Gry planszowe a blockchain

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 789
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 157 times
Been thanked: 536 times
Kontakt:

Gry planszowe a blockchain

Post autor: VivoBrezo »

Cześć!

Chciałem się spytać Was o zdanie w tym temacie, nawiązując do dwóch wiadomości, jakie jakiś czas temu pojawiły się w internecie:
1. Kickstarter będzie ,,ulepszać" swój portal o możliwości technologii blockchain.
https://www.dicebreaker.com/companies/k ... rypto-2022
2. CMON będzie rozwijać swój biznes w stronę NFT
https://cmon.com/news/cmon-partners-wit ... g-platform

Ok, tyle faktów. Na wstępie, chciałem napisać, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o kryptowaluty i NFT i mogę wielu rzeczy nie wiedzieć :) .

Po pierwsze, warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czemu firmy zajmujące się grami planszowymi, chcą wchodzić w takie tematy? Cóż, po mojej głębokiej analizie, wychodzi że robią to z altruistycznych powodów. Żartuję, robią to prawdopodobnie tylko dla kasy. W jaki sposób będą chcieli to monetyzować? Tutaj już pytanie do ekspertów, natomiast nawet ja, jako laik widzę takie możliwości jak, sprzedaż tokenów NFT i płatności kryptowalutami lub działanie jako platforma wykorzystywana przez inne firmy do handlu grami, tokenami etc. Taki planszówkowy steam.

Ok, przejdźmy do kontrowersji. Coraz większa świadomość ludzi, co do ich wpływu na środowisko, oprócz uderzania w kopalnie, uderza również w technologie wykorzystujące znaczne ilości energii, jak np kryptowaluty. Jest wiele porównań, że energia jaką wykorzystuje się do ,,kopania" kryptowalut, wynosi tyle ile zużywa średniej wielkości kraj i cały czas rośnie. Jako zwykły szary człowiek widzę dużo plusów stojących za cyfrową walutą, niestety widzę też że fundementy ,,Bitcoina" zostały zatarte, przez pogoń za wykopywaniem go i spekulowaniem jego ceną.
Dodatkowo, samo NFT mające być narzędziem pozwalającym artystom monetyzować swoje dzieła, staje się scamem, wykorzystywanym przez różne firmy do zarabiania pieniędzy na ludziach obserwujacych sieciowych influencerów (np sytuacja z misiami, Gonciarzem i Magdą Gessler). Nie mówiąc już o ogromnych kosztach energii, których wymaga tworzenie tokenów NFT.

I tu pytanie do Was. Czy planszówki potrzebują takich narzędzi?
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 563 times
Been thanked: 1267 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: Fojtu »

Ja bym powiedział, że cały pomysł jest raczej idiotyczny.

Sam jestem zwolennikiem kryptowalut jako koncepcji samej w sobie, ale nie jest to IMO czas na praktyczne zastosowanie, w realistycznie rzecz biorąc, niszowym, mało rozwiniętym technologicznie i nisko skapitalizowanym biznesie.

Waluta - teoretycznie możnaby zrobić z tego coś ciekawego na zasadzie - wdrażamy na KS, wdrażamy na BGG i można sobie rozliczać płatności z marketów/KSa/bonusiki za posty itd z krypto. Można też za to np. wesprzeć BGG. Ale dla mnie raczej nie ma to wielkiej wartości dodanej w tym momencie a poza tym BGG jest pewnie zbyt technicznie zacofane na wdrażanie takich rzeczy.

NFT - teoretycznie można sprzedawać w tej sposób assety z gier, nawet potencjalnie wypłacać przychody ze sprzedanych egzemplarzy. Sama sprzedaż assetów bez jakiejś głębszej myśli to raczej po prostu cash grab, ale to CMON, czego innego się spodziewać :lol:

Samo fundowanie kryptowalut wolałbym nie poruszać, bo znowu będzie gównoburza na forum. Są teraz rozwijane protokoły, które zjadają mniej prądu a poza tym często są też argumenty o wspieraniu zielonej energii przez farmy rozstawiane tymczasowo. Jakbyś wziął cokolwiek z całego świata, to to bardzo duża szansa, że "energia jaką wykorzystuje się do XXX, wynosi tyle ile zużywa średniej wielkości kraj". Np. Lodówki z całego świata czy klimatyzacja. Nie mówię, że krypto jest niewinne, ale to po prostu chwytliwy tytuł do artykułu a realne problemy energetyczne/ekologiczne leżą gdzieś indziej.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3386
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1055 times
Been thanked: 2062 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: Ardel12 »

VivoBrezo pisze: 15 sty 2022, 08:30 I tu pytanie do Was. Czy planszówki potrzebują takich narzędzi?
Nie
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 1002
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 451 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: KurikDeVolay »

Zarówno kryptowaluty i NFT to dziwny fetysz dla technofanów, a przede wszystkim największa na świecie pralnia brudnych pieniędzy. Im dalej od tego się będą planszówki trzymały, tym lepiej.
kuba32
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 193 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kuba32 »

Najwięksi gracze technologiczni dążą do tego, aby świat realny i świat wirtualny przenikały się coraz bardziej, nic dziwnego, że najwięksi z branży planszówkowej też chcą podążać w tym kierunku.

Pojęcia takie jak blockchain, czy digital twins już obecnie są bardzo szeroko wykorzystywane w przemyśle, to nie tylko kryptowaluty, spekulacje, czy GIFy sprzedawane za miliony jako NFT, które są tylko efektem ubocznym rozwoju technologicznego.

Uważam, że firmy które odpowiednio szybko nie dostrzegą dokąd zmierza świat nie przetrwają kolejnych 10 lat, a pesymistyczne spojrzenie na technologię w świecie planszówkowym przez osoby powyżej tylko mnie w tym przekonaniu utwierdza :)
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 789
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 157 times
Been thanked: 536 times
Kontakt:

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: VivoBrezo »

Fojtu pisze: 15 sty 2022, 08:53
Samo fundowanie kryptowalut wolałbym nie poruszać, bo znowu będzie gównoburza na forum. Są teraz rozwijane protokoły, które zjadają mniej prądu a poza tym często są też argumenty o wspieraniu zielonej energii przez farmy rozstawiane tymczasowo. Jakbyś wziął cokolwiek z całego świata, to to bardzo duża szansa, że "energia jaką wykorzystuje się do XXX, wynosi tyle ile zużywa średniej wielkości kraj". Np. Lodówki z całego świata czy klimatyzacja. Nie mówię, że krypto jest niewinne, ale to po prostu chwytliwy tytuł do artykułu a realne problemy energetyczne/ekologiczne leżą gdzieś indziej.
Według badań Holenderskiego banku centralnego, jedna transakcja Bitcoinem zużywa 402 kg CO2, czyli tyle ile przeciętne gospodarstwo domowe przez 3 tygodnie.
Tak, lodówki zużywają sporo energii, ale służą do przechowywania żywności. Nie wiem jak dużo robi się transakcji Bitcoinem w celu zakupu czegoś, ale wydaje mi się że większość transakcji Bitcoinem to raczej spekulacja, a nie jakaś realna wartość.

Tak, problemy energetyczne są i będą istnieć jeszcze przez długie lata, ale kryptowaluty nie pomagają wcale w rozwiązaniu tego, a o energooszczędnych rozwiązaniach słyszałem od lat, tylko jakoś nic się póki co nie pojawiło. Samo NFT jest rozliczane w Ethereum, które jest jednym z gorzej zoptymalizowanych kryptowaluty.
kuba32 pisze: 15 sty 2022, 12:07 Najwięksi gracze technologiczni dążą do tego, aby świat realny i świat wirtualny przenikały się coraz bardziej, nic dziwnego, że najwięksi z branży planszówkowej też chcą podążać w tym kierunku.

Pojęcia takie jak blockchain, czy digital twins już obecnie są bardzo szeroko wykorzystywane w przemyśle, to nie tylko kryptowaluty, spekulacje, czy GIFy sprzedawane za miliony jako NFT, które są tylko efektem ubocznym rozwoju technologicznego.

Uważam, że firmy które odpowiednio szybko nie dostrzegą dokąd zmierza świat nie przetrwają kolejnych 10 lat, a pesymistyczne spojrzenie na technologię w świecie planszówkowym przez osoby powyżej tylko mnie w tym przekonaniu utwierdza :)
Fajnie, to wytłumacz laikowi w jaki sposób te technologię mogą pomóc w rozwoju branży i jaka będzie z tego korzyść dla graczy 😉.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 563 times
Been thanked: 1267 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: Fojtu »

VivoBrezo pisze: 15 sty 2022, 14:07
Fojtu pisze: 15 sty 2022, 08:53
Samo fundowanie kryptowalut wolałbym nie poruszać, bo znowu będzie gównoburza na forum. Są teraz rozwijane protokoły, które zjadają mniej prądu a poza tym często są też argumenty o wspieraniu zielonej energii przez farmy rozstawiane tymczasowo. Jakbyś wziął cokolwiek z całego świata, to to bardzo duża szansa, że "energia jaką wykorzystuje się do XXX, wynosi tyle ile zużywa średniej wielkości kraj". Np. Lodówki z całego świata czy klimatyzacja. Nie mówię, że krypto jest niewinne, ale to po prostu chwytliwy tytuł do artykułu a realne problemy energetyczne/ekologiczne leżą gdzieś indziej.
Według badań Holenderskiego banku centralnego, jedna transakcja Bitcoinem zużywa 402 kg CO2, czyli tyle ile przeciętne gospodarstwo domowe przez 3 tygodnie.
Tak, lodówki zużywają sporo energii, ale służą do przechowywania żywności. Nie wiem jak dużo robi się transakcji Bitcoinem w celu zakupu czegoś, ale wydaje mi się że większość transakcji Bitcoinem to raczej spekulacja, a nie jakaś realna wartość.

Tak, problemy energetyczne są i będą istnieć jeszcze przez długie lata, ale kryptowaluty nie pomagają wcale w rozwiązaniu tego, a o energooszczędnych rozwiązaniach słyszałem od lat, tylko jakoś nic się póki co nie pojawiło. Samo NFT jest rozliczane w Ethereum, które jest jednym z gorzej zoptymalizowanych kryptowaluty.
Ethereum przejdzie niedługo z Proof of Work na Proof of Stake. Ogólnie ta technologia ciągle się zmienia i raczkuje. Dla mnie sporą wartością jest odporność na dodruk pieniądza. To co się dzieje w drukarniach aktualnie to jakiś kosmos.

Jasne, Bitcoin jako coś transakcyjnego ma średni sens. To aktualnie bardziej "store of value" jak złoto. Jak myślisz, ile kg CO2 generuje wydobycie sztabki złota? Pewnie niemało. Asset tego typu w wersji elektronicznej ma swoje zalety (aczkolwiek oczywiście ma też wady) i mam nadzieję, że technologia rozwinie się dalej i rozwiąże problem energochłonności.
VivoBrezo pisze: 15 sty 2022, 14:07 Fajnie, to wytłumacz laikowi w jaki sposób te technologię mogą pomóc w rozwoju branży i jaka będzie z tego korzyść dla graczy 😉.
Chyba mi jednak brak zapału do tłumaczenia tego typu tematów, szczególnie, że sam w wielu obszarach tych korzyści osobiście nie widzę :wink:
Awatar użytkownika
aduko
Posty: 421
Rejestracja: 05 lut 2013, 10:47
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 182 times
Been thanked: 144 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: aduko »

Kupując token NFT kupujemy dostęp do wartości/społeczności które dana firma/osoba /grupa tworzy a nie grafikę. Np. taki CMON sprzedając tokeny, będzie mógł tworzyć ekskluzywne treści/dodatki. Dostępność takich tokenów jest ograniczona i po wyprzedaniu puli, członkowie będą mogli odsprzedać posiadane tokeny za odpowiednio wyższą wartość, ale tylko jak np. CMON będzie produkował wartościowe materiały. Może to być nawet dostęp do limitowanej kolekcji np. ubrań.

Dlatego inwestując w NFT trzeba śledzic trendy i zrobić dokładny reaserch co da nam kupno. Oczywiście jest wiele scamu obiecujących wielkie wartości i po pewnym, zazwyczaj krótkim czasie wychodzi oszustwo.
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 789
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 157 times
Been thanked: 536 times
Kontakt:

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: VivoBrezo »

Fojtu pisze: 15 sty 2022, 14:18
Chyba mi jednak brak zapału do tłumaczenia tego typu tematów, szczególnie, że sam w wielu obszarach tych korzyści osobiście nie widzę :wink:
A to było bardziej pytanie do kolegi kuba32. Żeby nie było, ja się nie zamykamy w swojej bańce i jestem otwarty na nowe rzeczy, jeśli ktoś mi poda racjonalne argumenty, na ten moment tak jak Ty, zupełnie nie widzę, żeby ta technologia miała w przyszłości zrobić rewolucję w takiej dziedzinie jak gry planszowe.
aduko pisze: 15 sty 2022, 14:55 Kupując token NFT kupujemy dostęp do wartości/społeczności które dana firma/osoba /grupa tworzy a nie grafikę. Np. taki CMON sprzedając tokeny, będzie mógł tworzyć ekskluzywne treści/dodatki. Dostępność takich tokenów jest ograniczona i po wyprzedaniu puli, członkowie będą mogli odsprzedać posiadane tokeny za odpowiednio wyższą wartość, ale tylko jak np. CMON będzie produkował wartościowe materiały. Może to być nawet dostęp do limitowanej kolekcji np. ubrań.

Dlatego inwestując w NFT trzeba śledzic trendy i zrobić dokładny reaserch co da nam kupno. Oczywiście jest wiele scamu obiecujących wielkie wartości i po pewnym, zazwyczaj krótkim czasie wychodzi oszustwo.
Nie mam pojęcia co CMON wymyśli i jak to będzie funkcjonowało jeśli chodzi o ich gry. Z tego co dotąd zrozumiałem, NFT to unikalny plik z tokenem potwierdzający własność danej osoby do cyfrowego dzieła, lub np fizycznego biletu na koncert, a może w przyszłości będą w ten sposób rozwiązywane akty własności nieruchomości etc. To kumam, ale w jaki sposób taka fukncjonalność miałaby mi rozszerzyć moje planszówkowe doświadczenie to nie wiem :D

W sumie widzę tylko jedno zastosowanie, bardziej dla producentów gier, a nie samych graczy, czyli globalny market grafik w których wydawcy kupują gotowe grafiki od artystów.
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Awatar użytkownika
aduko
Posty: 421
Rejestracja: 05 lut 2013, 10:47
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 182 times
Been thanked: 144 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: aduko »

VivoBrezo pisze: 15 sty 2022, 16:11 (...) ale w jaki sposób taka fukncjonalność miałaby mi rozszerzyć moje planszówkowe doświadczenie to nie wiem :D (...)
Bo w NFT nie chodzi o doświadczenie czy posiadanie grafik, tylko o zarobek :) Np. powiedzmy, że CMON przygotuje ekskluzywny i limitowany projekt, coś w stylu HATE, ale tylko dla osób posiadających token. Każdy, kto go posiada, może kupić np. grę/kubek/matę/kijwieco po okazyjnej cenie i później odsprzedać z odpowiednim zyskiem — posiadacz NFT i CMON są zadowoleni :) Jak CMON (lub jakakolwiek inna firma, z jakiejkolwiek innej branży) dba o posiadaczy, wartość tokena wzrasta.
kuba32
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 193 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kuba32 »

VivoBrezo pisze: 15 sty 2022, 14:07 Fajnie, to wytłumacz laikowi w jaki sposób te technologię mogą pomóc w rozwoju branży i jaka będzie z tego korzyść dla graczy 😉.
Jeden z przykładów to zastosowanie digital twins w świecie planszówek. Rzeczywista kopia gry będzie miała swój odpowiednik w świecie wirtualnym, a tym samym jej unikalność będzie udokumentowana. Wszelkiego rodzaju "odpimpowania" gry będą miały swój odpowiednik w świecie cyfrowym. Zakładam, że marketplace dla "rzemieślników" planszówek dzięki temu sporo się rozrośnie. Dodatkowo zyskają walory kolekcjonerskie gier.

Myślę też, że technologia blockchain pozwoli na łatwiejsze, sprawniejsze działanie twórcom niezależnym. Pozwoli im na korzystanie z licencji, na które obecnie mogą sobie pozwolić tylko wielcy gracze na rynku. Usprawni cały proces wydawniczy, od tworzenie po dystrybucję (już dziś w branży książek sprawnie działa Amazon KDP), a wszystko to na przejrzystych warunkach dzięki wykorzystaniu smart contracts.

Wierzę też, że dzięki wspomnianej technologii backerzy na platformach jak Kickstarter faktycznie mogą stać się kimś bardziej na wzór inwestora, niż głupca zamawiającego preorder. Blockchain daje możliwości, aby każdy z "inwestorów" brał czynny udział w podejmowaniu decyzji na etapie projektowania, produkcji oraz oczywiście czerpaniu potencjalnych zysków. Już dziś są firmy, które w całości przechodzą na ten model zarządzania, tzn. zdecentralizowany, gdzie decydentami są posiadacze kryptowaluty, która jest niczym innym jak udziałami.

A co do zużycia energii, tak jak ktoś wspomniał wyżej, nowoczesne technologie blockchain już nie opierają swojego działania na mocy obliczeniowej. Sam Bitcoin to jest pierwsza iteracja technologii, od tego czasu na prawdę wiele się zmieniło.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 1024
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 758 times
Been thanked: 238 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: Beskid »

KurikDeVolay pisze: 15 sty 2022, 09:19 Zarówno kryptowaluty i NFT to dziwny fetysz dla technofanów, a przede wszystkim największa na świecie pralnia brudnych pieniędzy. Im dalej od tego się będą planszówki trzymały, tym lepiej.
Rozproszony rejestr i pełna algorytmizacja kryptograficzna to cechy które raczej przeczą pralni, fałszerstwom i niekontrolowanym dodrukom.
Głównie dlatego kryptowaluty wywracają znany od dekad system bankowy, z emiterami włącznie.
feniks_ciapek
Posty: 2307
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1613 times
Been thanked: 941 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: feniks_ciapek »

Beskid pisze: 15 sty 2022, 18:48 Rozproszony rejestr i pełna algorytmizacja kryptograficzna to cechy które raczej przeczą pralni, fałszerstwom i niekontrolowanym dodrukom.
Głównie dlatego kryptowaluty wywracają znany od dekad system bankowy, z emiterami włącznie.
Pewnie, dlatego twórcy ransomware przyjmują płatności w Bitcoinach, a nie jakieś przelewy Paypalowe albo czeki.

Pranie pieniędzy i nielegalny obrót ma więcej wspólnego z pseudoanonimizacją kryptowalut, niż z czymkolwiek innym.

Nie, planszówki raczej tego typu "usprawnień" nie potrzebują. Zwłaszcza biorąc pod uwagę koszt energetyczny.
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 503
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 219 times
Been thanked: 350 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: itsthisguyagain »

Inb4 NFT to będzie planszówkowy DRM czyli nie odsprzedasz używanej gry bo np nie ściągniesz aplikacji towarzyszącej.
kamiya
Posty: 119
Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 57 times
Been thanked: 35 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kamiya »

kuba32 pisze: 15 sty 2022, 12:07 Najwięksi gracze technologiczni dążą do tego, aby świat realny i świat wirtualny przenikały się coraz bardziej, nic dziwnego, że najwięksi z branży planszówkowej też chcą podążać w tym kierunku.

Pojęcia takie jak blockchain, czy digital twins już obecnie są bardzo szeroko wykorzystywane w przemyśle, to nie tylko kryptowaluty, spekulacje, czy GIFy sprzedawane za miliony jako NFT, które są tylko efektem ubocznym rozwoju technologicznego.

Uważam, że firmy które odpowiednio szybko nie dostrzegą dokąd zmierza świat nie przetrwają kolejnych 10 lat, a pesymistyczne spojrzenie na technologię w świecie planszówkowym przez osoby powyżej tylko mnie w tym przekonaniu utwierdza :)
Oh a mi trochę odwrotnie - marzy mi się wreszcie korekta i weryfikacja wartości. "Uwolniliśmy pieniądz" jak to mówili ekonomiści odchodząc od parytetu złota. Czy w perspektywie czasu wyszło to na dobre? Czy brak pokrycia pieniądza w dobrach materialnych jest rzeczywiście taki piękny jak to nam wszyscy wmawiają? Bo w końcu "lekka inflacja" nie jest taka zła:/
Teraz po raz kolejny "uwalniamy" pieniądz poprzez cyfryzację. Zmieniamy wartość rzeczy materialnych i wirtualnych otwierając pole do "tworzenia" nowych pieniędzy. Teoretycznie bezpieczniejszy handel, brak spekulacji, ochrona danych. W praktyce - Tweet od Elona zmienia wartość kryptowaluty, a anonimizacja zaczyna służyć działaniom nielegalnym.
Sam fakt zapisania informacji lub dokumentu w blockchain nie jest równoważny z poświadczeniem ich ważności. Blockchain pozwala udowodnić, kto zapisał informację lub dokument, o której godzinie i w jakim dniu, a nawet w jakim miejscu, ale technologia nie zapobiega zapisywaniu przez dowolną osobę błędnych lub sfałszowanych danych.
W odniesieniu do hobby jakim są gry planszowe sprzedawanie "skrzynek" z wirtualną zawartością do digital twinów i tworzenie nowych skórek itp. stanie się maszynką do robienia pieniędzy i mordercą dla prostych projektów.
kuba32 pisze: 15 sty 2022, 17:52
VivoBrezo pisze: 15 sty 2022, 14:07 Fajnie, to wytłumacz laikowi w jaki sposób te technologię mogą pomóc w rozwoju branży i jaka będzie z tego korzyść dla graczy 😉.
Jeden z przykładów to zastosowanie digital twins w świecie planszówek. Rzeczywista kopia gry będzie miała swój odpowiednik w świecie wirtualnym, a tym samym jej unikalność będzie udokumentowana. Wszelkiego rodzaju "odpimpowania" gry będą miały swój odpowiednik w świecie cyfrowym. Zakładam, że marketplace dla "rzemieślników" planszówek dzięki temu sporo się rozrośnie. Dodatkowo zyskają walory kolekcjonerskie gier.
I tu wracamy do casusu skórek z CS'a i hazardu na nich. Oraz tego czy wolisz mieć pomalowane figurki na stole czy wirtualną planszę do pokazania w necie lub na smartphonie. Przeniesienie naszego hobby do sieci(TTS,BGA itp.) powinno być jak dla mnie raczej uzupełnieniem naszego hobby, a nie wymogiem koniecznych do istnienia gry planszowej.
Myślę też, że technologia blockchain pozwoli na łatwiejsze, sprawniejsze działanie twórcom niezależnym. Pozwoli im na korzystanie z licencji, na które obecnie mogą sobie pozwolić tylko wielcy gracze na rynku. Usprawni cały proces wydawniczy, od tworzenie po dystrybucję (już dziś w branży książek sprawnie działa Amazon KDP), a wszystko to na przejrzystych warunkach dzięki wykorzystaniu smart contracts.
A ten temat mnie interesuję i proszę o rozwiniecie dla laika jak to ma zadziałać całe usprawnienie procesu wydawniczego i pozyskiwanie licencji.
Pytanie o sens stosowania tej technologii: czy potrzebujesz bazy danych oraz czy potrzebujesz zapisywać w niej dane? Jeśli odpowiedź na te pytania jest przecząca, technologia blockchain nie jest potrzebna.
Wierzę też, że dzięki wspomnianej technologii backerzy na platformach jak Kickstarter faktycznie mogą stać się kimś bardziej na wzór inwestora, niż głupca zamawiającego preorder. Blockchain daje możliwości, aby każdy z "inwestorów" brał czynny udział w podejmowaniu decyzji na etapie projektowania, produkcji oraz oczywiście czerpaniu potencjalnych zysków. Już dziś są firmy, które w całości przechodzą na ten model zarządzania, tzn. zdecentralizowany, gdzie decydentami są posiadacze kryptowaluty, która jest niczym innym jak udziałami.
Czyli twórca gry wystawiając swój pomysł na Kickstartera pozwala każdemu backerowi na zmiany w projekcie. A jak się trafi gruba ryba z portfelem słonia(taki fundusz inwestycyjny) to na okładce umieści przysłowiową "gołą dupę" czyli logo funduszu to będzie dobre ( taki skrajny przypadek ).
A co do zużycia energii, tak jak ktoś wspomniał wyżej, nowoczesne technologie blockchain już nie opierają swojego działania na mocy obliczeniowej. Sam Bitcoin to jest pierwsza iteracja technologii, od tego czasu na prawdę wiele się zmieniło.
Oczywiście - a wydobycie złota zużywa o wiele więcej energii niż wykopanie 1BTC. Co nie zmienia faktu, że nadal zużywamy energię i będziemy to robić w dużej ilości przez następne lata. A internet jako taki będzie zżerał jest coraz więcej i jest on niezbędny jak widać dla wszystkich nowych technologii.
> Kamiya <

"Jestem starszy niż Google"
kuba32
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 193 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kuba32 »

kamiya pisze: 17 sty 2022, 09:02 Oh a mi trochę odwrotnie - marzy mi się wreszcie korekta i weryfikacja wartości.
A mi zupełnie odwrotnie :) Bogaci wykupują ziemie, mieszkania, nieruchomości, co prowadzi do wciąż rosnącej przepaści między nimi a resztą ("biednymi"). Świat wirtualny to miejsce, w którym można kreować wartość, bez znaczenia do jakiej kasty należysz. Rozwój technologii doprowadził, że mamy szczęście żyć w erze kreatorów, a technologia blockchain pozwala na dystrybucję i czerpanie korzyści z twórczości bez konieczności posiadania pośredników.

kamiya pisze: 17 sty 2022, 09:02 Przeniesienie naszego hobby do sieci(TTS,BGA itp.) powinno być jak dla mnie raczej uzupełnieniem naszego hobby, a nie wymogiem koniecznych do istnienia gry planszowej.
Oczywiście, że tak, natomiast jeżeli chcemy szybkiego wzrostu naszego hobby to są to kroki, które muszą zostać podjęte przez największych graczy na rynku (a ktoś inwestuje 3mld w Asmodee bo widzi szansę na mega zwrot z inwestycji). Także dla nas tu i teraz to jest uzupełnienie, ale zakładam, że w przyszłości stety/niestety (nie chcę oceniać) będziemy wychodzić od virtual do real.
kamiya pisze: 17 sty 2022, 09:02 A ten temat mnie interesuję i proszę o rozwiniecie dla laika jak to ma zadziałać całe usprawnienie procesu wydawniczego i pozyskiwanie licencji.
Pytanie o sens stosowania tej technologii: czy potrzebujesz bazy danych oraz czy potrzebujesz zapisywać w niej dane? Jeśli odpowiedź na te pytania jest przecząca, technologia blockchain nie jest potrzebna.
Do zawierania umów pomiędzy podmiotami potrzebujesz trwałego środka zapisu i takim środkiem jest blockchain, a ma niewątpliwą zaletę, że wiele procesów w okół niego można bardzo prosto automatyzować.
Blockchain pozwala na zachowanie pełnej przejrzystości procesu i na jego automatyzację. Dodatkowo wierzę, że znacząco obcięte mogą zostać fundusze wykładane na prawników.
kamiya pisze: 17 sty 2022, 09:02 Czyli twórca gry wystawiając swój pomysł na Kickstartera pozwala każdemu backerowi na zmiany w projekcie. A jak się trafi gruba ryba z portfelem słonia(taki fundusz inwestycyjny) to na okładce umieści przysłowiową "gołą dupę" czyli logo funduszu to będzie dobre ( taki skrajny przypadek ).
Z założenia inwestor chce, aby projekt przyniósł zyski :) Tak jak Facebook, czy YouTube jest platformą zcentralizowaną (działa w sposób autorytarny, właściciele decydują jakie treści są odpowiednie a jakie nie), tak blockchain działa w sposób zdecentralizowany (demokratyczny, decydują "użytkownicy"). Do mnie osobiście demokracja przemawia mocniej (oczywiście każdy system ma wady i zalety) chociaż zapędy na świecie są w drugą stronę, a dlaczego to już każdy może sobie odpowiedzieć samemu.
kamiya pisze: 17 sty 2022, 09:02 Oczywiście - a wydobycie złota zużywa o wiele więcej energii niż wykopanie 1BTC. Co nie zmienia faktu, że nadal zużywamy energię i będziemy to robić w dużej ilości przez następne lata. A internet jako taki będzie zżerał jest coraz więcej i jest on niezbędny jak widać dla wszystkich nowych technologii.
Tak jak w dobrych planszówkach rozwój cywilizacyjny pociąga za sobą wzrost zapotrzebowania na energię i musi to być jeden z top tematów dla świata na kolejne lata, ale dla mnie jest to normalne następstwo rzeczy.
feniks_ciapek
Posty: 2307
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1613 times
Been thanked: 941 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: feniks_ciapek »

Jeszcze w jednej kwestii:
kuba32 pisze: 15 sty 2022, 17:52 Wierzę też, że dzięki wspomnianej technologii backerzy na platformach jak Kickstarter faktycznie mogą stać się kimś bardziej na wzór inwestora, niż głupca zamawiającego preorder. Blockchain daje możliwości, aby każdy z "inwestorów" brał czynny udział w podejmowaniu decyzji na etapie projektowania, produkcji oraz oczywiście czerpaniu potencjalnych zysków.
Odnosząc się do pierwszej części - mam bardzo ograniczone zaufanie do gier stworzonych przez "komitet", zwłaszcza komitet losowych wspierających. Osiągnięcie wspólnej wizji przez wąską grupę projektantów już jest trudne, a jeśli ma tych osób być więcej, to raczej oczekuję chaosu lub w najlepszym wypadku przeciągania się dewelopmentu w nieskończoność, niż jakichś rewolucyjnych rozwiązań w tym temacie. Wypracowanie jakiejkolwiek sensownej formuły takiej współpracy zajmie lata, o ile w ogóle będzie to możliwe i nie przerodzi się w demokratyzację równania do najmniejszego wspólnego mianownika, który obserwujemy od lat w przemyśle rozrywkowym, tyle że w wydaniu korporacyjnym.

Co do czerpania zysków z projektu, to w wypadku gier planszowych brzmi to jednak nieco śmiesznie, biorąc pod uwagę stosunkowo nieduże nakłady i marże. Pamiętam, że kiedyś zastanawiałem się nad podziałem zysków z publikacji książkowych wśród potencjalnych autorów poszczególnych jej etapów, takie połączenie crowdsourcingu z potencjalną nagrodą pieniężną, zanim termin crowdsourcing w ogóle się pojawił. Algorytm był dość złożony, a finalnie po wstawieniu konkretnych liczb wyszły jakieś groszowe sprawy, niewarte nawet kiwnięcia palcem, nie mówiąc już o prawnej i księgowej obsłudze logistycznej całości.

Rozumiem fascynację technologią. Na pewno znajdzie ona swoje zastosowanie poza szarą strefą finansową. Na pewno rozwinie się i da nowe możliwości i może otworzy nowe dziedziny ekonomii. Ale na ten moment postrzegam proponowane rozwiązania w dziedzinie gier planszowych jak zaprzęganie koni do samochodu. Ani konie, ani kierowca zadowoleni nie będą.
kuba32
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 193 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kuba32 »

feniks_ciapek pisze: 17 sty 2022, 19:18 mam bardzo ograniczone zaufanie do gier stworzonych przez "komitet", zwłaszcza komitet losowych wspierających
Niekoniecznie musi to być losowa grupa osób, mogą to być po prostu osoby wybrane przez autora, które w zamian za swoje pieniądze/wkład w projekt dostaną tokeny. Mogą to być najlepsi ludzie z branży, najwięksi inwestorzy na świecie. Wszystko to dopiero nabiera kształtów, jest technologia która na to pozwala, która wzbudza coraz szersze zaufanie wśród ekspertów i społeczności i to pozwala snuć wizje a co ważne weryfikować je w miarę sprawnie.
feniks_ciapek pisze: 17 sty 2022, 19:18 Co do czerpania zysków z projektu, to w wypadku gier planszowych brzmi to jednak nieco śmiesznie, biorąc pod uwagę stosunkowo nieduże nakłady i marże.
Tak, słyszałem i jakoś nie do końca wierzę :) Uważam, że w branży jest sporo problemów do rozwiązania, a niestety sporo wydawnictw to wciąż tzw. "leśne dziady" w mojej opinii.
feniks_ciapek pisze: 17 sty 2022, 19:18 po wstawieniu konkretnych liczb wyszły jakieś groszowe sprawy, niewarte nawet kiwnięcia palcem, nie mówiąc już o prawnej i księgowej obsłudze logistycznej całości.
A ludzie z tego żyją na codzień (mało tego całkiem nieźle) - copywriterzy, freelancerzy, wolni wydawcy, bo koszty o których piszesz przejmują na siebie platformy, jak np. już wspomniany przeze mnie Amazon KDP.
feniks_ciapek pisze: 17 sty 2022, 19:18 Ani konie, ani kierowca zadowoleni nie będą.
A ja jestem kierowcą (czy tam koniem) i już nie mogę się doczekać pierwszych hybdrydowych gier oraz styku świata rzeczywistego z wirtualnym w tej dziedzinie :) Wyjątek potwierdza regułę? Możliwe, ale żeby rynek się rozrósł to tych wyjątków potrzebujemy więcej.
feniks_ciapek
Posty: 2307
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1613 times
Been thanked: 941 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: feniks_ciapek »

kuba32 pisze: 18 sty 2022, 01:03 Niekoniecznie musi to być losowa grupa osób, mogą to być po prostu osoby wybrane przez autora, które w zamian za swoje pieniądze/wkład w projekt dostaną tokeny.
No tak, tylko do tego nie potrzeba technologii, można to zrobić już teraz i bez NFT.
kuba32 pisze: 18 sty 2022, 01:03 A ludzie z tego żyją na codzień (mało tego całkiem nieźle) - copywriterzy, freelancerzy, wolni wydawcy, bo koszty o których piszesz przejmują na siebie platformy, jak np. już wspomniany przeze mnie Amazon KDP.
Akurat tamten projekt był zupełnie niszowy i nawet Amazon KDP by wiele tutaj nie pomógł, ale tutaj spieramy się bez konkretów, więc niezbyt dalsza dyskusja ma sens.

Platformy do wydawania własnych gier on-demand są, np. Game Crafter. Widziałeś jakąś grę, która pojawiła się tam i odniosła duży sukces?
kuba32 pisze: 18 sty 2022, 01:03 A ja jestem kierowcą (czy tam koniem) i już nie mogę się doczekać pierwszych hybdrydowych gier oraz styku świata rzeczywistego z wirtualnym w tej dziedzinie :)
Jak coś faktycznie innowacyjnego się pojawi, to też się nad tym pochylę. Ale na razie nic na horyzoncie nie widać. Na razie cały czas jeszcze nie wiadomo, po co faktycznie komu NFT, nie licząc artystów cyfrowych i pralni pieniędzy. Mam nadzieję, że z czasem pojawią się jakieś interesujące pomysły, ale być może to tylko moda wykreowana przez szukających wielkiego kapitału właścicieli startupów.
kuba32
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 219 times
Been thanked: 193 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kuba32 »

feniks_ciapek pisze: 18 sty 2022, 19:49 No tak, tylko do tego nie potrzeba technologii, można to zrobić już teraz i bez NFT.
Blockchain to nie tylko NFT, które zupełnie nie rozwiązuje problemów o których piszę, i które owszem dziś się również rozwiązuje, ale nie w sposób zautomatyzowany, a to właśnie automatyzacja procesów w obecnych czasach jest kluczowa.
feniks_ciapek pisze: 18 sty 2022, 19:49 Platformy do wydawania własnych gier on-demand są, np. Game Crafter. Widziałeś jakąś grę, która pojawiła się tam i odniosła duży sukces?
Nie słyszałem i jestem przekonany, że nigdy o takiej nie usłyszę, a dlaczego? Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, wystarczy wejść na stronę tejże "platformy".
Przed Google'm też istniały wyszukiwarki :)
feniks_ciapek pisze: 18 sty 2022, 19:49 Jak coś faktycznie innowacyjnego się pojawi, to też się nad tym pochylę. Ale na razie nic na horyzoncie nie widać. Na razie cały czas jeszcze nie wiadomo, po co faktycznie komu NFT, nie licząc artystów cyfrowych i pralni pieniędzy. Mam nadzieję, że z czasem pojawią się jakieś interesujące pomysły, ale być może to tylko moda wykreowana przez szukających wielkiego kapitału właścicieli startupów.
I to właśnie w takich momentach rodziły się największe biznesy, to właśnie teraz jest czas na szukanie, uda się garstce, ale próbuje wielu, normalna sprawa i chwała za to planszówkowym gigantom, że przynajmniej orientują się w czasie i przestrzeni, oby tylko dobrze zrozumieli zamysł jaki za tym wszystkim stoi, bo to nie tylko "głupie" NFT.
kamiya
Posty: 119
Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 57 times
Been thanked: 35 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kamiya »

[quote=kuba32 post_id=1433643 time=1642418308 user_id=56705]
[quote=kamiya post_id=1433535 time=1642406559 user_id=1393]
Oh a mi trochę odwrotnie - marzy mi się wreszcie korekta i weryfikacja wartości.
[/quote]

A mi zupełnie odwrotnie :) Bogaci wykupują ziemie, mieszkania, nieruchomości, co prowadzi do wciąż rosnącej przepaści między nimi a resztą ("biednymi"). Świat wirtualny to miejsce, w którym można kreować wartość, bez znaczenia do jakiej kasty należysz. Rozwój technologii doprowadził, że mamy szczęście żyć w erze kreatorów, a technologia blockchain pozwala na dystrybucję i czerpanie korzyści z twórczości bez konieczności posiadania pośredników.
[/quote]
Dzięki wirtualizacji waluty prędkość wykupu ziemi i nieruchomości jeszcze bardziej przyspieszy. A przepaść o której piszesz nadal się zwiększa. O to mi chodziło gdy pisałem o odejściu od parytetu złota i realnej wartości pieniądza oraz tzw. "dobrej inflacji".
Liczba ludzi która zyska na rozwoju blockchain wcale nie jest tak wielka. A w między czasie przyzwyczaja się ludzi do nie posiadania rzeczy materialnych bo rzeczy cyfrowe są przecież takie piękne, drogie i można je łatwo wykreować. Gdyby wszyscy twórcy w inernecie czy to na Youtube czy innej platfomie odnosili sukces to odnotowalibyśmy spadek różnicy między bogatymi i biednymi. A tak nie jest.
Era kreacji ok - ale ktoś musi kupić te wykreowane dobra. I tu nadal masz tych bogatych, którzy przez posiadanie rzeczy materialnych a nie cyfrowych wygrywają na starcie.
Spójrzmy na promocję idei sharingu - jak dla mnie dobry przykład i możliwe zastosowanie blockchaina. Grupa ludzi wspólnie coś posiada - blockchain - nie potrzebujesz na codzień, ale możesz skorzystać. Bardziej pro eko - bo nie wszyscy muszą mieć to "coś" w tym momencie - (auto, skuter, kosiarka etc.). Niższe koszty - składamy się na zakup,naprawy, ekspolatację itd.
Ale..... fizycznie posiada to w danej chwili jedna osoba. Jak pokazuje ludzka natura i co było widać w socjalizmie - jak coś jest wpólne to jest niczyje. I nie mówmy o tym, że trzeba znaleźć odpowiednią zaufaną grupę ludzi bo blockchain ma być masowy i dostępny dla wszystkich a jeszcze może być anonimowy ( co się podkreśla przy kryptowalutach ). Wracając do tematu to skoro jest niczyje to koszty napraw i stan sprzętu nie będzie cudownie się polepszał. W dużych grupach będzie jeszcze gorzej.
To może rozwiązanie "alternatywne" - ktoś nam wypożycza daną rzecz na moment, on o nią dba a my tylko bierzemy na chwilę żeby wykorzystać w chwili gdy potrzebujemy. Tanio, ekologicznie, społecznościowo. Tylko znów wracamy do posiadania - posiadacz rzeczy decyduje o niej, o cenie wypożyczenia, dostępności itd. A posiadaczem jest ten "obrzydliwy bogaty" bo kręci na tym biznes.
[i]Miało być o planszówkach a jest o ekonomii[/i] :)


[quote=kamiya post_id=1433535 time=1642406559 user_id=1393]
Przeniesienie naszego hobby do sieci(TTS,BGA itp.) powinno być jak dla mnie raczej uzupełnieniem naszego hobby, a nie wymogiem koniecznych do istnienia gry planszowej.
[/quote]

Oczywiście, że tak, natomiast jeżeli chcemy szybkiego wzrostu naszego hobby to są to kroki, które muszą zostać podjęte przez największych graczy na rynku (a ktoś inwestuje 3mld w Asmodee bo widzi szansę na mega zwrot z inwestycji). Także dla nas tu i teraz to jest uzupełnienie, ale zakładam, że w przyszłości stety/niestety (nie chcę oceniać) będziemy wychodzić od virtual do real.
[/quote]

A przejście z real do virtual to już nie będzie granie po planszy tylko siedzenie przed kompem. Tego chcemy uniknąć przecież grając w gry planszowe. I jeśli w tym momencie jeśli rozwój naszego hobby ma polegać na dodaniu najpierw do każdej gry aplikacji na smartphona, a potem tokenów NFT, "skórek" na figurki do digital twinów to ja podziękuje za taki rozwój.
Wiem, wiem ... ilość twórców niszowych się zwiększy. Ale nie po to ktoś inwestuje 3mld, żeby pomóc w rozwoju maluczkim. Takie pieniądze to już jest typowe działanie nastawione na zysk.

Ok. Koniec bo widzę, że się rozpisuję jak nigdzie na forum i nie w temacie.
> Kamiya <

"Jestem starszy niż Google"
feniks_ciapek
Posty: 2307
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1613 times
Been thanked: 941 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: feniks_ciapek »

kuba32 pisze: 19 sty 2022, 01:57 Nie słyszałem i jestem przekonany, że nigdy o takiej nie usłyszę, a dlaczego? Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, wystarczy wejść na stronę tejże "platformy".
Przed Google'm też istniały wyszukiwarki :)
No nie, Game Crafter to nie jest wyszukiwarka, tylko dokładnie taki print-on-demand, jak np. DriveThroughRPG, czy Amazon KDP, o którym pisałeś, tylko skierowany do twórców planszówek.

O tym, czy blockchain faktycznie się do czegoś przyda czas pokaże. Ale jestem w zasadzie przekonany, że rozwiązania, które się przyjmą, będą dalekie od tego, co widzimy w tej chwili.
kamiya
Posty: 119
Rejestracja: 06 lip 2006, 12:03
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 57 times
Been thanked: 35 times

Re: Gry planszowe a blockchain

Post autor: kamiya »

no i proszę na dniach ktoś mi pomógł z tematem własności wirtualnej.

link do poczytania
[url]https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28 ... #s=BoxMMt1[/url]
> Kamiya <

"Jestem starszy niż Google"
ODPOWIEDZ