kpiny, dużo krytyki. Na podstawie zdania
Coś czuję, że jeśli nawet się pojawią, to zawiną się tak samo szybko jak ostatnim razem.
stwierdziłeś sobie, że ktoś tu czeka na ich powrót, aby ich grillować. Jak dla mnie, to nawiązanie do wydarzeń z przeszłości. Czacha już raz na forum wracała. Chciałbym przypomnieć, że ostatecznie zawinęli się stąd przez to, że dostawali pytania, na które odpowiedzi ciągle unikali. Bardzo wygodne jest nazwać forumowiczów hejterami za to, że nieustępliwie nie dają się zbywać ogólnikami i dążą do uzyskania odpowiedzi na niewygodne pytania. Czacha po prostu zbywała takie posty, odnosiła się do postów wybiórczo, by na końcu dociekliwych nazwać hejterami. Ludzie po kilka razy próbowali zadawać te same pytania i byli z uporem maniaka olewani. Na pewno część wiadomości z tamtego okresu można pod nieuzasadnioną krytykę podciągnąć, bo w pewnym momencie zachowanie Czachy stało się absurdalne i irytujące.
Prawdą jest też, że zawsze znajdą się osoby, którym pozorna anonimowość dodaje za dużo animuszu. Nazywanie całej społeczności hejterami w takim przypadku jest słabe. Jednak, tak jak pisałem powyżej, problem nie tkwił w tym, tylko w niewygodnych pytaniach, których nie dawało się przemilczeć. Fala krytyki i prześmiewczych komentarzy wylała się też na Rebela po wpadce z Nemesis, ale wyszli z tego w dużą klasą. Phalanx z Toskanią też stanął ostatecznie na wysokości zadania. Nawet Portal, pomimo krytyki, część błędów też swoim tempem naprawia. Nauczmy się jednak odróżniać krytykę od hejtu, bo mam wrażenie, że w dzisiejszych realiach albo chwalimy, albo hejtujemy. Czacha, jak kilka innych wydawnictw, ma wielu zagorzałych krytyków, którzy będą wypominali wydawnictwu niespełnione obietnice i wpadki, po których schowali głowę w piasek. Raczej nie powinno to dziwić, nasze hobby pod tym względem nie jest inne od pozostałych. Jednak jawne pisanie przez moderatora, że wypominanie rzeczy sprzed 2-3 lat nie jest mile widziane i będzie kasowane, to mocna przeginka. Oczywiście, jak najbardziej, moderujcie mowę nienawiści (bo "hejt" jest opacznie dziś rozumiany), ale dajcie ludziom zadać pytania, które sprawiły, że Czacha się stąd ulotniła. Jeżeli chcą wrócić, to zapewne dorośli do zmierzenia się z nimi. Tylko, bardzo proszę, nie wychodźcie przed szereg, bo te nadinterpretacje, które tutaj zrobiłeś, zapowiadają PR-ową pomoc wydawnictwu w postaci usuwania niewygodnych pytań lub po prostu oznaczają brak wiedzy odnośnie genezy tego konfliktu. Dobrze żeby moderator był świadomy, że to nie do końca wygląda tak, jak Przemek K. próbuje to przedstawiać. Czacha ma sporo na sumieniu, a zapewne wielu forumowiczów byłoby zawiedzionych, gdyby pytania o niezałatwione sprawy z przeszłości były przez moderację interpretowane jako hejt.
japanczyk pisze: ↑30 gru 2021, 16:11
Dalszej czesci twojego psotu w ogole nie rozumiem, ale zaznacze, ze nie jestem w żaden sposób zwiazany ani z zadnym wydawnictwem, ani sklepem, ani portalem.
Tu mnie w sumie zamurowało, bo sam nie wiem do czego pijesz. Chyba nie sądzisz, że pisząc o Kubie Cz. pisałem o Tobie? Po kilku wątkach można stwierdzić, że lubisz być w centrum, ale o taki egocentryzm bym Cię nie podejrzewał.
(tym razem jawnie wskażę, że nieprzypadkowo jest tutaj emotka)