Destinies (Michał Gołębiowski, Filip Miłuński)

[gnysek]

zastanawiam się, jak ma wyglądać udostępnienie dla graczy narzędzi do budowania własnych opowiadań.

Ja w sumie właśnie przez teoretyczną opcję rozszerzania gry bez potrzeby wydawania dodatku postanowiłem ją jednak kupić, ale jeszcze nie znalazłem czasu rozegrać Czytając jednak te powyższe pozytywne komentarze muszę chyba znaleźć jeszcze w tym tygodniu czas

[tomekmani3k]

Nie oglądałem live ale na fb widzę wiele ogłoszeń, że będzie wydane po polsku Destinies (Sea of Sand). Czy mówili coś o drugim dodatku ze scenariuszami czyli Destinies: Myth & Folklore?

[Jama10]

O drugim dodatku nic nie mówili.

[gnysek]

Co nie znaczy, że go nie będzie, bo z tego co rozumiem, to nie były wszystkie plany wydawnicze. Co prawda pracownikami firmy nie jesteśmy i możemy jedynie gdybać, czy to tylko taka zasłona i produkują oba dodatki na raz, a ogłosili tylko jeden, bo zanim dojedzie to będzie okazja ogłosić drugi i puścić je do sklepów razem lub chwilę po sobie, czy może jednak oznacza to, że decyzje o tym drugim będą dopiero podjęte (co by zmniejszało jego szanse), ale na razie bym nie przekreślał Myths & Folklore.

[Mr_Fisq]

Nie oglądałem live ale na fb widzę wiele ogłoszeń, że będzie wydane po polsku Destinies (Sea of Sand). Czy mówili coś o drugim dodatku ze scenariuszami czyli Destinies: Myth & Folklore?

Sea of Sand planowane jest na IV kwartał - Myth & Folklore to w takim razie (najwcześniej) 2023, czyli jeszcze odległa przyszłość.

[_leigam_]

Zapomniałem, że miałem napisać 2 zdania po ukończeniu kampanii, a że gra mi bardzo nie podpasowała i starałem się wyrzucić z pamięci jak najszybciej to częściowo mi się udało
Dla mnie ta gra to 2 osobowe rywalizacyjne Memory z dodaną losowością w postaci kostek, przy zmiennym wyniku sukcesu w czasie gry z reguły na + wraz z czasem rozgrywki (tzw. rozwój).
Podejście do gry zmieniało się z czasem, o ile pierwszy scenariusz był jeszcze "ujdzie" to z każdym następnym było coraz, coraz gorzej bo cały czas szukało się tylko pasujących kafelków i frustrowało przy kostkach, gra nie wciągnęła mnie także w warstwie fabularnej.
Mimo zaimplementowania mechanizmu "samobalansującego" (jak ci nie idą rzuty to zmniejszasz wartości potrzebne do osiągnięcia sukcesu) miałem taką rozgrywkę że przez serie fatalnych rzutów ja nie zrobiłem praktycznie nic, a druga osoba już kończyła, było to bardzo irytujące doświadczenie, w innym scenariuszu druga osoba miała trochę podobnie, ale nie aż na taką skale.
Słowo o wykonaniu, a konkretnie o figurkach. Rany boskie kto wymyślił to coś, w większości figurki są wielkości paznokcia, absolutnie nie widać kto jest kim na planszy, można było dać fajne, standy i wyglądało by to dużo lepiej i było czytelne. Zamiast tych figurek można użyć zwykłych drewnianych walców bo i tak tyle samo widać.
Na konie słowo o aplikacji, nie chciałem w to grać na komórce, ale jak się dowiedziałem o wersji na pc to stwierdziłem że spróbuje, fakt nie sprawdziłem dokładnie, ale nie spodziewałem się że będzie trzeba używać kamerki (rany, skanowanie qr kamerką na pececie ). A dało się to tak prosto rozwiązać, tak samo na komórce jak i na pc, było by szybsze i nie obrzydzało kodem qr kart, wystarczyłoby miejsce w aplikację na wpisanie powiedzmy 3 cyfrowego kodu karty. Tyle. QR jest bez sensu.
Bardzo żałuje czasu spędzonego przy tej grze i na pewno nie zagram w żaden dodatek, z kolei 2 osobie się spodobało, choć z każdym następnym scenariuszem entuzjazm opadał (z bardzo fajne na takie ok).

[gnysek]

Obejrzałem ten live ( https://youtu.be/qjp12jUkjm8?t=5008 ) i tam wyraźnie jest zaznaczone, że SoS wyjdzie przy okazji dodruku podstawki, a drugiego dodatku i trybu 2vs2 na razie nie wydają, przez obietnice kickstarterowe, że tytuł nie trafi do szerszej sprzedaży poza ich własnym sklepem. Gdyby nie to, pewnie i one byłyby w produkcji na ostatni kwartał. Ale jest szansa na kolejne dodatki, które dopiero powstaną, bo marka ma być jeszcze rozwijana.

Natomiast jest też informacja o tym, że będzie edytor scenariuszy (początek lutego?), co daje szanse że gra+dodatek szybko się nie znudzą.

btw. co do skanowania kodów QR na pececie - te od kart pokemon wchodzą całkiem przyzwoicie

[EsperanzaDMV]

Mam pytanie do tych, którzy grali w ten dodatek 2v2, 'Bound by Fate'. "Dodatek zawiera elementy które umożliwiają rozegranie w trybie 2vs2 wszystkich 11 scenariuszy z podstawowej gry, oraz dodatków Sea of Sands i Myth and Folklore."
W tej grze znajomość swojego przeznaczenia to bardzo duży spoiler, nie ma już tego efektu 'wow'. Jak ma działać ten dodatek, można w niego zagrać tylko w cztery osoby? To już pierwszy minus.
W pudełku widzę 33 nowe karty przeznaczenia, super, ale czy znajomość gdzie iść, co robić w danym scenariuszu nie jest przewagą takiego gracza/graczy, którzy grali w to wcześniej? Czy też ten dodatek zakłada, że wszyscy gracze przeszli już dany scenariusz/scenariusze wcześniej i teraz wracają do gry?

[gnysek]

Nie grałem, ale z opisów na BGG wynika, że ten dodatek jest tylko po to, aby zagrać 2vs2, w te same scenariusze i tylko w tej kombinacji, więc generalnie brzmi to, że albo masz go na start, albo już go nie będziesz potrzebować w przyszłości

[tomekmani3k]

Obejrzałem ten live ( https://youtu.be/qjp12jUkjm8?t=5008 ) i tam wyraźnie jest zaznaczone, że SoS wyjdzie przy okazji dodruku podstawki, a drugiego dodatku i trybu 2vs2 na razie nie wydają, przez obietnice kickstarterowe, że tytuł nie trafi do szerszej sprzedaży poza ich własnym sklepem. Gdyby nie to, pewnie i one byłyby w produkcji na ostatni kwartał. Ale jest szansa na kolejne dodatki, które dopiero powstaną, bo marka ma być jeszcze rozwijana.

Natomiast jest też informacja o tym, że będzie edytor scenariuszy (początek lutego?), co daje szanse że gra+dodatek szybko się nie znudzą.

btw. co do skanowania kodów QR na pececie - te od kart pokemon wchodzą całkiem przyzwoicie

Dziwne tłumaczenie biorąc pod uwagę że na KS nie było opcji gry po polsku. Trzeba czekać co wypuszczą kiedyś i ile będzie scenariuszy od fanów. Ja to mógłbym kupić myth nawet przez ich sklep skoro mają taką politykę ale to rozbijanie gry, która po angielsku wyszła w całości na kilka lat jest dziwne. Zgadzam się z powyższym że dodatek 2vs2 miałby sens z podstawką.

[gnysek]

Dziwne tłumaczenie biorąc pod uwagę że na KS nie było opcji gry po polsku.

I chyba dlatego brzmiało to jako "nie będzie to łatwe" a nie jako "nie ma absolutnie takiej opcji", bo właśnie wersję PL tych dodatków można by tłumaczyć tym, że nie mogliśmy jej zamówić poprzez wsparcie na KS

Dlatego fajnie, jak niektóre gry mają jakieś naprawdę ekskluzywne dodatki na KS i potem można wydać uboższą wersję sklepową, wtedy nie ma takich problemów - no ale przy Destinies to chyba nie nasz oddział decydował, mimo naszych autorów.

[tomekmani3k]

Skończyłem dziś ostatni scenariusz we dwoje i podzielę się moimi spostrzeżeniami na temat gry:

Minusy:
-kto wymyślił, że pomysł by w scenariuszy były kafelki o następujących numerach to zły pomysł? O ile by to ułatwiło życie, a tak to trzeba szukać kafelka 45, 03, 15 i 26 za jednym razem.
-zbyt dużo obsługi gry. Zaczyna się moja tura i mam polecenia: usuń postać z kafelka X, usuń 2. postać z kafelka X, usuń kafelek X i zastąp go kafelkiem Y, umieść postać na kafelku Y, umieść2. postać na kafelku Y, wszyscy gracze robią Z, łaskawie wróć do gry. Po kilku takich kolejkach ja nie pamiętałem już gdzie mam iść i co robić.
-Figurki, tam gdzie były żetony i figurki gra szła nawet sprawnie. Ostatni scenariusz i same figurki na planszy sprawiły, że ciężko było się połapać co i jak. A że figurki są małe to dużo czasu się traciło, żeby znaleźć tą właściwą (patrz uwaga wyżej).

Minusy dla mnie do gry w kilka osób
-finał jest festiwalem klikania gdzie czasami coś się przyspieszy ale ogólnie nie czuję tego, że nie muszę się bać jak ktoś inny zacznie finał a ja mam jeszcze czas o ile jestem bardziej przypakowany. Na 5 gier wygrywała osoba, która pierwsza zaczynała finał
-brak możliwości dokończenia swojego wątku fabularnego. Przy maksymalnie 3. scenariuszu potrafiliśmy domyślić się jakie mamy przeznaczenia (mechanicznie) ale w kilku miejscach zaskoczyła mnie opowieść przeciwnego gracza bo nie tego się spodziewałem
-duża losowość. Mało było sytuacji gdzie były jakieś wskazówki co i jak robić. Jeżeli ktoś miał pecha w kierunku i spotkaniach to widać było to w wyniku końcowym. Przez to że gra się przeciwko sobie i zna rozmieszczenie zadań to gra jest jednorazowa w grupie
-łatwość "podbierania" sobie zadań, robię coś chociaż to nie jest mój cel ale zawsze dostanę jakiś przedmiot, kasę lub doświadczenie.

Plusy:
-Fajny system gdzie czasami przedmioty mogą nam pomóc w jakiś inny sposób niż zdolność na karcie
-Odkrywanie nowych części świata i rozwiązywanie zadań na różne sposoby, ukryty system testów.
-Różne motywacje bohaterów

Ogólnie mam mieszane uczucia do gry. Nie jest to zła gra ale spodziewałem się po niej o wiele więcej (przed kupnem myślałem, że to będzie idealna gra dla mnie, a szukałem wiele informacji o tej grze-przez jednorazowość nie było opcji obejrzenia rozgrywki). Osobiście wydaje mi się, że lepiej bym się przy niej bawił grając solo ale miałem tylko jedną szansę żeby zagrać bez oszukiwania (że znam mapę) z inną osobą. Gra (system) ma potencjał i czekam na fanowskie scenariusze. Może po prostu ostatni scenariusz wydawał mi się przekombinowany i nieczytelny przez liczbę figurek na planszy?

[gnysek]

Rozegrałem tylko jeden scenariusz, ale tak się zastanawiam - to w ogóle ma znaczenie jakie figurki się stawia? Faktycznie je jest ciężko znaleźć (czemu nie mają numerków pod spodem?) i ja w pewnym momencie po prostu ustawiałem jak leci, bo żaden z NPC się nie poruszał. I tak widać ich w aplikacji i tam są opisani, więc co za różnica. Oczywiście, to psuje w ogóle sens tych postaci, równie dobrze drewniane mepelki by dały to samo...

[tomekmani3k]

Rozegrałem tylko jeden scenariusz, ale tak się zastanawiam - to w ogóle ma znaczenie jakie figurki się stawia? Faktycznie je jest ciężko znaleźć (czemu nie mają numerków pod spodem?) i ja w pewnym momencie po prostu ustawiałem jak leci, bo żaden z NPC się nie poruszał. I tak widać ich w aplikacji i tam są opisani, więc co za różnica. Oczywiście, to psuje w ogóle sens tych postaci, równie dobrze drewniane mepelki by dały to samo...

Jeżeli patrzysz cały czas na telefon to niby dużej różnicy nie ma. Czasami się przesuwa konkretną figurkę albo przy danej figurce trzeba mieć żeton przedmiotów to inne figurki/żetony mogą zmylić.

[Mulczas]

Rozegrałem tylko jeden scenariusz, ale tak się zastanawiam - to w ogóle ma znaczenie jakie figurki się stawia? Faktycznie je jest ciężko znaleźć (czemu nie mają numerków pod spodem?) i ja w pewnym momencie po prostu ustawiałem jak leci, bo żaden z NPC się nie poruszał. I tak widać ich w aplikacji i tam są opisani, więc co za różnica. Oczywiście, to psuje w ogóle sens tych postaci, równie dobrze drewniane mepelki by dały to samo...

Jeżeli patrzysz cały czas na telefon to niby dużej różnicy nie ma. Czasami się przesuwa konkretną figurkę albo przy danej figurce trzeba mieć żeton przedmiotów to inne figurki/żetony mogą zmylić.

Zanim zacząłem grać, pomalowałem wszystkie figurki. Dało to klimat w grze a postacie dało się odróżnić.

[PytonZCatanu]

Skończyłem dziś ostatni scenariusz we dwoje i podzielę się moimi spostrzeżeniami na temat gry:

A nie jest tak, że szukasz gry w stylu Gloomahaven (Szczęki Lwa)? Tam ewidentnie jest bardziej euro (dużo masz zarzutów o różnego rodzaju losowości) i w trakcie partii jest mniej obsługi planszy. Przygoda oczywiście też jest.

Do Destinies trzeba podchodzić jak do gry RPG, gry przygodowej. Przy czym uważam że system gry jest logiczny i daje poczucie pewnej kontroli nad swoim "życiem"

[tomekmani3k]

Skończyłem dziś ostatni scenariusz we dwoje i podzielę się moimi spostrzeżeniami na temat gry:

A nie jest tak, że szukasz gry w stylu Gloomahaven (Szczęki Lwa)? Tam ewidentnie jest bardziej euro (dużo masz zarzutów o różnego rodzaju losowości) i w trakcie partii jest mniej obsługi planszy. Przygoda oczywiście też jest.

Do Destinies trzeba podchodzić jak do gry RPG, gry przygodowej. Przy czym uważam że system gry jest logiczny i daje poczucie pewnej kontroli nad swoim "życiem"

Całkowicie nietrafiona uwaga Spodziewałem się czegoś bardziej w stylu Tainted grail, który jest dla mnie grą 10/10. Gloomhaven (grałem tylko w duży) jest za bardzo łamigówkowaty. Większość problemów Destinies jest chyba dla mnie związana z kompetytywną rozgrywką. W TG czy innej podobnej grze jak przegram to jestem mądrzejszy o doświadczenia z poprzedniej gry. Tutaj jak przegram to współgracz też jest mądrzejszy o poprzednią rozgrywkę więc korzyść żadna (ale solo można ponownie zagrać).
Obsługa gry potrafi (moim zdaniem) i tak być przekombinowana gdzie czasami zamiast informacji o podmianie kafelka na inny (różni się "aż" grafiką) mam całą serię poleceń, które zaburza mi imersję.

[Gargi]

Znalazł ktoś sposób by fajnie przejść grę w trybie solo odkrywca ale z jakąś małą presją czasu? Jeśli odwiedzę wszystkie miejsca to na końcu gry rzucając trzy na kostkach już mam 3 sukcesy nie licząc dodatków z przedmiotu. Ten drugi tryb też taki na siłę bo mówisz idealnie iść tam gdzie trzeba i liczyć na kostki


A może zagrać sam dwoma postaciami,jeden idzie na początku gry w innym kierunku niż drugi.Przez to będzie mniejszy drop przedmiotów i mniejszy rozwój postaci. Wiadomo będę znał przeznaczenie ale to nie problem bo nie będę specjalnie sobie przeszkadzał.co myślicie?



Ok zagrałem dwoma postaciami i to jest to co mi się podoba. Zaraz po spełnieniu warunku przepowiedni szedłem wykonać zadanie i już nie było tak łatwo jak grałem solo i mogłem sobie wszystko wziąć dla siebie i miałem wszystkie umiejętności na full. Gdy jedna postać szła na północ drugą szła w innym kierunku tam gdzie wskazali mi iść pytać o przeznaczenie. Dużo miejsc zniknęło nieodwracalnie i czasami nawet nieświadomie zabierałem rzeczy innej postaci która już nie mogła zdobyć tej drogi przeznaczenia i musiała się przerzucić na drugą drogę. Polecam serdecznie ten wariant

[Xardas123]

Sluchajcie właśnie stałem się nabywcą gry... Ale apka nie dziala, nie działa na androidzie na staemie na różnych sieciach. Ludzie już smarują apkę na sklepie Play... lucky Duck games siedzą cicho i nic nie odpisują... lipa trochę

[gnysek]

Ale apka nie dziala, nie działa na androidzie na staemie na różnych sieciach.

Właśnie odpaliłem na Androidzie wersję 1.0.9 i działa bez problemu.

[Xardas123]

Pytanie czy miałeś apkę wcześniej zainstalowaną czy dziś dopiero pierwszy raz zainstalowałeś ją. Mi nie działa jak pisałem na niczym, tablet, telefon,telefon, laptop-steam ten sam komunikat wszędzie. Różne sieci wifi, lte....

[EsperanzaDMV]

Ostatnio był problem z serwerem LDG w związku ze sprzedażą dodatków do Diuna: Imperium - serwery nie wytrzymały i padły, przez co chociażby jeszcze wczoraj wieczorem miałem problem z pobraniem scenariusza. Nie działało to przynajmniej kilkanaście minut (tyle czasu ja próbowałem odświeżyć stronę/apkę), strona LDG także wywalała błąd. Ale błąd miałem inny, pojawiał się dopiero po kliknięciu na 'Pobierz' przy scenariuszu, to nie był ten sam błąd, jaki Ty teraz masz.
Finalnie udało się pobrać scenariusz i zagrać, od tamtej pory wszystko mi elegancko działa (Steam, Windows), sprawdziłem przed chwilą (i pobrałem wszystkie scenariusze, by się znowu nie naciąć na niedziałającą apkę) - wszystko działa.

[Xardas123]

No nic czekam co mi ldg napisze. Mam jeszcze jeden telefon na nim sprawdzę ale że na win10 to samo jest to już dziwne rzeczy.

[Lucky Duck Games]

Sluchajcie właśnie stałem się nabywcą gry... Ale apka nie dziala, nie działa na androidzie na staemie na różnych sieciach. Ludzie już smarują apkę na sklepie Play... lucky Duck games siedzą cicho i nic nie odpisują... lipa trochę

Już zgłoszone do IT, niebawem damy znać co i jak.

[Gargi]

U mnie chodzi od tygodnia bez problemu.Wczoraj rozegrałem finałowy scenariusz i wszystko działa