gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Szukam gier rodzinnych na podniesienie poziomu przed wskoczeniem na głęboką wodę. Najpierw na dwie osoby dorosłe, powoli będą dołączać dzieci. Docelowo chcemy grać w tytuły pokroju Everdell, Le Havre, Puerto Rico, GWT, Ark Nova, Kawerna itd. Chodzi więc o tytuły, przy których będziemy przyzwyczajali się do dłuższych, bardziej skomplikowanych rozgrywek, a do których możemy powoli zapraszać dzieciaki (8 lat najstarsza). Splendor, Carcassonne czy Wsiąść do pociągu są już przez nas (i dzieciaki) ograne i wciąż sprawiają radość, ale chcemy spróbować czegoś trudniejszego. Myślę nad Takenoko, My Little Scyth, Agricola wersja rodzinna, Pracownia snów, co z tego najbardziej polecicie? A może jest jeszcze inna gra warta uwagi?
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Troche tutaj wymixowałeś dwa tematy, do których raczej nie będziemy zaproponować konkretnych tytułów. Pierwszy to początkowi planszowkowicze, którzy chcą grać w bardziej rozbudowane tytuły, a drugi to wprowadzanie dzieci w planszówki...
8 lat najstarsze to jeszcze za mało, by grać w coś bardziej skomplikowanego, więc albo głęboka woda, albo granie w bardziej dziecięce tytuły. Nie ma nic pomiędzy. W coś głębszego myślę że będzie można zagrać, jak najmlodsze skończy z 10l.
8 lat najstarsze to jeszcze za mało, by grać w coś bardziej skomplikowanego, więc albo głęboka woda, albo granie w bardziej dziecięce tytuły. Nie ma nic pomiędzy. W coś głębszego myślę że będzie można zagrać, jak najmlodsze skończy z 10l.
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Możesz spróbować Kroniki zamku Avel, Kroniki Przygody, Marvel United, Palec Boży, Dragomino, Szarlatanów, Magie i Myszy, Pluszowe Opowieści, Draftozaur, moze Arnak(wątpliwe), Wyprawa do El Dorado, Brzdęk(wątpliwe), Splendor Marvel, Wybuchowa mieszanka, Łąka. Jednak to nadal nie są tutuły z 'głębokiej wody' jednak nie powinniście się nudzić grając z dziećmi.
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Zależy mi na grach dla starszych/dorosłych wprowadzające do (naj)trudniejszych gier. Dzieci podałem jako argument do propozycji gier dla 2+ osób (żeby w dalszej przyszłości do nas dołączyły). Miałem nadzieję, że może uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu Czyli jedna opcja to będzie właśnie sięgnięcie po te dziecięce 8+,10+? Może podam przykład, przyglądaliśmy się rozgrywce Everdell i trochę przeraża mnogość kart i możliwości. Czy znajdzie się coś nieco prostszego, żeby stopniowo zwiększać trudność, czy po prostu zacisnąć zęby i rozegrać kilka partii z instrukcją? Nad Arnak też się zastanawiam.
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Jako "mój pierwszy eurasek" polecam "Władców Waterdeep" albo "Na Skrzydłach". Inne lżejsze gry, które lubię (choć niekoniecznie spełniające warunek "lżejsza wersja X"): "7 Cudów Świata", "Alhambra", "Nidavellir"
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Skoro zmierzacie w kierunku gier euro, to może proste gry euro pokroju Epoki kamienia. Możliwe, że troszkę bardziej skomplikowane abstracty się sprawdzą - Sagrada, Azul, Calico, Project L. Jeżeli kooperacje wychodzą w grę, to może Pandemic będzie dobrym wyborem
- esubotowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 442 times
- Been thanked: 135 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
+ 1 dla gier:
Azul
Wyprawa do El Dorado
Szarlatani z Pasikurowic
To są gry dość proste do nauczenia się i dzieci w miarę dobrze sobie radzą. Nie ma czytania (poza Szarlatanami, ale tam informacje są jawne i wystarczy jak dorosły przeczyta).
Z tych trzech najbardziej zaawansowana jest wg mnie Wyprawa, wystepuje element trashowania kart, to już taka ciut bardziej zaawansowana technika.
My Little Scythe - dopiero jak dzieci będą umiały w miarę sprawnie czytać, bo tekst jest na kartach nieujawnianych.
Dodam do tej listy:
Paleo - dość trudna do wygrania kooperacja, ale zasady nie są trudne do nauczenia.
Santorini - proste zasady, tekst tylko przy cechach bogów - obowiązuje na cała partię.
Brzdęk - mógłby tez podejść, choć tam trochę tekstu jest na kartach, ale po kilku grach można zapamiętać z grubsza co jest, a zanim się kartę weźmie tez można przeczytać głośno.
Dodam, ze gram w te tytuły z 6-latkiem.
Azul
Wyprawa do El Dorado
Szarlatani z Pasikurowic
To są gry dość proste do nauczenia się i dzieci w miarę dobrze sobie radzą. Nie ma czytania (poza Szarlatanami, ale tam informacje są jawne i wystarczy jak dorosły przeczyta).
Z tych trzech najbardziej zaawansowana jest wg mnie Wyprawa, wystepuje element trashowania kart, to już taka ciut bardziej zaawansowana technika.
My Little Scythe - dopiero jak dzieci będą umiały w miarę sprawnie czytać, bo tekst jest na kartach nieujawnianych.
Dodam do tej listy:
Paleo - dość trudna do wygrania kooperacja, ale zasady nie są trudne do nauczenia.
Santorini - proste zasady, tekst tylko przy cechach bogów - obowiązuje na cała partię.
Brzdęk - mógłby tez podejść, choć tam trochę tekstu jest na kartach, ale po kilku grach można zapamiętać z grubsza co jest, a zanim się kartę weźmie tez można przeczytać głośno.
Dodam, ze gram w te tytuły z 6-latkiem.
Ewa
-
- Posty: 2594
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1455 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
@kulka
Z ciekawości zapytam, czy wybieranie dla dzieci samych (dobrych gier, ale...) eurosucharów jest zamierzone? Np planujesz je kształcić na bankierów czy informatyków? Bo może maluchy wolałyby jednak czasem coś z emocją, przygodą i niespodziankami?
Z ciekawości zapytam, czy wybieranie dla dzieci samych (dobrych gier, ale...) eurosucharów jest zamierzone? Np planujesz je kształcić na bankierów czy informatyków? Bo może maluchy wolałyby jednak czasem coś z emocją, przygodą i niespodziankami?
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Jak wcześniej pisałem, szukam dla dorosłych, ale z opcją (wcześniejszą lub późniejszą lub na uproszczonych zasadach) dołączenia dzieci (to ostatnie nie jest koniecznie). Ale skoro idzie to w kierunku gier dla dzieci to podpytam o te z emocją, przygodą i niespodziankami, co polecasz @Cyel?
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Zachęcam, abyście nie obawiali się (mówię o dorosłych) kupić albo choć zagrać na czyimś egzemplarzu, w któryś z wymienionych przez Ciebie tytułów. To wszystko są dość proste gry. Ok, jest trochę zasad do zapamiętania, trochę ikonografii, ale bez kłopotu ogarniają je ludzie, którzy w planszówki grają sporadycznie (o ile tylko chcą zagrać). W Puerto Rico mamy przecież tylko 7 akcji do wyboru, w GWT z kolei mamy prostą zasadę (opartą o rondel) - ruszam się moim kałbojem max o tyle pól, o ile mogę i odpalam akcje (akcję) z miejsca, w którym stanę. Jasne, to wszystko jest obudowane szczegółami, sporo czasu zajmuje, aby nauczyć się grać w przemyślany sposób, ale ... żeby mechanicznie radzić sobie z grą i nie popełniać błędów, to na prawdę wystarczy przeczytać instrukcję ew. obejrzeć jakiś materiał z przykładową rozgrywką i heja! Z tego co pamiętam, to trzecią z tzw. nowoczesnych planszówek, w którą grałem (po Catanie i Wsiąść do pociągu) było właśnie Puerto Rico.kulka pisze: ↑09 mar 2022, 16:14 Szukam gier rodzinnych na podniesienie poziomu przed wskoczeniem na głęboką wodę. Najpierw na dwie osoby dorosłe, powoli będą dołączać dzieci. Docelowo chcemy grać w tytuły pokroju Everdell, Le Havre, Puerto Rico, GWT, Ark Nova, Kawerna itd. Chodzi więc o tytuły, przy których będziemy przyzwyczajali się do dłuższych, bardziej skomplikowanych rozgrywek, a do których możemy powoli zapraszać dzieciaki (8 lat najstarsza). Splendor, Carcassonne czy Wsiąść do pociągu są już przez nas (i dzieciaki) ograne i wciąż sprawiają radość, ale chcemy spróbować czegoś trudniejszego. Myślę nad Takenoko, My Little Scyth, Agricola wersja rodzinna, Pracownia snów, co z tego najbardziej polecicie? A może jest jeszcze inna gra warta uwagi?
Co do dzieciaków, to podobnie jak Cyel mam pewne wątpliwości. Przy czym ja sformułowałbym je nieco inaczej - czy właściwym kierunkiem poszukiwań jest rywalizacyjne i interakcyjne euro? Wiem, że moje dzieci spokojnie w Everdell i GWT mogą grać, ale ... z Puerto Rico byłby problem, ponieważ już widzę te zapłakane miny, jak zablokowałem im statki swoim towarem i cała produkcja rolna im zgniła na nabrzeżu... Też polecam spróbowanie gry w jakieś przygodówki kooperacyjne. U mnie np. radocha 8-latka, że uratował życie ojcu jest bezcenna
-
- Posty: 2594
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1455 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Tu niestety nie pomogę, bo z dziećmi w tym wieku nie gram. Tak sobie tylko pomyślałem że byłbym smutnym 8-latkiem, gdyby kazano mi grać tylko w tytuły w stylu LeHavre czy Puerto Rico
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Co polecasz? Przeglądając forum trafiłem m.in. na Zakazaną Wyspę/Pustynię (różne opinie), Zombie Kidz (odpada tematyka), Kroniki Zamku Avel (wolałbym coś bez potworów, bez walki, ale kto wie). Mam w zanadrzu Robinsona ze scenariuszem junior.
W LeHavre czy Puerto Rico zamierzam zagrać z małżonką. Z dziećmi to najwcześniej za parę lat, chyba że same będą chciały do naszej rozgrywki dołączyć wcześniej. Ale zanim do LeHavre zasiądziemy, to szukamy czegoś prostszego żeby od razu się nie zrazić. I to jest clou mojego pierwotnego pytania.
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Zombie Kidz to jedna z najlepszych gier dla dzieciaków ever. Odrzucanie jej ze względu na jakieś tam uprzedzenia jest co najmniej zabawne. A z perspektywy dzieciaków smutne.
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Szanuję propozycję, lecz z perspektywy moich dzieci na pewno nie jest to smutne
-
- Administrator
- Posty: 4743
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1248 times
- Been thanked: 1466 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
O.o
Narzucanie innym gry jest za to spoko .
"Ja w 2008 roku dzieci w wieku ~8-9 lat uczyłem dużej Agricoli (i to nie żadne tam warianty rodzinne), smutne że niektórzy teraz deprecjonują intelekt dzieci w tym wieku i proponują gry o złożoności zbliżonej do Monopoly, takie jak Zombie Kidz."
Spoiler:
Pracowni snów dla dzieciaków nie polecam. Może być za długa/żmudna (ja lubię, ale jestem w mniejszości).
- esubotowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 31 paź 2015, 10:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 442 times
- Been thanked: 135 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
O tak, dzieciaki lubią przygodę
Z myślą o dzieciach można rozważyć np. wspomnianego Robinsona, choć jest sporo mikro zasad, których dorosły musi pilnować. To gra optymalizacyjna, ale z klimatem i dzieciaki grają bardzo przygodowo. Minusem jest, ze im bardziej przygodowo tym większa szansa na porażkę ale można wprowadzic sporo ułatwień.
Z gier typowo dziecięcych - my gramy w Karaka.
Kroniki przygody w ogóle nie podeszły.
Ewa
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Polecam zakup Zamków Toskanii - proste zasady, trochę więcej kombinowania niż w Splendorze, akurat taki krok do przodu. No i Na Skrzydłach, moim zdaniem nieco bardziej wymagające od Zamków Toskanii. A potem Zamknij Burgundii i już macie kilka naprawdę świetnych gier w kolekcji
A do zabawy z dzieciakami polecam, na podstawie rozgrywek z bratem (obecnie 12 lat) - Niepożądani Goście - całą rodzina może się bawić, chociaż dałbym tu ograniczenie 10+. Świetna gra detektywistyczna, "cluedo na sterydach".
Palec Boży - prosta pstrykanka, mnóstwo emocji i radości
Minacraft - to naprawdę fajny tytuł, jest trochę kombinowania, jest trochę losowości, a tematyka idealnie trafia do dzieciaków i nastolatków. Jak 8 latek grał już w Pociągi i dawał radę to i w to pogra
Bardzo fajnym, familijnym tytułem jest też Disney Villainous, ale tu lepiej się wstrzymać na wydanie pakietu naprawczego no i lepiej się sprawdzi na więcej osób.
Tu moja recenzja: https://popkulturowcy.pl/2021/12/13/disney-villainous/
A do zabawy z dzieciakami polecam, na podstawie rozgrywek z bratem (obecnie 12 lat) - Niepożądani Goście - całą rodzina może się bawić, chociaż dałbym tu ograniczenie 10+. Świetna gra detektywistyczna, "cluedo na sterydach".
Palec Boży - prosta pstrykanka, mnóstwo emocji i radości
Minacraft - to naprawdę fajny tytuł, jest trochę kombinowania, jest trochę losowości, a tematyka idealnie trafia do dzieciaków i nastolatków. Jak 8 latek grał już w Pociągi i dawał radę to i w to pogra
Bardzo fajnym, familijnym tytułem jest też Disney Villainous, ale tu lepiej się wstrzymać na wydanie pakietu naprawczego no i lepiej się sprawdzi na więcej osób.
Tu moja recenzja: https://popkulturowcy.pl/2021/12/13/disney-villainous/
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Dziękuję za dotychczasowe propozycje, oczywiście chętnie przeczytam kolejne. Póki co na listę wpadają Palec Boży, Wyprawa do El Dorado oraz Na skrzydłach. I jeszcze Niepożądani goście.
- Harun
- Posty: 1100
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 648 times
- Been thanked: 524 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Próbując dostosować się do Twoich założeń, najpierw zdefiniowałem przedział pośredni między Splendorem itd, a Everdell itd. Wychodzi na to, że szukasz gier w przedziale ciężkości BGG między, powiedzmy, 2 a 2,65.
Z mojej kolekcji, poza tym, co padło, w tym przedziale, biorąc pod uwagę dzieci, mogę polecić
1. Tobago - uważam, że to bardzo ciekawy wybór, także na gry z dziećmi. Dodatkowo, istnieje fajna opcja rozbudowy o dodatek Wulkan.
(dostępne na amazon.pl)
2. Teby - Gra z dużą losowością, ale świetnie wpisującą się w klimat. Element wykopalisk może być atrakcyjny dla dzieci.
(dostępne na olx)
Pomijając aspekt dzieci poniżej 8 lat, polecam np. Pandemic Upadek Rzymu (dostępnie powszechnie) lub Istambuł (np 3trolle.pl). Zwłaszcza Istambuł w wersji z dodatkami zapewni Wam możliwość stopniowego utrudniania sobie rozgrywki.
Z mojej kolekcji, poza tym, co padło, w tym przedziale, biorąc pod uwagę dzieci, mogę polecić
1. Tobago - uważam, że to bardzo ciekawy wybór, także na gry z dziećmi. Dodatkowo, istnieje fajna opcja rozbudowy o dodatek Wulkan.
(dostępne na amazon.pl)
2. Teby - Gra z dużą losowością, ale świetnie wpisującą się w klimat. Element wykopalisk może być atrakcyjny dla dzieci.
(dostępne na olx)
Pomijając aspekt dzieci poniżej 8 lat, polecam np. Pandemic Upadek Rzymu (dostępnie powszechnie) lub Istambuł (np 3trolle.pl). Zwłaszcza Istambuł w wersji z dodatkami zapewni Wam możliwość stopniowego utrudniania sobie rozgrywki.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2022, 14:21 przez Harun, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Administrator
- Posty: 4743
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1248 times
- Been thanked: 1466 times
Re: gry rodzinne przed wskoczeniem na głęboką wodę
Z tych trzech to tylko na Skrzydłach może pomóc w przejściu z gier w stylu:
doSplendor, Carcassonne czy Wsiąść do pociągu
Palec Boży to lekka przyjemna pstrykanka, polecam, ale nie jest to wyższy poziom niż wskazane trzy tytuły.Everdell, Le Havre, Puerto Rico, GWT, Ark Nova, Kawerna
El Dorado też nie będzie rewolucją (nie wiem co zmienia dodatek).
Jak lubicie Splendor, to możecie też rzucić okiem na gry z serii Century (Korzenny Szlak, Cuda wschodu, etc.)
Jak w Everdell za dużo się działo, to może warto rzucić okiem na Osadników: Narodziny Imperium (jeśli nie boli was negatywna interakcja) - kart wyłożonych jest mniej (zwłaszcza na początku), wybiera się z mniejszej puli, i wszystko dzieje się na kartach.